Londyn – trzy genialne miejsca, które odkryłam

przez Eliza Wydrych

Chciałam, by ten wypad do Londynu był zupełnie inny. Ostatnio ciągle zwiedzałam te same miejsca, jadłam w tych samych knajpkach i zatrzymywałam się w tej samej dzielnicy. Teraz – przy okazji wypadu do rodziców – chciałam zobaczyć coś zupełnie nowego. Wcześniej zrobiłam research i wyszukałam na Pintereście sporo świetnych miejsc. Wybrałam trzy z nich. Zobaczcie!

Widok z The Shard

The Shard to okazały wieżowiec, który mierzy aż 309,6 m. Po zakończeniu prac w 2012 r. The Shard był najwyższym budynkiem w Europie.

Do 26 piętra mieszczą się biura, piętra 31–33 przeznaczone są na gastronomię, od 34 do 52 piętra jest hotel, powyżej znajdują się mieszkania, a na 65 piętrze znajduje się taras widokowy. I to właśnie o nim chcę Wam napisać. Bilet wstępu to koszt 25 funtów. Wcześniej należy zaplanować wizytę i najlepiej zarezerwować online dzień i godzinę zwiedzania. Nam niestety nie udało się z dnia na dzień kupić biletu, więc wjazd na The Shard zaliczę kolejnym razem. Na razie podziwiałam go z dołu.

IMG_9626

IMG_9662

IMG_9721

http://www.the-shard.com

http://www.the-shard.com

Najbliższa stacja metra: London Bridge

Borough Market

To miejsce, w którym znajdziecie street food z każdego zakątka świata. Kuchnia indyjska, tajska, hiszpańska, chińska i wiele, wiele innych. Pyszności dla mięsarian, wegan i wegetarian. Do tego ogrom słodkości, wypieków, owoców i kolorowych świeżo wyciskanych soków. Miałyśmy z mamą dylemat, co wybrać! Przeszłyśmy wszystko dwa razy i padło na kuchnię indyjską. Wzięłyśmy ziemniaki z sosem z czerwonego curry, do tego ryż jaśminowy i warzywa. Skusiłyśmy się jeszcze na danie na bazie cebuli smażone w głębokim tłuszczu. Nie pamiętam, jak to się nazywa, ale to jedna z najlepszych rzeczy, jakie jadłam w życiu!

Najbliższa stacja metra: London Bridge

Borough market

słodkości

słodkie

chleby

mniam

warzywa

owocw

arbuzy

hiszpania sangria

sangria

Kuchnia indyjska

wrapy

indyjska

pycha

omnomnom

 

Queen Elizabeth Roof Garden Bar & Cafe

To urokliwa baro-kawiarnia, która znajduje się na dachu budynku. Można rozłożyć kocyk na trawie, usiąść i rozkoszować się pyszną kawą. Gdyby tego było mało, z Queen Elizabeth Roof Garden rozpościera się przepiękny widok na Tamizę, London Eye czy Big Bena. Bujna roślinność zachwyca tam na każdym kroku! Można usiąść przy stoliku otoczonym pięknymi kwiatami i drzewkami i po prostu się zrelaksować. My z mamą zamówiłyśmy kawę, ale jeśli będziecie tam ze znajomymi, zamówcie drinka na bazie Pimm’s ze świeżymi owocami i lemoniadą. Pycha!

Najbliższa stacja metra: Westminster
Zróbcie sobie fotkę pod Big Benem, a następnie idźcie w kierunku London Eye. Mińcie London Eye i idźcie cały czas prosto. Po jakimś czasie zobaczycie charakterystyczne żółte schody. To tam!

schody

dach
bar
widok

Widok

Widok

queen elizabeth

IMG_9986

Wygląda na to, że będę w Anglii częstym gościem. Mam już listę z kolejnymi świetnymi miejscami. Nie mogę się doczekać! Jeśli macie swoje ulubione miejsca w Londynie, koniecznie się nimi podzielcie! 🙂

ZOBACZ TAKŻE

34 komentarze

Jagoda 18 maja, 2016 - 3:19 pm

Eliza, polecam wybrać się na kolejkę liniową nad Tamizą we wschodnim Londynie, widoki przepiękne, taki londyński Manhattan, koszt niewielki, bo 3,5 funta, szkoda tylko, że trwa około 6 minut cały przejazd 🙂

