Rocky in da house!

przez Eliza Wydrych

Tak baardzo, bardzo, bardzo się cieszę, że Rocky wrócił już do nas ze szpitala. Właśnie go odebraliśmy! 8 dni dłużyło się w nieskończoność, a my nie mogliśmy znaleźć sobie miejsca. Wyniki badań krwi ma super, szwy powoli się rozpuszczają i wychodzi na to, że jest całkiem ok. Co prawda rozszczep podniebienia okazał się być znacznie większy i głębszy (nie wiadomo jak jest głęboki, wykaże to dopiero tomograf), ale jesteśmy dobrej myśli.
Rocky fashionelka
Rocky zwinął się w kulkę i wtulony w męża słodko śpi. Tak bardzo potrzebuje ciepła i czułości.. Nie odstępuje nas na krok, wszędzie za nami chodzi. Jest taki maleńki, a tyle już w życiu przeszedł. Strasznie rozczula mnie ten widok. Tak bardzo chciałabym, żeby wyzdrowiał i był w pełni sił jak Rambo, żeby wyleczyły się jego oskrzela i ustąpił stan zapalny. Żeby z miesiąca na miesiąc rozszczep się zrastał i żeby nic mu już nie dolegało.

Wierzymy, że wszystko będzie dobrze. Musi być dobrze!

Wielkie, wielkie dzięki dla chirurga Artura Sokołowskiego, który przeprowadził tą skomplikowaną, trudną i czasochłonną operację. Rockyego znieczulała anestezjolog Magda Gorczyca, a lekarzem prowadzącym obu psiaków jest Rafał Ostaszewicz. Bardzo się cieszę, że 1.5roku temu trafiliśmy do Lubelskiego Centrum Małych Zwierząt, spotkaliśmy fantastycznych lekarzy weterynarii, którzy najpierw zaopiekowali się schorowanym Rambo, a teraz Rockym <3

ZOBACZ TAKŻE

101 komentarzy

Blogodynka 5 marca, 2014 - 9:34 pm

Mnie ten widok rozczula, a co dopiero Ciebie, skoro się nim tak wspaniale opiekujecie. Nieprzerwanie trzymam za małego kciuki – teraz na pewno będzie tylko lepiej. Wasza miłość jest dla niego najlepszym lekarstwem 🙂

Monika 5 marca, 2014 - 9:34 pm

Aż się ciepło robi na serduchu podczas oglądania tych zdjęć 🙂 Dużo zdrowia Rocky!

Angelika 5 marca, 2014 - 9:35 pm

Zwierzak czuje dobrych ludzi to i lgnie do nich 😉
Trzymam kciuki za maluszka !
Będzie dobrze 🙂 Musi być

Zuu 5 marca, 2014 - 9:36 pm

Pozytywne myślenie to więcej niż połowa sukcesu :). Rocky jest bardzo dzielny, cudownie, że jest już z Wami i może czerpać pozytywną energię i wsparcie od Was i od Rambo. Trzymam kciuki i wierzę, że teraz będzie już tylko lepiej :*!

MarieAntoinette 5 marca, 2014 - 9:36 pm

Jak sobie przesłodko śpią Twoi mężczyźni <3 Zdrówka dla Rocky'ego :*

Na biurku Oli 5 marca, 2014 - 9:37 pm

Jasne, że będzie dobrze!

Anonim 5 marca, 2014 - 9:37 pm

Nareszcie coś o maluchu <3
Zdrowia dla Rockiego :))

Graaabska 5 marca, 2014 - 9:37 pm

Super że już jest z Wami, trzymam za Niego kciuki aby było coraz lepiej 🙂

Powodzenia 🙂

Alex 5 marca, 2014 - 9:39 pm

Biedna mała psinka 🙁 Na pewno wszystko będzie dobrze, jest w dobrych rękach. Jesteście wspaniali :*

Ania 5 marca, 2014 - 9:40 pm

Kto go operował?

Fashionelka 6 marca, 2014 - 5:18 pm

Chirurg Artur Sokołowski, jest fantastycznym specjalistą!

