Wygraj zestawy kosmetyków L’Occitane

przez Eliza Wydrych


Pamietacie moje wyzwanie dla Hello Zdrowie? Codziennie przez siedem dni chodziłam na inne zajęcia fitness (zumba, squash, TMT, płaski brzych itd). Zachęcałam was do przyłączenia się i wybrania wyzwani,a które was zainteresuje. Mogliście przez tydzień nie jeść cukru, mogliście razem ze mną ćwiczyć, jeść owsianke na śniadanie czy zastąpić mięso rybą. Dziś razem z Hello Zdrowie mamy dla was konkurs w którym do wygrania są:

3 nagrody główne – zestawy kosmetyków L’Occitane za ok 330 zł
5 nagród pocieszenia/wyróżnień – jeden kosmetyk L’Occitane za ok 100 zł
Podejrzewam, że znacie kosmetyki L’Occitane i tak jak ja wiecie, że są fantastyczne.

Co należy zrobić aby je zdobyć?
Wystarczy zarejestrować się na hellozdrowie.pl, przejrzeć dostępne wyzwania (http://www.hellozdrowie.pl/wyzwania) i tutaj na blogu w komentarzach zaproponować nowe zdrowotne wyzwanie. np „picie 8 szklanek wody dziennie”. Najciekawsze pomysły zostają nagrodzone, przeredagowane i umieszczone na Hellozdrowie. Liczymy na waszą kreatywność!

Konkurs trwa od 25.01.12 do 30.01.12

*Osoby, które wzięły udział w konkursie u Kominka nie mogą brać udział w konkursie organizowanym na fashionelka.pl
*Kosmetyki na grafice nie są wizualizacją konkursowych nagród
*Możecie logować się w aplikacji Hello Zdrowie na ten sam e-mail, który wpisujecie w formularzu konkursowym na moim blogu, jeśli robicie to przez swoje konto na facebooku podeślijcie screen na adres eliza.wydrych

WYNIKI OGLOSZĘ 1.02.2013!

WYNIKI!

Zestawy kosmetyków otrzymują

1. Gosia maggarita@**** – Jedz posiłki regularnie ale w mniejszych porcjach
2. Noemi noemiaszkin@**** – Przestań solić potrawy
3. Kasia kasia.kfia****  – Zamienić słodkie napoje gazowane (fanta, sprite, a zwłaszcza colę) na soki świeże i naturalne, najlepiej wyciskane, przede wszystkim sok z buraków i pomidorów. Herbatę czarną i kawę na zielone.

Pojedyncze kosmetyki
1. Kamila milciakamilcia@***** – Codziennie rano znaleźć pozytywną myśl i nie szukać na siłę powodów do złości
2. Lidia wisienka_92@**** –  Proponuję codziennie rano na czczo, jeszcze przed śniadaniem pić siemię lniane
3.  Paulinka tangerine00@**** – zastąp biały chleb razowym
4. Elcia kosmosj@**** – Dla zdrowotności proponuję codzienne wypicie szklanki wody przegotowanej z łyżeczką miodu i kilka kropel cytryny można wcisnąć
5. Anula  anusia120@**** – mniej żreć!! wszystko w odpowiednich i racjonalnych porcjach

Gratuluje zwycięzcom. Wyslijcie swoje dane TELEadresowe na [email protected]. Na adresy czekam do 06.02.13!

ZOBACZ TAKŻE

173 komentarze

Dolores 25 stycznia, 2013 - 10:13 pm

Niby takie banalne, ale nue ma.
Zaprzestanie jedzenia słodyczy.

stefka 30 stycznia, 2013 - 9:21 pm

wyzwanie: uwolnić piersi! 🙂 po powrocie do domu zdjęcie ,,kajdan” korzystnie wpływa na nasze samopoczucie psychiczne i swobodę fizyczną 😉

Natalia 25 stycznia, 2013 - 10:25 pm

wyzwanie: odstaw swoją cola colę

Dla mnie to prawdziwe wyzwanie

ert 25 stycznia, 2013 - 10:28 pm

a mogą byćteżtakie śmieszne ?

Fashionelka 26 stycznia, 2013 - 12:13 am

pewnie!! oby służyły zdrowiu

Paulina 25 stycznia, 2013 - 10:38 pm

Odstaw kawę na rzecz herbatek ziołowych ( rumianek, bratek bądź pokrzywa ) bądź kawy zbożowej.

Wenn 25 stycznia, 2013 - 11:08 pm

1. Kup kieszonkowy kalendarz i zapisuj w nim wszystko!

Aneta 25 stycznia, 2013 - 11:15 pm

Ja to wyzwanie podjęłam już dawno temu, a mianowicie…

Codziennie staraj się zrobić dla kogoś coś miłego!

Poziom trudności: Banalnie prosty!
Liczba kroków:4

1. Znajdź w swoim polu widzenia dowolną osobę – może być Ci bliska lub zupełnie nieznajoma
2. Oceń sytuację, w której oboje się właśnie znajdujecie
3. Wyczekaj odpowiedni moment
4. Spraw komuś radość ! *

* Treść punktu 4. pozostaje do własnej interpretacji. Może to być prosta rzecz, która nie kosztuje nas najmniejszego wysiłku, jak szczery pogodny uśmiech, czy komplement, ale także zadanie wymagające nie lada krzepy – pomóż sąsiadowi wnieść pianino na 4 piętro w bloku bez windy 🙂

Czas wykonania:
Efekty widoczne będą już po pierwszym dniu. Najlepszy skutek osiągniemy kontynuując wyzwanie jak najdłużej!

Efekty:
Najlepszy element tego wyzwania – korzyści zyskują obie strony:
-Ty – masz satysfakcję, że mogłeś/aś sprawić, że choć przez chwilę czyjś dzień, który może nie zapowiadał się ciekawie, stał się pełen uśmiechu i nadziei, w ludzi !
– Ktoś – otrzymanie bezinteresownej pomocy i wzmocnienie (lub odzyskanie!) wiary w ludzi 🙂

Chyba nie do końca każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele można zdziałać tak niewielkim kosztem. To wyzwanie polecam każdemu, naprawdę leczy duszę !

ehh 26 stycznia, 2013 - 8:25 am

to ma byc zdrowotne wyzwanie??

meg 26 stycznia, 2013 - 1:18 pm

ktoś tu chciał zabłysnąć inwencją,ale wyszło zupełnie nie na temat;p

iza 27 stycznia, 2013 - 6:48 pm

wg mnie wyzwanie właśnie mocno na temat. Takie zachowania sprawiają, że czujemy się potrzebni. Widząc efekty naszej pomocy nabieramy chęci do działania i dzięki temu mamy więcej energii aby pomóc też sobie. Odpowiednio zredagowane będzie pasowało do stylu życia jaki promuje hello zdrowie.

An. 29 stycznia, 2013 - 8:04 pm

Kwestia zdrowia nie dotyczy tylko ciała, ale i ducha – spróbuj dbać o siebie i codziennie myśleć o prozdrowotnym stylu życia kiedy sam jesteś nieszczęśliwy 😉
Poza tym wnoszenie mebli, robienie zakupów i wyprowadzanie komuś psów to nic innego jak zastępstwo siłowni 😉

Kasia 25 stycznia, 2013 - 11:32 pm

Moja propozycja to zjedzenie przynajmniej jednego jabłka dziennie!

Anna 25 stycznia, 2013 - 11:36 pm

Regularnie wykonywać badanie piersi

BeBe 27 stycznia, 2013 - 2:43 am

Popieram 🙂

Katarzyna 26 stycznia, 2013 - 12:11 am

Raz w tygodniu przez miesiąc kup w sklepie produkt, którego nigdy nie jadłaś/łeś i ugotuj coś z nim w roli głównej. Ja zaczynam od fenkułu!

[email protected] 26 stycznia, 2013 - 5:12 am

Kipi kasza kipi groch 🙂 zamist ziemniaków czy makaronu wybierz KASZĘ!!!
kuskus/jęczmienna/jaglana/gryczana jak śmietana 🙂 omniomniom

Małgorzata 26 stycznia, 2013 - 6:22 am

Znajdź czas tylko dla siebie – skup się na sobie – poczuj swoją wewnętrzną moc.

Aniday 26 stycznia, 2013 - 8:09 am

A ja proponuję codziennie przez tydzień, albo jeden dzień dłużej – odkleić sprzed komputerów, konsoli i innych gadżetów nasze dzieci, wyciągnąć sprzed magicznego pudełeczka zwanego TV naszych mężów, puścić ulubioną rytmiczną muzykę i przez pół godziny razem wykonywać dziki rodzinny taniec na bosaka urozmaicony skłonami, podskokami, figurami z Kung-Fu Pandy i szczerym wspólnym śmiechem !!!

Aleksandra 26 stycznia, 2013 - 9:13 am

Dużo seksu 😀

Józefina 26 stycznia, 2013 - 10:21 am

NARODZIE ! JEDZ GREJPFRUTY !
Może to banał, może już ktoś kiedyś o tym pisał, że (uwaga!) grejpfruty to samo zdrowie 🙂
Jakiś czas temu postanowiłam sobie, że przed każdym (!) posiłkiem będę jadła połówkę grejpfruta.
Jako, że jestem osobą, która nie przepada za tymi cytrusami wcale nie było mi łatwo dotrzymać tego postanowienia- ale wytrwałam tak 2 miesiące 😀 i….po moim celllllllulicie nie ma ani śladu, czuję się świetnie, polepszyła mi się koncentracja, no i na wadze 4 kg mniej, tylko przez same grapefruity 🙂 Dzisiaj nie wyobrażam sobie dnia bez tych owoców 🙂
Nie oczekuje nagrody, bo pewnie będzie milion 500 lepszych postanowień niż moje, ale mam nadzieję, że chociaż jedna osoba spróbuje tak jak ja na tym wytrwać 🙂

Karina 26 stycznia, 2013 - 11:05 am

no więc skoro wyzwanie „zastąp mięso rybą” stosuję od dwóch lat z powodzeniem to może teraz czas na wyzwanie dla wszystkich „kawoholików”, aby ograniczyć kawę do jednej dziennie, a resztę zastąpić smacznym Yerba mate lub zieloną herbatą, która jest o wiele zdrowsza i jeśli chodzi o pobudzenie działa na pewno lepiej niż kawa, bo zawiera więcej kofeiny 🙂

asia 26 stycznia, 2013 - 7:17 pm

wbrew powszechnej opinii kawa ma bardzo wiele dzialan korzystnych i coraz wiecej jest wynikow badan naukowych na ten temat- polecam poszukac. jesli tylko pijemy ja rozsadnie (jak wszystko, tak i zielona herbata ma dzialania niepozodane) to moze nam przyniesc wiecej korzysci niz skutkow ubocznych. no oczywiscie nie mowie o rozpuszczalnej, bo to przeciez nie jest naturalna kawa

kasiakul 26 stycznia, 2013 - 11:31 am

Moje wyzwanie: biegaj codziennie przynajmniej godzinę z psami, bez żadnego ale i niezależnie od pogody.

