Trzeciego dnia naszego pobytu w Portugalii wybraliśmy się do winiarni Wine With Spirit, w której powstaje m.in Bastardo. Spacerowaliśmy po ogromnej plantacji winogron, a Pedro (architekt win) opowiadał nam o różnych odmianach winogron, o tym ile potrzebują uwagi i ile ludzi pracuje przy zbiorach.
Od lewej Pedro (architekt win w Wine With Spirit) Joao i Bruno (prezesi WWS)
Zaraz później wybraliśmy się do miejsca, w którym winogrona są miażdżone, butelkowane i składowane. Jestem pewna podziwu dla ludzi, którzy pracują w tym biznesie . Joao opowiadał mi jaką katastrofą może okazać się deszcz w sierpniu. Głupi deszczyk może zniszczyć całą plantację, co poskutkuje brakiem winogron na wino w danym roku. WWS na szczęście ma winiarnie w kilku innych krajach i są na taką ewentualność przygotowanie, ale pokazuje to kruchość winogron i niepewność jutra w tym biznesie.
Degustacja była nanciekawszą częścią całej wycieczki. Zawsze chciałam się nauczyć jak poprawnie powinno się testować wino. Pedro prócz tego, że nam to pokazał prosił byśmy o każdym testowanym winie coś powiedzieli, jaki ma kolor, co czujemy gdy go wąchamy i w końcu jaki ma smak. Oczywiście po spróbowaniu wina trzeba było je wypluć. Gdybym wypiła TAKĄ ilość wina, chyba bym umarła 🙂
Cały ten proces pokazał mi jak wiele pracy, energii i czasu wielu ludzi wymaga wyprodukowanie wina. Czasem patrząc na kartę win w restauracji bez zastanowienia pytamy „Coo, takie drogie? Niby dlaczego?!”. Ja już wiem dlaczego…
61 komentarzy
raj na ziemi 😀 zazdroszczę i gratuluję sukcesów!
Przystojny ten Pedro 🙂
zaobrączkowany już 😀
świetna ta wasza kampania w portugalii przyjemnie z pożytecznym
Wzrok Seg i Pedro na przedostatnim zdj <3 😉
Haha 😀
Ten wpis i to co napisałaś dało mi sporo do myślenia. W supermarkecie widzę mnóstwo win, różnią się ceną, kolorami, etykietami. Nie znałam histori żadnego z nich do teraz. Kupuje filozofie bastardo w całości i jak tylko zobaczę je w sklepie powędruje do mojego koszyka. Najpierw czerwone. Pozdrawiam Waszą trójkę
Portugalia jest bajeczna i portugalczycy mogą się pochwalić tym, że ich wina są jednymi z najlepszych
skąd masz polówkę?
H&M 🙂
Portugalskiego wina jeszcze nie piłam.
zazdroszczę Wam degustacji win! zawsze ciekawiło mnie na co powinno się zwrócić uwagę, w jaki sposób dobierane są do posiłków (do tej pory nie mogę się połapać które do czego pasuje :D), itd. to musiało być strasznie fajne! ale chciałabym zobaczyć, jak byście wyglądali po całej degustacji, gdybyście jednak go nie wypluwali… 😀
Jak tam cudownie!!!
świetne spotnie z tym czarnym wyszczuplającm optycznie paskiem, skąd?
Są z mohito
piłam białe bastardo i muszę przyznać że bardzo mi smakuje
Hahah raczej byś nie umarła, ale Twój chód zdecydowanie by ucierpiał :D.
Petro to ciacho na maxa! 😀
A ja już nie mogę się doczekać, kiedy wypiję Bastrado! różowe 🙂
Wiadomo coś gdzie i kiedy będzie można kupić wino w PL?
piotr i paweł, carrefour 🙂
Haha – degustacja zawsze jest najciekawsza 😛
chcialabym byc na waszm miejscu
Fash, ja mam do ciebie jedną, ale ogromną prośbę. Daj Seg kilka delikatnych sugestii modowych, błagam. To taka ładna dziewczyna, ale czasem naprawdę szkoda się robi, że nie umie tego strojem podkreślić.
Seg jest przepiękną kobietą!
Nie wiem jak można się czepiać ubrań Seg, przecież ona jest tak urocza, że mało ważne co założy i tak urok od niej bije :D.
Dokładnie! 🙂
każdy ma swój styl, nie czepiajcie się
Moim zdaniem Segritta się świetnie ubrała na taką wycieczkę. Wiadomo że Eliza ma modniejsze i bardziej stylowe ubrania na tych zdjęciach, ale to właśnie stroje Matyldy i Kominka są bardziej „na miejscu”. Luz i wygoda przede wszystkim.