Kinga 5 marca, 2014 - 9:42 pm

Przesłodki malec!! 3maj kciuki z calych sil!

Asia 5 marca, 2014 - 9:42 pm

pewnie, że będzie dobrze! musi być:) domyślam się co przeżywaliście.. mój jamnik miał dziś operacje usunięcia guza na nodze, wytrwał dzielnie a teraz pozostaje tylko liczyć na pomyślne wyniki histopatologiczne.. ale nadzieja nigdy nie umiera przy miłości!!!

lifemanagerka 5 marca, 2014 - 9:43 pm

Rzeczywiście rozczulający widok, kochany psiak… Razem z moją Luną trzymamy kciuki za zdrowie Rocky’ego!

Paula 5 marca, 2014 - 10:01 pm

i my z Robinkiem 🙂

Agnieszka 5 marca, 2014 - 9:45 pm

Ale słodko 🙂 A Rambo nie jest zazdrosny?

Fashionelka 5 marca, 2014 - 9:54 pm

Rambo jest u „dziadków” na tygodniowych wakacjach. Rocky musi mieć spokój a jakby był Rambo to chcieliby się bawić i brykać po domu 🙂

Agnieszka 6 marca, 2014 - 5:22 pm

OMG Brykać… na szybko przeczytałam coś innego… heh 🙂

Fashionelka 6 marca, 2014 - 5:28 pm

Agnieszkaaa… 😛

Ewelina 5 marca, 2014 - 9:48 pm

Oj, teraz to już na pewno będzie dobrze 🙂 Uwielbiam takie płaskie mordki, słodkie maleństwo!

Sylwia 5 marca, 2014 - 9:50 pm

Eliza! Jesteś wielka! Oby przybywało takich ludzi jak Ty! Całusy dla Rockiego i Rambo! 🙂

Patka 5 marca, 2014 - 9:54 pm

Dlaczego takie imiona Sylwester Stallone to twój ulubiony aktor?
Pozdrowienia dla Ciebie i psiaków trzymajcie się ! opiekując się nimi tak naprawdę pokazujesz jak wielkie masz serce

Fashionelka 5 marca, 2014 - 9:56 pm

Nie, ale zawsze chcielismy nazwać tak drugiego psa, żeby Rambo miał równego sobie kumpla 😀

Fedoratka 5 marca, 2014 - 9:54 pm

Eliza, chwała Ci za to, że istnieją jeszcze ludzie którzy przejmują się losem zwierzaków 🙂 Trzymam kciuki!

Eli 5 marca, 2014 - 10:40 pm

Ach, te uszy! Everything will be okay!

kamczi 5 marca, 2014 - 9:59 pm

Na pewno będzie wszystko dobrze. Elizko, Ty i Twój mąż jesteście cudownymi ludźmi o wielkich sercach. Głęboko wierzę, że to dobro kiedyś do Was powróci ze zdwojoną siłą! Wasz historia nadaje się co najmniej do miana Zwykłego Bohatera na TVNie :)!!

marriedwithfashion 5 marca, 2014 - 10:02 pm

czekałam na tą informacje 🙂
trzymam kciuki 🙂
całusy dla maluszka

Lena 5 marca, 2014 - 10:02 pm

Bardzo mnie cieszy, że pomagacie Rocky’emu i że może na Was liczyć. Super, że jest z Nim z lepiej, ale mam takie poczucie, że Rambo przez to jest spychany na drugi plan. Wiem, że na pewno napiszesz, że tak nie jest itp. , ale żal mi Go. Był Waszym pierwszym psiakiem a teraz został trochę odsunięty. Szkoda, bo jest wspaniały i naprawdę pocieszny.

