Słodki kwadrans w Laduree

przez Eliza Wydrych

W porze lunchu wybrałyśmy się do Laduree na ciastko i kawę. W książce Paryż mój słodki, o której niedawno Wam pisałam autorka polecała owocowe tarty w Laduree. Opowiadała o ich kruchym spodzie, idealnie kremowej masie i słodko-kwaśnych malinach polanych słodkim syropem. Zamówiłam więc tartę malinowo-marakujową i cafe latte, Ewa wzięła makaroniki i herbatę pomarańczową, a Paulina różane ciastko z malinami na cieście francuskim i cafe laduree creme. Wszystko było perfekcyjne.
laduree cafeelizaladuree (1)Paulinatarta malinowaEwalondon
Bluzka – Mosquito
Spodnie – Zara
Torba – MK
Zegarek Marc by Marc Jacobs
Okulary – Ray Ban

ZOBACZ TAKŻE

46 komentarzy

Dominika 8 maja, 2013 - 12:04 am

Świetna stylizacja, a zwłaszcza okulary!

Zazdroszczę takich fajnych podróży : )

http://truskawkowyjogurt.blogspot.com 8 maja, 2013 - 1:03 am

Pysznie to wygląda! A Ty świetnie się prezentujesz 🙂

olcia 8 maja, 2013 - 11:46 pm

ale bym zjadła taką tartaletkę

Aurora 8 maja, 2013 - 6:54 am

Słodkie babeczki 😀

anna 8 maja, 2013 - 7:44 am

czy możesz powiedzieć jakiego lensa używasz?

Fashionelka 8 maja, 2013 - 10:16 am

to akurat kitowy

Patrycja, stylblog.pl 8 maja, 2013 - 8:04 am

Wyglądasz pięknie! Szalenie parrrrysko i z klasą! 🙂

Olusia 89 8 maja, 2013 - 11:48 pm

Właśnie miałam pisać że Twója stylizacja jest brdziej paryska, ale laduree to paryska cukiernia więc jak najbardziej w temacie

Karola 8 maja, 2013 - 8:20 am

W jakiej cenie taki deser? 🙂

Fashionelka 8 maja, 2013 - 9:40 am

Hmm chyba 5-6 funtow

4premiere 8 maja, 2013 - 8:44 am

Eliza na jakiej ulicy jest Laduree? Bo chyba nigdy tam nie trafiłam.:)Mniamnusne

Fashionelka 8 maja, 2013 - 9:40 am

W Harrodsie jest Laduree 🙂

Ania 8 maja, 2013 - 10:45 pm

Laduree w Londynie jest chyba w 4 miejscach

4premiere 9 maja, 2013 - 8:50 am

No patrz to ja ominęłam:) Tylko kosmetyki mi w głowie hehe

jola jolanta 8 maja, 2013 - 8:50 am

Ominął mnie wątek, kim są Twoje towarzyszki podróży??

Aww 8 maja, 2013 - 9:42 am

A co z dietą? 😀

Fashionelka 8 maja, 2013 - 9:54 am

Nie podchodzę do tego tak, ze jestem na diecie. Po prostu zdrowo się odżywiam, a czasem zdarza mi się zjesc cos pysznego typy ciacho czy mega tłustego burgera 🙂

izka 8 maja, 2013 - 11:46 pm

kolezanki

zuzia 8 maja, 2013 - 9:21 am

Ale pyszności, zazdroszczę, ale bluzka chyba z Mosquito, a nie Mohito:-)

kcomekarolina 8 maja, 2013 - 10:09 am

yummy!

xoxo from rome

Dżejms Delfin 8 maja, 2013 - 12:37 pm

OOOOOOOOOOOMNOOOOOOMNOOOOM! jak ja bym straszliwie zjadł takie!

Dosia 8 maja, 2013 - 5:41 pm

Właśnie czytam Paryż mój słodki, i dokładnie tak wyobrażam sobie pyszności, które autorka opisuje 😉 jeśli smakuje tak, jak wygląda, to obłęd!