KredkiBambino 26 stycznia, 2013 - 11:52 am

Moje wyzwanie może być ciężkie, ale na pewno wyjdzie Wam na zdrowie 🙂
Proponuje wam zorganizować sobie swój własny ogródek!
Wystarczy zasadzić warzywa i doglądać je czasem.
A potem przez całe wakacje będziecie jeść zdrowe, świeże marchewki, rzodkiewki, sałaty, bez żadnych ulepszaczy, konserwantów itp.
Alternatywą dla osób, które mieszkają w mieście i nie mają skrawka podwórka polecam doniczki – uwierzcie mi, ze nie ma nic lepszego niż soczysta rzodkiewka czy marchewka na śniadanie 🙂
Moje wyzwanie przyniesie Wam same korzysci:
– zdrowa, śliczna cera,
– siły witalne,
– pyszne i zdrowe posiłki,
– umiejętności ogrodnicze!

Pozdrawiam!

mag 26 stycznia, 2013 - 11:55 am

hej, fashionelka!
bład serwera na stronie hello zdrowie, i jak tu wziąć udział w konkursie, jak sie zarejestrować nie można?

Magdalena Be. 26 stycznia, 2013 - 12:03 pm

A ja oprócz jedzenie kilogramowych ilości owoców, KTÓRE UWIELBIAM, postanowiłam codziennie pić…sok z BURAKÓW ! Wyciągnęłam już sokowirówkę, pielgrzymka do „warzywniaka” zaliczona, zobaczymy jak to będzie smakować. Najbardziej chyba boję się plam i zabawy żeby się takim sokiem nie ubrudzić 🙂 Ale ze słabą przyswajalnością żelaza, picie soków z buraków jest zbawienne 🙂 Oprócz tego obniża ciśnienie spoczynkowe krwi ( co mega mi się przyda podczas sesji ), a na dodatek zwiększa wydolność mięśniową o 16% ! 🙂 Więc zwiększy moją wytrzymałość podczas ćwiczeń 🙂

Marta 26 stycznia, 2013 - 12:12 pm

Rusz tyłeczek! To nie grzeszek 😀

jolenka1312 26 stycznia, 2013 - 12:23 pm

porzuć cukier! odstaw słodziki! postaw na dobroczynność natury – osłódź życie miodem!

Patrycja24 26 stycznia, 2013 - 12:27 pm

Moim zdrowotnym wyzwaniem bedzie…jedzenie śniadania! 🙂
Tak,tak mama zawsze mówiła mi,że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia…dietetycy w programach śniadaniowych krzyczą do nas „jedzcie śniadanie”…ale nic sobie z tego nie robilam,nie mialam czasu,wolalam na szybko zrobic sobie kawe i wybiec z domu na uczelnie….a i tak nie mialam energii,potem podjadalam byle co…:( dlatego postanowilam to wszystko zmienic…najlepszym posiłkiem z rana będzie owsianka z rodzynkami badz suszonymi morelami i orzechami,jest łatwa w przygotowaniu a dodaje niesamowicie duzo energii na poranek i reszte dnia…bo o ta energie,chec do zycia i pozytywne myslenie nam chodzi,prawda?:) przy okazji nie podjadamy byle czego w ciagu dnia,jestesmy milsi dla otoczenia 😛
i robimy ogromna przysluge swojemu zdrowiu…jest w tym tez aspekt ekonomiczny bo nie wydajemy pieniedzy na byle jakie „przegryzki” a do wykonania takiego sniadanka mozemy wykorzystac skladniki znajdujace sie w kazdej kuchni 🙂
ewentualnie zamiast owsianki mozna zrobic sobie salatke owocowa z mnoooostwem witamin 🙂
Chociaz goraca,pyszna owsianka bedzie najlepsza i chce to sobie udowodnic! 🙂
Dam rade! Bede zdrowa i pełna energii! Owsianka gora!!! 🙂

jolenka1312 26 stycznia, 2013 - 12:33 pm

rodzinne przyrządzanie potraw – nie tylko dobra zabawa ale pożytek dla zdrowia

Aniday 26 stycznia, 2013 - 12:48 pm

a ja niestety mam problem z zarejestrowaniem się na stronie hellozdrowie.pl – od rana wyskakuje mi 'wewnętrzny błąd serwera” 🙁

kamal 26 stycznia, 2013 - 2:24 pm

Moje wyzwanie to:
Codziennie przez 7 dni biegać przez 60 minut.
To nic że jest zima i mróz.
Ruch na świeżym powietrzu to samo zdrowie!!! 🙂

Iga 26 stycznia, 2013 - 2:32 pm

Zamiast obsesyjnie wchodzić na wagę złap centymetr i ciesz się efektami zdrowego i aktywnego trybu życia:)

ja123 26 stycznia, 2013 - 2:56 pm

WYZWANIE NA ZDROWIE: obdarzaj wszystkich napotkanych uśmiechem i ciesz się ze wszystkiego co daje Ci życie!!! 🙂 🙂 🙂

Paulina 26 stycznia, 2013 - 3:24 pm

Ja też nie mogę się zalogować:( ale może uda mi się trafić i nie powtórzyć z wyzwań hellozdrowie:)

A moje wyzwanie: Umieć zorganizować sobie dzień. Właściwie planować każdą wolną chwilę, posiłki, przebieg dnia, znaleźć czas na spacery, na jakąś aktywność fizyczną, nawet hobby jak ktoś nie ma, i przede wszystkim czas na zadbanie o siebie, a nie marnować czasu na niepotrzebne rzeczy tzn: za długie siedzenie przy komputerze, Tv, spanie w ciągu dnia itp….

Avatea77 26 stycznia, 2013 - 3:26 pm

1. Codziennie jedz surówkę.
2. wiemy, że odgrzewane potrawy tracą na wartości – codziennie jedz wszystko przygotowane na bieżąco.. Pomoże w tym lista zakupów i przemyślane dobranie posiłków. Gotowanie takiej ilości ile akurat jest potrzebne by nie zostawało na drugi dzień.

Anita 26 stycznia, 2013 - 3:40 pm

Oj dla mnie największym wyzwaniem było by codziennie chodzić na nogach do pracy. Bo jak sobie pomyślę ile to pieniędzy na paliwo człowiek wydaje w ciągu roku szkodząc jednocześnie środowisku i tracąc własną kondycję tylko i wyłącznie przez swoje lenistwo i wygodę to aż mnie trafia!

Marta Qbi 26 stycznia, 2013 - 3:41 pm

Codziennie rano poświęć 5 minut na pouśmiechanie się do siebie w lustrze, dobry nastrój przed wyjściem z domu gwarantowany! 🙂

Katarzyna 26 stycznia, 2013 - 3:43 pm

herbatek sypanych picie większe ilości,
zieloną z rana a czerwoną do wieczornych wiadomości !
natkę pietruszki pokrojoną posypać na ziemniaka,
nie smażyć tylko gotować – taka moja dobra rada !
zamiast soli czy wegety używać ziół – mogą być z torebki,
jeść częściej mięso a dwa razy w tygodniu rybkę najlepiej prosto z rzeczki !

Katarzyna 26 stycznia, 2013 - 3:45 pm

na jaki adres mam wysłac screna ? eliza.wydrych i co dalej ?

Fashionelka 26 stycznia, 2013 - 10:25 pm

Eliza.wydrych (malpa)gmail.com

Marta Qbi 26 stycznia, 2013 - 3:46 pm

ja też nie mogę zalogować się na hellozdrowie, błąd błąd błąd :/

Fashionelka 26 stycznia, 2013 - 10:25 pm

Zglosilam to juz do organizatorow

Paula 26 stycznia, 2013 - 3:54 pm

zamień samochód na rower i rolki 🙂

Kasiorek 26 stycznia, 2013 - 5:43 pm

Ćwicz codziennie po 10-15 minut, najlepiej rano, gdyż wtedy spala się najwięcej tłuszczu ! :).

Olga 26 stycznia, 2013 - 5:54 pm

Ja również mam problem z zarejstrowaniem się na hellozdrowie.pl 🙁

Paulina 26 stycznia, 2013 - 5:58 pm

Zachowaj optymistyczny i otwarty sposób myślenia!
Trzymaj się z daleka od negatywnych i stale narzekających ludzi. Otaczaj się wyłącznie pozytywnie myślącymi ludźmi ! Śmiej się często i serdecznie. Pielęgnuj przyjaźnie i kontakty z bliskimi!

uasica 26 stycznia, 2013 - 6:59 pm

Mam ten sam problem co większość. Błąd serwera.

magda 26 stycznia, 2013 - 8:44 pm

Nadal wewnętrzny błąd serwera 🙁 Czyżby za dużo osób chciało wziąć udział w konkursie? 😀

sylwia 26 stycznia, 2013 - 8:46 pm

Na diecie jestem od ponad 3 tygodni (a raczej wolę to nazwać zdrowym odżywianiem się) i dzięki tej stronie efekty są bardziej widoczne. Gdybym sama miała wymyślić wyzwanie które na pewno uda mi się ukończyć to polegało by one na jedzeniu codziennie 5 zdrowych posiłków a raz w tygodniu zjedzeniu jednej słodkiej rzeczy która byłaby nagrodą za ciężką pracę.

Krystyna S 26 stycznia, 2013 - 9:47 pm

Szklanka zielonej herbaty dziennie, zamiast jednej kawy to zdrowie i pożytek dla mnie, wcześniej spać idę. Drugie wyzwanie to skakanka trzymam ją zawsze na widoku, kiedy wolną chwilę mam łapie ja i skakam i tak kilka razy dziennie to dawka sportu i ruchu taka dodatkowa.

Beata 26 stycznia, 2013 - 11:51 pm

Zdrowotne wyzwania:
Z-ieloną herbatkę pic
D-obrze się wysypiac
R-egularnie się odżywiac
O-czyszczac organizm
W-ięcej się ruszac
O-woce jeśc
T-oksycznych produktów unikac
N-aturalne soki pic
E-ko byc
W-ierzyc we własny sukces
Y-es I can mówic sobie każdy dzień
Z-asad sie trzymac
W-arzywa jesc
A-petyczne sałatki przygotowywac
N-ie pic alkoholu
I-ntensywnie cwiczyc
A-erobik uprawiac

Aga 27 stycznia, 2013 - 12:12 am

Zostań wege na 30 dni, a najlepiej na zawsze!!! ja jestem 13 lat i ciesze się super zdrowiem oraz zgrabną figurą:)

Marta 27 stycznia, 2013 - 1:08 am

Zdrowie to nie tylko ciało, ale także umysł. Czasem złe samopoczucie, poczucie winy czy zadawnione waśnie mogą doprowadzić nas do szaleństwa i nerwicy 🙂
Właśnie dlatego chciałam zaproponować wyzwanie, które na HelloZdrowie jeszcze się nie pojawiło, a jestem pewna, iż cieszyłoby się całkiem dużym zainteresowaniem.
Na pewno każdy z nas ma w swoim życiu kiedyś bliskie lub nawet bardzo bliskie osoby, z którym dziś, z jakichś powodów, nie utrzymuje kontaktów. Może powodem była wielka kłótnia lub drobny spór, może była to nic nieznaczącą drobnostka, a może po prostu zwykłe rozejście dróg?
Wyzwanie „POGÓDŹ SIĘ” pozwala na naprawienie wszystkich tych relacji – telefon do dawno niewidzianej ciotki, wizyta u obrażonej lata temu przyjaciółki, puszczenie w niepamięć dawnego urazu, słowem – naprawienie błędów przeszłości 🙂
Może to wyzwanie nie pozwala na zrzucenie 20 kg czy pozbycie się nawyku spóźnialstwa, ale po jego zakończeniu o ile lżej byłoby na sercu? 🙂
Powinnam zacząć od siebie…
Pozdrawiam serdecznie,
marta

PS. Na HelloZdrowie jestem już zarejestrowana! 🙂

Małgorzata 27 stycznia, 2013 - 8:50 am

Carpe diem – zamierzam chwytać w pełnym zdrowiu każdy dzień, cieszyć się każdą zdrowia chwilą. Postanawiam wszem i wobec, złemu losowi zapobiec… Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby blaskiem szczęścia lśniły me oczy… jak się to mawia w „zdrowym ciele zdrowy duch” więc stawiam w tym roku przede wszystkim na ruch.

