Ostatni miesiąc był szalony. Przeprowadzka, parapetówka, wyjazdy i milion zjedzonych kalorii. Blog też przeżywa zatrzęsienie: statystyki nigdy nie były tak wysokie, co ogromnie mnie cieszy. To samo, jeśli chodzi o Instagram. Dziennie wciąż dochodzi ponad 100 obserwatorów. Dobra informacja jest taka, że niedługo zorganizuję konkurs TYLKO dla moich obserwatorów na Insta. Tak więc warto śledzić @elajza 😉
Buldogi w nowym domu zadomowiły się szybciej niż my. Teraz mają mnóstwo miejsca do szaleństw i brykania. Mamy już pierwsze straty. Rocky tak upodobał sobie drewniane żaluzje, że zaczął je podgryzać. Rambo gryzie nowe poduszki. Buldogi mają zakaz wstępu na sofę, ale pod naszą nieobecność ten zakaz bagatelizują. Skąd o tym wiem? Zastanowiła mnie czarna sierść na kocu. Kiedy ich nagraliśmy, wszystko stało się jasne. Oszuści…
Nowość od La Mer – dwufazowy olejek o wszechstronnym działaniu. Można go używać na włosy, skórę i paznokcie. Co więcej, producent sugeruje, by zmiksować go z kremem czy serum, by te kosmetyki wzbogacić.Brązowy płaszcz w kratę jest idealny na jesień. Całą stylizację możecie zobaczyć tutaj.
Piernikowa latte w Costa wprawia w świąteczny nastrój <3
Parapetówka wyszła genialnie! Rzućcie okiem na efekt końcowy.
Ciastka i babeczki zamówiłam z Katie’s Cupcakes. Te słodkości są po prostu piękne! Wystarczyło ściągnąć masę cukrową i delektować się pysznym smakiem.
Polaroidy będą cudowną pamiątką.
Zdobywam punkty kreatywności w prawdziwym życiu, malując obrazy. A tak serio: znalazłam to w garażu i postanowiłam coś z tym zrobić. Spróbuję! Może odnajdę kolejną pasję?
Ostatni weekend spędziłam w Poznaniu. Z racji tego, że jestem ambasadorką modowej akcji Fashion For You, będę pojawiać się w Poznaniu regularnie. Kolejny raz – 11 grudnia przy ul. Półwiejskiej 2 (w Mohito). To będzie kameralne spotkanie. Będziemy mogły pogadać i przybić piątkę. Nie mam zbyt wielu okazji, by spotkać się z czytelnikami, dlatego tak bardzo się cieszę! Zakochałam się w Poznaniu. To miasto jest przepiękne!
Wedel skutecznie mnie demotywuje. Już miałam wydrukowaną tabelkę, byłam zmobilizowana i nagle odebrałam paczkę z taką zawartością… #jakżyć
Ostatnie dwa dni spędziłam w Warszawie. Miałam kilka spotkań w sprawie kampanii. Zrobiłyśmy sobie z Paulą babski wieczór i przegadałyśmy jak zwykle pół nocy. Widok z pokoju hotelowego był zachwycający. Warszawa nocą jest taaaaaka piękna <3
31 komentarzy
Eliza, to mój pierwszy komentarz pod Twoim jakimkolwiek wpisem, bo najpierw wolę poczytać, poobserwować a dopiero później oceniać. Jestem pod dużym wrażeniem jak bardzo się rozwinęłaś a dzięki Tobie Twój blog. Mam teraz fazę na czytanie Twoich starszych wpisów ( mam na myśli np. te z 2010 r.) i dopiero teraz zobaczyłam naprawdę cudowne postępy, co wcale nie oznacza, że wcześniej Twój blog nie był mega inspirujący, bo był! i jest nadal) 🙂 Twoje wpisy są bardzo inspirujące. Stylizacje, które pokazujesz skłaniają mnie do poszerzania moich modowych horyzontów 🙂 Z kolei wpisy o zdrowym odżywianiu i nie tylko są rewelacyjne. Gratuluję Ci tak świetnego bloga i czekam na kolejne wpisy 🙂
Paula, zrobiłaś mi wieczór tym komentarzem. Bardzo mi miło!!!! Ściskam
Odblokujesz mnie na instagramie ? @patrishyaa
„Ciastka i babeczki zamówiłam z Katie’s Cupcakes. Te słodkosci są po prostu piękne. Wystarczyło ściągnąć masę cukrową i delektować się pysznym smakiem.”
To takich babeczek nie je się w całości?
Mase cukrową się ściąga, ona jest głównie do dekoracji. No chyba, że ktoś lubi jej smak 🙂
Nie dziwię się, że Eliza ściąga tę masę; jest upiooornie słodka
Eliza, jak powrót do diety? udało się ?
