Męska biżuteria

przez Eliza Wydrych

Kolejny wpis Łukasza. Strasznie podobają Wam się te jego teksty. Z jednej strony fajnie, bo gościnne wpisy to kolejny krok w kierunku rozwoju bloga, a z drugiej jestem trochę zazdrosna. Ok, jakoś będę musiała sobie z tym poradzić. Dziś mowa o męskiej biżuterii. [hr style=”dotted”]

Uwielbiam biżuterię!  Najchętniej kupowałbym sobie nową co miesiąc. Albo i co tydzień. Jednak moja biżuteria jest trochę inna – ma baterie,  wyświetlacze, pika i jest podłączona do internetu. Męska biżuteria to elektronika. Zegarki, smartfony, tablety, empetrójki, laptopy, nawigacje, telewizory, głośniki, odtwarzacze blue-ray – oto nasze błyskotki.

W czasie, gdy za oceanem odbywała się jedna z największych modowych imprez – New York Fashion Week – u naszego sąsiada w Berlinie odbyły się największe targi elektroniki na świecie. Zgadnijcie,  które miejsce odwiedziłem? Przez dwa dni zamiast hot-dogów, raczyłem się podłymi wurstami.

O rany, co to za miejsce! Na powierzchni odpowiadającej wielkości małego miasteczka postawionych jest kilkadziesiąt hal, w których wystawia się ponad tysiąc producentów elektroniki użytkowej z całego świata. Aby ułatwić sprawne poruszanie się między halami, uruchomione są dwie linie autobusowe wewnątrz targów. Stoiska mniejszych firm zajmują po kilkanaście metrów kwadratowych, ale np. Philips, Sony czy Samsung wynajmowali nawet całe hale. Zwiedzanie (i to tylko takie pobieżne) stoiska Samsunga zajęło mi ponad godzinę!

Co mnie najbardziej jarało na tych targach? Np. nowe telewizory Samsunga, które z płaskiego zmieniały się w zakrzywiony. Zresztą zakrzywiony ekran miał też jeden z telefonów zaprezentowanych przez tę firmę. Bardzo ciekawe były również nowe aparaty fotograficzne Sony składające się  praktycznie z samego obiektywu. WP_20140905_15_34_26_Pro

Wszystkie firmy chwaliły się telewizorami, których rozdzielczość ma sprawić, że obraz praktycznie nie różni się od rzeczywistości. Szkoda, że nadawany sygnał jeszcze nie dorównuje jakością do technologii wyświetlania  Nikt już nie chwalił się 3-d. Ludzie, którzy kupowali telewizory ze względu na ten bajer, zostali nabici w butelkę.

Widać jasny trend podłączania przedmiotów użytku codziennego do internetu. Nikogo na targach nie dziwił ekspres do kawy podłączony do Wi-Fi, który mogliśmy programować za pomocą aplikacji na tablecie lub smartfonie.

Na targi IFA pojechałem z bardzo dobrym kumplem z pracy, który prywatnie jest jednym z najlepszych DJ-ów w naszym kraju – DJ Miko. W związku z tym dużo czasu spędziliśmy na stoiskach związanych z muzyką. Najciekawsze słuchawki spotkaliśmy na stoisku Philipsa. Tam też miałem przyjemność poznać genialną serię głośników bezprzewodowych, które mogą być łączone z kontem na Spotify i grać muzykę z ułożonych przez Was playlist. Może się nawet okazać, że przyszłe pokolenie nie będzie wiedziało o co chodzi z wkładaniem płyt CD do odtwarzaczy. Wrażenie zrobiła na mnie również kolekcja słuchawek. Kolory, wzory i zastosowania – jest tego naprawdę dużo. Widać, że Philips wyczuł, iż słuchawki stają się coraz częściej nieodłącznym elementem naszej garderoby.WP_20140905_12_53_30_Pro WP_20140905_10_47_18_Pro

Ilość gadżetów i nowinek, z którymi obcowałem przez tych kilka dni, sprawiła że jeszcze długo po powrocie nie mogłem się ogarnąć. Całe szczęście, że na miejscu nie można było niczego kupić, gdyż obawiam się, że wróciłbym nieźle zadłużony.