Decyzja podjęta! W realizacji postanowień będę zawzięta! – Z Nowy Rokiem zamierzam równiutko iść krok za krokiem. Rozkoszować się będę chwilami sącząc nektar życia pełnymi garściami. Będę jeść tylko to, co zdrowe; – Wyprowadzę z piwnicy swój stary rower; – Zrzucę tłuszczyk zimą chowany; – Słodycze zamienię na kasztany. Zwolnię życia swego tempo i zamiast w telewizor patrzeć tępo zrobię wreszcie coś dla ciała gdyż zadbać o siebie bardzo bym chciała… Rzucę swoje złe nawyki – bierność na rzecz zdrowego jedzenia i gimnastyki. A gdy me postanowienia się spełnią… będę żyła życia pełnią!!!

Małgorzata 27 stycznia, 2013 - 8:54 am

Dalej występuje błąd na stronie serwera hello zdrowie 🙂

Katarzyna 27 stycznia, 2013 - 10:02 am

Pisałam wcześniej ale widze ze nie zostalo to dodane:/ Moja propozycja to „ZAMIEŃ SZPILKI NA WYGODNE BUTY” codziennie przez 7 dni włoż na nogi wygodne obuwie, zamiast niewygodnych szpilek. Twój kręgosłup będzie Ci wdzięczny :):)

elżbieta 27 stycznia, 2013 - 10:21 am

nadal nie można sie zarejestrować

Anita 27 stycznia, 2013 - 10:27 am

Koniec z monotonią- postaraj się wycisnąć z każdego dnia jak najwięcej.

Paulina 27 stycznia, 2013 - 11:08 am

Moje wyzwanie : Codziennie jeść zdrowe jabłuszka i wcześniej chodzić spać do łóżka. 😉

Izabelka 27 stycznia, 2013 - 11:16 am

Wyzwanie: Śpij 8-9 godzin dziennie. Czas trwania: 7 dni

Śpisz za krótko! Po pierwsze dlatego, że jesteś przekonany, że czas poświęcony na sen to czas stracony, a po drugie: „odeśpisz kiedy indziej!”. Zapominasz, że to własnie brak snu jest odpowiedzialny za twoje rozkojarzenie, rozdrażnienie, łapanie infekcji, brak energii i…tycie. Właśnie tak! Bo zdrowy sen nie tylko pozwala uporządkować zdobytą wiedzę, poprawia pamięć, wspomaga układ odpornościowy, lecz także ułatwia odchudzanie bo przyspiesza metabolizm i hamuje apetyt. Więc śpij na zdrowie, żeby miec dużo energii do podejmowania kolejnych wyzwań!

Kroki:

1. Zrezygnuj z nocnych maratonów w sieci.
2. Przed położeniem się spać wycisz się: nie oglądaj tv, lepiej przeczytaj książkę, posłuchaj spokojnej muzyki.
4. Zrezygnuj z nadmiernej aktywności fizycznej w godzinach nocnych bo przyspiesza tętno i utrudnia zaśnięcie.
5. Nie przejadaj się na noc bo organizm, który pracuje nas strawieniem jedzenia nie regeneruje się odpowienio.
6. Nastawiaj budzik z nie większym niż 10 minutowym wyprzedzeniem – po przebudzeniu musisz mieć czas, zeby się przeciągnąć, dotlenić.
7. Nie śpij dłużej niż 8-9 godzin bo zbyt długi sen jest równie niezdrowy co zbyt krótki.

Mar. 27 stycznia, 2013 - 11:44 am

Nie mogę się zalogować ze względu na wewnętrzny błąd serwera ( ale jeszcze będę próbować).

Tak więc, ja mam propozycję dla leniuszków….
Ze względu na to że jest zimno, nieprzyjemnie i pada śnieg to moja propozycja na zdrowotne wyzwanie jest taka:

Codziennie wieczorkiem troszkę poćwiczyć, pobiegać i pogimnastykować się ale nie na zewnątrz w mrozie lecz w domku, przy interaktywnej konsoli telewizyjnej ^^
Pojeździć na nartach, poskakać wzwyż, pograć w tenis i już mamy trochę ruchu 🙂 (a po tym oj nogi bolą oj bolą)

P.S. – Nie najadać cię wieczorkiem do syta .. Coś lekkiego … proponuję owoc zjeść :*

Milena 27 stycznia, 2013 - 12:04 pm

Kręcić hula hop 20 min dziennie w ramach pracy własnej nie tylko nad sylwetką ale rownież sexapilem! A słodyczami cieszyć nie podniebienie ale zmysł węchu! (np. przy pomocy miodowej serii z L’occitane)

Ewelina 27 stycznia, 2013 - 12:40 pm

Świetny blog! Używałam tych kosmetyków i są naprawdę bardzo dobre : )

Paula 27 stycznia, 2013 - 2:31 pm

A ja tak z innej beczki… kiedy zostaną wysłane Carmexy?

Ania 27 stycznia, 2013 - 3:36 pm

Moje wyznanie .Uprawiam Nordic Walking. Chodzę co drugi dzień po 40 minut. Nordic Walking mi daje rozluźnia napięcie mięśni barków, szyi, grzbietu (polecam dla osób pracujących za biurkiem),buduje gorset mięśniowy wokół kręgosłupa,wzmacnia mięśnie oddechowe,wspaniale odchudza i modeluje sylwetkę – doskonale kształtuje talię i pośladki,ćwiczy siłę, wytrzymałość i gibkość. Większość sadzi ze sport to dla ludzi podeszłym wieku .A to nie prawda !!!!Jak nie zaczniemy dbać o zdrowie za młodo .To w starszym wieku będzie o wiele za późno .

gosia 27 stycznia, 2013 - 5:54 pm

jedz posiłki regularnie ale w mniejszych porcjach, dużo warzyw i owoców oraz wody dla urody, do tego ruch bo to zdrowie. Możesz również umieścić swoje najpiękniejsze, najzgrabniejsze zdjęcie które będzie cię motywowało do zgubienia zbędnych kilogramów gdy na nie spojżysz. To działa

gosia 27 stycznia, 2013 - 6:03 pm

jedz posiłki regularnie ale w mniejszych porcjach, dużo warzyw i owoców oraz wody dla urody, do tego ruch bo to zdrowie. Możesz również umieścić na lodówce swoje najpiękniejsze, najzgrabniejsze zdjęcie które będzie cię motywowało do zgubienia zbędnych kilogramów gdy na nie spojżysz . To działa

iza 27 stycznia, 2013 - 6:39 pm

Wyzwanie: Zpewnij sobie zdrowy sen,
Kroki:
– spij nie mniej niż 7 i nie więcej niż 10 godzin
– nie najadaj się przed snem, nie kładź się też głodnym. Zjedz coś na 2h przed zaśnięciem
– utrzymuj optymalną temperaturę w sypialni i regularnie funduj jej porządne wietrzenie
– wynieś z sypialni telewizor
– pamiętaj, ze w łóżku powinno się tylko spać! Jedzenie, nauka, czytanie, korzystanie z komputera w pościeli sprawia, że nasz mózg łóżko przestaje kojarzyć tylko z odpoczynkiem

Justynka 27 stycznia, 2013 - 7:10 pm

Czy jest możliwość aby konkurs został przedłużony z powodu „błędu serwera” i niemożności zarejestrowania się ? chyba że do 30. to naprawią

Patrycja 27 stycznia, 2013 - 7:12 pm

Też nie mogę się zalogować, jednak będę próbować dalej 🙂
Moje wyzwanie to… Przestać pić kawę! Przez całe 14 dni postaram się zamienić kawę, cappuccino i inne wyśmienite wynalazki na naturalne soki! Szklaneczka świerzo wyciśniętego soku z pomarańczy powinna sobie poradzić z apetytem na kofeinę 🙂

Noemi 27 stycznia, 2013 - 8:13 pm

Przestań solić potrawy…tak o diecie 🙂
Śmiej się dużo, często, kiedy możesz- każda dawka endorfin jest pozytywna dla zdrowia.
(chciałabym się zalogować niestety jest od kilku dni błąd serwera 🙁 )

Agnieszka Ł 27 stycznia, 2013 - 8:54 pm

Znajdź codziennie czas na odstresowanie się 🙂
Jak wiadomo, stres nie wpływa dobrze na nikogo ;). Zwłaszcza na nasze zdrowie, a w dzisiejszych czasach stres towarzyszy praktycznie każdemu. To od Ciebie zależy w jaki sposób się zrelaksujesz. Długa kąpiel, maseczka, słuchanie muzyki, a może seans filmowy z koleżanką lub masaż wykonany przez ukochanego? Sposobów jest naprawdę wiele, ale nie każdy potrafi znaleźć czas na takie małe przyjemności, które przecież także pozwalają zachować nam zdrowie.
Tak więc do dzieła ! 🙂

Agnieszka Ł 27 stycznia, 2013 - 10:05 pm

Próbowałam i nadal próbuję się zarejestrować, ale ciągle wyskakuje błąd ;(

gralla 27 stycznia, 2013 - 9:47 pm

Biegać kilka razy w tygodniu, spać do oporu, uśmiechać się całą sobą. Pozostałe postanowienia mogą być wyłącznie negatywne, a więc NIE obżerać się ciasteczkami, nie obżerać się słodyczami, nie obżerać się w ogóle. I w razie dużej sumy pieniędzy na koncie: a) kucharz prywatny i dietetyk w jednym, b) kilka przyjemnych seansów spa, c) dobry kremik lub (i) zabieg kosmetyczny. Za darmo: wspólny czas z chłopakiem, miłość bliźnich, drobny sukcesik.

Balbinka 27 stycznia, 2013 - 10:42 pm

„Zamień windę na schody”

tak samo można zrezygnować ze schodów ruchomych, albo po nich chodzić.
Podoba mi się w niektórych krajach kultura chodzenia po schodach ruchomych (dla spieszących się po jednej stronie, a dla stojących po drugiej) – u nas powoli się zakorzenia.

Grazyna 27 stycznia, 2013 - 10:42 pm

POSTAW NA ZIOŁA!!!
Spróbuj choć raz dziennie wypić zamiast zwykłej herbaty czy jakiegoś napoju, filiżankę naparu z ziół a zobaczysz, że to fantastyczna sprawa nie tylko dla naszych babć bo zazwyczaj jest to tak odbierane ale także dla nas.
Zioła maja wiele cudownych właściwości – zarówno zdrowotnych jak i kosmetycznych i czasami filiżanka ziółek potrafi zdziałać cuda – do dzieła więc – wypróbuj, sprawdź i podziel się swoimi odczuciami i spostrzeżeniami z innymi, niech oni mają także szansę na trochę zdrowia podarowanego od natury.
A oto pierwsza dawka wiadomości, która pomoże Wam podjąć wyzwanie z ziołami.

