Lipiec w zdjęciach

Sierpień zbliża się ku końcowi, a ja wciąż nie zrobiłam podsumowania lipca! Zobaczcie co się u mnie działo i rzućcie okiem na mój instagram – @elajza. Śledzi go już 32 tysiące osób! Dziękuję za to, że ze mną tam jesteście.

Oszalałam na punkcie nasion chia. Te małe ziarenka o wyjątkowych właściwościach codziennie lądują na moim talerzu. Najbardziej lubię robić z nich pudding albo lody. Koniecznie w połączeniu z sezonowymi owocami. Pycha!

W lipcu skusiłam się na kilka akcesorów od Michaela Korsa. Pasiaste espadryle są super wygodne, dobrze trzymają stopę i wyglądają genialnie, a plecach świetnie sprawdzi się podczas wyjazdów.

Ta sukienka z Zary świetnie sprawdza się podczas upałów. Dodatkowo ma modny w tym sezonie hiszpański dekolt. Uwielbiam ją!

Lipiec to czas mojej ulubionej konferencji dla blogerów See Bloggers, miałam tam swoją prelekcję i bardzo fajnie to wspominam. Dziękuję wszystkim za tyle ciepłych słów!

Smoothie z mango w roli głównej. Do tego mleko owsiane, banan i sezam

Na paznokciach mój absolutnie ulubiony kolor od Semilac czyli Mardi Gras. Wygląda inaczej w każdym świetle, jest super kobiecy i intensywny

W lipcu często wpadali do nas znajomi na basen więc ruszyłam z produkcją lemoniad. Ta na zdjęciu jest cytrynowo-kolendrowa z odrobiną cukru kokosowego.

Nowy zwierz na chacie, miejsce pięknego łabądka zastąpił (nieco zawstydzony) flaming.

Kapelusz ze zdjęcia jest z H&M, często o niego pytałyście, a sandałki są z Reene

W lipcu w Lublinie odbył się Carnavał Sztukmistrzów. To wyjątkowy czas! Z całego świata przyjeżdżają akrobaci, mimowie i przejmują Stare Miasto. Podobnie jak w tamtym roku pojawiła się instalacja z parasolek. Fajnie, że władze miasta uczyniły to stałym elementem Carnavalu.

A tu wciąż Carnavał i moja stylówka z czarnym kombinezonem.

Pokój gościnny już gotowy, jeśli ktoś przeoczył ten wpis, to zapraszam tutaj!

Robiłam DIY z wieszaków. To wszystko do pokoju gościnnego, niedługo napiszę Wam o tym nieco więcej

Genialna paletka z matowymi cieniami od TheBalm zagościła w mojej kosmetyczce

Tyle w lipcu, sierpień obfituje w więcej atrakcji i wyjazdów! Kocham jak tyle się dzieje 🙂