Ale żeby udowodnić, że elektronika stała się pewnego rodzaju biżuterią, specjalnie zrobiłem zdjęcie niesamowicie efektownym etui na smartfony Samsung Galaxy, które wykonane są z kilkudziesięciu kryształków Swarowskiego. łukasz

I jeszcze na sam koniec:  wiem, że Wy, laski też często jaracie się elektroniką. Może nie tak mocno jak my, ale same wiecie, że stanowi ona coraz ważniejszy element w naszym życiu. W związku z tym, jeżeli byłybyście zainteresowane wpisami dotyczącymi telefonów, tabletów, komputerów i tak dalej – dajcie znać w komentarzach.

 

ZOBACZ TAKŻE

46 komentarzy

Aga 6 października, 2014 - 7:08 pm

Pewnie, że też jaramy się elektroniką! 🙂 A etui robi mega wrażenie, chętnie znalazłabym na takie cudeńko miejsce u siebie 😉 😉

Kate Upset 6 października, 2014 - 9:11 pm

Ja podobnie 🙂 Bardzo mi się podoba 🙂

Anonim 6 października, 2014 - 7:09 pm

poproszę na gwiazdkę tego Samsunga 🙂

Ewelina21 6 października, 2014 - 7:09 pm

Mój facet ma na tym punkcie bzika. Wychodzi nowy ajfon, on leci do sklepu, wychodzi ipad, leci po nowego. To wszystko kosztuje chore pieniądze. Teraz coś słysze o zegarku od appla, on już dostaje świra

Paula 6 października, 2014 - 8:31 pm

Jakbym czytała o swoim facecie. Teraz iphone 6 wchodzi, więc jest zaciesz największy

Wege 7 października, 2014 - 9:11 pm

mój to samo…

Anonim 6 października, 2014 - 7:09 pm

wyginany telewizor zrobił na mnie wrażenie

Tomasz 6 października, 2014 - 7:10 pm

Wreszcie cos dla facetów na tym blogu.

Korba 6 października, 2014 - 7:10 pm

znam dj Miko!!!

hekety 6 października, 2014 - 8:33 pm

Ja też- grał na moim weselu(8-8)!!

Pamela 6 października, 2014 - 9:06 pm

czy on nie grał przypadkiem jakoś ostatnio w bątą?

... 6 października, 2014 - 7:11 pm

Ten samsung oblepiony kryształkami svarowskiego to dla mnie straszna tandeta. Pewnie cena idiotycznie wysoka, ale laski piszczą

Baśka 6 października, 2014 - 7:12 pm

czekałam na wpis Łukasza, Eliza planujesz więcej gościnnych wpisów, z bloga taki portal się w sumie stanie. Jednak podoba mi się ten kierunek, bo treści jakie się tu pojawiają są dobre jakościowo. Nie idziesz na ilość

Alessa 6 października, 2014 - 7:20 pm

Jaram się, a co! Uwielbiam Samsunga, w Note kocham się począwszy od jedynki i już jestem napalona na „wykrzywiony” ekran i jest jeszcze coś…. Uwielbiam mojego mężczyznę za to, że sam tak ogromnie rajcuje się elektroniką, że mam do niej doskonały dostęp! I te targi zdecydowanie są mi bliższe, jak faszionłiki 😀

Monika 7 października, 2014 - 2:52 pm

W Polsce raczej nie będzie zakrzywionych niestety.