Zioła rozgrzewające – Pokrzywa, Krwawnik i Mięta pieprzowa
Pokrzywa, Krwawnik i Mięta pieprzowa to zioła polecane szczególnie w zimie. Wszystkie z nich mają właściwości rozgrzewające, dlatego warto pić napary z Pokrzywy, Krwawnika i Mięty pieprzowej zwłaszcza wtedy, gdy temperatura na zewnątrz spada poniżej zera.

Krwawnik pospolity, Poziomka pospolita i Szałwia lekarska to zioła, które możemy wykorzystywać w leczeniu otyłości. Napary przygotowane z liści tych roślin wspomogą pracę układu trawiennego i tym samym wpłyną na lepszą przemianę materii. Zaś lepsza przemiana materii gwarantuje mniejsze problemy z otyłością.

Borówka czernica, Kminek zwyczajny i Oregano (Lebiodka pospolita) to zioła, które są polecane przy problemach z wzdęciami. Wszystkie z tych ziół mają właściwości wiatropędne, a także działają rozkurczowo, dlatego nadają się do leczenia wzdęć.

Waleriana (Kozłek lekarski), Pierwiosnek lekarski i Serdecznik pospolity to zioła polecane ludziom narażonym na ciągły stres. Zioła te działają uspokajająco, wyciszająco i łagodząco, dzięki czemu są świetnym suplementem diety dla osób zestresowanych i żyjących w pośpiechu.

Dziurawiec zwyczajny, Bazylia pospolita i Serdecznik pospolity to rośliny, które wspomagają pracę serca. Ze względu na zawartość alkaloidów, zioła te mogą być wykorzystywane przy kuracji uzupełniającej leki nasercowe.

Lipa drobnolistna, Rumianek pospolity i Melisa lekarska to zioła polecane na problemy ze snem. Ze względu na swoje właściwości uspokajające, wyciszające, a także relaksacyjne ułatwiają zasypianie oraz wpływają na spokojniejszy i lepszy sen

Borówka czernica, Pokrzywa i Fasola zwyczajna to zioła, które mogą być wykorzystywane przy poskramianiu dużego apetytu. Rośliny te są szczególnie ważne dla osób odchudzających się – zmniejszają łaknienie i tym samym wpływają na utratę wagi.

Mięta, Szałwia i Pokrzywa to zioła, które bardzo często wykorzystywane są przy leczeniu objawów różnorodnych alergii, szczególnie alergii pokarmowych. Mięta, Szałwia i Pokrzywa zwiększają wydzielanie soków trawiennych.

Zioła to wspaniała ozdoba kuchni i świeża, dostępna moc aromatów i smaku. Jeśli chcesz mieć świeże zioła w domu to najwyższy czas je posadzić. Wystarczy zwykła doniczka i odrobina pielęgnacji. Nasiona ziół można nabyć w sklepach ogrodniczych i zielarskich. Sprzedawane są w torebkach, na których podane są informacje odnośnie terminu wysiewu, ewentualnie pikowania, wzrostu roślin.
Daj szanse naturze i podejmij wyzwanie!!!

Ania 27 stycznia, 2013 - 11:41 pm

Moja propozycja jest nieco niekonwencjonalna, ale z pewnością dobra dla zdrowia. Wszyscy znamy powiedzenie „śmiech to zdrowie”, ale nie każdy wie ile za tym zwrotem kryje się prawdy. Śmiejąc się działamy na nasz układ oddechowy i dotleniamy organizm. Śmiejąc się również szybciej bije nam serca co pozytywnie wpływa na ten, jakże ważny narząd. Przyśpieszone bicie serca sprawia, że krew szybciej krąży co dostarcza naszemu organizmowi większej dawki tlenu. Dodatkowo podczas śmiechu wprawiamy w ruch mięśnie twarzy, co stanowi dla ich formę masażu. Podczas tej czynności wzmacniamy też nasz układ odpornościowy. Pamiętajmy też, że terapia śmiechem działa holistycznie, czyli czujemy się lepiej zarówno fizycznie jak i psychicznie – zgodnie z powiedzeniem coś dla ducha i coś dla ciała 😉

Chyba nie muszę namawiać do podjęcia tak przyjemnego wyzwania. Polecam łaskotki albo komedię i z pewnością poczujesz się lepiej 😉

Gosia 28 stycznia, 2013 - 8:08 am

Chodzić na piechotę do pracy i z pracy – 20 min (na codzień jeżdżę autobusem). To tak na dobry początek poprawy swojej kondycji:-)

Magda 28 stycznia, 2013 - 9:33 am

Codziennie uśmiechaj się do ludzi i do siebie!! Najnowsze badania dowodzą, że endorfiny – „hormony szczęścia” wytwarzają się w czasie uśmiechu….nawet takiego wymuszonego! Więc uśmiechaj się codziennie:)….choćby tylko do siebie:)

Olga 28 stycznia, 2013 - 10:26 am

Stworzyłam dla siebie metodę, która nauczyła mnie systematyczności i może nauczy innych. Moje motto : Pokochaj siebie i bądź systematyczna. Ustal sobie harmonogram z liczbą ile jesteś w stanie zmienić w swoim ciele. Ja postawiłam na literę 4 – ona informuje mnie ile zmian wprowadzam w ciągu dnia, w tygodniu, miesiącu. Dbam o zdrowie i urodę przy systematycznym wydzielaniu czasu przez okres 4 miesięcy. Pamiętajmy, że dopiero gdy zaakceptujemy siebie i nie będziemy ze sobą walczyć tylko pracować ze swoją osobą w zgodzie – osiągniemy sukces

CODZIENNIE
-4 razy dziennie pije herbatę zieloną, wodę
-4 razy dziennie jem posiłki pełnowartościowe
-4 razy dziennie kremuje usta
-4 razy dziennie kremuję ręce

TYGODNIOWO
-4 razy w tygodniu jem warzywa
-4 razy w tygodniu jem rózne owoce
-4 razy w tygodniu nakładam balsam na całe ciało i olejuje włosy
-4 razy w tygodniu wykonuję ćwiczenia aby polepszyć figurę

MIESIĘCZNIE
-4 razy w miesiącu wprowadzam nowe zdrowe dania
-4 razy w miesiącu jem rybę
-4 razy w miesiącu nakładam odżywkę na godzinę na włosy
-4 razy w miesiącu robię dokładny peeling całego ciała

Jak było ze mną? Postanowiłam, że przez 4 miesiące będę inną kobietą. Zdrową, pewną siebie i wypracuje sobie lepsze ciało. Dokonałam tego jednocześnie schematycznie dbając o zdrowie i urodę. Wyznaczyłam sobie liczbę, która mówiła mi ile zmian mogę dokonać i udało się. Przy powtórzeniach jem zdrowo, dbam o figurę, zadbałam o skórę. Możecie ułożyć sobie inny grafik zamiast trybu urodowego, np. że uczycie się języka i codziennie powtarzajcie słowka, raz w tygodniu uzupełniajcie zdania a raz w miesiącu wprowadzajcie nowe czasy. Ja chciałam zmienić 4 rzeczy w swoim ciele

1.Zapuścić włosy
2.Zdrowiej się odżywiać
3.Wyrzeźbić sylwetkę
4.Zadbać o skórę

Udało się. Powtarzałam wszystko i osiągnęłam 4 cele w 4 miesiące. Dalej wyznaczam sobie inne cele – wy też spróbujcie. To zmienia CAŁA SIEBIE i uczy systematyczności dalszego życia.

Marta 28 stycznia, 2013 - 10:27 am

WYZWANIE: Siemię lniane!

Która z nas nie marzy o pięknych włosach, zdrowych paznokciach, efektywnym odchudzaniu? Można wspomóc działanie kosmetyków i tabletek, tych droższych i tańszych, naturalnym składnikiem – siemieniem lnianym!
Ma ono rewelacyjny wpływ na układ pokarmowy dzięki zawartości błonnika – przeciwdziała wzdęciom, nadkwasocie, zmniejsza uczucie głodu wspomagając odchudzanie. Oprócz tego jest też idealnym suplementem w utrzymaniu zdrowych paznokci, nawilżeniu przesuszonych włosów, a dzięki zawartości witaminy E nadaje cerze świeży wygląd! Poza tym łagodzi objawy menopauzy i stosowane jest w profilaktyce nowotworowej.
Forma: zalać gorącą wodą dwie łyżeczki siemienia, wypić napar codziennie rano
Czas trwania wyzwania: najlepiej każdego dnia! Ale dla zobaczenia pierwszych efektów podjąć wyzwanie na 14 dni!

Iwona 28 stycznia, 2013 - 11:07 am

Codziennie jeść śniadanie WSPÓLNIE z rodziną, czyli np. wstać ciut wcześniej i zjeść razem z wychodzącym na 9.00 Mężem;)

Asia 28 stycznia, 2013 - 11:11 am

codziennie wstawać 15 min wcześniej i rozpoczynać dzień od stretchingu, na śniadanie wypijać szklankę świeżego soku z owoców, koktajlu mlecznego na jogurcie, lub soku wielowarzywnego, a po tak dobrze rozpoczętym dniu uśmiechać się do innych ludzi i cieszyć pozytywną energią – w skrócie koniec ze smutasami 🙂

Magda 28 stycznia, 2013 - 11:45 am

Każdy kto mnie zobaczy pyta na jakiej jestem diecie? Co robię? Swoją ładną figurę i dobre zdrowie zawdzięczam właśnie takim codziennym wyzwaniom, które sobie stawiam. Oto moje propozycje:
1.Jedz to co lubisz, ale z umiarem.
2.Próbuj nowych rzeczy.(Mi na przykład wydawało się, że nigdy nie polubię zdrowej przecież kaszy, ale kiedy koleżanka poczęstowała mnie przepysznymi placuszkami z kaszy gryczanej i z łososiem oniemiałam! Teraz robię je często na obiad bo są zdrowe, szybko się je robi i to na prawdę smaczne danie;)
3.Napoje zastąp wodą niegazowaną, noś ją również przy sobie w małych, wygodnych buteleczkach.
4.Przestań słodzić herbatę.( To może być na początku trudne, ale ja np. teraz nie wyobrażam sobie wypicia tej posłodzonej)
5.Wybierz sobie jakąś aktywność, która sprawia Ci przyjemność i będziesz ją robić regularnie.(Ja raz w tygodniu chodzę z koleżankami na siłownie, przy okazji można trochę poplotkować ;>)
6.Zawsze, ale to zawsze jedz śniadanie – to najważniejszy posiłek w ciągu dnia.
7.Naucz się gotować to co lubisz, będziesz miał świetną zabawę, a przy okazji ciut zdrowsze jedzenie.
8. Przed pójściem spać wybierz się na krótki spacer.(Naprawdę po takim spacerze śpi się 100 razy lepiej, a przy okazji dotlenia się organizm)
9.Jedz owoce na drugie śniadanie lub podwieczorek.
Uff…skończyłam. Wyszedł mi prawie dekalog 😀 Wszystkie te wyzwania to małe kroczki w stronę zdrowia, ale mają wielką moc. Sama sprawdziłam! Zachętą dla innych, aby zacząć troszczyć się o zdrowie może być też to, że od dwóch lat nie zachorowałam, ani razu. Serdecznie pozdrawiam:
Magda

Joanna 28 stycznia, 2013 - 12:09 pm

Przeżuj (i dzięki temu naprawdę przeżyj) każdy kęs pokarmu. Każdy kęs pokarmu przeżuj około 30 razy – dzięki temu naprawdę poczujesz jego smak (tak jak z perfumami- na samym początku mamy inną nutę, po pewnym czasie inną), uspokoisz się, zrelaksujesz, a także zjesz mniej (sygnały, ze coś jemy zdążą dotrzeć do mózgu, zostanie pobudzony ośrodek sytości w podwzgórzu).

