Lato zbliża się wielkimi krokami. Daje o sobie znać nowalijkami (kto jak ja zajada się toną truskawek każdego dnia?), cudowną pogodą i większą motywacją do działania. Dziś chcę podzielić się z wami pysznym jadłospisem, moim fitness planem i pozytywną energią.
Zacznę od Jadłospisu
Śniadanie: Pieczone jabłka z serkiem wiejskim i płatkami Nestle Fitness
Wszyscy znamy klasyczną wersję jabłek pod kruszonką. Stworzyłam mniej kaloryczną wersję tego dania. Dodatkowo wzbogaciłam je o cenne białko i chrupiącą posypkę z płatków Nestle Fitness.
Przepis na poniższym filmiku, tam też znajdziecie pomysły na inne pyszne i szybkie w przygotowaniu dania.
II Sniadanie: koktajl bananowo-truskawkowo-malinowy
Uwielbiam ten koktajl, nie dość, że jest smaczny to jeszcze za sprawą płatków owsianych daje kopa na pierwszą połowę dnia. Do blendera wrzucam banana, truskawki, maliny i mleko/maślankę. Warto dorzucić jeszcze kilka orzechów by wzbogacić posiłek o zdrowe tłuszcze. Całość blenduję.
Obiad: Owsiano jaglane gofry ze szparagamii i łososiem
Moja wersja jest z jajkiem, Ale równie dobrze możecie podać gofry z grillowanym/pieczonym łososiem. Przepis (tutaj) na te gofry cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Nic dziwnego, są smaczne i pachną jak te prawdziwe! Jeśli nie lubicie gofrów na słono, spróbujcie na słodko z serkiem wiejskim, miodem i owocami.
Przekąska: Sok z selera naciowego, szpinaku i jabłek
Nie toleruję smaku selera naciowego, chyba, że występuje w towarzystwie owoców. Dlatego dodaję go do soku z jabłkami i szpinakiem. To bomba witaminowa. Seler ma najwięcej fosforu wśród warzyw korzeniowych. Prócz tego zawiera sporo wapnia, potasu i cynku, a także nieco magnezu i żelaza.
Kolacja: Szhakshuka
Wiem, że nie tylko ja jestem ogromna fanką tego tunezyjskiego dania. Jest super pyszne, super zdrowe i super szybkie w wykonaniu. Zjedzone z kromką pełnoziarnistego chleba stanowi świetnie skomponowany posiłek. Przepis tutaj
Fitness Plan
Staram sie ćwiczyć minimum cztery razy w tygodniu. W tym dwa treningi siłowe i dwa aerobowe. Jak mogę dorzucam jeszcze interwały. Czasem zdarza mi się ćwiczyć nawet dwa razy w ciągu dnia. Biegam wtedy na czczo, a potem ćwiczę jeszcze z Chodakowską, albo skaczę na trampolinie. Teraz kiedy otworzyliśmy sezon basenowy wskakuję do basenu kiedy tylko mogę. To co ważne to to, że wybieram takie aktywności jakie naprawdę lubię. Czuję ogromną niechęć do siłowni, więc zawiesiłam karnet i powiedziałam jej papa. Jest ciepło więc chce jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu. I co z tego, że eksperci twierdzą, że trzeba podnosić ciężary i że trening siłowy tylko na siłowni. Robię to po swojemu i tak jak lubię jednocześnie widząc efekty. Czego chcieć wiecej?
Przykładowy fitness plan
Od razu podrzucam tabelkę do pobrania i wydrukowania! Nic mnie tak nie motywuje jak ona 🙂
Poniedziałek
– Trening stacyjny
Ustawiam różne stacje i kolejno wykonuję ćwiczenia. Wykroki, ćwiczenia na TRX, pompki, bieg bokserski ma trampolinie, przysiady z obciążeniem 5kg, ćwiczenia na ręce ze sztangą/hantelkami Każde ćwiczenie wykonuję przez 30 sek, potem 10 sek przerwy. W sumie robię 5-6 serii.
Wtorek
– bieg na czczo
Maksymalnie 20 min po wstaniu. Trucht nie trwający dłużej niż 30 minut.
– basen 40 min
Środa
– wolne
Czwartek
trampolina 50min
Włączam ulubioną skoczną playlistę i skaczę na trampolinie jak wariatka. Go TEAM FIT&JUMP!