Kinga 6 października, 2014 - 7:23 pm

Gdybym miała wybór między nowojorskim tygodniem a tymi targami, wybrałabym zdecydowanie opcje numer 2. Może nie jest jakąś fanką elektroniki, ale wszystkie takie nowinki przyspieszają u mnie bicie serca i z chęcią chciałabym pomacać nowe smartphony, założyć na uszy wspomniane słuchawki, zrobić kawkę w ekspresie, klikając wszystko w specjalnej aplikacji i wreszcie zasiąść przed zakrzywionym telewizorem 😀

ola 6 października, 2014 - 7:43 pm

trochę nie na temat, ale pomyślałam, że w najnowszym poście największe są szanse na możliwie szybką odpowiedź 🙂
Clinique Pore Refining Solution- pisałaś, że używasz tego kremu i że świetnie matuje, więc spoglądając kolejny raz w lusterko postanowiłam go zamówić i zastanawiam się, czy trafiłam na dobry, ponieważ trochę dziwne jest dla mnie to, że nakłada się na makijaż coś, co ma swój własny odcień :p traktujesz go jako podkład, czy po prostu trafiłam nie na ten produkt? opakowania się zgadzają, więc chyba to ten sam, ale na wszelki wypadek wklejam link
https://www.douglas.pl/douglas/Piel%C4%99gnacja-Twarz-Piel%C4%99gnacja%20na%20dzie%C5%84-Clinique-Piel%C4%99gnacja-specjalna-Pore-Refining-Solution_productbrand_3000058616.html
odcień nr 3 może jest bezbarwny? trochę już zgłupiałam :p

Eliza Wydrych Strzelecka 6 października, 2014 - 9:09 pm

tak to ten produkt, ja mam ten najciemniejszy, bo mam raczej śniadą cerę. Smaruję nim twarz w ciągu dnia kiedy świecę się w strefie T, nie traktuję go jako podkład, bo krycie ma średnie. On przede wszystkim matuje 🙂

PS Przejdź się do sephory albo douglasa i poproś o próbkę, albo zobacz jak kosmetyk zachowuje się na dłoni

majlaa 6 października, 2014 - 7:44 pm

Fajne wpisy, wszystko fajnie… Ale ja i tak wole twoje osobiste posty 🙂

Renia 6 października, 2014 - 9:03 pm

ja też wole Twoje, szczególnie te psychologiczne

Eliza Wydrych Strzelecka 6 października, 2014 - 9:06 pm

Dziękiii! Niedługo będzie psychologiczny 🙂

Anonim 6 października, 2014 - 8:30 pm

Co to za model telefonu na pierwszym zdjęciu?

Alessa 6 października, 2014 - 9:45 pm

Note 4

Ana 6 października, 2014 - 9:02 pm

słuchawki wyglądają świetnie, to jakaś nowość?

czytelniczka 6 października, 2014 - 9:03 pm

fajne te gościnne teksty

Paula 6 października, 2014 - 9:06 pm

Elizka wymyśliłaś już motyw przewodni na urodziny? 🙂

Jess 6 października, 2014 - 9:11 pm

Koleżanki i koledzy blogerzy, czy ktoś z was otrzymał odpowiedz w sprawie akredytacji na fashion week?
Swoją drogą elizka, gratuluje artykułu 😉 fajnie, że piszesz na różne tematy

lewana 7 października, 2014 - 11:46 am

A ja Ci gragtuluję Jess wnikliwości.
Widać, że przeczytałaś ten artykuł od deski do deski. : ]

Eliza Wydrych Strzelecka 7 października, 2014 - 12:06 pm

haha <3

Taita 6 października, 2014 - 9:17 pm

A ja prawdę powiedziawszy nie lubię tych gościnnych wpisów. Wolałabym, aby Twój blog był tylko Twój. Czekam zatem na coś, co Ty napiszesz.

Alabasterfox 6 października, 2014 - 9:27 pm

Przyznam szczerze, że zawiesiłam oko na dłużej na zdjęciu ze słuchawkami 😉 Przydałyby mi się takie w domu – na zewnątrz cenię sobie dyskretne, nie rzucające się w oczy, ale w mieszkaniu czystość dźwięku i odizolowanie otoczenia – bezcenne. Zgaduję, że te świetnie zdałyby egzamin 🙂

Anonim 7 października, 2014 - 10:37 am

nie wiem, może jestem staroświecka, ale jak widzę to prostackie dla mnie określenie „laski” to od razu tracę szacunek dla autora tekstu. Jestem człowiekiem, kobietą, dziewczyną, ale na pewno nie laską. Laskę to ja mam na choince w Boże Narodzenie. Mam dystans do siebie i poczucie humoru, ale takie określenia są dla mnie po prostu obraźliwe, laska, foczka itp. to męski sposób na sprowadzenie kobiet do roli przedmiotów.

