Video Blog: Spacer po Paryżu

przez Eliza Wydrych

Dziś na tapecie znowu Paryż! To już mój trzeci video blog z tego romantycznego miasta. Zabieram Was pod katedrę Notre Dame, na śniadanie do typowej francuskiej restauracji i pod słynny most zakochanych, w który wpięto już tysiące, albo i setki tysięcy kłódek z wyznaniem miłości. Ja już tęsknię za tym miejscem i nie mogę się doczekać powrotu! 🙂

Przeczytaj również wpis z tego miasta: https://elizawydrych.pl/piknik-w-paryzu/

PS Zapraszam do śledzenia mojego kanału! 🙂

 

ZOBACZ TAKŻE

65 komentarzy

Ola 8 listopada, 2013 - 6:38 pm

Uwielbiam Twoje vlogi Elizka

Kinga 8 listopada, 2013 - 6:42 pm

Ja lece do Paryża juz za 2 tygodznie. Wymien mi jakies fajne miejsce , lece z chłopakiem i musi byc romantycznie :DD

Paulina 8 listopada, 2013 - 7:43 pm

Jesli planujecie romantyczna kolacje: http://www.alain-ducasse.com/en/restaurant/le-jules-verne
Jest tam przecudownie!!!

Kinga 9 listopada, 2013 - 7:48 pm

Dzieki Paulina :]

Gabi 8 listopada, 2013 - 6:45 pm

😛 Dobrze, że poprawiłaś. Wpięliście swoją kłódkę?

Fashionelka 8 listopada, 2013 - 6:45 pm

Niet :p

wenus-lifestyle 8 listopada, 2013 - 7:27 pm

O to samo chciałam spytać 😉

kacper 10 listopada, 2013 - 9:57 am

ej dlaczego? czasami warto zaszalec z takimi akcjami

nika 8 listopada, 2013 - 6:45 pm

super koncowka!!! 🙂

oliwia 9 listopada, 2013 - 4:19 pm

niom wiem koncuwka rzondzi haha

Łońska 8 listopada, 2013 - 6:47 pm

Odkąd robisz vlogi, jestem tu stałym gościem 🙂
Kiedyś wchodziłam sporadycznie, bo też i z modą jestem trochę na bakier, ale świetnie się Ciebie ogląda.
A za końcówkę masz mistrza – w końcu „normalna” Eliza, taka jak my 🙂

Adiś 8 listopada, 2013 - 6:50 pm

Eliza nie myślałaś o jakimś osobnym mikrofonie przy kręceniu vlogów ? Fajnie byłoby Cię lepiej słyszeć bez tego szumu na ulicy 🙂

Fashionelka 8 listopada, 2013 - 6:51 pm

Tak, tak mam już mikrofon. Chociaż ten szum miasta mi się podoba, robi taki fajny klimat 🙂

Emma 8 listopada, 2013 - 6:52 pm

Haha fajna końcówka 😀 bardzo udany vlog

Monika Gabas 8 listopada, 2013 - 6:54 pm

Właśnie takie vlogi lubię – krótko, zwięźle, na temat i na dodatek zabawnie 🙂

Daria 8 listopada, 2013 - 6:54 pm

Musisz koniecznie popracować nad jakością filmów ! Wiemy dobrze ze twoje możliwości na to pozwalają 😉 a trochę nie miło ogląda sie Ciebie z prześwietlona buzia 😉 czekam do następnego filmu i pozdrawiam serdecznie !

Fashionelka 8 listopada, 2013 - 6:56 pm

Daria, dzięki za wskazówkę. Wciąż się uczę ugarniać funkcje tego aparatu 🙂

Ola 8 listopada, 2013 - 7:02 pm

Strasznie to pikanie głośne, a Ciebie słabo słychać. Mało nie ogłuchłam jak ten dźwięk się pojawił, bo miałam Ciebie na fula by dobrze zrozumieć!!! A filmik ekstra!!!! 🙂

Natalia 8 listopada, 2013 - 7:18 pm

Szumy, głośne pikanie, mierna jakość- to nic!
Zacny vlog, piękna Fashka oraz przesłodki głos 🙂
iiiii… czekam na udział Rambo we vlogu 😀

iwa 8 listopada, 2013 - 7:31 pm

haha genialny filmik, Eliza ja ci naprawdę karierę telewizyjną wróżę 😀 dużo chętniej oglądałabym ciebie w jakimś programie śniadaniowym niż niektóre prowadzące:P chociaż czy programy śniadaniowe leżą w kręgu twoich zainteresowań to nie wiem ale to inna historia 🙂 ps: mam wrażenie że odwiedziłam tą samą restaurację co wy:)

