Ta tarta to mój popisowy numer. Większość naszych znajomych zdrowo się odżywia, więc kiedy wpadają na wieczór, robię smaczne i zdrowe przekąski. Chipsów i ciastek nikt nie ruszy. Nie zamawiam też pizzy, zamiast tego robię właśnie razową tartę. Uwielbiam połączenie słodkiego, podduszonego pora ze słonym łososiem. Wielbiciele pomidorów mogą spód tarty wysmarować sosem pomidorowym, a Ci którzy nie zważają na ilość zjadanych kalorii, mogą użyć ketchupu.
Składniki na tartę (ciasto)
– 150g mąki żytniej razowej (typ 2000)
– 90g mąki jaglanej/z soczewicy/z ciecierzycy/
– 1 jajko
– 150g twarogu półtłustego
– 2 łyżki oleju kokosowego
– szczypta soli
– łyżeczka tymianku
– połowa łyżeczki proszku do pieczenia
Składniki na farsz
– 3 duże pory
– 2 opakowania wędzonego łososia
– 2 duże cebule
– jajko
– coś do zagęszczenia (ja użyłam grysiku orkiszowego)
Przygotowanie
– Zaczynamy od przygotowania spodu, wszystkie składniki wrzucamy do miski i ugniatamy ciasto. Taką ugniecioną kulę wkładamy do lodówki na ok 10 min.
– Teraz możemy zająć się farszem. Kroimy w drobne paski 3 pory i cebile. Dusimy do miękkości. Ważne by odparować całą wodę. Ściagamy patelnie z ognia, dodajemy pokrojonego łososia, jajko i łyżeczkę grysiku orkiszowego (bądź czegoś do zagęszczenia). – Wyciągamy ciasto z lodówki, a w formie na tartę rozkładamy papier do pieczenia. Ciasto równomiernie rozprowadzamy. W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni.
– Odstawiony wcześniej farsz nakładamy na ciasto i wkładamy do piekarnika na ok. 40 minut.
Palce lizać!
27 komentarzy
Składniki są. Jutro robię 🙂
Uwielbiam łososia. 😉
A Twoja tarta wygląda kusząco. 🙂
Kocham Twoje przepisy bo są proste i pyszne
Fash, jeśli zastąpimy mąkę razową zwykłą mąką, a olej kokosowy normalnym to chyba też mi wyjdzie, prawda ??
pewnie 🙂
Myslisz, ze bedzie ok z surowym (t.j. podpieczonym w piekarniku) lososiem? nie przepadam za wedzonym…
A propos łososia, to czytałam, że właśnie najzdrowszy jest Łosoś Bałtycki, potem Łosoś Norweski, a na szarym końcu daleko daleko za nimi Łosoś Przemysłowy (czyli większość tych w supermarketach). Pozdrawiam
Na wątrobę najlepszy ostropest plamisty 🙂
Wygląda przepysznie, składniki również są zdecydowanie w moim stylu. Myślę, że to danie ma szansę wkrótce zagościć na naszym stole 🙂
A mnie zainteresowałaś tym Hepatilem, regularnie odtruwam organizm, stosuję też co jakiś czas chlorellę, może warto spróbować czegoś więcej 🙂
Abstrahując od tarty, która wygląda pysznie, to jeżeli chodzi o detoks organizmu używałam kiedyś produktu Dranafast. Nie wiem czy go znasz? Rozpuszcza się go trochę w butelce wody i popija łykami przez cały dzień. Smak słodkawy, trochę dziwny, ale raczej neutralny i powinien być do przeżycia. W każdym razie jest świetny, po kilku dniach brzuch staje się płaski bo oczyszcza jelita i od razu traci się ze 2 kg. Pozdrawiam! 🙂
Tarta wygląda smakowicie, przepis wart wypróbowania.
wygląda pysznie 🙂
Eliza robisz to dobrze 🙂 wielu blogerów powinno się od Ciebie uczyć, jak przeprowadzać kampanie u siebie.
Pozdrawiam
super, chętnie wypróbuje 🙂
tylko mam dwa pytania.
1. 2 opakowania wędzonego łososia czyli 200g?
2. jak te chipsy z maszynki którą kupiłaś?
tak 200g
Maszynka się zepsuła po pierwszym użyciu…
Fuj! Fuj! Por z łososiem to dla mnie chyba najgorsze z możliwych połączeń kulinarnych, ale co człowiek to smak, więc akceptuję fakt, że komuś taka tarta może smakować ;] SMACZNEGO 😀
Elizo, czy por nie spali się? na zdjęciu jest trochę czarny 😉
Nie ukrywam, że nigdy nie jadłem takiej tarty. Por uwielbiam, łososia również, czas wypróbować Twój popisowy przepis 🙂
Wygląda pysznie wybornie chętnie spróbuję
Jakoś słabo mi ta tarta wyszła, chyba za dużo dałem rozmarynu, no i miałem inny kolor. Jakiś taki żółtobury zamiast tej radosnej zieleni. Wygląda trochę jak pizza z bigosem 😉
ale chociaż smaczna Rock? :)))
Uwielbiam lososia i pora, wiec przetestowalam twoj przepis i… wprowadzilabym pare modyfikacji – przede wszystkim przed wladowaniem na spod farszu dobrze byloby go podpiec z 10 min, zeby byl chrupiacy. Farsz z takiej ilosci rzeczy jest dosc ciezkawy I mokry, wiec ciasto wchlania wilgoc. No i na podane skladniki do ciasta spokojnie starczy jeden por (bez ciemnej czesci) I jedno opakowanie lososia – wychodzi tego masa, ktora ledwo miescila sie w formie x) Bede kombinowac dalej, nastepne podejscie koniecznie ze szpinakiem :>
Super przepis- zdecydowanie muszę spróbować 😉
A próbowałaś zamienić łososia na kurczaka?
robiłam tartę z kurczakiem i łososiem, ale była bardzo sucha
Smacznie wygląda tylko się zastanawiam, czy osoby na diecie mogą to jeść. Głupio by było zaprzepaścić codziennych ćwiczeń na bieżni, głodowania się i odpowiedniej, ale nie chemicznej suplementacji (hernata antylipidowa tiens 24). Docelowo muszę schudnąć jeszcze około 15 kilo.
Marino… Pamiętaj, że DIETA, to nie jest głodówka, a właśnie wyrobienie sobie odpowiednich nawyków żywieniowych i odpowiednie żonglowanie produktami. Jeżeli na obiad zjesz kawałek właśnie takiej, razowej tarty z dodatkiem lekkiej sałatki, to niczego nie zaprzepaścisz. Ba- naładujesz organizm porcją fantastycznych kalorii, które z pewnością wyjdą Ci na zdrowie. Dieta zdrowego człowieka (również takiego, który boryka się z kaloriami) ZAWSZE zawierać musi węglowodany (głównie złożone, proste raczej w postaci owoców- z umiarem- spożytych do godziny +/- 15- w godzinach popołudniowych metabolizm drastycznie zwalnia i „nie nadąża” z przerabianiem cukrów prostych na energię- zamieniane są w tkankę tłuszczową), białko i odpowiednie tłuszcze. Bez dostarczania tych składników w odpowiednich ilościach i odpowiednich porach organizm nie będzie dobrze funkcjonował. Chcesz schudnąć, ale przy tym z pewnością zależy Ci na elastycznej skórze, zdrowej cerze, zadbanych włosach i mocnych paznokciach. Reasumując- kawałek (KAWAŁEK, A NIE PÓŁ BLACHY) takiej wersji tarty absolutnie Ci nie zaszkodzi. Smacznego;)
Comments are closed.