Dziś mam dla Was trzy przepyszne pomysły na śniadanie. W każdej z tych propozycji jajko będzie grało główną rolę. Będzie pysznie, szybko, zdrowo i dietetycznie (choć nie w każdym przypadku).
Zacznę od shakshuki – dania, które uwielbiam i które w ostatnim czasie jem regularnie. Gdyby nie Paula, pewnie wciąż nie miałabym o nim pojęcia. Wikipedia twierdzi, że to danie kuchni tunezyjskiej, ale inne źródła mówią, że shakshuka ma pochodzenie izraelskie lub tureckie. Jedno jest pewne: kiedy raz jej spróbujecie, będziecie do niej wracać!
Ja podam Wam mój ulubiony przepis, ale Wy możecie go urozmaicić, dodając ulubione warzywa, szynkę, ser czy przyprawy.
Shakshuka
Składniki dla 3 osób:
- 7 jajek
- 2 puszki pomidorów pokrojonych w kostkę
- 0,5 cebuli
- 1 ząbek czosnku
- 0,5 łyżeczki pasty curry
- sól, pieprz, słodka papryka
Przygotowanie:
Na patelni podsmaż pokrojoną w kostkę cebulę i posiekany czosnek. Następnie wlej 2 puszki pomidorów, pomieszaj i poczekaj, aż wyparuje cały sok. W międzyczasie dodaj przyprawy (sól, pieprz, paprykę i curry). Kiedy sok pomidorowy wyparuje, wbij jajka i przykryj patelnię przykrywką. Białka mają się ściąć, ale żółtka powinny być płynne.
Jajko i łosoś pieczone w awokado
Składniki dla 2 osób:
- 1 awokado
- 2 małe jajka
- 2 plastry wędzonego łososia
- 1 łyżka posiekanego szczypiorku
- gałązka rozmarynu
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Awokado przekrój na połówki, następnie pozbądź się pestki i ułóż je w naczyniu do zapiekania. Wgłębienia nadziej plastrem łososia i wbij jajko oraz oprósz solą i pieprzem. Posiekaj drobniutko kilka listków rozmarynu i posyp nimi całość, a następnie wstaw do piekarnika nagrzanego do 200°C na 15 minut – aż zetnie się białko. Podawaj na ciepło z dodatkiem siekanego szczypiorku.
Dietetyczne info: awokado jest bogate w dobroczynny dla zdrowia kwas oleinowy. Jest w nim też dużo potasu, witamin A, C, E oraz z grupy B. Dzięki temu, że awokado ma w składzie sporą ilość tłuszczu, cenne składniki z innych produktów są lepiej przyswajalne.
Jajko z boczkiem/szynką zapiekane w bułce
Składniki dla 3 osób:
- 3 okrągłe bułki
- 3 jajka
- 3 plastry szynki albo boczku
- opcjonalnie starty ser
- sól i pieprz
Przygotowanie:
Odkrój daszki bułek i wydrąż środki. Na patelni połóż pokrojony w plastry boczek i wytop tłuszcz (ja najbardziej lubię bekon usmażony na chrupko). Resztki tłuszczu z plasterków bekonu pozbądź się za pomocą papierowego ręcznika. Do wydrążonych bułek wbij jajko i włóż po plastrze boczku. Całość dopraw solą i pieprzem. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C i piecz, aż jajko się zetnie (ok. 10–15 minut).
Jeżeli lubicie pasty kanapkowe to kilka przepisów przygotowałam dla Was.
Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam smacznego i wypytać o Wasze ulubione dania z jajkami w roli głównej! 🙂
24 komentarze
Pyszności <3
Same pyszności 🙂 ja to uwielbiam klasyczną jajecznicę i jajka na miękko. Mniam 🙂
Moje ulubione śniadanie to właśnie jajka, albo ugotowane na miękko, albo sadzone, do tego bułka pełnoziarnista, z pastą z awokado, chudą szynką i sałatą, serek wiejski oraz duuuuża ilość pomidorków cherry. UWIELBIAM <3 po takim śniadaniu power gwarantowany:)
Pozdrawiam serdecznie!
p.s. Twoje propozycje bardzo apteczne. Szykuje się wolny weekend, więc zaskoczę męża śniadankiem 😉
Shakshuke robie czesto tylko u nas nazywa sie to uova al pomodoro ,przepis z awokado interesujacy.