Pumkaska 8 listopada, 2013 - 7:35 pm

Bardzo fajnie, że masz do siebie dystans i pokazujesz nie tylko 'perfekcyjne’ fragmenty. Pozdrawiam ciepło

Erill 8 listopada, 2013 - 7:46 pm

hahahahhahaha te nieudane sceny absolutnie najlepsze <3
Znaczy calosc swietna ale ta koncowka rozwala system 😀

MrsVain 8 listopada, 2013 - 7:53 pm

Bloopersy <3 Francuzi chyba są głośni 😀

Fashionelka 8 listopada, 2013 - 7:54 pm

To akurat byli Niemcy -.-

lul 8 listopada, 2013 - 9:01 pm

nieee, Francuzi nie są głośni 🙂 Włosi to dopiero są głośni! 😀

Diana 8 listopada, 2013 - 11:19 pm

Dla mnie w rankingu 'glosnosci’ wygrywaja hiszpanie 🙂

lili 9 listopada, 2013 - 12:50 am

Francuzi są strasznie głośni! Szczególnie poza granicami swojego kraju.

apia 8 listopada, 2013 - 8:02 pm

Kurde Elizka! Stwierdzam, że naprawdę fajna dziewczyna z Ciebie 🙂
Pozdrawiam!

Ewcia 8 listopada, 2013 - 9:09 pm

Milo sie Ciebie oglada 🙂 masz wspanialy,cieply glosik 🙂 vlog rewelacyjny !

Magda 8 listopada, 2013 - 9:14 pm

Super, końcówka rewelacyjna! Bardzo fajnie się Ciebie ogląda i słucha:)

Milena 8 listopada, 2013 - 9:38 pm

Czy ta restauracja nie znajduje sie niedaleko Montparnasse? Jakos znajomo wyglada :))

Patrycja MM 8 listopada, 2013 - 10:04 pm

hahahaha rób takie wpadki z planu 😀 to jest mega;D 'no kurwa’ 😀
ps. fajnie zasłaniasz swojego męża :D:D

Luu 8 listopada, 2013 - 10:43 pm

WoW! Dzieki za filmik,staram sie wlasnie namowic mojego szarlatana na wyjazd do Pari przed swietami i troche mi pomoglas 😉 Zwlaszcza tym sniadaniem 😛 Kto wie moze nasza klodka z podrozy poslubnej do Rosji zawisnie na tym moscie ♥ Pozdrawiam

chola 8 listopada, 2013 - 10:52 pm

Siarczyste pikadełko:) Zyskałaś +1000 u mnie, taka głupotka ale pokazuje, że jesteś w 100% szczera ze swoimi czytelnikami/widzami:) A poza tym piękny paryż… Dlaczego mnie tam jeszcze nie było??

Become Woman 8 listopada, 2013 - 11:11 pm

Super vlog i extra zakończenie!

piekniejestzyc 8 listopada, 2013 - 11:16 pm

Gratuluję bo vlogi są na prawdę ciekawe. Zawsze byłam zwolenniczką słowa pisanego i jesteś pierwsza, którą oglądam regularnie 🙂 Bardzo podoba mi się swoboda, z którą mówisz i taka naturalność, poza tym świetny montaż.
Końcówką zaskoczyłaś mnie totalnie. Świetnie to wyszło. To tak jakby podejrzeć pracę od zaplecza 🙂

ewka 9 listopada, 2013 - 12:27 am

Fajne,chyba lepsze od bloga.

Malvi 9 listopada, 2013 - 12:43 am

byłam w Paryżu w 1999 roku! nie może tak być, muszę jeszcze raz tam polecieć:-)

Pudlo Manka 9 listopada, 2013 - 12:50 am

Z każdym kolejnym filmikiem uwielbiam je jeszcze bardziej :D.

wiolka 9 listopada, 2013 - 1:42 am

tysiace albo setki???? chyba setki albo tysiace….Uwielbiam Twoje wpisy, ale to zdanie kompletnie nie ma sensu!!!

