Przepis na orientalną zupę cytrynową

przez Eliza Wydrych

Uwielbiam zupy, przede wszystkim te robione przez moją mamę. Dlatego kiedy odwiedzamy rodziców w Staszowie jesteśmy na dzień dobry zapraszani do stołu, na którym czeka ciepła zupa z kromką pełnowartościowego chleba. Najbardziej lubię tradycyjne zupy, takie  jak: ogórkowa, zalewajka, kapuśniak czy grochówka. Czasem jednak lubię wyjść poza schemat i przygotować coś niestandardowego, dlatego dziś podaję Wam przepis na zupę cytrynową. Pyszną, orientalną i zdrową!

Potrzebne składniki
– 400g piersi z kurczaka
– 2-3 udka z kurczaka (z kością)
– 2 gałązki selera naciowego
– 2 cytryny
– 3-4 ząbków czosnku
– szczypta papryczki chili
– 4-5 łyżeczki kurkumy
– łyżka oleju kokosowego (ewentualnie rzepakowego)
– dwie garści kaszy jęczmiennej (drobnej, do zup) ewentualnie kaszy jaglanej
– 2-3 jajka
– 1l bulionu drobiowego

Przygotowanie
Do rozgrzanego garnka wrzucamy łyżkę oleju i pokrojonego (w większą kostkę) kurczaka, udka i 3-4 ząbki czosnku. Całość podsmażamy przez 5 minut. Następnie dodajemy seler naciowy i dusimy przez kolejne 7 min, raz na jakiś czas mieszając. Następnie dolewamy drobiowy bulion, ważne aby był gorący(!). Czas na przyprawy – wsypujemy kurkumę i szczyptę chili. Mieszamy i zostawiamy na ogniu przez ok. 30 minut. Pod koniec wrzucamy dwie garści kaszy jęczmiennej albo kaszy jaglanej. Następnie robimy cytrynowe kluseczki. W salaterce rozbijamy 3 jajka, dodajemy do nich sok z CAŁEJ cytryny i dokładnie mieszamy. Zdejmujemy garnek z gazu/indukcji i powolutku wlewamy masę jajeczną cały czas mieszając. Zupę przelewamy do talerzy i podajemy ją z ćwiartką z cytryny.przepis na zupę cytrynowąCoraz częściej przygotowuje orientalne potrawy i zaczynam rozkochiwać się w tej kuchni. Jeśli macie jakieś fajne przepisy, albo propozycje ciekawych dań, dajcie znać! 🙂

ZOBACZ TAKŻE

44 komentarze

Niebieskoszara 23 lutego, 2014 - 8:27 pm

Totalna abstrakcja dla mnie NIGDY nie jadłam niczego podobnego 🙂
Wygląda bardzo energetycznie i zachęcająco 🙂

Fashionelka 23 lutego, 2014 - 8:29 pm

Jestem zachwycona tym smakiem. Coś totalnie niestandardowego.

joanna 23 lutego, 2014 - 8:28 pm

Eliza, masz może jakiś dobry przepis na za zupę krem z marchwi? 🙂

pizmak007 23 lutego, 2014 - 8:28 pm

Te kluseczki robi się na zasadzie klusek lanych?

Fashionelka 23 lutego, 2014 - 8:29 pm

Tak! 🙂

LotsOfSources 24 lutego, 2014 - 2:26 pm

Też miałam zapytać- bo na zdjęciu się ich nie dopatrzyłam 😉

Dorota 12 stycznia, 2022 - 6:32 pm

Witam, ja również jestem że Staszowa. Dziękuję za wspaniały przepis. 😊

vougelisha 23 lutego, 2014 - 8:31 pm

kiedyś robiłam z ciekawości ale jakoś mi nie smakowała:)