kasia 28 stycznia, 2013 - 12:34 pm

1. Zamienić słodkie napoje gazowane (fanta, sprite, a zwłaszcza colę) na soki świeże i naturalne, najlepiej wyciskane, przede wszystkim sok z buraków i pomidorów. Herbatę czarną i kawę na zielone.
2. Zapamiętać, że jak mięśnie bolą po ćwiczeniach to oznacza że ciałko popracowało, i nie rezygnować z kolejnych, bo boli. Zapamiętać, że jak boli to trzeba iść na fitness, bo pomaga przy zakwasach. Nie obżerać się przed ćwiczeniami, raz, że to niezdrowe, dwa że robi się niedobrze przy wysiłku, trzy spala się to co się jadło a nie to co się zadomowiło w fałdkach.

magden 28 stycznia, 2013 - 1:21 pm

Same świetne pomysły! Już nie mogę się doczekać aż staną się wyzwaniami na Hellozdrowie i będę mogła się ich podjąć 🙂
Od siebie dorzucę jeszcze dwa pomysły. Jako że aplikacja jest skonstruowana tak aby podjąć się wyzwania i konsekwentnie realizować kolejne kroki, moim zdaniem powinny one być nieco urozmaicone ale i CORAZ TRUDNIEJSZE. Proponuję wyzwanie zatytułowane „Dzień bez…”. Można zacząć od łatwiejszych kroków takich jak dzień bez alkoholu, dzień bez fast foodów, dzień bez kawy, a następnie przejść do trudniejszych (w moim odczuciu) kroków jak np. dzień bez komputera, dzień bez samochodu czy dzień bez stresu.
Pozytywną modyfikacją tego wyzwania jest „Dzień z…” i kolejnymi krokami będą zdrowe czynności, na które normalnie nie znajdujemy czasu.
Kolejne kroki powinny być ukryte i stanowić niespodziankę dla podejmujących wyzwanie 😀
I jeszcze jedno, ekstremalną wersją jest „TYDZIEŃ bez…” i „tydzień z…”

Pozdrawiam i powodzenia w podejmowaniu wyzwań!

magden 28 stycznia, 2013 - 1:22 pm

Same świetne pomysły! Już nie mogę się doczekać aż staną się wyzwaniami na Hellozdrowie i będę mogła się ich podjąć 🙂
Od siebie dorzucę jeszcze dwa pomysły. Jako że aplikacja jest skonstruowana tak aby podjąć się wyzwania i konsekwentnie realizować kolejne kroki, moim zdaniem powinny one być nieco urozmaicone ale i CORAZ TRUDNIEJSZE. Proponuję wyzwanie zatytułowane „Dzień bez…”. Można zacząć od łatwiejszych kroków takich jak dzień bez alkoholu, dzień bez fast foodów, dzień bez kawy, a następnie przejść do trudniejszych (w moim odczuciu) kroków jak np. dzień bez komputera, dzień bez samochodu czy dzień bez stresu.
Pozytywną modyfikacją tego wyzwania jest „Dzień z…” i kolejnymi krokami będą zdrowe czynności, na które normalnie nie znajdujemy czasu.
Kolejne kroki powinny być ukryte i stanowić niespodziankę dla podejmujących wyzwanie 😀
I jeszcze jedno, ekstremalną wersją jest „TYDZIEŃ bez…” i „tydzień z…”

Pozdrawiam i powodzenia w podejmowaniu wyzwań!
magden

Magdalena 28 stycznia, 2013 - 1:35 pm

nowe zdrowotne wyzwanie ?? przede wszystkim czas zacząć myśleć o sobie hmmm pestki moreli i owoce goi ?? tak tak owoce długowieczności 🙂

Monia 28 stycznia, 2013 - 2:18 pm

Zamienić zwykłe pieczywo na pieczywo chrupkie :).

Kajka 28 stycznia, 2013 - 2:27 pm

Każdej mijanej osobie „przyklej”(oczywiście w swojej głowie) w dowolnym miejscu znacznik LUBIĘ CIĘ – taki jak na Facebooku – i uśmiechnij się do niej. Ja przyklejam kciukiem na nosie i już z samego zamysłu się uśmiecham 🙂
Jak pięknie kiedyś powiedziała Audrey Hepburn „Żeby mieć piękne oczy, szu­kaj dob­ra w oczach in­nych, żeby mieć piękne us­ta wy­powiadaj piękne słowa” o tym pamiętaj.

Martyna 28 stycznia, 2013 - 2:31 pm

Wyzwanie nie jest łatwe i wymaga samozaparcia, ale daje niezwykle dużo satysfakcji i mnóstwo energii na cały dzień.
Proponuje rozpoczynać KAŻDY dzień wizytą na basenie. Szybie 20 basenów każdego ranka – daje niesamowite efekty. (latem jest troszkę łatwiej) buzia odrazu się smieje..! potem kubek kawy z odtłuszczonym mlekiem (mini nagroda) i do pracy! <3

Weronika 28 stycznia, 2013 - 2:40 pm

1. Wybierz w kalendarzu datę i oznacz ją „Mój kobiecy dzień” tego dnia każdego roku udaj się na „kobiece” badania, tj.: cytologia, badanie piersi itp; najlepiej zaangażuj również przyjaciółkę, po badaniach na pewno wybierzecie się na kawę i plotki;
2. Codziennie przed snem otwórz okno na 5 min.
3. Po każdej kąpieli odżywiaj swoje ciało balsamem.
4. Ogranicz kawę na rzecz zielonej herbaty.
5. Wyznacz sobie cel podróży, może to być Nowy York, oblicz dokładnie trasę, podziel to przez co najmniej połowę dni w roku, i tyle km wykonuj na rowerze treningowym, lub na spacerach lub innych aktywnościach… Kto wie, może w ciągu roku odwiedzisz Nowy York. 😉
6. Posadź zioła i kiełki.
7. Pozbądź się dousznych słuchawek, uszy też potrzebują spokoju;)
8. Sprawdzaj skład produktów, które spożywasz! Z czasem z kompletnej „czarnej magii” olśni Cię, co tak naprawdę wciska się w niby zdrową żywność.
9. Zastąp słodycze zdrowszymi przekąskami, np.: orzechy, suszone owoce itp.
10. Podsuwaj najbliższym wszystko, co zdrowe, oglądasz z ukochanym film? zamiast chipsów, obierz marchew, pokrój jabłka, gruszki itp:) Na początku może kręcić noskiem, ale nie oprze się świeżym owocom i warzywom. Twój ukochany słodzi 3 łyżeczki? Robiąc mu herbatę słodź stopniowo coraz mniej, u mnie się udało, teraz już sam nie wie, że słodzi jedyną łyżeczkę 😉 Chcesz namówić kogoś do picia zielonej herbaty, zacznij od tych smakowych, zmiany będą duże, ale pamiętaj powoli, stopniowo i cierpliwie 🙂 Warto dbać o zdrowie najbliższych.
11. Zainwestuj w dobry, wyprofilowany do Twoich potrzeb materac i poduszki! Nic nie poprawia tak jakości snu.

nowy 29 stycznia, 2013 - 8:41 pm

zielona herbata w nadmiarze jest niezdrowa – jej maksymalne dzienne spożycie to 1 herbata/dzień. w wiekszych ilościach „wypłukuje” wszystko – nawet składniki mineralne, dlatego polecam kawe zastąpić…wodą lub świeżym sokiem jabłkowym

Mar. 28 stycznia, 2013 - 2:43 pm

Aaaaa i w końcu udało mi się zalogować hehe ^^
moje zdrowotne wyzwanie nadal podtrzymuję <3

Fashionelka 28 stycznia, 2013 - 2:46 pm

Błąd jest juz naprawiony, można się bez problemu rejestrowac! 🙂

Wenn 28 stycznia, 2013 - 2:49 pm

1. Spraw, by Twoje posiłki były kolorowe i pięknie podane!
2. Zrezygnuj z tłustych obiadów!
3. Olej kokosowy zamiast zwykłego oleju i smalcu!
4. Zrezygnuj z kawy! Są inne sposoby, aby rano 'się obudzić’!
5. Uśmiechnij się bez powodu! Sam uśmiech także poprawia humor! Uwiecznij to na zdjęciach!
6. Kup kieszonkowy kalendarz i zorganizuj w nim swój cały, zdrowy rok! 🙂
7. Wybierasz się do kina? Zamiast popkornu kup wafle ryżowe, a zamiast coli – maślankę!
8. Zrób codziennie zdjęcie rzeczy, która Cie zainspirowała, rozśmieszyła czy zaciekawiła!

elaa 29 stycznia, 2013 - 8:39 pm

nie wiem od keidy olej kokosowy zrobił się zdrowszy i bogatszy w NNKT od „zykłego oleju” np. słonecznikowego i rzepakowego…

Patrycja 28 stycznia, 2013 - 4:15 pm

Mój cel jest przepyszny i bardzo prosty.
Stanę się maniaczką cynamonu,imbiru i chilli. Moje magiczne pyłki bedę sypać gdzie popadnie. Popijając to wszystko czerwoną herbatą. Moje dream body już na horyzoncie!

Maria 28 stycznia, 2013 - 4:25 pm

Moim zdaniem żeby być zdrowym należy również pozytywnie myśleć i zaakceptować siebie! Moje wyzwanie polega na codziennym porannym lub wieczornym patrzeniu w lustro i mówieniem sobie co mi się w sobie podoba, co mam najpiękniejszego. Skupmy się na najatrakcyjniejszych częściach naszego ciała, zamiast popadać w kompleksy! Jeśli siebie zaakceptujemy i będziemy pewne siebie nasza atrakcyjność znacznie wzrośnie! Ot, to cała moja filozofia zdrowego wyglądu i dobrego samopoczucia. 🙂

Sandra 28 stycznia, 2013 - 5:56 pm

JEŚĆ JAK NAJWIĘCEJ… owoców i warzyw, zamiast słodyczy 🙂

Justyna 28 stycznia, 2013 - 6:27 pm

Moim wyzwaniem jest:
-> codziennie skakać na skakance. Uwielbiam to robić, ale nie zawsze mam czas. Nadeszła pora, aby przestać szukać wymówek i wziąć się za skakanie. Godzinka dziennie przy ulubionej muzyce, a potem
-> w nagrodę ciasteczka owsiane własnej roboty i garść migdałów.
Zaczynam dzisiaj !

Anna Stawowa 28 stycznia, 2013 - 6:38 pm

„Picie soku z brzozy ”
Nawet nie wiecie jaki on jest zdrowy i wartosciowy 🙂
Jak przeczytacie o Betulinie w nim zawartej , to dostaniecie SZOKU !

Joanna 28 stycznia, 2013 - 9:18 pm

wyzwanie: „Cwicz” po kryjomu!
W autobusie, na wykladach, lezac w lozku z komputerem, uczac sie – spinaj miesnie. Posladkow, ramion, ud, lydek, brzucha, stawaj na palcach. Po tygodniu, dwoch przejdzie to w nawyk. Mowi sie 'malymi kroczkami do przodu’, wiec bedzie to swietne uzupelnienie cwiczen, ktore nie pozwoli miesniom sie zastac!