Anonim 6 marca, 2014 - 8:16 pm

Dlaczego zaimki nieosobowe piszesz wielką literą?

second hand blog 9 marca, 2014 - 11:42 am

Właśnie tym różnimy się od zwierząt. Rambo na pewno nie jest odsunięty na bok i na pewno On by na to nie pozwolił 🙂 psy są madre i potrafią zwracać na siebie uwagę. Zresztą to nie zabawka a Flash to nie dziecko i na pewno Rambo nie czuje się odrzucony. Mam pytanie, czy Rocky zostanie u Was na stale? 2 piesely to naprawdę dobry pomysl . Rambo będzie miał kompana, bo nie wyobrazam sobie ze moglabyś się z nim rozstać? 🙂

Fashionelka 9 marca, 2014 - 12:09 pm

Tak, będziemy się starać o adopcje 🙂
Nie ma opcji, żebyśmy go oddali

Ania 5 marca, 2014 - 10:03 pm

Super! Strasznie jestem z Ciebie dumna i podziwiam jak to wszystko znosisz. Cieszę się, że dzielisz się tym wszystkim bo to jest fantastyczna akcja, która mam dzieje uświadomi dużo osób. Ja i wszystkie moje (adoptowanie 🙂 ) psiaki wysyłamy mnóstwo pozytywnej energii! A z małym musi być już tylko coraz lepiej. Ścisk!

O-rety 5 marca, 2014 - 10:04 pm

Już będzie tylko lepiej. Z dnia na dzień będzie coraz zdrowszy i szczęśliwszy!

taka jedna madzia 5 marca, 2014 - 10:05 pm

Rzeczywiście widok rozczulający. Niech Rocky rośnie w siłę! 🙂

kate0068 5 marca, 2014 - 10:08 pm

Jaki slodki,trzymam kciuki za jego wyzdrowienie.

Kuba 5 marca, 2014 - 10:11 pm

Jestem facetem i całkowicie mnie te wpisy o torebkach i innych nie interesują, ale wchodzę tutaj dla takich właśnie informacji i zdjęć. Super pozytywni ludzie z Was są, pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego dla Rocky’ego 🙂

Anek 5 marca, 2014 - 10:11 pm

BTWW- jaki zegarek ma Twoj mąż?:)

Marek 5 marca, 2014 - 10:31 pm

O to samo chciałem zapytać 🙂

ANEK 11 marca, 2014 - 1:04 am

Chyba się nie dowiemy:(

D. 5 marca, 2014 - 10:13 pm

Mam nadzieję, że Rocky szybko dojdzie do siebie i nie zdążycie się obejrzeć, a już będzie zdrowym, wesołym psem, który bez trudu dotrzymuje Rambo kroku w zabawie.
Pozdrawiam, razem ze swoją irlandką T. , wielką miłośniczką gonitw z mniejszymi pieskami 😉

Ewelina 5 marca, 2014 - 10:16 pm

Aleee świetnie Eliza bardzo sie cieszę naprawdę! No i moze do nas bedziesz pisać w końcu częściej jak wcześniej 🙂

Justyna 5 marca, 2014 - 10:27 pm

zdrowia dla pieska <3

Królowa Karo 5 marca, 2014 - 10:44 pm

Kurcze, kibicuję mu z całego serca i trzymam kciuki.

Dagonfly 5 marca, 2014 - 10:46 pm

Dzielny maluch 🙂

Anonim 5 marca, 2014 - 10:49 pm

Rambo jako straszy 'brat’ pomoże mu dojść do formy 🙂
w końcu doczekaliście się jego przyjazdu do domku, oby teraz było już wszystko w porządku.

Ewa 5 marca, 2014 - 10:54 pm

Eliza, zyskałaś w moich oczach + milion za to co zrobiłaś dla tego maleństwa !! : 3mam kciuki za jego zdrówko i za to abyście mogli go adoptować 🙂

xdfcgvmn 5 marca, 2014 - 11:17 pm

Dlaczego zdecydowaliście się akurat na Rockyego a nie np. na innego psiaka ?
Jak sie nie myle pisałaś , że psiaków było kilka 😉