ukkesz 7 października, 2014 - 5:11 pm

W wielu kwestiach jestem staroświecki, ale nie spodziewałem się, że takie określenie będzie negatywnie odebrane. Przepraszam, choć nie miałem nic złego na myśli. Szczególnie uprzedmiotowienia. Moja żona jest niezłą laską i z pewnością nie obraziłaby się za takie określenie :). Choć zgodzę się co do foczek 😉 pozdro600

Anonim 10 października, 2014 - 10:07 am

Cieszę się, że w ogóle zainteresowałeś się moją opinią. To dzisiaj super rzadkie w przypadku blogerów, dzięki. Jestem być może nawet trochę przewrażliwiona na punkcie tych określeń, kiedy idę ulicą i słyszę takie określenia to mnie aż trafia:D Wkurza mnie to, bo kobiety idąc ulicą raczej nie mówią na prawo i lewo „niezły towar”, „słaby …” itd.

P.S. Oprócz tego wkurzającego mnie wątku tekst jest fajny, treściwy i na temat, bez zbędnego prologu:D

Dotee 7 października, 2014 - 11:31 am

Fajne słuchawki, a Berlin to nie tylko wursty (byliśmy tam w zeszłym miesiącu – mam na blogu nawet relację z tego, co pysznego można tam zjeść:)) Więcej wpisów na temat elektroniki i gadżetów? Moja opinia pewnie za wiele nie zmieni, ale byle nie za dużo tych gadżetów please, jest w necie już wystarczająco wiele blogów naszpikowanych technologią.

paula 7 października, 2014 - 12:11 pm

jako fanka wszystkiego od samsunga bardzo jestem na tak 🙂

lollinka 7 października, 2014 - 5:56 pm

Nigdy się nie dowiem dlaczego faceci mają takiego bzika na tym punkcie, rozumiem, jest to fajne ale bez przesady 😀 no ale dobra, my mamy buty i torebki a oni gadżety 😛

Anonim 7 października, 2014 - 8:40 pm

A ja na iphona 5 nie moge dozbierac 😀

Donna Zoe 7 października, 2014 - 8:43 pm

W takim razie ja jestem nienormalna bo mnie to jakoś nie jara.

The-Bigwig/Casualism.pl 7 października, 2014 - 10:24 pm

Gadżeciarstwo 😉 fajna sprawa, relacja dobry poziom.

kiki 7 października, 2014 - 11:04 pm

A ja uwielbiam wszystkie tego typu gadżety w przeciwieństwie do mojego męża 😀

http://auto-motoryzacja.blog.pl/ 8 października, 2014 - 8:40 am

Myślę, że parę wpisów o nowinkach technicznych nie byłyby złe. Uważam, że jednak warto być na bieżąco z nowymi technologiami, bo niektóre z tych wynalazków bardzo ułatwiają nam życie no ale oczywiście są i minusy, ale jak to mawiał jeden z nauczycieli gdy chodziłam do szkoły średniej wszystko jest dla ludzi kwestia tylko czy wiedzą jak to stosować i czy stosują to z umiarem 🙂

kala 8 października, 2014 - 5:02 pm

fajny tekst, więcej takich 🙂

ola 9 października, 2014 - 5:17 pm

Ojjj troszke powinnas byc zazdrosna 😀 uwielbiam wpisy Lukasza:D

Anonim 10 października, 2014 - 1:18 pm

IFA – miałam okazję być nie raz, gdyż moja siostrzenica była miss IFA 🙂 te targi są niesamowite 😀 a jak jeszcze ma się okazje wejść na tzw. zaplecze to robi jeszcze większe wrażenie 🙂

sezonada.pl 11 października, 2014 - 10:05 am

Już wiem, jak uszczęśliwić męża (Wielki Elektronik tudzież Wielki Iluminator). Chyba w przyszłym roku zrobimy mu taki składkowy prezent urodzinowy i wyślemy na berlińskie hale.

Comments are closed.