Marta 29 stycznia, 2013 - 11:47 am

To ja proponuje wchodzenie po schodach zamiast jazdy windą 😉

katarynka 29 stycznia, 2013 - 11:49 am

Polecam osobom, które nie lubią lub nie mogą pić kawy ze względów zdrowotnych, albo nie chcą jej za często pić, łatwy i mało popularny sposób na rozbudzenie się – jabłko zjedzone rano, w porze przeznaczonej na picie kawy, świetnie pobudza i nakręca na cały dzień 🙂 Naprawdę, to nie jest żart 🙂

Huana 29 stycznia, 2013 - 11:53 am

Zastąp jeden posiłek pożywnym i smacznym koktajlem! :p

Warzywnym lub owocowym… jak kto woli 😉

Agata 29 stycznia, 2013 - 12:21 pm

Coś prostego, a jednocześnie rzecz, z której (przynajmniej mnie) bardzo trudno zrezygnować – RZADZIEJ KORZYSTAJ Z SAMOCHODU. Ja niestety jestem od swojego uzależniona. Kiedy w zeszłym tygodniu po raz pierwszy mi się zepsuł i przez tydzień stał w warsztacie, zmuszona byłam do pracy i w inne miejsca dojeżdżać autobusem. Na początku myślałam, że bedzie to ogromna strata czasu i niezbyt miłe przeżycie, ale po dwóch dniach stwierdziła, że nie jest tak źle 🙂 zaleta była dla mnie oczywista – chcąc nie chcąc więcej się ruszałam! Teraz, kiedy auto znowu jest na chodzie, postanowiłam, że będę z niego korzystać trochę rzadziej. Nie oszukuję się oczywiście, że poświęcę się i będę jeździć autobusem do pracy, ale na pewno będę chodzić piechotą do sklepów osiedlowych po mniejsze zakupy 🙂

Ewa 29 stycznia, 2013 - 1:46 pm

wyzwanie: jeść jak najwięcej jagód i borówek, bogactwo antyoksydantów i witamina A poprawiająca jakość widzenia. I spróbować zignorować zapach Yerba Mate podczas jej parzenia…

Paulina 29 stycznia, 2013 - 2:24 pm

Uwierz w siebie.
Zorganizuj sobie skrzyneczkę, pudełko lub słoik. Gdy tylko będziesz mieć szczęśliwy dzień, coś ci się uda lub zrealizujesz swój plan, zapisz to na kartce i wrzuć do przygotowanego pojemnika. W dniach pogorszonego humoru lub o wyznaczonej porze, np. raz w miesiącu przeczytaj uzbierane wspomnienia i nie zapomnij ile już udało ci się zrealizować!

Paulina 29 stycznia, 2013 - 2:27 pm

Zorganizuj się.
Nie rób wszystkiego na ostatnią chwilę. Dokładnie planuj to co masz do zrobienia, ale nie kończ tylko na zrobieniu listy. Zmotywuj się do działania i spróbuj wykonywać wszystko zgodnie z planem. Za mało czasu? To podpowiedź na przyszłość, by pewnych czynności za bardzo nie ograniczać.
Dobre planowanie i skuteczna organizacja czasu pozwala na ograniczenie stresu spowodowanego wciąż kłębiącymi się obowiązkami.

Agnieszka 29 stycznia, 2013 - 2:50 pm

Wstań na tyle wcześnie, żeby spokojnie wycisnąć sok ze świeżych owoców i zjeść w domu zdrowe śniadanie !!! 🙂

Beata 29 stycznia, 2013 - 3:44 pm

wyzwanie: znaleźć lepiej płatną i bardziej przyjemną pracę.

Kamila 29 stycznia, 2013 - 5:20 pm

Wyzwanie: codziennie rano znaleźć pozytywną myśl i nie szukać na siłę powodów do złości 🙂

Karolina 29 stycznia, 2013 - 5:22 pm

wyzwanie : starać się myśleć bardziej pozytywnie, nie zadręczać się każdą błahostką, być optymistką, nie przejmować się każdym złym słowem na mój temat co uderza w moją pewność siebie

Sylwia 29 stycznia, 2013 - 7:49 pm

ćwicz mięśnie szczęścia

Ola 29 stycznia, 2013 - 8:36 pm

Zdrowa dekada – 10 dni, podczas których należałby się trzymać 10 zasad
1. 5-6 posiłków o stałej porze
2. Szklanka letniej wody z sokiem z cytryny przed śniadaniem
3. Na śniadanie owsianka z otrębami, owocami, pestkami dyni/inny wysoko odżywczy posiłek
4. w każdym posiłku owoc/warzywo
5. 2l wody dziennie
6. Ciemne pieczywo zamiast białego
7. Grube kasze, brązowy ryż zamiast białego
8. Ciepły obiad i kolacja
9. 0 słodyczy i napojów gazowanych – zastąpić je pysznym sokiem
10. 20-30 min ruchu każdego dnia – spacer, rower

Natalia 29 stycznia, 2013 - 9:24 pm

Myj zęby po każdym posiłku, albo przynajmniej 2 razy dziennie. Co niektórzy mają z tym duży problem.. Odczuwalne jest to zwłaszcza w porannym autobusie….

Zuz 29 stycznia, 2013 - 10:15 pm

Mój sposób? 10 minut ćwiczeń, uwalniających ENDORFINY 🙂 super ciało, a więcej radości niż ze zjedzenia kostki czekolady, do tego ja codziennie wypijam dużo wody z cytryną, oczyszcza, wzmacnia i jak smakuje!:) i MASA uśmiechu 🙂

Karo 29 stycznia, 2013 - 10:24 pm

Codziennie spacerować ( myśląc pozytywnie) szybkim krokiem przez 10 minut przed śniadaniem i przez 15 minut po kolacji. Pozwoli to zwiększyć odporność i dotlenić mózg. Zagwarantuje odprężenie naszej wewnętrznej bogini. Taki spacer wywoła uśmiech na ustach i błysk młodości w oku. Sprawi że zapomnimy o wrednym szefie. Kiedy następnym razem ucieknie nam autobus, ze stoickim spokojem i bez zadyszki dojdziemy na kolejny przystanek.

Danuta 30 stycznia, 2013 - 12:23 am

Zrezygnowanie z windy na rzecz schodów ! Podjęłam to wyzwanie już dawno temu i sukcesywnie unikam windy, nawet w baardzo wysokich szpilkach 🙂

Kasiaaaaaa 30 stycznia, 2013 - 1:15 am

Wyzwanie banalne, a jednak dla wielu nieosiągalne! WYPROSTUJ SIĘ! Popraw swoją postawę. Nie godzinę czy dwie ale cały dzień miej wyprostowany kręgosłup. Korzyścią dla zdrowia będzie mniej bólów mięśni i kręgosłupa. A dodatkowo wyprostowana będziesz wyglądała o wiele szczuplej! Zatem pierś do przodu 🙂

Zuzka 30 stycznia, 2013 - 7:16 am

Wybierz się na magiczny spacer po lesie, parku, polanie, bujnej łące czy tajemniczej dróżce obok strumyka! Otoczony zielenią wdychasz tlen prosto od „krowy”! Nie jest wtedy jeszcze „przetrawiony” przez innych i nie jest zmieszany ze spalinami, a te szkodzą naszemu zdrowiu! Nie ważne czy pójdziesz leniwym krokiem czy będziesz uprawiać jogging! Ważne, że się dotlenisz! Spaceruj, bo zdrowo!

Bozena 30 stycznia, 2013 - 12:23 pm

Każdego dnia, nie zważając na pogodę, zły nastrój, czy nawet deszcz meteorytów z nieba, szczerze uśmiechaj się do dwóch osób:
*nieznajomego napotkanego w metrze, sklepie, czy w kolejce na poczcie
oraz
*do samego siebie, zerkając z uśmiechem na własne odbicie w lustrze.
Podwójna dzienna dawka uśmiechu i świat od razu wydaje się piękniejszy!

Duśka 30 stycznia, 2013 - 1:08 pm

Moje wyzwanie realizuje konsekwentnie od miesiąca, i jak na razie efektem jest dobre samopoczucie, poprawa stanu skór. Od Nowego Roku wyzwanie rezygnacja ze słodyczy w postaci gotowych produktów. Wiedząc iż siedząc długo przy komputerze nie będę umiała się oprzeć podjadaniu, dlatego też postanowiłam na biurku ustawić pojemniki z ziarnami słonecznika, pestkami dyni, żurawiną oraz innymi pysznościami. Jak zauważyłam na wstępie wyzwaniem jest rezygnacja ze słodyczy sklepowych. Dlatego raz w tygodniu rodzinne pieczenie jakiś smakołyków chociażby najprostszych, np kruchych ciasteczek owsianych.

Gosia 30 stycznia, 2013 - 2:10 pm

Moje wyzwanie: Śmiej się przynajmniej 30 minut każdego dnia 🙂 Uśmiechaj się do ludzi i do siebie 🙂

Lidia 30 stycznia, 2013 - 2:32 pm

Cześć:)
Proponuję codziennie rano na czczo, jeszcze przed śniadaniem pić siemię lniane(nawet w małych ilościach, np łyżeczkę), które zalano wodą na noc:) W ten sposób już na samym początku dnia dostarczymy sobie cennych aminokwasów, witamin i błonnika. Kolejną moją radą(i wyzwaniem:) ) jest dodawanie do każdego posiłku przypraw i ziół, które naprawdę mają zbawienny wpływ na nasze zdrowie, metabolizm no i wagę;) Ja np. nawet do kawy dodaję odrobinę cynamonu, imbiru, wanilii i chili:) Bazylia, oregano, czosnek, tymianek itd, pobudzają wydzielanie soków trawiennych, przez co pokarm szybciej się trawi. Zaznaczę też, ze ostre przyprawy, w tym wcześniej wymienione chwili,imbir, i idąc dalej- pieprz, curry, ostra papryka, to naturalne termogeniki, które jedząc ułatwią nam spalanie tłuszczu;)

Ela 30 stycznia, 2013 - 4:32 pm

Ja z całego serca doradziłabym dla dziewczyn tych nieco starszych i tych młodszych
jak pomóc sobie z codzienną pokusą i zachciankami do tych pysznych słodyczy.
Otóż sama na sobie przetestowłam prostą metodę na zdrowe kilogramów gubienie,
od wakacji zaczęłam słodzić herbatę i kawę jedną łyżeczką cukru,są efekty wymierne.
Teraz sama dziwię się jak mogłam wcześniej nie wpaść na taki prosty i łatwy sposób,
a mój mąż już dawno nie słodzi napojów żadnych i namawiał mnie,no zrób też tak,zrób.
No i z miłości posłuchałam go i moje obie córki też do tej delikatnej zmiany nakłoniłam.
Okazało się ku naszemu zaskoczeniu,że mieszczę się w swoje stare spodnie sprzed ciąży,
a jednak dla kobiety po trzydziestce po ciąży to nie tak łatwo wrócić do swojej dawnej formy.
Synek ma już dwa latka i tak chciało mi się zdrowo i ładnie wyglądać po tym porodzie,
no to z tym ograniczeniem cukru mąż trafił w ,,dziesiątkę” gdyż cukier nie jest już w modzie.
Nie powiem z ręką na sercu,że słodyczy nie kocham nad życie i zaprzestałam je konsumowac,
zauważyłam z radoscią,iż od września mniej słodząc,nie ciągnie mnie tak bardzo,żeby batony kupować.
Nie wiem czy ten sposób radzenia sobie z nadmiernym przyrostem wagi po porodzie jest odkrywczy,
ale dla mnie zabieganej mamy trójki dzieci i braku czasu na jogę, aerobic czy zombę to przepis najlepszy.
Aerobik przy malym mam co dnia i w ruchu ciągle jestem plus praca i dom robi ze mnie osobę aktywną,
jednak dopiero po ograniczeniu tego cukru moja sylwetka wysmukliła się i jestem dla męża wciąż atrakcyjną.
Córki moje też dopingują mnie każdego dnia a ja pilnuję ich,żeby wytrwały skoro już prawie pół roku mineło,
Na wiosnę wszystkie trzy mamy postanowienie kolejne,aby nasze rowery wyciagnąć i pośmigać wesoło.
Z fotelikiem na bagażniku pojedziemy na działkę i tam z małym się pobawimy na powietrzu zdrowym,
jak to fajnie być znowu szczupłym ciągle zdrowym i w duszy wciaż szczęśliwym i młodym.
A może już do przyjścia lata całą rodzinką pożegnamy się z panem cukrem bez żalu większego ?
Trzymam za nas mocno kciuki i czekam na jakieś kolejne zdrowotne wyzwania,na coś nowego!