Fashionelka 5 marca, 2014 - 11:22 pm

To nie było tak, że się na niego zdecydowaliśmy. Pieski odbierało 7 różnych osob i były z góry przydzielone.Nie moglismy wziąć np suczki bo Rambo nie jest wykastrowany i byłoby ryzyko. Nie my decydowaliśmy i nie w głowie nam było wybrzydzanie czy wybieranie innego pieska. Cieszymy się, że Rocky trafił właśnie do nas 🙂

Isabel 5 marca, 2014 - 11:23 pm

Na pewno wszystko będzie dobrze!
odzyskuję wiarę w ludzi dzięki Wam.
Mocno ściskam ! 😉

Gabby 5 marca, 2014 - 11:25 pm

Wzruszyłam się, bo te zdjęcia naprawdę mocno chwytają za serducho. Ogromny szacunek dla Was za to, co robicie! Mam nadzieję, że maluch będzie szybko zdrowiał. No i nie pozostaje nic innego jak napisać „Rocky, welcome home!”

Ola 5 marca, 2014 - 11:31 pm

mam prawie identycznego jak Rocky psiaka, też morengo!
Jak widzę na zdjęciu wtulonego Rockego to tak jakby właśnie widziała mojego, który teraz sobie smacznie śpi obok mnie:)
Trzymam kciuki za niego, na pewno się wszystko uda, bądźcie spokojni, mały jest dzielny!

pauli 5 marca, 2014 - 11:52 pm

dużo zdrowia dla maluszka ♡ jesteś wspaniałym człowiekiem.

eviczek 6 marca, 2014 - 12:05 am

z taką opieką jaką mu zapewniacie musi być dobrze! piękny widok, dobrze że już jest w domu :)) 3mam kciuki dalej ;*

Zatracając się 6 marca, 2014 - 12:48 am

Musi być dobrze. Do Rocky’ego uśmiechnęło się szczęście w momencie kiedy do Was trafił i sądzę, że długo będzie się go trzymało. Powodzenia. Macie naprawdę wielkie serca!! Uwielbiam Was!!

ModeLoverin 6 marca, 2014 - 8:01 am

kochany….

MAGFASHION.PL 6 marca, 2014 - 8:20 am

Dla takich dobrych ludzi zawsze dobrze się układa!

matylda 6 marca, 2014 - 8:49 am

I się poryczała na stanowisku pracy…

Fashionelka 6 marca, 2014 - 11:32 am

Sorry!

Save the magic moments 6 marca, 2014 - 9:53 am

I właśnie tego wszystkiego mu życzę i trzymam kciuki 🙂 Jest naprawdę słodziusieńki. Pozdrowienia!

Anonim 6 marca, 2014 - 9:57 am

Ojejku biedny piesek ;-( pozdrowienia i szybkiego powrotu do zdrowia ode mnie i Rambusia!!!

Marzena 6 marca, 2014 - 10:43 am

Witam, mam pytanie: jakie koszty skumulowało leczenie Rocky’ego?

Fashionelka 6 marca, 2014 - 11:32 am

Operacja, leki i pobyt w lecznicy 1600zl

Gosh 6 marca, 2014 - 12:23 pm

To nie dużo. My ostatnio z naszym jamnikiem na corocznym przeglądzie w 40 minut wydaliśmy 630 zł… Więc nie dość, że wygląda że trafiliście na doskonałą lecznicę to jeszcze o rozsądnych cenach.

Milka 6 marca, 2014 - 12:27 pm

Nie dużo? Właśnie miałam pytac ile to kosztuje bo naszego Miśka też to czeka. Bardzo dużo to kosztuje, ale czego się nie robi dla ukochanego psiaka

Marzena 7 marca, 2014 - 11:03 am

Szacunek Elizo. Jestem zafiksowana na punkcie zwierząt a to co Ty i Twój partner zrobiliście dla psiaka zasługuje na pokłony. Niech się wam wiedzie.

