Kwiecień i maj to miesiące, w których wracam do życia. Dłuższe dni, słońce, ciepełko, kwiaty i liście na drzewach sprawiają, że chce mi się żyć na pełnych obrotach. Wtedy nie sprawia mi żadnej trudności wstawanie o 7 rano i bieganie przez 30 minut na czczo. Kupuję sezonowe warzywa i pichcę, tworząc przepyszne i zdrowe jadłospisy. Jest cudownie, a ja jestem pełna energii.
Tak jest właśnie teraz. Już w kwietniu zakasałam rękawy i zaczęłam zdrowo żyć. Minął miesiąc, a ja czuję się genialnie! Co więcej, schudłam 4 kg! Bez rygorystycznych diet i katowania się na siłowni. Bez robienia wokół tego wielkiej filozofii. Po prostu zdrowa dieta i ulubione aktywności (trampolina, bieg na czczo, basen i trening siłowy). Spadająca waga to efekt uboczny.
We współpracy z Nestle Fitness rozpoczynam cykl przygotowań do lata. Będziemy w nim poruszać trzy sfery: eat, act i think positive – czyli jedz, działaj i myśl pozytywnie. Na blogu i w moich kanałach SM będą pojawiać się pyszne przepisy, będziemy ćwiczyć i myśleć pozytywnie.
Chodzi w tym o to, by przygotować się do lata po swojemu, czyli tak, jak lubimy, a nie tak, jak wszyscy mówią, że powinnyśmy. Przez 30 dni ograniczyłam porcję, jadłam zdrowo (ale bez przesady), zaliczałam cheat meale i pozwalałam sobie na słodkości. Nie chciało mi się iść na siłownię, więc ćwiczyłam w domu z Chodakowską albo biegałam na czczo. Robiłam to wszystko po swojemu i chyba dlatego nie było to katorgą, ale przyjemnością! Właśnie taką filozofię chciałabym przemycać w cyklu #powitajLATO. Po swojemu, pozytywnie i przyjemnie.
Za tydzień lecę na tydzień do ciepełka, więc moje lato zacznie się trochę wcześniej! Będę Was stamtąd zagrzewać do działania.
To co, zaczynamy? Podrzucam Wam zupełnie nowe, odpicowane tabelki do wydrukowania. Do lata pozostał nieco ponad miesiąc, więc 30-dniowa tabelka będzie idealna. Dodałam w niej motywacyjne wskazówki z wyżej wspomnianych sfer (zdrowa dieta, aktywność fizyczna i pozytywne myślenie) – powinny dać Wam kopa i Was nakierować.
Pobierz tabelkę
Konkurs
Ponadto zapraszam Was do wzięcia udziału w konkursie organizowanym przez Nestle Fitness – do wygrania piękne rowery miejskie marki Embassy!
Wystarczy pod konkursowym wpisem na profilu Nestle Fitness wrzucić fotkę w komentarzu – dokładnie TUTAJ. Pokażcie, jak pozytywnie przygotowujecie się do lata! 🙂
Powodzenia!
32 komentarze
Tabelka ściągnięta, jutro start 🙂
Masz już jakieś efekty pochwal się:)
Wow Eliza, 4kg w miesiąc to super wynik! Mam nadzieję, że z Twoimi tabelami też dam radę 🙂 ile razy w tygodniu ćwiczysz i jak często pozwalasz sobie na cheatmeale? 🙂
Też jestem ciekawa
Dziewczyny, cwiczyłam minimum 4 razy w tygodniu, ale były takie dni, że rano biegałam na czczo, a potem wieczorem ćwiczyłam jeszcze z Chodakowską. Po prostu miałam ochotę na dwa treningi. Organizowalismy sobie wycieczki rowerowe i robilismy po 30km. Było też tak, że nie ćwiczyłam w ogóle bo chciałam się zregenerować, albo po prostu byłam w rozjazdach.
Na luzie, bez spiny. Treningi tylko takie, które sprawiają mi przyjemność, bez zmuszania się i katowania.
Hej Eliza a może zrobisz taki psychologiczny wpis o tym jak sobie radzić z krytyką? Żyjesz na świecznika, codziennie spotykasz się z złymi komentarz ami. A i nam w codziennym życiu by to pomogło
Zmotywowalas mnie, startuję jutro 🙂
Gdzie znowu wybywasz?
Swietna jest ta akcja. Ja właśnie walczę ze słabościami. Uwielbiam czekoladowe płatki do śniadania, ale wiem, zę nie są zbyt ok więc moim kompromisem są właśnie nestle fitness.. czekoladowe! 🙂
Tabelka wydrukowana i dzisiaj zaczynam
Hej gdzie kupiłaś tą trampoline do ćwiczeń mam straszą ochotę na taką I na jaki koszt muszę się przygotować?:-)
Elizka, masz tak zawsze zajebiście dobrane buty i dodatki. Super w nich wyglądasz. Mogłabyś robić też na nie zbliżenia z rózbych ujęć?
Ale numer ja właśnie zjadłam na sniadanie te płatki ale z jogurtem. Uwielbiam je i cieszę się, ze to piszesz. Ludzie popadają w paranoję, czytają etykiety i tępią każdy E. Wiecie ile zanieczyszczen jest w powietrzu? A jednak każdy oddycha i nikt się nie przejmuje. 30% zachorowań na raka jest właśnie przez to. Mieszkałam kiedyś na śląsku, tam pół godzinny bieg = zapalenie jednego papierosa. Taki syf jest w powietrzu, ze głowa mała. A ludzie się przypieprzają do składu płatków, które są pełnoziarniste, ok mają cukier ale co go dzisiaj nie ma?