Izabela 30 stycznia, 2013 - 5:45 pm

odstaw sól a to co gotujesz będzie choć odrobinę zdrowsze

Paulina 30 stycznia, 2013 - 7:13 pm

od 16 lat nie miałam w ustach żadnego nabiału, a co za tym stoi – za jakiś czas mogę mieć problemy z kośćmi, dlatego wyzwanie, które podejmuję to przełamać się i przynajmniej raz w tygodniu zjeść przynajmniej jakiś mały jogurcik 🙂

paulinka 30 stycznia, 2013 - 7:14 pm

zastąpię biały chleb razowym ! 😀

elcia 30 stycznia, 2013 - 7:16 pm

Dla zdrowotności proponuję codzienne wypicie szklanki wody przegotowanej z łyżeczką miodu i kilka kropel cytryny można wcisnąć,ja pijam to od wielu lat i żadne choroby jesienią ani zimą nie mają prawa mnie zaskoczyć,wypróbowany sposob mojego dziadka jest jednak skuteczny.Od kiedy pamiętam on też wypijał taką miksturę co rano po przebudzeniu, a potem zagryzał wiejskim upieczonym przez babcię chlebem z masłem,na to miodek ze swojej pasieki czasami jajko na twardo jak miodu nie było.Taki styl życia przejęłam od dziadka i chociaż teraz nie mam skąd często kupić takiego chleba czy masła od gospodyni,to ta szklanka wody z miodem i cytryną działa w stu procentach.Sama woda też jest rewelacyjna mi powinnyśmy duzo jej wypijać kazdego dnia,nie tylko latem podczas upałów czy po siłowni,ale w pracy,na spacerze czy w drodze na zakupy,picie wody powinno być trendy zawsze i wszedzie.Nie znam nic lepszego do oczyszczania organizmu jak butelka wody i świeże warzywa i owoce ze swojego ogródka,to moja baza i to również gorąco polecam,zimą hoduję zioła na parapecie,to super rozwiazanie dla zdrowia.Pózną wiosną i całe lato i do wczesnej jesieni mnóstwo witamin nie pryskanych z własnej hodowli,a całą zimę i wiosnę korzystam z tego co mi pod nosem urośnie.Może ta woda z miodem i zioła są tajemnicą mojej wspaniałej odpornosci gdy wokół szaleją grypy i anginy,ja spokojnie ubieram się na cebulke i wychodzę na mrozne spacerki z moim ukochanym psem i małym synkiem.

Halina 30 stycznia, 2013 - 7:53 pm

Jedno piwo dziennie mniej, w końcu swoje stopy wielb.

Postanowienie zdrowotne dla tych Panów, którym brzuszek od nadmiaru chmielu zasłania stopy 🙂
Wyzwanie dla zdrowia i urody !

http://imageshack.us/f/805/beztytuuen.png/
http://imageshack.us/f/571/halinathellozdrowie.jpg/

Aga 30 stycznia, 2013 - 8:58 pm

Nie od dawna wiadomo, że picie siemienia lnianego, ma zbawienny wpływ na nasze włosy, paznokcie, skórę jak i na cały organizm. Już po miesiącu regularnego spożywania możemy zauważyć wysyp tzw. „baby hair” na naszej głowie. Podobnie działa też sok z natki pietruszki. Dlatego właśnie, stawiam sobie i Wam wszystkim, którzy to czytacie wyzwanie codziennego picia koktajlu z natki pietruszki o raz siemienia przynajmniej przez miesiąc. Przykładowy przepis: jedno średnie jabłko, pół pęczka natki oraz dwie łyżki ziarenek siemienia lnianego zalane gorącą wodą. Całość miksujemy w blenderze i pijemy codziennie rano. Nie wymaga to wiele pracy, a stawką są gęste i zdrowe włosy. Przecież każda z nas o takich marzy!

Anna 30 stycznia, 2013 - 8:59 pm

Codzienne spacery z psem. Nie tylko są dobre dla naszego zdrowia, ale również sprawią nam dużo radości i poprawią humor. A jeśli ktoś nie ma pupilka, to warto przygarnąć takiego ze schroniska, na pewno będzie nas kochał ze zdwojoną mocą 🙂

Linda 30 stycznia, 2013 - 9:08 pm

Zamień biały cukier na syrop z agawy i ćwicz mięśnie Kegla! 😉

Michalina 30 stycznia, 2013 - 9:11 pm

Znaleźć w sobie siłę, aby zmierzyć się z samą sobą i moimi największymi słabościami czyli zacząć regularnie ćwiczyć z Ewą Ch. i pić dużo wody 🙂

Patrycja 30 stycznia, 2013 - 9:11 pm

Jeśli Twoje BMI jest w normie i dobrze się ze sobą czujesz, wyrzuć wagę przez okno!

Marta Qbi 30 stycznia, 2013 - 9:23 pm

Już dawno to zrobiłam. Został mi jedynie (albo aż) centymetr 🙂

Aleksandra 30 stycznia, 2013 - 9:13 pm

Od jutra zacznij częściej się… całować!
Pocałunki to samo zdrowie: zwiększają poziom endorfin (a kiedy człowiek się raduje, mało prawdopodobne, że zdrowie się… popsuje:), dzięki nim spalamy 10kcal na każdą minutę pocałunku (więc w buziakach bądź dziś cała, a szczuplejszą talię będziesz miała:), dzięki nim ćwiczymy mięśnie twarzy i opóźniamy procesy starzenia skóry!:) Całujcie się… na zdrowie!:)

Paulina 30 stycznia, 2013 - 9:17 pm

więcej biegać.. do autobusu 😉

Kasia 30 stycznia, 2013 - 9:20 pm

Wyzwanie: dziś najbardziej podobało mi się, że…

Codziennie wieczorem pomyśl sobie, czy w danym dniu zrobiłeś coś, z czego jesteś zadowolony/a, np. dziś najbardziej podobało mi się, że kolejny dzień z wyzwaniem z Hello Zdrowie kończy się sukcesem lub dziś najbardziej podobało mi się, że wysłałem/am dokumenty aplikacyjne do potencjalnego pracodawcy. Mam na myśli, codzienne, drobne, ale przemyślane czynności, o których warto sobie przypominać, bo to suma małych rzeczy daje duży efekt 🙂

Magda 30 stycznia, 2013 - 9:26 pm

Zachęcam do spożywania naturalnych soków ze świeżych owoców i warzyw.
Codziennie rano przed wyjściem z domu wypić szklankę świeżego naturalnego soku albo i więcej* 🙂 Najlepiej by było gdybyście swój sok przygotowali sami z pomocą wyciskarki do soków. Przepisów na takie soki znajdziecie w internecie od groma.
Dzięki spożywaniu takich soków może polepszyć się nasze zdrowie fizyczne jak i zarówno psychiczne.
Więc gorąco zachęcam ! 🙂

*Uwaga! Dorośli mogą pić dziennie 1-2 szklanki. Wskazane jest, by dzieci do 13 lat piły do 150 ml soku dziennie – w tym wypadki sok powinien być rozcieńczony wodą.
Nigdy nie mieszaj soków owocowych z warzywnymi, by uniknąć sensacji żołądkowych. Wyjątkiem tutaj jest marchew i jabłko.

Maja 30 stycznia, 2013 - 9:27 pm

Nie garb się przed komuterem

Małgorzata Maria 30 stycznia, 2013 - 9:37 pm

screen z hellozdrowie: http://wyslijto.pl/plik/qxcyjapm6q

Moje podejście do „ulepszania” życia codziennego zawsze było dość pasywne. Dopiero po kilku przełomowych momentach w życiu, najgorszym roku poprzednim jaki mogłam sobie wymarzyć odnalazłam trochę czasu dla siebie. Skoro więc do tej pory nie działałam na swoją korzyść, to czemu teraz tego nie zmienić? Baby steps, baby steps.. dlatego zamiast karnetu w super siłowni zaczęłam ćwiczyć w domu. Przy ulubionej muzyce, w ulubionym dresie. Mogę to robić kiedy chcę!

Ćwiczę już kilka dni. Poza poprawą fizyczną mojego ciała zauważyłam, że więcej się uśmiecham 🙂 Promienieję! Takie rzeczy jak picie kilku szklanek wody, czy jedzenie warzyw/owoców teraz przychodzi samo. Nawet nauka do sesji nie jest taka ciężka. Zwykłe ćwiczenia uwolniły taką burzę pozytywnych hormonów, że żałuję, że zaczęłam dopiero tak późno.

Przepis na takie szczęście jest prosty: pół godziny, ulubiona muzyka i jazda. Potem wszystko przychodzi łatwiej 😉

Monika 30 stycznia, 2013 - 10:02 pm

Zamień cztery koła na dwa i ruszaj do pracy z uśmiechem na ustach 🙂
Siedzący tryb pracy i brak ruchu to problemy współczesnego świata. Wysoki cholesterol, nadciśnienie, miażdżyca, zawał czy wylew to skutki braku myślenia i braku działania. Nawet najmniejsza codzienna aktywność fizyczna to dla nasz szansa na przejście przez życie z silnym, mocno bijącym sercem. Przecież jazda na rowerze to sama przyjemność… 🙂

olivka 30 stycznia, 2013 - 10:05 pm

Dla naszego zdrowia warta sztabki złota moja cenna rada,
mniej objadajmy się cięzko,a wiecej kochajmy się z wieczora,
człowiek lekki i giętki jak gepard ma ochotę na bara bara,
jedzmy sałtki i jogurty zdrowe a wnet dzieci będzie chmara.
Nasz kochany premier tak ubolewa nad młodymi małżenstwami,
że zamiast rodzeniem dzieci wolą zajmować się głupotami,
ludzie objedzeni kluskami i sosami nie mają siły by zająć się amorami,
dlatego owoce,warzywa,soki i jogurty od dziś niech będą kolacjami.
Przełamny już te wszystkie złe zakorzenione żywioniowe nawyki,
porzućmy tłuste i cieżko strawne dania jak nas karmiły szkolne kucharki,
teraz chcąc być zdrowym i mieć z seksu radość nie trzeba od razu jeść kiełki,
można najeść się z głową,a w łóżku z ukochanym być jak te dwa motylki!