Katarzynka 6 marca, 2014 - 10:54 am

„DZIECI rodzić, a nie psami się zajmować!” – słyszałam to masę razy, i dalej słyszę od znajomych i nie tylko…

Mii 6 marca, 2014 - 9:18 pm

Ja też.A najwięcej mają do powiedzenia w tej kwestii,ci,którzy nie chcą zajmować się swoimi dziećmi,czyli dorośli mężczyźni zwalający obowiązki na matkę albo teściową(której najczęściej nienawidzą).

ona 6 marca, 2014 - 10:57 am

super, że wszystko już OK, coś mi się zdaje, że Wy już go nie oddacie 🙂

asia 6 marca, 2014 - 12:14 pm

uroczy widok 🙂 oby szybko doszedł do siebie 🙂 fajnie, że się nim zajmujecie

Kamson 6 marca, 2014 - 12:34 pm

Zastawiałem się ostatnio co u niego. Najgorsze już za nim, teraz będzie dobrze! Fajnie, że macie go z powrotem. Pozdrawiam Cię Elizo 🙂

Madlene 6 marca, 2014 - 1:50 pm

Ciekawe co zrobicie z psiakami jak będziecie mieli dzieci…

Fashionelka 6 marca, 2014 - 2:48 pm

A co mamy zrobić? Dzieci mają spowodować, że pozbędziemy się psów? Lol

Karolina FshMod 6 marca, 2014 - 7:17 pm

no z takim podejsciem to niektorzy nie powinni miec psow a co dopiero dzieci…
Rocky slicznosci pieknosci, ten mokry nos jest wart wszystkiego. Fajna macie gromadke, moj synek tez po przejsciach(odawany, skopany) dlatego nie jestem pewna jak zareaguje na drugiego psa a wziela bym takiego jeszcze jednego do remontu.
Rocky widac, ze twardziel. Jak taki maluszek tyle wytrzymal to da rade.
Trzymam kciuki za synka i jednego i drugiego.
Pozdrawiam

Joanna 6 marca, 2014 - 8:56 pm

Synek? Nie przesadzacie? Ma nadzieję, że życie Was nie zmusi nigdy do przewartościowania pewnych priorytetów. Ja rozumiem miłość do zwierząt, na prawdę, ale czasem mam wrażenie słuchając czy czytając o synkach i córkach pieskach, że jeszcze nie pokochałyście nigdy tak na prawdę człowieka, a co za tym idzie-siebie samej/samego.A teraz posypią się gromy…..

chixi 7 marca, 2014 - 12:27 pm

Joanno, chyba nie masz psa w domu prawda? Bo nie znam nikogo, kto mając zwierzaka w domu nie traktowałby go jak członka rodziny. Moi rodzice śmieją się że jak im się dzieci z domu wyprowadziły to sobie sprawili kolejne…Jest sporo podobieństw 😛 masz małe stworzenie za które jesteś odpowiedzialna, które pod względem rozwoju emocjonalnego pozostaje na poziomie 2 letniego dziecka ( wiem, sporo upraszczam) i które po prostu kochasz. Serio to takie dziwne i nie do zaakceptowania?

KATARZYNA 6 marca, 2014 - 2:57 pm

Nareszcie jakieś wieści o Ryckym, Eliza napisałam Ci prywatną wiadomość, czy doszła?

Fashionelka 6 marca, 2014 - 2:57 pm

gdzie ją wysłaś? Facebook/ fanpage/ mail?

KATARZYNA 6 marca, 2014 - 11:54 pm

wlazłam w „KONTAKT” na górze po lewej stronie i wysłałam, to chyba na maila poszło…

Fashionistka 6 marca, 2014 - 2:59 pm

Oo. . Jaki słodki *.* Rambo pewnie jest w pełni szczęścia, że mały powrócił 🙂 Ja też jestem dobrej myśli. . Miejmy nadzieję, że wszystko będzie OK 🙂

magda gdynia 6 marca, 2014 - 3:23 pm

bardzo się ciesze ,ze wszystko dobrze się skonczylo! pozdrawiam!

aga 6 marca, 2014 - 4:22 pm

Bardzo sie ciesze Elizo, ze Rocky juz jest ponownie z wami. na pewno wszytsko bedzie dobrze, zobaczysz inaczej myslec nie mozesz!!!!

