Dziś przepis na pyszny i zdrowy obiad. Jestem ogromną fanką makaronów, mogłabym je jeść codziennie. Z racji tego, że mam tendencje do tycia i wystarczy chwila nieuwagi bym przybrała na wadze, musiałam znaleźć takie przepisy, które pozwolą mi się cieszyć makaronem bez wyrzutów sumienia. Połączenie pasty z bogatym w białko tuńczykiem i fasolą z pomidorami, cebulą i czosnkiem jest idealną opcją dla osób dbających o zdrową dietę.
Potrzebne składniki (porcja dla 4 osób)
– 2 puszki tuńczyka w sosie własnym
– 2 puszki krojonych pomidorów
– mały słoiczek z kaparami
– 1 papryka pokrojona w drobną kostkę
– 1 cebula
– 2 ząbki czosnku
– puszka czerwonej fasoli
– pieprz
– sól
– szczypta słodkiej i ostrej papryki
– szczypta ziół prowansalskich
– szczypta oregano
– łyżka oleju rzepakowego/masła klarowanego
– świeża rukola
Przygotowanie
Na patelni podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę, czosnek, a następnie wlewamy 2 puszki krojonych pomidorów i pokrojoną w kostkę paprykę. Kiedy woda odparuje dodajemy odsączonego tuńczyka i całość posypujemy przyprawami. Odsączamy fasolę i rozgniatamy ją widelcem (albo blendujemy na gładką masę). Fasolową masę wlewamy na patelnie, całość dokładnie mieszamy i dodajemy kapary.
Gotowy sos podaje z razowym makaronem (ostatnio uwielbiam ten w kształcie kokardek) i świeżą rukolą. Omnomnom! 🙂
48 komentarzy
Fash, najnowsze wpisy nie wyświetlają się na głównej. Ja ich szukam przez fejsa, to niewygodne 🙁 Tym bardziej, jak się Twoją stronę kilka razy dziennie sprawdza! 🙂
A.B pracujemy nad tą usterką od kilku dni. Póki co jedyne co moge Wam polecić to kilkukrotne odświeżanie strony. Przepraszam, za wszystkie niedogodności 🙁
Fakt, ale na bloglovin.com pojawiają się od razu 🙂
komentarze też się jakoś dziwnie wyświetlają – z opóźnieniem, znikają itd.
ctrl + F5 załatwiło sprawę 😀
Taki ze mnie informatyk!
wygląda przepyyysznie 🙂
Mniam 😀 aż ślinka cieknie 🙂 muszę wypróbować ten przepis 🙂 również jestem wielką fanką makaronów
Bardzo straci na smaku gdy nie dodam fasoli? Uwielbiam makaron ale fasole niekoniecznie;/
Nie straci, ale sos nie będzie tak gęsty jak gdybyś ją dodała. Tak rozdrobniona fasola jest niewyczuwalna wśród tych wszystkich smaków, serio 🙂
Właśnie bardzo ciekawi mnie ta fasola! Dokładnie ten przepis tylko bez niej robię od bardzo dawna (mój chłopak uwielbia połączenie tuńczyka i sosu pomidorowego :)) i w sumie muszę sprawdzić jak będzie z nowyk składnikiem! Niby taki prostu przepis, a jak wiele wnosi!! 🙂
Zgadzam sie, ja zawsze dodaje biala fasolke zamiast śmietaną zeby zamieścić zupę.
z jakiej firmy polecasz tuńczyka? 🙂 wygląda przepysznie 🙂
Pycha, uwielbiam tuńczyka!
Czy w końcu doczekam się filmu, jak gotujesz? 😀
Brzmi smacznie, tylko odjęłabym fasole, której nie cierpię:/
Fasola jest niewyczuwalna! Chodzi głównie o to aby zagęściła sos, obiecuje, że nawet jej nie poczujesz 🙂
W piątki nie jem mięsa, więc to będzie idealne danie na piątek
Mmm, uwielbiam <3 mam ten sam problem z tendencją do tycia co ty ;( ogromnie zazroszczę szczupłym dziewczynom, które sobie mogą pozwolić na wszytko.
ej, jestem na ostrej diecie a Ty mi takie pyszności tutaj… 😛
Kate, ostra dieta? A kysz! zostaw to cholerstwo i przerzuć się na zdrową dietę 🙂
To już wiem, co będę robiła jutro na obiad! <3 kaparów nie mam ale myślę, że i bez nich będzie pysznie 😉
Ps. uwielbiam Twojego bloga!
kapary uwielbiam!!!!