Monika Gabas 23 lutego, 2014 - 8:33 pm

Tajska potrawa, od podstaw wymyślona przez Niemca, wykonana przez Polkę. Smakuje każdemu, bez względu na pochodzenie 🙂

filet z kurczaka (ilość wedle uznania)
mleczko kokosowe 400 ml (może być z puszki)
2 łyżki pasty curry
170 g pędów bambusa (cały słoiczek)
2 limonki
2 papryki
1 papryczka chilli (dokładnie oczyszczona z pestek)
pół łyżeczki pieprzu cayenne (lub cała, jeśli lubicie naprawdę ostrą kuchnię, lub gdy nie macie papryczki chilli)
1/3 łyżeczki imbiru
pół łyżeczki mięty
1/3 łyżeczki soli
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka papryki słodkiej lub ostrej (w zależności od stopnia wypalenia podniebienia 😉

Opcjonalnie można też dodać mango, trawy cytrynowej, papai i innych dziwnych składników, które akurat spotkacie w sklepie:) Jeśli danie wydaje się zbyt mało konkretne, można podawać je z ryżem, najlepiej jaśminowym.

Monika Gabas 23 lutego, 2014 - 8:34 pm

A na Twoją już zamawiam składniki, uwielbiam takie smaki! 🙂

Fashionelka 23 lutego, 2014 - 8:35 pm

Wow dzięki! To nie może nie smakować! Zrobię na dniach 🙂

Monika Gabas 23 lutego, 2014 - 8:45 pm

*miętę możecie sobie darować – doszłam do tego po pół roku, a przepis skopiowałam z bloga, tam też muszę poprawić! 😉

aschaaa 23 lutego, 2014 - 8:38 pm

zupy tajskie jadam czesto. zupe kokosowa nawet bardzo czesto bo ja uwielbiam a cytrynowa? jaka masakra musze wyprobowac!

Kasia 23 lutego, 2014 - 8:46 pm

Zaskoczyłaś mnie tym przepisem, zupa cytrynowa? 🙂
Jestem bardzo ciekawa jej smaku

Agnieszka 23 lutego, 2014 - 8:49 pm

Hmm… ciekawa propozycja. Może kiedyś się skuszę 🙂 a zupy (i wszystko inne) w Staszowie smakują najlepiej! 😀

Fashionelka 23 lutego, 2014 - 8:57 pm

Wiadomo! 🙂

Anonim 23 lutego, 2014 - 8:59 pm

Polecam chinska zupę pikantno kwasna! Nie jadlam w życiu lepszej zupy, konsystencja, smak i wygląd powalajace!:)

Alessa 23 lutego, 2014 - 9:21 pm

Uwielbiam cytrusy i wszystko, co z nimi związane, ale na zupę cytrynową jeszcze nie wpadłam! I to chili…. MEGA Elizka, zdecydowanie muszę spróbować!

Monika Ch. 23 lutego, 2014 - 9:26 pm

Wow! Jestem zaintrygowana, choć na ogół nie przepadam za zupami to jednak korci mnie żeby wypróbować ten przepis bo czuję, że może być ciekawie 😉

Jedwabna 23 lutego, 2014 - 9:52 pm

Uwielbiam orientalne potrawy, przepis wypróbuję na dniach, bo z taką zupą jeszcze się nie spotkałam 🙂

pati 23 lutego, 2014 - 10:39 pm

Co to za zupa ta zalewajka ? 🙂

LiL 24 lutego, 2014 - 10:02 am

Żurek 😛 tylko z ziemniakami 🙂

Karo 23 lutego, 2014 - 11:00 pm

Zrob chow mein z warzywami. Podsmaz w woku na oleju sezamowym posiekane chilli, imbir i czosnek. dodaj pokrojone w slupki: marchewke, cebule, pora, dymke, cukinie. Smaz a potem dodaj ugotowany makaron chow mein, sos sojowy i sos ostrygowy. Podgrzej chwile, posyp siekana kolendra i sezamem.

Justyna 24 lutego, 2014 - 12:54 am

Zupa cytrynowa bardzo ciekawa, ale jeszcze bardziej zaciekawiła mnie wspomniana na początku zalewajka! Na północnym zachodzie Polski nie znamy takiej zupy 😛 przynajmniej ja pierwszy raz słyszę! 😛

11:22 24 lutego, 2014 - 9:25 am

Nie wiedziałam, że jesteś ze Staszowa oO to 20 km od mojej miejścowości (Połaniec) 🙂 pozdrawiam!