PS: moglabys prosze powiedziec skad jest zegarek Twojego meza? bardzo podoba sie mojemu bratu Pozdrawiam serdecznie i licze na odpowiedz

Fashionelka 6 marca, 2014 - 4:39 pm

Aga, to dokladnie ten zegarek tylko w kolorze czarnym. Mąż ma brązowy 🙂
http://www.apart.pl/pl/zegarki,c,2,Jacques_Lemans,Soccer-Watch,1956

poziomka 6 marca, 2014 - 4:41 pm

Jeeej.. jakie Ty masz WIELKIE SERCE!!
Współczuję Tobie przeżywania tych wszystkich niepokojących i niepewnych chwil..
Ale zazdroszczę Ci, że masz takie szczęście w domu jakim jest Rocky. No i Rambo rzecz jasna!

PS. Na wizyty, operację, lekarstwa dla Rockiego wykładasz z własnej kieszeni?

Fashionelka 6 marca, 2014 - 4:43 pm

Tak, z własnej. Stowarzyszenie oczywiście pokrywa koszty operacji i leczenia, ale my chcieliśmy wziąć to na siebie, żeby ich trochę wspomóc. Obecnie SAB ma do opłacenia faktury na kwotę ponad 3000zł 🙁

Roksana 6 marca, 2014 - 4:41 pm

Oczywiście, ze będzie dobrze ! Kochana, on nie pozwoli na to, żeby stracić takich wspaniałych rodziców. Doskonale wie, że go kochacie i ratujecie mu życie :).
Trzymam kciuki za pozytywne wyniki tomograficzne i żeby szybciutko wracał do zdrowia =).

http://newlookstyleblog.blogspot.com/ 6 marca, 2014 - 6:47 pm

Trzymam kciuki!

Crystal 6 marca, 2014 - 6:56 pm

Jejku współczuje maluszkowi 🙁 Co on musiał przejść… Dobrze, że już wszystko w porządku.

pozdrawiam

Ancyk.pl 6 marca, 2014 - 8:46 pm

Ludzie za krzywdy zwierząt powinni być karani..
Ciesze się razem z Tobą, że psinka czuje się lepiej. Grunt żeby później trafiła do dobrego domu. Myślisz o przygarnięciu Rockyego ?;>
Pozdrawiam ;*

Fashionelka 6 marca, 2014 - 10:25 pm

Jasne! Chcemy go adoptować 🙂

an 6 marca, 2014 - 8:58 pm

znam tych lekarzy… moim zwierzakom również pomagali! ale do tej listy dodałabym jeszcze doktora Czerniaka 🙂

valhalli 6 marca, 2014 - 11:52 pm

Rambo będzie zazdrosny !

ola 7 marca, 2014 - 5:44 pm

łzy mi w oczach stają,jak myślę i czytam o Rocky’m,o tym,ile to małe ciałko przeżyło. wydaje się teraz taki wyciszony,taki spokojny,ufny,że aż serce mi sie ściska. on Was tak bardzo potrzebuje,jest taki maleńki,bezbronny… tak sie ciesze,że znalazł dobry dom,kochajcie go z całych sił! ucałuj go w nosek ode mnie!

Fashionelka 7 marca, 2014 - 7:00 pm

Zawsze był taki wyciszony, spokojny i ufny. Totalne przeciwieństwo Rambo. Tamten jest pewny siebie, momentami szalony i nieokrzesany. Rocky jest taki wdzięczny i grzeczny. No nieba mu można uchylić. Najwygodniej mu oczywiscie na kolanach. Sam główką ściąga z moich kolan laptopa i się na nie pakuje 🙂 Nie mam serca i pozwalam mu się położyć i go przytulam. Przekochany <3

Karolina 7 marca, 2014 - 10:19 pm

Straszny słodziak z Rocky’iego, ma niesamowite szczęście, że udało mi się trafić na osoby dające mu tak wiele ciepła i niosące tak wielką pomoc:) Trzymam mocno kciuki za jak najszybszy powrót malucha do formy:)

