Projekt naszej łazienki

przez Eliza Wydrych

Strasznie długo zabierałam się za stworzenie tego wpisu. Próbowałam zrobić dobre zdjęcia, ale wszystkie wychodziły tragicznie, uznałam, że najlepszą opcją będzie pokazanie Wam projektu przygotowanego przez architekt. Nasza łazienka wygląda niemal identycznie, nie zdecydowaliśmy się jedynie na nadruk na szklanych drzwiach.

Kolorystyka
Jest raczej ciemno niż jasno i tu pewnie pojawią się pytania, czy nie jest depresyjnie, smutno itd. Kocham brązy, beże i szarości, a ta łazienka jest dokładnie taka jaką chcieliśmy. Żeby ożywić te kolory zdecydowaliśmy się na kilka akcentów w miętowym kolorze. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest deficyt półek. Tak naprawdę cały szary panel stanowią mniejsze i większe półki. Mogę tam upchać wszystkie swoje kosmetyki i środki higieniczne.łazienka fashionelka

Deszczownica czy słuchawka prysznicowa
To i to! Deszczownica to naprawdę cudowne odkrycie. Strumień wody okrywa całe ciało, a my mamy wolne ręce. Warto też zwrócić uwagę na to czy deszczownica, którą kupujemy ma system pompujący powietrze do wody. Dzięki niemu odnosimy wrażenie, że wody płynie bardzo dużo, a w praktyce zużycie wody jest niewielkie. Czytałam, że do wad deszczownicy zalicza się fakt, że ciężko jest się umyć nie mocząc głowy. Ja nie mam z tym problemu. Kąt nachylenia deszczownicy można przecież regulować.
I o ile deszczownica jest super, to nie wyobrażam sobie braku słuchawki prysznicowej. Zdarza się, że chcę umyć włosy bez wchodzenia do wanny, sięgam wtedy po słuchawkę i sprawa załatwiona. To samo w przypadku mycia wanny.fashionelka projekt łazienki

Wanna czy prysznic
To i to! Ciesze się, że nie musiałam wybierać pomiędzy tymi opcjami i mogę się cieszyć zarówno dłuugimi kąpielami jak i szybkimi prysznicami. W przyszłości marzy mi się ogromna wanna stojąca na środku łazienki i przeszklony prysznic scalony z podłogą.

Prócz oświetlenia punktowego w podwieszanym suficie zdecydowaliśmy się jeszcze na ledy pod wanną i w półkach. Półka, którą widzicie wyżej jest z przesuwnym lustrem. Fajna opcja na ukrycie części kosmetyków, których używa się na co dzień. Kolejna ciekawa rzecz to lustrzany narożnik, który optycznie powiększa łazienkę. Ciężko będzie dostrzec go na zdjęciach, przez lustrzane odbicie, ale spróbuję Was nakierować. Rzućcie okiem na pierwsze (największe) zdjęcie. Lustrzany narożnik znajduje się pomiędzy beżowymi półkami, a szarym panelem.

PS Cudowna wiadomość jest taka, że właśnie buduje się moja garderoba! Powinna być gotowa pod koniec tygodnia! Szczęście milion

ZOBACZ TAKŻE

82 komentarze

Anna Łuka 8 października, 2014 - 12:06 am

Bardzo ładny projekt, też podobają mi się łazienki w odcieniach szarości.

Monika Gabas 8 października, 2014 - 12:07 am

Łazienka wydaje się być naprawdę ładna – sama ostatnio miałam duży dylemat czy utrzymać ją w podobnej stylistyce, czy zdecydować się na połączenie czerni i bieli i zabawy powierzchniami matowymi/lakierowanymi. Wybrałam tą drugą ocpję i jestem bardzo zadowolona, a oprócz kolorów na ścianach, armaturze i meblach świadomie wybraliśmy też barwy światła – te chłodne świetnie sprawdzają się przy wykonywaniu makijażu i są zdecydowanie bardziej pobudzające niż ciepłe:).

A co do godziny publikacji wpisu… Pozostaje mi powiedzieć, ze genialne umysły myślą podobnie :D. „Publikuj” kliknęłam dosłownie kilka minut temu… Do pełni zasięgowego szczęścia brakuje tylko tego, żeby to była sobota <3

Doktorka 8 października, 2014 - 12:07 am

Nie śpimy, nie śpimy, chociaż to dziwne, że o tej porze dodaje wpisy blogerka, która od dawna pisze, że ważna jest godzina dodania nowego postu i najgorszą możliwą porą jest noc 😛 łazienka fajna, podoba mi się ten napis, szkoda, że z niego zrezygnowaliscie

karolina 8 października, 2014 - 12:17 am

przepieknie! bardzo stylowo 🙂

Eliza Wydrych Strzelecka 8 października, 2014 - 12:18 am

szok, myślałam, że śpicie!