Królowa Karo 24 lutego, 2014 - 9:37 am

Sądząc po składnikach musi być pyszna. Muszę koniecznie ją wypróbować, bo lubię wszelkiego rodzaju zupowe eksperymenty.

LiL 24 lutego, 2014 - 10:03 am

Czy ta zupa jest słodka? 🙂

Beautyandblossom 24 lutego, 2014 - 10:08 am

Hej Eliza. Jesli lubisz zupy i chcesz pobrobowac egzotycznych smakow to polecam ci „moja” tajska zupe kokosowa. W Tajlandi jedza ja wszedzie albo z kurczakiem albo z krewetkami. Zapisalam sie tam podczas wakacji na jednodniowy kurs gotowania tylko po to by wiedziec jak sie ja robi.

Ewelina 24 lutego, 2014 - 10:09 am

Eliza czy odpowiadasz na maile? Mam kilka spraw

M. 24 lutego, 2014 - 10:19 am

zalewajka?

Izuch 24 lutego, 2014 - 10:34 am

Jak lubisz orientalne smaki to polecam zrobić zupę Tom Kha Gai – moja ulubiona 🙂 Jest ona banalna w przygotowaniu i na prawdę pyszna. Przepisu nie podam bo sama nie do konca go pamiętam i zawsze pomagam sobie internetem.

Asia 24 lutego, 2014 - 12:57 pm

Nie przepadam za takimi orientalnymi zupami aczkolwiek bardzo smacznie wyglada 🙂

mama w domu 24 lutego, 2014 - 1:35 pm

Bardzo lubię zupę cytrynową! Ja robię w wersji na szybko mocno uproszczonej. Także Twoja musi być fantastyczna. Z pewnością spróbuję ją zrobić.

A po cichu dodam, że na kaca jest idealna 😉

Karolina 24 lutego, 2014 - 2:00 pm

Eliza, klikając w łącze, które powinno przekierować do Twojego instagrama „śledź mój instagram” przekierowuje mnie do wpisu „wesele w kolorze Tiffany Blue” 🙂

MAGFASHION.PLA 24 lutego, 2014 - 5:19 pm

Nigdy nie słyszałam o takiej zupie, ale uwielbiam oryginalność więc spróbuje.

Paula 25 lutego, 2014 - 10:00 am

Ja też nigdy nie jadłam zupy cytrynowej. Wygląda pysznie ….

Kamson.pl 25 lutego, 2014 - 11:17 am

Ciekawa zupa, wygląda bardzo apetycznie, a i nie jest trudna w wykonaniu 😉

matylda 26 lutego, 2014 - 2:13 pm

ale super przepis! nigdy nie jadłam takiej zupy! chyba sobie jutro ugotuję. 🙂

Justa 27 lutego, 2014 - 10:20 am

nigdy nie jadlam takiej zupy- co wiecej nawet o niej nie slyszalam!!! wydaje sie byc niezwykle apetyczna!!!

Majka 1 marca, 2014 - 12:33 am

Mmmm… na bank wypróbuję, zapowiada się pysznie! 🙂 A jeśli chodzi o okołoorientalne tematy, to ja gorąco polecam Ci tę zupę: http://sojaturobie.blogspot.com/2013/01/zupa-z-soczewica-i-mlekiem-kokosowym.html – dla mnie mistrzostwo świata! 🙂
Pozdrawiam

Anonim 31 marca, 2014 - 7:33 pm

Zupę podajemy z tymi kawałkami kurczaka? Seler naciowy wyrzucamy po ugotowaniu? Kaszę wsypujemy suchą czy ugotowaną?

Angelika 26 kwietnia, 2014 - 9:35 pm

A dla ilu osob jest ta zupa? chce przygotowac na rodzinny obiad, a nie wiem ile razy zwiekszyc skladniki 🙂

Mlle Catherine 8 lipca, 2015 - 11:54 am

Nigdy nie próbowałam. Musi być ciekawa w smaku 😉

ulka 26 października, 2015 - 10:50 pm

Moja ulubiona zupa cytrynowa z kurczakiem jest i ryżem mmmmm, u koleżanki próbowałam także greckiej jednak coś mi w niej trochę brakuje i jakoś mnie nie przekonała chodź znajomi się nią zajadali.

Comments are closed.