Magda 30 stycznia, 2013 - 10:21 pm

UWAGA WYZWANIE: DMUCHNIJ W KASZE!
Przez siedem dni zjadaj na obiad talerz kaszy (gryczanej, jaglanej, kus-kus itp.). Kasze obniżają poziom cholesterolu. Pomagają przezwyciężyć depresję. Poprawiają wygląd skóry. Usprawniają pracę układu pokarmowego. Dobrze smakują zarówno w towarzystwie mięsa i warzyw, jak i owoców. Gwarantuje Ci, że po 7 dniach poczujesz się lepiej. Dodatkowo staraj się pić dużo wody aby oczyścić organizm, a na kolacje najlepiej zaserwuj sobie dawkę ruchu zamiast posiłku. Podejmij wyzwanie i dmuchnij w kaszę!
Pozdrawiam Magda
[email protected]

Karolina92 30 stycznia, 2013 - 10:23 pm

Żyj zdrowo i ogranicz spożywanie soli!

Katarzyna 30 stycznia, 2013 - 10:27 pm

Czym będzie zdrowa cera, piękne włosy i jędrne pośladki bez zdrowego kręgosłupa? Dlatego moim zdrowym wyzwaniem będzie troska o zdrowy i mocny kręgosłup. Systematyczne ćwiczenia i „pilnowanie” właściwej postawy to nie tylko wyzwanie ale sprawa priorytetowa. 🙂 Pozdrawiam!

jagoda 30 stycznia, 2013 - 10:39 pm

Moja rada dotycząca zdrowia to zastąpienie półproduktów domowymi obiadami,napewno wyjdzie na to tylko na zdrowie,bo wolę kluski zrobione z ziemniaków i mąki z jajkiem,niż jakieś z chemicznym dodatkiem,to samo tyczy się naleśników kupowanych w garmażerce i wielu podobnych dań.Wolę sama w domu nawet wieczorem ugotowac zupę i obrać ziemniaki,niż w drodze do domu kupić coś ,,na szybko” robię odstępstwo tylko przy surówkach,bo mam takie jedno sprawdzone miejsce i jestem ich pewna.Gdy babcia do mnie przyjeżdzą to robi mi pyszny makaron i ja go suszę i daję po trochę koleżankom,a koleżanki jakieś domowe przetwory w zamian przynoszą,boja niestety nie mam swojej działki.Gdy babcia ma dobry humor smażymy razem konfitury albo dżemy z jabłek,wszystko zależy jaka pora roku jest i co najtańsze w sklepie lub kto co nas przyniesie ze swojego ogródka,nawet tej zimy robiłyśmy konfiturę ze skórek cytryny.Do herbaty na rozgrzanie nie ma nic lepszego,pieczemy ciastka i ciasta,żeby nie kupować tych sztucznych w cukierni,to kolejna rzecz którą można w domu wykonać,z korzyścią dla naszego zdrowia oczywiście.Ostatnio odkryłam coś zdrowego i naszego polskiego,co zagosci w moim domu już na zawsze,to mianowicie polskie ryby,le nie z marketu ale od zaprzyjażnionego kolegi i jego wujka,miód w gębie jak się taką rybę zje na obiad,głęboko mrożone ryby z Chin mogą się po prostu schować.Jak już jestem przy polskiej zdrowej żywności i zmianie naszych nawyków polecam mięso z królika,jadłam po raz pierwszy w życiu za sprawą mojej sąsiadki i jej rodziny ze wsi,oni hodują i sprzedają taniej niż w sklepie,bo te w sklepie ciekawe skąd przywiezione są?To prawda gdy ktoś nam powie,że jesteśmy tym co jemy,a jak chcemy długo i zdrowo funkcjonować,musimy zacząć z głową karmić siebie i swoich najbliższych,to nasz osobisty wkład w cos dobrego,co sami możemy zrobić już dziś.Idę napić się owocowej herbaty z moją pyszną konfiturą z cytryny,mniam pycha…

Justyna 30 stycznia, 2013 - 10:39 pm

Moim pomysłem na zdrowotne wyzwanie jest tydzień z lekarzem. Każdemu z nas wydaję się, że na wizytę u lekarza nie mamy czasu. Odkładamy ją w nieskończoność, ja proponuję przez siedem dni, każdego dnia odwiedzić konkretnego lekarza i sprawdzić swój stan zdrowia. Do dzieła: dentysta, ginekolog, okulista, dermatolog, dietetyk itd. wg. potrzeb 🙂

Karolina 30 stycznia, 2013 - 10:45 pm

zajmie Ci to 7 DNI…!!!

spędź 7 wieczorów na kolacji w różnych lokalach (bar, restauracja, karczma, zajazd, pizzeria itp.), oczywiście każdego dnia w innym. Pozwoli Ci to na poznanie różnych ciekawych miejsc, a także będzie pretekstem do tego, żeby nie spędzać kolejnego wieczory przed TV. Zabierz bliskich, znajomych lub wybierz się sam, a może poznasz ciekawe osoby 🙂

w kolejnym miesiącu wybierz się na śniadania lub obiad do kolejnych nowych miejsc! nie siedź w domu!
ZWIEDZAJ!!

🙂

Anula 30 stycznia, 2013 - 11:02 pm

mniej żreć!! wszystko w odpowiednich i racjonalnych porcjach 😉 jesteś tym co jesz 😉 chrum chrum

elucha 30 stycznia, 2013 - 11:13 pm

Wszystko może być zdrowiem gdy dobrze ten temat ugryziemy,ja proponuję zamiast biegac na aerobic raz dziennie jednej sąsiadce wnieść zakupy na górę,ziemniaki z piwnicy lub pranie z suszarni/to najlepiej zimą się sprawdza/ ja tak robię i wszyscy są bardzo zadowoleni z takiego układu.Moje pośladki i uda zaczęły tracić w obwodzie co widać po moich spodniach,w domu też zauważyli delikatną zmianę w moim wygladzie,sąsiedzi nachwalic się mnie nie mogą,bo śmigam po schodach jak sarenka jakaś z tymi siatami i koszami z praniem.Kolejnym swietnym zdrowym sposobem na darmowe i efektowne pozbycie tego i owego z naszego ciala są dlugie spacery z wózkiem zamiast siedzieć na placu zabaw i słuchać kolejnych plotek lub co się wydarzyło w nudnym serialu ,,Pierwsza miłość”.Spacery pobudzają całe moje ciało i nie zamieniłabym tych wedrówek na żadną duszną salę pełną spoconych osób,wolę delektować się świeżym wolnym powietrzem,a po lesie jak miło się spaceruje,wcale nie martwię się,ze jakieś naczynia niepomyte czekają w zlewie i sterta prasowania woła o żelazko.Ja cieszę się obecnością swojego maluszka i możliwością wyjścią na powietrze,choć aura czasami płata nam figle,to sobie na balkon wychodzimy i oglądamy świat zagryzając przepyszne zdrowe polskie jabłka.Czy już wspomniałam o jabłkach i moim uzależnieniu od nich,ja pożeram kilogramami te soczyste i pachnące owoce,nie mam problemów z przemianą materii,nie widziałam u siebie nigdy szarej cery,nawet zaraz po porodzie,wlosy mam lśniące a serce jak dzwon silne.Te spacery,jabłka i wnoszenie toreb sąsiadkom przyczyniają się do mojej wspaniałej kondycji,dwa razy w roku jezdzimy w góry i dużo chodzimy,nigdy naszych gór nie zamienię na leżenie w tunezyjskim kurorcie,wybieram zawsze aktywny urlop.A na tym polskim urlopie jeżdzimy najcześciej w dwa zaprzyjażnione miejsca i korzystamy z agroturystyki,jakże wtedy smakuje chleb z kozim serem albo jajko wyniesione z kurnika przez gospodynię,litrami piję kompoty jeśli akurat w lecie spędzamy urlop.Nie palę papierosów i nawet nie próbowałam palić,w miarę możliwości kładę się spać gdy maluszek zasypia,żeby organizm się zregenerował,rano biorę szybki chłodny prysznic na przebudzenie zamiast gorącej kapieli w wannie,bo prysznic zdrowszy i mniej czasu pochłania.Nie chodzę na wysokich obcasach i nie nadwyrężam sobie nóg,nie lubię zbyt przylegajacej odzieży i żylaki nie mają u mnie szans,chyba cała jestem nudna z tym zdrowiem,z alkoholi wolę nalewki robione przez męża i piwo od kolegi,to samo zdrowie,a jakie pyszne,zadne tam pasteryzowane piwo z koncernów piwowarskich.Dla zdrowia psychicznego czytam ksiażki i oglądam często programy na tvp kulturza,gdy tylko dziecko bawi się z tatusiem,przecież nie tylko ciało musi być w dobrym stanie,liczy się całosć,czyli my.Idę spać,dla konkursu kładę się dziś póżniej niż zazwyczaj,ale temat taki przyjemny,że tekst sam sie pisze na klawiaturze.

asiawww 30 stycznia, 2013 - 11:28 pm

Pozbądź się z domu telewizora
początkowo może być trudno ale
już po około 2-4 tygodniach
nie będziesz odczuwać jego braku.
z nudów zaczniesz czytać książki
uprawiać sport
spacerować
malować
haftować
poprawi ci się nastrój gdyż
zmniejszy się ilość śmieciowych informacji które do ciebie dotrą
po roku nie będziesz chciała już go mieć

Agnieszka 30 stycznia, 2013 - 11:43 pm

Ćwicz jogę 🙂

Wystarczy 30 min dziennie aby odczuć jej dobroczynne działanie, można się wyciszyć, uspokoić i na chwilę zapomnieć o wszystkim co nas otacza. Jeżeli mamy więcej czasu spróbujmy 60-90 min. Można zamiennie np codziennie 30-45 min a raz – dwa razy w tyg 60-90 min. 🙂

Marlena 31 stycznia, 2013 - 9:09 am

Przez 5 dni nie oglądam telewizora . Wspaniałe wyzwanie dla kanapowców 🙂

Olga 31 stycznia, 2013 - 10:51 am

Jest jakaś konkretna data ogłoszenia wyników?

Fashionelka 31 stycznia, 2013 - 11:18 am

jutro! 🙂

ppp 2 lutego, 2013 - 7:17 pm

kiedy wyniki konkursu?

Fashionelka 2 lutego, 2013 - 7:27 pm

Dzis 🙂

Marlena 2 lutego, 2013 - 8:34 pm

O której

ewk 3 lutego, 2013 - 10:01 am

Spoko tylko Marlena zgłosiła sie po terminie…

Fashionelka 3 lutego, 2013 - 10:11 am

Dzieki za zwrócenie uwagi, juz podmieniłam zwyciezcow 🙂

Marlena 3 lutego, 2013 - 10:27 am

Wróciłam z angli i nie zmnieniłam godzin w zegarku przepraszam za zamieszanie 🙂

Fashionelka 3 lutego, 2013 - 10:38 am

Marlena, niestety Twoj zegarek nie ma w komentarzach na blogu znaczenia 🙂

Marlena 3 lutego, 2013 - 10:45 am

Kurcze gdybym wtedy się pokapowałą 🙂

Paulinka 3 lutego, 2013 - 4:23 pm

oo miłe zaskoczenie, dziękuje ! 🙂

Olga 4 lutego, 2013 - 6:23 pm

No tak, faktycznie… Prościej nie dodać mojego komentarza :D. Przyznam, że cwane :P.

... 6 lutego, 2013 - 10:38 pm

za przesyłkę samemu trzeba płacić?

Comments are closed.