Ania 8 października, 2014 - 12:21 am

W moim stylu. Brawo za odwagę, u nas królują jasne łazienki. Jestem projektantką i wiem jak ludzie boją się ciemnych kolorów we wnętrzach

Lila 8 października, 2014 - 12:22 am

Kto Wam to projektował? Czekam na garderobę, jestem ciekawa efektów

Natalias 8 października, 2014 - 12:22 am

Te beżowe półki przełamują zimną szarość. Bardzo stylowo i elegancko

Anonim 8 października, 2014 - 12:23 am

Pewnie, że nie śpimy. Czytamy Fashionelkę 🙂

Isabel 8 października, 2014 - 9:08 pm

no baaaa 😉

Baśka 8 października, 2014 - 12:23 am

Dobrze widze, że na szarym panelu jest w sumie pięć półek? Świetnie zorganizowane. Dzięki temu rozwiązaniu półki nie są zagracone

Anna O. 8 października, 2014 - 12:28 am

Kto by spał o tej porze, jak blogi same się nie przeczytają 😀
Fajna kolorystyka, ja kiedyś myślałam o zupełnie czarnej łazience i wielkim jasnym żyrandolu 🙂 Ale wtedy to z pająkami nierówna walka he he

Monnie.pl 8 października, 2014 - 12:29 am

Bardzo ładne kolory, sama mogłabym mieć takie u siebie, ale łazienka wydaje mi się taka strasznie hotelowa, jakoś mało tam 'Ciebie’ … czy miałaś taki zamiar? 🙂

xoxo 8 października, 2014 - 12:42 am

jest napisane, że to tylko projekt- pewnie u Elizy wygląda to bardziej 'domowo’ (?), kosmetyki i te sprawy 😉

Kamila 8 października, 2014 - 12:40 am

Ja też nie śpię. 😉 Praca… Ale jak widać luz. 😀
Eliza, od dłuższego czasu czekam na Twoją odpowiedź w sprawie Twojego łóżka sypialnianego…

Piękna łazienka!

Kamila 8 października, 2014 - 12:42 am

Piękna łazienka!

Elizo,

Od dłuższego czasu czekam na Twoją odpowiedź w sprawie Twojego łózka z sypialni (firma produkująca).

Nie śpimy, nie śpimy, pracujemy. 🙂

Celina 8 października, 2014 - 12:58 am

gdzie miejsce na powieszenie ręczników?

MISHEL 8 października, 2014 - 7:50 am

Fajny design tej Waszej łazienki, a jeśli jest do tego funkcjonalna to już rewelacja.
Ja postawiłam w swojej na brązy, beże i biel, bo lubię ciepłe kolory i zależało mi na tym żeby była przytulna. Te szarości i czerń też wyglądają fajnie i chyba nie przytłaczają.

Garderoby mega Ci zazdroszczę, my mamy wielgachną szafę i dużą komodę a nic mi się nie mieści (chodź staram się jak mogę, żeby zmieścić jak najwięcej). Polecam Ci organizery na skarpetki, bieliznę i specjalne wieszaki na paski, krawaty). Właśnie wybieramy projekt domu i garderoba obowiązkowo będzie przy naszej sypialni. Skończy się upychanie wszystkiego i wszędzie 😀

Pisałaś kiedyś, że również chcecie się budować, więc zwróć uwagę na projekty, w których łazienki składają się z dwóch części, pierwsza to część gdzie jest umywalka, szafki i toalety, a niżej przechodzi się kilkoma schódkami w dół i jest część kąpielowa z wanną i prysznicem. Może przypadnie Ci do gustu takie rozwiązanie.

Anonim 8 października, 2014 - 8:08 am

Ja mam łazienkę w czerni i bieli i wcale nie jest depresyjnie, wręcz przeciwnie, raczej stylowo. Łazienka w szarościach też bardzo ładna ale jednak bez brązów- to zdecydowanie nie moje kolory. A jak z utrzymaniem czystości w takiej łazience? Nie me smug czy zacieków? Jak czyścisz płytki? Pytam bo zarówno czerń jak i szarości to dość ciężkie kolory do łazienki.

domqasek 8 października, 2014 - 8:32 am

A ja mam pytanie czysto praktyczne 😉 Nie masz problemu z odkręcaniem wody w wannie i myciem wanny przez ten parawan?? bo wydaje mi się, że ciężko jest dosięgnąć? Ja właśnie jestem na finishu mojej łazienki i zamierzam kupić parawan składany z 2-3 części a z kolei baterię przeniosłam na dłuższą ścianę wanny.