Fash, jakie masz autko? 😉
a ja zadam dość głupie pytanie… do czego te otwory-kratki w podłodze u Ciebie w nowym domu?
Nieznajoma
Pod spodem są kaloryfery 🙂
Pytanie nie jest głupie, ja też się zastanawiałam ;D
To ja zadam kolejne głupie pytanie 😀 Eliza,jak się to sprząta? Nie gromadzi się tam kurz?
Można to jakby otworzyć i odkurzyć. Także nie ma problemu ze sprzątaniem 🙂
oczywiście – byłaś w Poznaniu teraz i będziesz jedenastego, a ja będę piątego – nie fajnie,!!
bo fajnie byłoby się z Tobą spotkać na żywo :)))
Będę w kolejnych miesiącach, więc może w końcu nam się uda spotkac! 🙂
Eliza, jesteś tak dziewczęca i świeża 🙂 Czytam Cię odkąd poszłam na studia, to już będzie ze 4 lata ponad… i już zdążyłam je skończyć i kończę drugie 🙂 Podobnie jak Paula, czytam Twoje starsze wpisy 🙂 Twój blog jest tak uporządkowany, nie ma w nim chwalenia, lansu itd. – czego nienawidzę w blogach innych dziewczyn. Najbardziej rozbawił mnie wpis o psychologach – teraz ją kończę – i mam te same odczucia co Ty, ludzie serio nas tak odbierają, że jesteśmy wszechwiedzący i że mamy idealne życie…. masz jakąś radę co na brak weny przy pisaniu teorii z mgr??? Pozdrawiam ciepło!!
Z całego miesiąca zobaczyłem tylko Ptasie Mleczko. Wedel wszystkim chyba dezorganizuje plany. Mi Mleczną.
Lubie te mixy 🙂 pozdrawiam!
Ah La Mer, chetnie bym wyprobowala tych kosmetykow. Pozdrawiam z wakacji w Nowej Zelandii
Hihi 😀 Eliza to 'cos’ co znalazlas w garazu to sztaluga 🙂 Powodzenia w malowaniu obrazow 🙂
Eliza, a w Krakowie nie będziesz? 😀
PS Ja tam na przykład uwielbiam masę cukrową, ale do świąt zero słodyczy 🙁
Też planowałam nie jeść czekolady do świąt ale nie wytrzymałam i kupiłam jedną Belgijską 85% kakao w Almie(była na promocji) i mleczną z migdałami z Biedronki.Do świąt mam spokój,chyba.;)
Mój pies pod moją nieobecność wchodził do łóżka 🙁 Dlatego wychodząc z domu musiałam zamykać drzwi do sypialni, ale czasem o tym się zapominało. Mam pytanie odnośnie kategorii DIY. Planujesz jeszcze jakieś posty i współpracę z innymi blogerami?
please,please jakiej firmy jest szalik na zdjęciach (bezowy z granatowo-czerwona kratka). cudownie ozywia:-)
Mohito 🙂
Oooch drewniane zasłony są przepiękne!
Pobrać pierwszy trafiłam na swojego bloga i jestem zachwycona. Przepiękny blog !
Ja dopiero zaczynam, ale jestes dla mnie ogromną inspiracją. Mało jest tak pięknych blogów ❤️ Buziaki ! :*
Eliza…delikatnie rzecz ujmując jestem troszkę starsza od Ciebie, ale mam wrażenie, że mogłabym się od Ciebie uczyć w wielu kwestiach. Jesteś dla mnie inspiracją, codzienną dawką motywacji, dobrego humoru i nawet receptą na prawdziwą kobiecość. Uwielbiam Ciebie i oczywiście Twoje wpisy. A załączone zdjątka Twoich buldożerów, czyli najcudowniejszej psiej rasy na świecie oglądam zawsze w towarzystwie męża i naszej buldożerki Jadźki 🙂 Nie znam bardziej inspirującego i wspanialszego pod każdym względem bloga. Jesteś prawdziwa, masz piękne wnętrze i piękne wpisy. Gratuluję Tobie z całego serca tego co już osiągnęłaś i trzymam kciuki za Twoje dalsze poczynania 🙂 Pozdrowionka od poznanianki Renaty 🙂
P.S. W jakich godzinach będzie można Ciebie spotkać 11.12. w Mohito? Uścisnęłabym Ciebie na żywo 🙂
Tak właśnie myślałam, że jechałam z Tobą windą w Mariotcie. Chciałam Ci powiedzieć, że jesteś jedyną polską blogerką do której zaglądam regularnie i bardzo lubię Cie czytać. Pozdro!
Ooo! Chyba nawet Cię pamiętam! 🙂
Bardzo mi miło, dzięki <3
Intensywny miesiąc! Życzę dalszych sukcesów, dobrze się czyta Twoje wpisy.
Pozdrawiam
Comments are closed.