Eliza Wydrych Strzelecka 18 maja, 2016 - 3:19 pm

O wow, nie miałam o tym pojęcia!! Dzięki 🙂

Karolina 18 maja, 2016 - 3:25 pm

Tak, ta kolejka jest świetna to Emirates Air Line! piękne widoki! 🙂

https://tfl.gov.uk/modes/emirates-air-line/

Eliza Wydrych Strzelecka 18 maja, 2016 - 3:27 pm

Zapisuję! Dzięki dziewczyny 🙂

Jagoda 18 maja, 2016 - 5:27 pm

Niedaleko Tower Bridge jest stacja Tower Gateway, skąd odjeżdżają pociągi bez maszynisty, którymi dojedzie się niedaleko tej kolejki 😉

Iza 19 maja, 2016 - 12:07 am

Na oyster card da się jechać 🙂

Aga 18 maja, 2016 - 3:20 pm

Jak dla mnie całe Camden Town wymiata(street food,sklepy I Cyber dog) , plus planuje wizytę w Sky Gardens, ale bilety dostępne są online 3 tygodnie przed, bo na weekendy nie ma takich normlanych wejść z biegu 🙁 pozdrawiam

Eliza Wydrych Strzelecka 18 maja, 2016 - 3:26 pm

Sky Gardens mam na liście! Chcieliśmy tam iść, ale właśnie nie ma opcji tak z ulicy. Trzeba się wczesniej umówić

Karolina 18 maja, 2016 - 3:22 pm

Ja również jestem bardzo częstym gościem Londynu! 🙂

Poza miejscami które są oczywiste i które opisałaś ja serdecznie polecam Ci – restaurację Duck and Waffle, nieziemski widok i piękna restauracja. Poza ukochanym Notting Hill polecam Ci również okolice za Tate Modern – zupełnie jakbyś się przeniosła do dawnego Londynu, inna architektura inny klimat i świetne puby w starym brytyjskim stylu! 🙂
Oraz Greenwich, sama okolica i park jest cudowny, koniecznie zobacz planetarium i punkt 0 – a na koniec polecam rejs Tamizą pod Big Bena ! 🙂

zocha-fashion 18 maja, 2016 - 3:29 pm

Nigdy nie byłam w Londynie – muszę to miasto odwiedzić.
Fajny post, bardzo pomocny i inspirujący.

Pozdrawiam Zocha

Ev 18 maja, 2016 - 3:31 pm

Rewelacja! Ta kawiarenka na dachu mega <3

Magdalena 18 maja, 2016 - 3:31 pm

Ten szklany budynek przy Borough Market wygląda jak nasze Lubelskie Centrum Konferencyjne hehe:)

Królowa 18 maja, 2016 - 3:41 pm

Muszę się wreszcie wybrać do Londynu. Masa znajomych poleca mi to miasto mówiąc że jest najciekawszą europejską stolicą. Zgadzasz się z tym Elizo? Które miasto jest twoim ulubionym? Ja mam słabe porównanie bo byłam tylko w Warszawie, Paryżu, Oslo i Sztokholmie.

Bea's Life 18 maja, 2016 - 5:31 pm

Świetnie, że trafiłam na ten wpis, bo akurat w czerwcu wybieram się do Londynu! 🙂
Nie wiem czy uda mi się odwiedzić wszystkie miejsca, ale kawę na dachu na pewno wypiję 🙂

Wiktoria 18 maja, 2016 - 5:51 pm

Restauracja Sushisamba – idealna na kolacje lub drinka na 36 pietrze z pieknymi widokami oraz Sky Garden – osatnie pietro walkie talkie building, tez jest idealne zarowno na kolacje jak i na drinka (bez rezerwacji ciezko sie dostac) <3

Magda 18 maja, 2016 - 6:43 pm

Eliza, jak dojść ze stacji London Bridge na Borough Market ?

hellyes.pl 18 maja, 2016 - 7:03 pm

Super! Takie nieoczywiste miejsca na pewno będą dobrym pomysłem przy okazji kolejnej wizyty w Londynie <3

Magda 18 maja, 2016 - 7:31 pm

Hej, The Shard sie nie martw i zamiast wjezdzania na taras polecam wjechac do restauracji na drinka/ kawe. Widok jest niewiele gorszy a tez zamiast 25 zaplacisz 10 -15 funtow za napoj. Bylam w obu miejscach i teraz polecam znajomym restauracje. 🙂