bebe 8 października, 2014 - 1:18 pm

ten parawan się obraca 180stopni. także można go złożyć po kąpieli i „położyć” na ścianie

magda 8 października, 2014 - 8:36 am

FASH, powiedz czy Twoje bulwy chodza po schodach?:) Od kilku dni jest z nami maly kochany stworek i zastanawiam sie czy kiedys sam zejdzie po schodach, a wiem ze u buldogow moze byc to niebezpieczne, weterynarz mowi ze to zalezy od psiaka. Jak mozesz to poleć jakieś smakołyki, które pomogą w szkoleniu. Pozdrawiam, Magda

Alabasterfox 8 października, 2014 - 8:58 am

Ten kolor drewna cudownie ociepla całość, bardzo przytulnie wygląda takie połączenie. Macie naprawdę śliczną łazienkę 🙂 Ale przyznam szczerze, że osobiście miałabym niezły dylemat w związku z napisem – rezygnować, czy nie 🙂

Ania 8 października, 2014 - 9:20 am

Ja spałam, ale od rana nadrabiam 🙂 Ostatnio jestem maniaczką wszystkiego co białe, ale łazienka właśnie marzy mi się w odcieniach szarości i czerni. Bardzo fajne rozwiązania zastosowaliście, szafeczka ukryta za przesuwanym lustrem jest mega!
I niecierpliwie czekam na zdjęcia garderoby!

Gosia Łabisz 8 października, 2014 - 9:29 am

Bez deszczownicy też nie wyobrażam sobie już prysznica 🙂
Tyle, że ja mam kabinę bez wanny. Teraz tego żałuję, ale raz na 4-5 lat i tak remontuję łazienkę. Także niebawem chyba postawię na wannę + taka osłona prysznicowa. Jednak usiąść czasem w wannie i zrelaksować się to raj … Ech 🙂
Pozdrawiam!

Anonim 8 października, 2014 - 10:04 am

A gdzie bidet? 🙂

lifefitfashion 8 października, 2014 - 10:10 am

śliczna łazienka !!|bardziej pasuje ta żywa zieleń w formie dodatków ! rewelacyjnie przełamało by ta szarość

JA 8 października, 2014 - 10:16 am

BARDZO FAJNIE LECZ ZMIENILA BYM KOLORYSTYKE . PRALKE MASZ UKRYTA W TYCH POLKACH CZY STOI W INNYM MIEJSCU W DOMU ? WRZUC CHOCIAZ JEDNO ZDJECIE LAZIENKI ZROBIONE PRZEZ SIEBIE

Eliza Wydrych Strzelecka 8 października, 2014 - 10:17 am

Pralka w spiżarni 🙂

chixi 8 października, 2014 - 10:19 am

Fash, a pralka? Coś mi się kojarzy że masz na nią jakieś pomieszczenie-schowek, dobrze myślę? Mnie łazienka rozkłada kompletnie, mikrosokopijna a muszę w niej zmieścić pralkę więc wanna odpada. Smuteczek taki mnie ogarnia na myśl o kolejnych latach pod prysznicem, że nie chce mi się w ogóle zaczynać jej remontu :/

Eliza Wydrych Strzelecka 8 października, 2014 - 10:48 am

Mamy spiżarnie dosyć spora bo 6m2. Tam jest pralka, odkurzacz i cała reszta

FashandRoll 8 października, 2014 - 10:31 am

Szafkę pod umywalkę robiłaś na zamówienie? Ja najpierw kupiłam sobie umywalkę nablatową i od stycznia myję zęby/twarz/ręce pod prysznicem, bo absolutnie nigdzie nie mogę dostać szafki pod tą umywalkę, a ceny szafek robionych na zamówienie są horrendalnie wysokie.

Eliza Wydrych Strzelecka 8 października, 2014 - 10:47 am

Tak, na zamowienie

majlaa 8 października, 2014 - 10:34 am

Też marzę o takiej łazience, jak opisałas. Wanna na środku i przeszklony prysznic, idealnie!