Moje dania z jajem to omlet z parmezanem pod kolderka z szynki i serka i salata lodowa z jajkiem na twardo doprawiona majonezem, podana z bulka , maselkiem i szynka.
Pozdrawiam z Toskani
Oh zazdroszczę Toskanii! Chciałabym się tam w końcu wybrać 🙂
Pierwszy przepis koniecznie muszę wypróbować – wygląda bosko! Jajka uwielbiam, zwłaszcza na śniadanie. Zawsze wychodzą i robi się je w parę minut 🙂
świetne i piękne(: myślę, że przy awokado warto zaznaczyć, że nie każda odmiana nadaje się do pieczenia (niektóre, chyba te najtańsze gorzknieją)
Uwielbiam śniadania, nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez zjedzenia chociaż małego. Niestety w tygodniu nie mam czasu rano na przygotowywanie czegoś bardziej wyszukanego 🙁 często odbijam sobie to w weekendy i wtedy mogę poszaleć 🙂 Pozdrawiam!
wszystkie trzy propozycje wyglądają smakowicie 😀
Przecież awokado robi się gorzkie pod wpływem temperatury 🙁 No i oryginalna szakszuka ma mięso i paprykę w składzie, a doprawiana jest przede wszystkim kuminem i kurkumą. Bez tego to nie szakszuka!
wszystkie przepisy są mi znane i często goszczą na moim stole. jajka górą! 🙂
Całkiem niedawno też odkryłam shakshukę i uważam, że jest niesamowicie prosta, szybka do przygotowania i przepyszna 🙂 Pozostałe dwa przepisy chętnie wypróbuję 🙂
Eliza, właśnie wypróbowałam przepis z awokado – wyglądało to apetycznie, ale okazało się, że owoc jest mega gorzki! Nie da się tego zjeść… Wyczytałam właśnie w internecie, że awokado nie wolno podgrzewać, ponieważ gorzknieje pod wpływem temperatury… Masz na to jakiś patent?
Nie wolno piec go zbyt długo, wtedy gorzknieje 🙁
Spróbuj z ciemnym awokado (odmiana hass). Ważne jest żeby było odpowiednio dojrzałe 🙂
No i to się nazywa śniadanie!
O dwóch z trzech przepisów słyszałam o wynalazku Shakshuka dwiaduję się pierwszy raz od Ciebie i jestem nim zauroczona! Dzisiaj chyba nie dam rady nic takiego upichcić, ale na dniach z pewnością się zdecyduje!
Pozdrawiam 🙂
Spróbuj, pokochasz od pierwszego gryza! 🙂
Bardzo lubię shakshukę, to mój ulubiony pomysł na śniadanie z jajkiem 🙂 A z Twoich propozycji mam wielki apetyt na tę ostatnią 😀 Tylko chyba pominę ten boczek – jakis czas temu przetoczyło się przez internet info, że WHO uznał przetworzone mięso za rakotwórcze. A poza tym ja już jestem prawie wege :p Ale pomysł jajka zapieczonego w bułce jest mega 🙂
Robię shakshukę w bardzo podobny sposób, dodaję cieniutkie plasterki chorizo ?
Uwielbiam takie sniadanka 🙂
Naoglądałam się szakszuki na Instagramie i w końcu postanowiła zrobić – szkoda tylko, że miałam mało pomidorowe pomidory ;), ale i tak była świetna. Co do innego pomysłu z jajkami, to oczywiście może być też tradycyjny omlet – na słodko, albo na słono. Zazwyczaj wolę w tej drugiej wersji, czyli na wytrawnie – z kiełkami, warzywami i ewentualnie serkiem pleśniowym na wierzchu. Mniam!
O jakie pyszności!!!! 🙂 Zrobiłam się głodna!:)
Dziś zrobiłam shakshuke – OMG jaka pyszka!! <3 <3 dzięki :*
Miło mi to słyszeć! :))
Comments are closed.