Porównywać możliwość wyboru do nie posiadania wyboru? no chyba, że eutanazja.
Kurcze Eliza wszystko super tylko please nie udowadniaj ze platki Nestle sa czyms zdrowym. To produkt ktory nie ma nic wspolnego ze zdrowymnodzywianiem i dieta.
AnnaB, właśnie o to chodzi w tej akcji, ze robimy wszystko po swojemu i tak jak lubimy. Nie musimy jeść samych super zdrowych rzeczy. Właśnie to chciałam przekazać w tym tekście. Staram się jeść zdrowo, ale jak mam ochotę pozwalam sobie na burgera, pizzę czy słodkości. Mam ochotę zjeść śniadanie z płatkami i mlekiem? Proszę bardzo. Potem idę na trening i skaczę na trampolinie.
Dlaczego wszyscy wokół mówią nam co jest zdrowe, a co nie. Dlaczego mamy się ich słuchać i mieć wyrzuty sumienia? Lubimy dany produkt? Możemy go zjeść. Jestem przykładem, że właśnie takie myślenie jest ok, schudłam 4kg w miesiąc. Bez katowania się. Ktoś mi wcześniej zwrócił uwagę, że dodałam nutellę do razowych ciastek, a to przecież sam tłuszcz palmowy. I co z tego? Uwielbiam nutelle i żadne najlepsze masło orzechowe z orzechów zbieranych o świcie w Zielone Świątki tego nie zmieni. Mam ochote na burgera z Maca? Ok, nie jest zbyt zdrowy, ale co z tego. Zjem zestaw powiększony z Wiesmakiem bo chcę się nagrodzić za tydzień regularnej aktywności fizycznej. I zrobię to bez wyrzutów sumienia.
Zdrowy tryb życia jest super, ale nie popadajmy w paranoję. Cheatmeale są jak najbardziej ok i to jest potwierdzone naukowo. Pisałam o tym tutaj – > http://fashionelka.pl/cheat-meal-wszystko-co-chcialabys-wiedziec-o-oszukanym-posilku/
Wychodzę z założenia, że najwaszniejsze jest moje samopoczucie. Mogę chudnąć w wolniejszym tempie, ale chcę jeść pysznie rzeczy i nie chcę się katować.
Doszliśmy już do momentu, w którym każde choćby najmniejsze odstępstwo od super zdrowego produktu jest wytykane. Wyluzujmy i po prostu żyjmy tak jak chcemy i róbmy to co chcemy 🙂
Eliza, zgadzam się z Tobą w pełni. Dzisiaj, albo żyjesz zdrowo czyli bez glutenu, bez tłuszczu, bez cukru, bez laktozy itd albo uważają, że jesz śmieciowe żarcie. W ogóle nie można być po środku bo zaraz wszyscy się rzucą. Wczoraj zjadłam snickera. Od tak, miałam ochotę po tygodniu treningow i diety 1500kcal. Koleżanki się na mnie rzuciły, ze to bez sensu, ze po co ja Cwiczę skoro jem takie rzeczy i ze jestem głupia. Mowiłam im o cheatmealu, dawałam argumentu ale nic. Po prostu uznały, ze to bez sensu. Dlatego czytając ten wpis wiedziałam, że zaraz rzuci się stado, które będzie Ci chciało wmówić, ze to jedno wielkie oszustwo
wydrukowane 🙂 🙂 🙂 🙂
Zazdroszczę tej trampolinki. Sama chciałabym ją mieć. Wiesz, że w Staszowie są już zajęcia z trampolinami?
Nie wiedziałam, super opcja! 🙂
Tabelka ściągnięta.:)
Działam i ja.:D
TRzymam kciuki! :))
I pamiętaj, na luzie, pozytywnie i po swojemu
Ściągam i drukuję tablekę i zaczynamy lato, zwłaszcza że w Madrycie już ponad 25 stopni mamy. Pozdrawiam!
Ale macie ciepełko. Cudooownie! 🙂
W czym tworzysz grafikę tak jak tą tabelkę?
Mam grafika, który to wykonuje 🙂
Druknięte 😉
Taką tabelkę muszę sobie zafundować.
Motywacja i chęć działania gwarantowana.
Osobiście już prowadzę przygotowania do lata.
bardzo fajny, optymistyczny post.
Pozdrawiam Zocha
Ja też od miesiąca bardziej dbam co jem i jak się ruszam, i też mam -4kg na liczniku
To i ja sciagam! Dominikana za dokladnie 30 dni!
Fash a może dodałabyś jakiś jadłospis?
Zmobilizowałaś mnie tą utratą 4kg. Może i mnie się uda. 4-5kg zawsze są do zrzucenia u kobiety haha
Eliza, mogłabyś napisać post o tym, jak nauczyłaś się robić ładne zdjęcia? Od początku Twojego blogowania widać wyraźny progres. Jestem ciekawa czy to sprawa sprzętu czy umiejętności. Możesz polecić jakieś ciekawe książki nt. fotografowania?
Comments are closed.