Właśnie, nie czepiajcie się Seg. Zobaczcie jak ludzie na całym świecie ubierają się podczas wakacji, ma być praktycznie i wygodnie a nie super modnie. Co jest złego w jej stroju, wygląda ślicznie. Wystarczy wejść do najlepszych hoteli czy to w wielkich stolicach czy w kurortach aby zobaczyć jak nawet najbogatsi ludzie wyglądają podczas wakacji, chyba od tego właśnie są wakacje, żeby dać sobie troszkę luzu 🙂 ps. dzisiaj wybieram się do restauracji i już wiem co zamówię do picia, wino 🙂
Owszem, zgadzam się z wami, ale nie mówię tylko o tych wakacjach. Czytam bloga Segritty od X czasu i kocham ją całym sercem, ale zawsze czułam niedosyt w tym, jak się ubiera. Brakuje jej właśnie tego CZEGOŚ, a myślę, że Eliza jest tą osobą, która pomoże jej to COŚ znaleźć.
To piękna dziewczyna, której po prostu zdarza się nie trafić ze stylizacjami. Nikt nie karze ingerować w jej szafę- mówię tylko o tym, żeby Fash dała jej kilka przyjacielskich porad, nie robiła jej rewolucję jak Trinny&Susanna
Durne są te rady… „Doradź Seg w kwestii mody” , „Daj jej kilka wskazówek”. Obie dziewczyny są świetne i prowadzą inne blogi. Tu wchodzę zawsze po to , aby zobaczyć genialne stylizacje, poczytać o kosmetycznych nowościach itp. U Seg natomiast można czytać, czytać i czytać… Ona po prostu świetnie, inteligentnie i z humorem pisze, a ta mało kto potrafi 🙂
Mmm dużo może się zadziać w takim rozkosznym miejscu 😉 „Bezdroża” mi przypomnieliście 😉
„Degustacja była nanciekawszą częścią”
najciekawszą? : >
cudne widoki zupełanie jak w Toskanii.
Ja mam krzaczek winogron pod domem i też robię winko, na własne potrzeby oczywiście. Faktycznie troszkę to pracy wymaga, ale satysfakcja i popijanie zimą własnego słodziutkiego winka jest tego warta. Musze upolować różowe winko Bastrado!
Dla mnie różowe i białe wymiatają. Za czerwonymi winami w ogóle nie przepadam 🙁
Bardzo miałaś tam fajnie i słonecznie 🙂
Zazdroszczę podróży, tyyyle ciekawych rzeczy w tak cudownym miejscu, pozdrawiam
Próbowałam Bastardo! Są w carrefourze jakby kto pytał. Pyszne jest o niebo lepsze niż np El Sol
Tak bardzo chciałabym być na twoim miejscu 🙂 może za rok mi się uda niestety nie dostałam urlopu i nici z wakacji 🙁
zdjęcie na którym Seg patrzy na tego przystojniaka jest mega!!! świetny post, aż mam ochotę na to winko!
Segritta ubiera się tak jak jej wygodnie, to nie pokaz mody, a wyjazd do winnicy.
dobre wino kosztuje i jest warte tych pieniędzy 🙂 Eliza, śliczna bluzka 🙂 a pięknie winiarnie są też w Polsce!
Wino prosto z winnicy, mmm
Droga Fashionelko, mam pytanie, jakim aparatem robione są te zdjęcia ? One są po prostu cudowne ! Pozdrawiam serdecznie.
Nikon d90 z obiektywem 18-55 🙂
Fajna wyprawa, uderza do głowy 😉
Byłam przed chwilą w Piotrze i Pawle i nie znalazłam tego wina 🙁
u mnie w lokalnym malutkim carrefourze jest za 24,99zl 🙂
Piękne miejsce:)
Narobiłaś Nam smaku na wino:)
Myślę,że tej degustacji zazdrościmy Ci wszyscy 😀 Zawsze byłam ciekawa tego całego procesu, jak powstaje wino 😀
Ale Ci zazdroszczę, udanego wyjazdu!
Eliza strasznie mi sie tu u Ciebie podoba, jeszcze na zadnym blogu czy nawet na zadnej stronie nie spedzilam tyle czasu co u Ciebie, mysle ze obejrzalam 80% Twoich wpisow. Oprocz ciekawych propozycji bardzo mi sie podoba estetyka bloga oraz prostota i kompaktowosc komentarzy
Baardzo mnie to cieszy, miód na uszy 🙂
Baaardzo mi się podobają też Twoje relacje z wypadów 🙂 a dodatkowo masz naprawdę piękne spodnie!
Pozazdrościć degustacji, fajna ta wycieczka z Bastardo 🙂
Spodnie są świetne 🙂
Eliza,może napiszesz pokrótce,jak rozpoznawać dobre wino,na co zwracać uwagę? Nie wątpię,że po takim wykładzie będziesz bardzo świadomym konsumentem,fajnie by było,gdybyś zrobiła wpis o tym i podzieliła się z nami swoją wiedzą.
Nie czuje sie jakims ekspertem w tym temacie, ludzie uczą się tego latami, ale fakt mam kilka przemyśleń w tym temacie i warto byłoby się nimi podzielić na blogu 🙂
Elizo – właśnie zajadam się ciasteczkami które polecałaś na początku waszej przygody (budyniowy krem), mąż wczoraj z Lizbony przywiózł, wyczytałam u Ciebie na blogu i dałam mu znak !!! 🙂 🙂 Gratuluję Ci tego wszytskiego do czego doszłaś !
Widziałam Cię wczoraj 🙂
Bardzo śliczne spodnie.
Comments are closed.