Piątek
– bieg na czczo 30 min
– Chodakowska skalpel
Sobota
– rower 30km
Nad zalew Zemborzycki i z powrotem
Niedziela
– wolne
Wiecie, zawsze pod takimi wpisami pojawiają się eksperci gotowi wytknąć mi jakieś błędy. A to za mało białka w diecie, za dużo węglowodanów, zbyt mało treningów, zbyt dużo treningów. „Trening siłowy tylko na siłowni, no i jeśli biegasz mniej niz 30min to to właściwie nie ma sensu”. Założę się, że każdy z Was spotkał się kiedyś z takimi komentarzami. Dlaczego niektórzy mają taką ogromną potrzebę mówienia nam co powinniśmy robić? Niby przymykamy oko na takie uwagi, ale gdzieś tam w środku się wkurzamy. A przecież powinniśmy żyć w zgodzie ze sobą i ze swoim sumieniem. Nie lubisz katować się na siłowni? Znajdź alternatywę. Bieganie 30minut nie ma sensu? Oczywiście, że ma. Biegaj na czczo maksymalnie pół godziny po wstaniu. Efektywniej spalisz tłuszcz i to z brzucha! (tutaj więcej info). Odkąd wyluzowałam i przestałam przejmować się ekspertami widzę pozytywne zmiany. Bez spiny, odliczania porcji, codziennego ważenia się.
PS Wciąż można brac udział w konkursie i wrzucić fotkę na profilu Nestle Fitness pokazującą jak przygotowujecie się do lata! Do zgarnięcia piękne miejskie rowery! Konkurs trwa do 5 czerwca. Powodzenia!
Wpis powstał w ramach kampanii #PowitajLato organizowanej przez Nestle Fitness
27 komentarzy
Eliza, mozesz zdradzic z jakiego sprzetuKorzystasz robiac koktajle z roslin lisciastych? Jestem na etapie poszukiwania wyciskarki do sokow i moze moglabys polecic cos dobrego, konkretnego? Bede ogromnie wdzieczna, bo rynek przesycony jest tym sprzetem i trudno wybrac cos porzadnego, a ostatnio pojawilo sie u Ciebie kilka postow o koktajlach ze szpinaku czy wlasnie – selera naciowego. Pozdrawiam!
Swietny wpis !!!
ja miałam dość długą przerwę w treningach przez operację i sporą ranę po cięciu na brzuchu. minęły 3 miesiące,rana się zagoiła,lekarz pozwolił mi wrócić do ćwiczeń,a ja… no właśnie… a mi się tak nie chce 🙁 próbuję się jakoś wziąć w garść,ale jak na razie to wciąż wymyślam nowe wymówki…przerwa w treningach to najgorsze,co może być. jak się ćwiczy,to wchodzi to w nawyk,jak się przerwie choć na tydzień (okres,wyjazd) to już jest ciężko. podziwiam Cię,Eliza,ze potrafisz wracać do zdrowego trybu życia kiedy tylko sobie to zaplanujesz i nie masz z tym problemu,a przy tym trzymasz dietę i jesteś w tym konsekwentna. duży szacun!
Genialny post 🙂
swietne podejscie do cwiczen! tez tak robie! Ale popraw moze blad w pierwszym zdaniu: nowalijki pojawiaja sie pod koniec marca – poczatek kwietnia, teraz to juz sezo sie zaczyna na wiele owocow i warzyw.
Piękne fotki! JAdłabym wszystko
Zaczynam razem z Tobą 🙂 Wakacje mamy w sierpniu, także trochę czasu mam i zamierzam go wykorzystać maksymalnie. Mam dietę rozpisaną, ale widzę że niektóre Twoje przepisy wyglądają cudownie, także na pewno włączę do jadłospisu. Pozdrawiam :0
Bardzo mądre słowa i super plan 🙂 Zgadzam się z Tobą totalne: zdrowy styl życia musi być przede wszystkim NASZ, własny, osobisty (czyż nie na tym właśnie opiera się pojęcie 'stylu’?), nie żadnych ekspertów czy innych mądrali. To my najlepiej wiemy co nam służy i dzięki czemu czujemy się lepiej 🙂
Nie jestem wielką fanką internetowych „specjalistów” od diet i treningów. Uważam, że tak naprawdę wszystko należy robić z głową. Lubisz biegać? Biegaj. Wolisz siłownię? Proszę bardzo. Każda aktywność fizyczna jest dobra, dopóki się nie katujemy i robimy to z głową. 😀 Tak samo z dietą. Tu akurat mam doświadczenie, nie nie w układaniu, broń boże 😉 raczej w byciu na diecie, bo od marca stosuję się do zaleceń dietetyka i schudłam 12 kg. Dużo? Mało? Nie mam pojęcia, każdy ma swoje tempo. Ja jestem z siebie dumna, bo udaje mi się jeść względnie regularnie 5 zdrowych posiłków i nie-podjadać. Poza tym uprawiam trochę sportu, różnego i tylko tego, co lubię, trochę biegam, chodzę na pilates itp. A na rowerze już nie jeżdżę, bo to dla mnie katorga. Uważam, że zdrowy tryb życia zaczyna się w głowie, bo to nie jest na chwilę, gdyż trzeba zmienić nawyki i to na stałe, żeby to coś dało. Dobra rozpisałam się, a miałam powiedzieć tylko, że przepis na wafle/gofry jest doskonały D
sisi, czy możesz napisać na ile kalorii masz tę diętę?