Adrian Bysiak 8 maja, 2013 - 6:38 pm

Cóż, wycieczkę do Paryża planuję od dłuższego czasu, muszę odwiedzić to miejsce, bo patrząc na fotki – aż ślinka cieknie.

ojj 9 maja, 2013 - 6:04 am

Chyba do Londynu 🙂

Ciastko 8 maja, 2013 - 7:47 pm

Pyszności! Uwielbiam słodycze!
ps Ja chciałam jeszcze zapytać dot. postu o Aerobicznej 6 Weidera. Czy są efekty? Jestem bardzo szczupła, ale mam wystający brzuszek : ( Chciałabym go „spłaścić” i uwydatnić mięśnie brzucha. Czy szóstka pomoże? Fashionelko powiedz, czy efekty naprawdę są fajne? 🙂 Chciałabym jeszcze w maju zacząć, żeby wakacje były zadowalające ; D

wika 8 maja, 2013 - 7:30 pm

ja zrobilam a6w i widzialam efekty ale to jest ciezki trenig i nudny l./

Fashionelka 8 maja, 2013 - 11:51 pm

Efekty są widoczne już po 2 tygodniach ćwiczń ale jak ktoś wyżej zauważył to bardzo nudne ćwiczenia a takie efekty można uzyskać też ćwicząć siłowo i aerobowo. NA a6w trzeba uważać, źle wykonywane ćwiczenia mogą się odbić na kręgosłupie. Ja akurt nie mialam zadnych problemow bo wykonywalam cwiczenia poprawnie. Korzystałam z filmików na youtubie do czego Was zachęcam

Jolka 8 maja, 2013 - 8:11 pm

Zazdroszczę wam tego wypadu dziewczyny

Pudlo Manka 8 maja, 2013 - 9:07 pm

Dla takich pyszności można się zatracić na chwilkę :).

Anastazja 10 maja, 2013 - 2:02 am

szkoda ze taką slodka chwile trzeba pozniej spalac na silowni przez dlugie godziny ;p

Olala 14 maja, 2013 - 9:48 am

Anastazja własnie masz racje, ja nie jem :p

ale ciacho... 8 maja, 2013 - 10:35 pm

Toć to fascynujące!!!

Basica 8 maja, 2013 - 11:48 pm

Skąd koszulka koleżanki w ciemnych włosach?

Zuza 9 maja, 2013 - 7:18 am

Jadłam dokładnie to samo co Ty, jak byłam w Paryżu. Jest przepyszne. Polecam wszystkim, którzy będą mieli okazje zajrzec do Laduree 🙂

kasica 9 maja, 2013 - 7:25 pm

bylam tam i jadłam to samo :p

Ejbii 9 maja, 2013 - 10:09 am

Mniamm 🙂
Świetna koszula! 😉

zuzka 14 maja, 2013 - 9:47 am

skąd koszula?

Fashionelka 14 maja, 2013 - 9:56 am

Mosquito.pl

pola :-) 9 maja, 2013 - 1:07 pm

Hej , jak tam Teneryfa ,jesteś już tam? Czekamy na zdjęcia 🙂

Fashionelka 9 maja, 2013 - 5:11 pm

Właśnie jestem na lotnisku w Madrycie i czekam na lot na Teneryfe 🙂

Alina 10 maja, 2013 - 2:01 am

Elizka udanego urlopu, czekamy na zdjęcia, duzo zdjęć

Justa 9 maja, 2013 - 7:05 pm

smakowicie wyglada 🙂 zjadlabym 😉

Olala 9 maja, 2013 - 7:25 pm

Laduree moje miejsce na ziemi <3

pycha 10 maja, 2013 - 2:01 am

Co za pysznosci o tej porze ja tu oglądam!!!!!!!

Anika 14 maja, 2013 - 9:45 am

Wszystkie ślicznie wyglądacie dziewczyny 🙂

Monia 14 maja, 2013 - 9:46 am

żałuję, że laduree nie ma jeszcze w Polsce, ale wydaje mi się, że ludzie nie chcieliby placić 8zl za małego makaronika hha

Comments are closed.