Jutro wjezdza to danie na moj stol 😀 tylko fasole pozostawie w calosci, nie zgnieciona <3
Magda, z tą fasolą chodzi głównie o to, żeby zagęściła sosik, pewnie nie będzie jakoś mega wodnisty jesli go nie rozdrobnisz, ale zalecałabym to zrobić :p
Naprawdę wielbię Twoje przepisy! Całe życie nienawidziłan leczo za jego papkowatość i brak wyrazu, pewnego razu postanowiłam zrobić to, które Ty przedstawiłaś i wymiotłam je praktycznie sama! A mój facet pierwszy raz nie narzekał na brak czegoś „tłustszego” 😉 dziś znowu dodajesz przepis, który już wiem, że z pewnością podbije moje serce 🙂
Już mam ochotę na to danie!!!
Wypróbuję bankowo!!!
Pozdrawiam cieplo! 😉
Coraz ładniej wychodzą Ci zdjęcia jedzenia. 🙂
Dzięki 🙂
Wygląda bardzo apetycznie, i do tego jest zrobione z samych pyszności ^^ już wiem co jutro będę jadła po treningu 😉
Ps. Fash a jakiego makaronu używasz? Trzeba bardzo pilnować składu, jeżeli producent nie pisze, że zawiera 100% mąki razowej, to nie warto go brać. Polskie przepisy pozwalają na nazwanie makaronu razowym nawet jeżeli zawiera tylko 1% mąki razowej 🙁 A wtedy jego wartość odżywcza niewiele się różni od wartości zwykłych makaronów.
wygląda pysznie, uwielbiam rukolę ;]
A można bez kaparów- bo nie lubię:) olej koniecznie ten co wymieniłas?:)
Ps. Uwielbiam Cię za ta akcje ze schroniskami-sama pomagam finansowo i adoptowalam wirtualnie jamniczke Gąbkę:) pozdrawiam serdecznie
Tunczuk i makarony to nie moje klimaty…
A propos makaronów razowych, znalazłaś może gdzieś 'nitki’? Też jakiś czas już jestem na zdrowej diecie i również zamieniłam wszystko co białe na brązowe, jednak nie potrafię znaleźć 'nitek’. Póki co do rosołu drobie makaron do spagthetti, a to jest jednak niewygodne;)
A danie bardzo apetycznie wygląda, może się skusze;)
Pzdr;*
do rosołu używam razowego makaronu ryżowego 🙂
polecam zrobic samemu makaron z maki razowej lub szybsze lane kluski (mąka + jajka) 😉
Może być smaczne.. spróbuję:) ale kaparów nie znoszę…
Najlepsze są zdrowe odpowiedniki przepysznych dań – taka zmiana trybu życia i nie czujesz, że jesteś na diecie 😉
Ty i tendencje do tycia? W życiu bym nie powiedziała, naprawdę? 🙂 zawsze wyglądałaś na szczupłą i drobną, a bloga obserwuję prawie od samego początku!
Fash, a nie masz przypadkiem problemów z tarczycą? niedoczynności?
Czy kapary można czymś zastąpić? Nie przepadam za nimi…
moze oliwkami?
Chyba bardzo lubisz tuńczyka, bo to już kolejny przepis na szybkie danie z makaronem i tuńczykiem w roli głównej, jaki pojawił się na Twoim blogu w przeciągu kwartału 🙂
Jutro mi się nie uda, ale chyba już wiem, co będę jadła w piątek na obiad. Uwielbiam makarony z sosami wszelkiej maści. Kocham dosłownie. Dlatego bardzo się cieszę, że w mojej teczuszce znajdzie się kolejny przepis 😉
Ja na pewno wypróbuję!! Akurat mam większość składników!:)
Więcej takich przepisów!! 😉
fajny przepis, dzięki !
Też uwielbiam makarony, narazie wymyśliłam „odchudzoną” wersję mojego bolognese, ale ten jest lepszy, bo wiadomo, że tuńczyk ma mniej kalorii niż mięso i jest też zdrowszy 🙂 dołączam do mojej listy przepisów !
Jeden z moich ulubionych obiadów, chyba dlatego, że jest taki szybki. U mnie brak jest papryki i fasoli, a dodaję czarne oliwki jeszcze! Pyszne i zdrowe danie na obiadek i co najważniejsze robi się tyle, co czas gotowania makaronu 🙂
Ostatnio przekonałam się do znienawidzonego wcześniej tuńczyka więc niedługo wypróbuje Twój przepis 🙂
A odnośnie fasoli – przymierzam się do wypróbowania przepisów na ciasta na bazie fasoli zamiast mąki. Ciekawa jestem smaku, podobno również nie czuć ani fasoli ani różnicy między 'tradycyjnym’ ciastem. Może ktoś już próbował?
Właśnie robię na obiad. Pyszne i zdrowe 🙂
właśnie zrobiłam, pycha!
Comments are closed.