Twoje jadłospisy są świetne! Przyznam Ci szczerze, że to od nich zaczęłam nieco baczniej przyglądać się swojej diecie, wtedy jeszcze bardzo niezdrowej. Ale to było dawno temu 😀
Twój plan treningowy brzmi super i jeśli tylko czujesz się z nim dobrze to jest świetny. Nie ma nic gorszego niż sport na siłę. To ma być przyjemność, inaczej nigdy nie wejdzie nam w krew! Tak samo zdrowe jedzenie. Nie można być na diecie wiecznie głodnym i jeść niedobrych rzeczy. Wtedy nic nie ma sensu.
Moja dieta wygląda tak, że jem wszystko, ale w mniejszej ilości. Jakoś nie umiem przwkonać się do innego typu diet, bo jak mam na coś ochotę, to miszę to zjeść, bo nie da mi to spokoju 😀
Ale Twój jadłospis wygląda przesmacznie!
Pozdrawiam i zapraszam do mnie! :*
erganne.wordpress.com
Genialny post! Mam ochotę, żeby spróbować Szhakshuk, ciekawa jestem jak smakuje!!!
http://www.ladyagat.com
Shakshuka wypróbowana, na stałe zagościła w naszym menu. Czaję się jeszcze na te gofry, a sama właśnie dopiekam w piekarniku jabłko z białkiem i płatkami owsianymi 🙂
Widze, ze trzymasz forme. Ja tez przeszlam teraz na pociazowa diete:) Wykluczylam weglowodany i cukry, lekko nie jest, ale coz efekty same nie przyjda.
Uważam, że sport daje najlepsze efekty jeśli wykonujemy go z przyjemnością 🙂 Czasami warto spróbować czegoś nowego, ale nic na siłę. Nie każdy musi lubić siłownię czy płatki owsiane żeby zdrowo żyć 🙂
Aby być w pełni fitness należy zaopatrzyć się w różne niezbędne akcesoria. Co powiecie o torebkach fitness?
Wszystkie propozycje menu trafiają w moje gusta:)
Skąd jest ta butelka z kapslem?
Primark – 3funty 🙂
Świetny wpis! Spróbuję tego co masz w jadłospisie 😉
Elizo
Sprawdź raz jeszcze przepis na koktajl bananowo-truskawkowo-malinowy. W przepisie nie napisałaś ile płatków owsianych dodać, natomiast nie rozumiem co z tą kawą rozpuszczalną ( i ile?)
dziękuję za odpowiedź
Wkradł się błąd, dzięki za info. Ilość płatków według uznania, ja daję 3 łyżki stołowe 🙂
Nie można dać sie zwariować. Trzeba wyszukać dla siebie to, co nam najbardziej odpowiada. Ja,po długim błądzeniu wybrałam kalistenikę. Kocham ją po prostu. Pieknie modeluje ciało, daje radość i można ją wykonywać wszędzie. No i nic nie kosztuje.Ponieważ mam szczęście,że od niedawna mieszkam na wsi pod lasem, a mam cztery psy, biore je każdego dnia wczesnym rankiem na spacer i w lesdie, albo na łące ćwiczę. Tyle, na ile mam ochotę.
Mnie porwał za serce rozpisany miesiąc na pozytywne hasła 🙂
Taki mały mini-horoskop! Sprawdźmy co dzisiaj mamy… lato coraz bliżej 🙂
A ja mam problem?ćwiczę 3 razy w tyg z chodakowska, 2 razy w tyg chodzę na trening jump, ograniczyłam słodycze, smazonego i bialego chleba nie jem,pije wode
i efekty są marne. Z wagi wg nic i ledwie 2 cm w pasie mniej. Co robię źle może mi pomożesz???
A ja mam problem?ćwiczę 3 razy w tyg z chodakowska, 2 razy w tyg chodzę na trening jump, ograniczyłam słodycze, smazonego i bialego chleba nie jem,pije wode
i efekty są marne. Z wagi wg nic i ledwie 2 cm w pasie mniej. Co robię źle może mi pomożesz???
Comments are closed.