Fashionelka 9 listopada, 2013 - 9:59 am

Wiolka przeciez jest napisane „tysiace albo i setki TYSIECY” 🙂

wiolka 9 listopada, 2013 - 7:08 pm

jako polonistka czytam szybko, wiec bardzo przepraszam 🙂 musze uwazniej czytac 😉 buziaki 😉

A.B. 9 listopada, 2013 - 9:59 pm

I jako polonistka stawiasz poczwórne znaki zapytania, kropki i wykrzykniki?

AnnJaworska 9 listopada, 2013 - 3:35 am

Moja kicia lubi Cię oglądać. Ogląda ze mną każdy Twój vlog 🙂 Ten bardzo nam się podobał, chociaż naszym ulubionym nadal pozostaje ten z sesji ślubnej
BTW dostałaś mojego maila?

Magda 9 listopada, 2013 - 7:53 am

ELIZA PRACUJ NAD RĘKOMA 😀

Sasza 9 listopada, 2013 - 10:13 am

Uwielbiam Cię! Szczerze ! Jesteś prześliczna, cudowny głos i kocham Twoje filmiki, a zwłaszcza końcówki 🙂 PS ślicznie Ci w nowej fryzurce.

http://jemappelleclaudine.blogspot.com/ 9 listopada, 2013 - 1:22 pm

Ach ten Paryż, pięknie 🙂

larwa 9 listopada, 2013 - 1:59 pm

Hej Eliza, moglabys podac tytul utworu, ktory leci w tle na Twoim vlogu?

Berciuch 9 listopada, 2013 - 3:03 pm

Strasznie pocieszna z Ciebie dziewczyna! 🙂 Vlog to strzał w dychę 🙂

Kasia 9 listopada, 2013 - 3:14 pm

A teraz czekamy na filmiki z serii „Making Of” 🙂 Te niepublikowane fragmenty są zawsze najlepsze :)))

Tinia 9 listopada, 2013 - 3:15 pm

Fajny i ciekawy blog

Paulina 9 listopada, 2013 - 3:42 pm

Kur.. no!
Eliza, u made my day 😀

Anna Ma. 9 listopada, 2013 - 4:43 pm

Fajnie, miło, ładnie…ale na końcówce piałam ze śmiechu!

Kasiolda 9 listopada, 2013 - 6:12 pm

Bardzo miło się oglądało 🙂 Szkoda tylko, że Pan z gitarką nie dopasował się do melodii 😀

Mii 9 listopada, 2013 - 6:37 pm

Zwasze czekam na fragmenty dotyczące jedzenia 😀 Co piliście do omleta?

Fashionelka 9 listopada, 2013 - 6:42 pm

sok pomaranczowy 🙂

Ania 9 listopada, 2013 - 6:46 pm

Eliza jesteś leworęczna?

Uwielbiam twoje vlogi i twojego bloga <3

Lav 9 listopada, 2013 - 7:01 pm

Uwielbiam filmiki prezentujące życie innych miast. 😉 <3

Twoja fanka 9 listopada, 2013 - 7:59 pm

Podobało mi się! Jestem za!

Fashioongirl 10 listopada, 2013 - 7:35 am

Końcówka najlepsza 😀

Paulian 10 listopada, 2013 - 9:36 am

Eliza, a bylas kiedys w Moulin Rouge, tzn na calym tym show? Zawsze mi sie marzylo, zeby sie wybrac, ale jakos za kazdym razem kiedy jestem w Paryzu nie udaje mi sie to 🙁 Jestem ciekawa czy tam jest na prawde warto.

4premiere 10 listopada, 2013 - 2:58 pm

Ach ten Paryż, może i ja kiedyś do niego zawitam:)

Monika Perszowska 10 listopada, 2013 - 8:18 pm

Ach, to jedzonko francuskie! Uwielbiam 🙂

kassia 20 listopada, 2013 - 1:38 pm

Ladnie spiewasz

paryzankaa 25 października, 2015 - 11:04 pm

Obecnie nie wiem czy wiecie ale można zrobić taki wirtualny spacer po Paryżu dla tych co nigdy tam nie byli lub się wybierają i chcę sobie to wyobrazić i się przygotować to według mnie jest idealne rozwiązanie.

Comments are closed.