D 18 maja, 2016 - 7:56 pm

To na bazie cebuli (jesli to ta kulka na zdjeciu)- to onion bhaji 🙂

Autumn in Berlin 18 maja, 2016 - 9:52 pm

Jej, miliony powodów, by wrócić do Londynu! To dotychczas jedyne miasto które może konkurować z moim ukochanym Berlinem o miano najcudowniejszego <3 Post sobie zapisuję na przyszłość, dzięki!
I zaskoczyłaś mnie z tymi ziemniakami w kuchni indyjskiej, mam mnóstwo znajomych z Indii i regularnie razem gotujemy i chodzimy do różnorakich indyjskich restauracji i jeszcze z ziemniakami w menu się nie spotkałam. Ale Indie są długie i szerokie, pewnie trafiłaś na kuchnię z ciekawego zakątka 🙂

Aleksandra Janusiak 18 maja, 2016 - 10:29 pm

Uwielbiam takie oryginalne miejscówki. Jestem na etapie szukania takich w Rzymie, jeśli ktoś z Was takie zna to wbijajcie do mnie na bloga lub Insta i piszcie! Będę wdzięczna za każdą wskazówkę.

Pozdrawiam
AJ

kama 19 maja, 2016 - 9:11 am

Z ciekawych i nietypowych miejsc w Londynie polecam Dom na opak, w sumie to bardziej sciane;) Super zabawa przy robieniu zdjęć i w koncu wyjasniło się jak filmowane są rożne triki w filmach;)

Malwina 19 maja, 2016 - 11:51 am

Mimo, że byłam kilka razy w Londynie to o Borough Market nie słyszałam, a żałuje bo z chęcią bym się tam wybrała tam! Przy najbliższej okazji koniecznie muszę odwiedzić to miejsce 🙂

Kornelia 19 maja, 2016 - 11:57 am

Szkoda, że nie napisałaś tego posta wcześniej. Jak ja byłam w lutym w Londynie, to szliśmy spacerkiem z Tower Bridge aż po Big Bena wzdłuż Tamizy. Jeden z najdłuższych i najładniejszych spacerów w moim życiu 😀 Ale właśnie umierałam z głodu, a teraz piszesz o fajnej knajpce przy London Bridge 🙁 Chyba nigdy nie czułam się tak szczęśliwa, jak wtedy kiedy dotarliśmy pod London Eye i zobaczyłam McDonalda. O matko, najsmaczniejsze frytki w życiu 😀
Też polecam Camden Town. Jak mówią, jest to alternatywny Londyn i faktycznie, zupełnie inny świat. I mimo, że to nie jest raczej mój klimat, to podobało mi się strasznie 🙂

Aleksandra Kobylnik 19 maja, 2016 - 12:03 pm

Moim marzeniem jest zwiedzenie różnych zakątków świata.. w tym również Londynu 😉 Piękne miasto.

ladyagat 19 maja, 2016 - 12:12 pm

Piękne zdjęcia 😛

anna 19 maja, 2016 - 12:48 pm

Fash czy mi się wydaje czy Ty naprawdę zakochałaś się tak w Londynie, że Paryż poszedł w odstawkę? 😛 bo z tego co pamiętam to kiedyś podobnie jak ja uważałaś francuską stolicę za nr 1

Eliza Wydrych Strzelecka 19 maja, 2016 - 12:49 pm

Londyn zawsze był moim miejscem. Tam czuję się jak u siebie. A Paryż? Uwielbiam! Ale to do Londynu chcę jezdzić częściej 🙂

Magda 20 maja, 2016 - 12:25 pm

Eliza zwiedzanie The Shard polecam wieczorem/nocą, widok jest nieziemski!!

Eliza Wydrych Strzelecka 20 maja, 2016 - 12:43 pm

Oj tak, musi być niesamowicie. Albo podczas zachodu słońca! <3

Anonim 22 maja, 2016 - 8:58 pm

A ja na odpoczynek i posilek polecam restauracje i bar na dachu Selfridge…

Justa 23 maja, 2016 - 11:41 pm

W czerwcu sama jade do Londynu, moze uda mi sie zobaczyć coś z twojej listy!

Anonim 24 maja, 2016 - 10:04 am

Polecam widok z The Shard, zapiera dech w piersiach, byłam jakieś 2 lata temu, było megaaaa. Kolejka Emirates Air Line, również jak najbardziej godna polecenia, niesamowite przeżycie, przepiękne widoki, zwłaszcza o zachodzie słońca! 😉

Kasia 30 maja, 2016 - 7:56 pm

Hej – do Shard najlepiej wybrac sie na kolacje 🙂 Restauracje sa tak spoko i bardziej to sie oplaca niz wyjezdzanie dla samego wyjezdzania 😉

Comments are closed.