Nataliap87 8 marca, 2014 - 12:35 am

Trzymam kciuki:)

Ewelina 9 marca, 2014 - 9:08 pm

Chylę czoła przed Wami. Daliście tyle serca Rockiemu, ale on się Wam odwdzięczy baaaardzo, ale to baaaardzo. Wiem coś o tym, bo przygarnięty piesek potrafi podziękować najpiękniej w świecie 🙂 Rocki ma takie rozczulające i pokorne spojrzenie, aż chce się go przytulić i nikomu nie oddać, znam to spojrzenie bardzo dobrze……. Coś mi mówi, że to będzie Wasz najwierniejszy przyjaciel 🙂

JusteMoiS 13 marca, 2014 - 12:49 pm

Hej Kochana! 🙂
Wczoraj widziałam Cie w Lubelskim Centrum Małych Zwierząt byłam ze swoją sunią na kontroli, ponieważ półtora tygodnia temu miała operację kręgosłupa:( Dopadła ją dyskopatia 🙁 I z tego, co czytałam to musiała kilka dni spędzić z Rockym w szpitalu 🙂 Śmiałam się do narzeczonego „nasza Cleo to ma znajomości” 😉
Od 5 lutego moja psinka męczyła się z bólem (zastrzyki, leki – i nic nie pomagało) -kilka tygodni wyjętych z życia moim jak i jej 🙁 W końcu pojechaliśmy do LCMZ i stwierdzono, że jest bardzo źle i że pozostają dwa wyjścia albo uśpienie albo bardzo droga operacja, która miała być loterią, ponieważ dawno 50/50 szans, że suczka będzie chodzić ;(
Nerwy, płacz – musiałam brać tabletki na uspokojenie, aby nie siedzieć i nie płakać, ponieważ jak mogę podjąć tak trudną decyzję! Na szczęście mama zdecydowała za mnie i postanowiła, że zaryzykujemy i zapłaci za całe leczenie. Operacja trwała około 4 godzin a także było ryzyko, że może pójść coś nie tak – siedziałam jak na szpilkach. Po operacji musiała zostać tydzień w szpitalu…. Nie mogłam się doczekać, kiedy ją odbierzemy – odliczałam tylko dni 🙂
O dyskopatii szukałam w Internecie bardzo dużo, ale dokładnych informacji nie znalazłam, więc na blogu zamierzam zamieścić dokładne informacje, co przeszłyśmy, aby, ktoś inny mógł bez problemu znaleźć najważniejsze kwestie na ten temat.
Cleo wraca do zdrowia i mam nadzieje, że dalej będzie dobrze! Najlepiej wydane pieniądze w życiu! Jej szczęśliwy pyszczek, machający ogonek i w końcu świadomość, że nic ją nie boli – daje mi mega szczęście!
Niech Rocky zdrowieje 🙂 :**

Fashionelka 13 marca, 2014 - 12:54 pm

Cudownie, ze wszystko dobrze się skończyło! Lekarze w lcmz są świetnymi specjalistami. U nas znowu małe zawirowanie, bo Rocky przekuł sobie rogówkę i to docyć głęboko i na 90% czeka go operacja ;/

Anonim 13 marca, 2014 - 1:45 pm

Znowu??? Widziałam że wychodząc zadowolona nie byłaś 🙁
Biedny… ;(((
Trzymamy kciuki :**

margaret 13 marca, 2014 - 10:26 pm

Eliza, doskonale Was rozumiem. Ja wraz z narzeczonym nie mogliśmy usiedzieć kiedy nasza kota była na zwykłej sterylizacji, a co dopiero taki zabieg i tyle dni rozłąki. Mam nadzieję, że Rocky będzie zdrowym psiakiem i zostanie z Wami na baaaaardzo długo. Cieszę się, że poruszasz tak ważne tematy jak hodowle i uświadamiasz ludzi, jak ważne jest świadome przygarnianie zwierząt.

de_dietrich 21 lipca, 2014 - 3:39 pm

Dobrze, że wszystko się udało.

Comments are closed.