Pola 8 października, 2014 - 10:53 am

idealna jest

olive 8 października, 2014 - 11:45 am

Przyszło mi do głowy, że mogłabyś stworzyć wpis jak ogarnąć się ze sprzątaniem (dla gospodyń domowych hahah :P). Ja mam z tym spory problem, kiedy chodziłam do pracy nie miałam na nic czasu, teraz jestem na urlopie macierzyńskim i mam wrażenie że cały czas sprzątam a cały czas jest bałagan. Mam też problem z ogromną ilością rzeczy, mimo że myślę że mam w domu dość dużo szaf, bo na tym się skupiłam przy urządzaniu to ciągle nie mogę się zmieścić z rzeczami.. Masz na to jakiś patent? jak układać, segregować, gdzie chować, co wyrzucić, a czego unikać na zakupach żeby potem nie stało się problemem? Mam nadzieję, że stworzysz taki wpis, bo jak wypytuję znajomych, którzy mają pusto, czysto i nic nie jest zagracone (marzenie <3) to odpowiadają, że chowają rzeczy (ale gdzie? mają 2 szafki na krzyż…).
Przyszło mi to do głowy jak zobaczyłam tą łazienkę. Wiem, że to nie są Twoje zdjęcia tylko projekt i być może Twoja łazienka jest już strasznie zagracona ciuchami i kosmetykami (wątpię ;)) ale właśnie tak chciałabym mieć, jak na tych zdjęciach. Niektóre dziewczyny pisały że jest mało osobiście i hotelowo, ale co w tym złego? Ja bym się dobrze czuła w takich przestrzeniach…
szkoda że zrezygnowaliście z napisu bo jest bardzo fajny, ale mój mąż np w życiu by się na coś takiego nie zgodził 😉

Karo 8 października, 2014 - 4:17 pm

Sprzątanie – temat rzeka 🙂 U nas było podobnie: ja jestem pedantyczna, mąż rozrzuca rzeczy. Wspólne sprzątanie zabierało nam czas, który mogliśmy poświęcić sobie, co dodatkowo było źródłem frustracji. Przemyślałam to i:
– raz na tydzień przychodzi na kilka godzin pani sprzątająca – pierwsza wizyta była długa; zaczęła od gruntownego wysprzątania mieszkania – umycie okien, tarasu, grzejników, kafelków itp.
– przy kolejnych wizytach wystarczyło jej tylko przetrzeć przestrzenie z ubiegłego tygodnia i skupić się na normalnym sprzątaniu mieszkania – to robi co tydzień, wraz z prasowaniem rzeczy i rozwieszaniem ich w garderobie. Ja w pozostałe dni tygodnia nie sprzątam gruntownie – dbam tylko o ład, który zostawiła pani, tj. na bieżąco ładuję zmywarkę, zbieram ubrania do kosza z praniem, przecieram szklane blaty, jeśli odkurzam to tylko szczotką koty z kurzu 🙂 To zajmuje chwilę w skali dnia, a czysto jest cały czas
– warto ustalić jeden dzień w tygodniu dniem prania – uprać tego dnia 5-6 pralek, wysuszyć rzeczy na dworze (latem) lub na grzejnikach (zimą). Kolejny dzień – tylko prasowanie. Nic tak mnie nie wkurza jak sypialnia zagracona suszarka na pranie każdego dnia – warto to zrobić raz w tygodniu i mieć z głowy
– organizacja – pozbywajcie się na bieżąco zbędnych rzeczy, żeby nie zagracały przestrzeni (wyrzucajcie przeczytane gazety, nie zostawiajcie różnych „przydasiów” w stylu plastykowe pudełka na jedzenie, świeczki, figurki, słoiczki, etc., taktownie odmawiajcie ludziom, którzy chcą Was uszczęśliwiać rzeczami za którym inie przepadacie). Nie kupujcie w nadmiarze gazet (lepiej postawić na elektroniczne prenumeraty), gadżetów do kuchni, sztucznej biżuterii, etc. – rzeczy które cieszą tylko przez chwilę, a potem zagracają szuflady
– sprzedawaj zbędne rzeczy! Ubrania, buty, dziecięce zabawki, książki, etc. Oprócz Allegro, Gumtree czy Olx możesz to zrobić bezpośrednio, teraz organizowanych jest mnóstwo wyprzedaży, kiermaszy, swapów, etc.
– ważna jest dobra organizacja w szafie – spakowane w oddzielnie kartony rzeczy letnie i zimowe (korzystacie z nich w danych sezonach, potem od razu idą na górne półki garderoby). Wszystkie ubrania w garderobie poprasowane, zawieszone tematycznie – podział na część męską i żeńską, potem na garnitury/marynarki/koszule i bluzki/spódnice/sukienki, To skraca dylemat w co się ubrać 😉
– oddzielna szafa na ręczniki i pościel – pościel zajmuje dużo miejsca; z reguły wystarczą 3 komplety pościeli (1 w użyciu, 1 w praniu, 1 w zapasie), nie warto jej gromadzić w nadmiarze
– buty – ta sama segregacja sezonowa co wyżej; buty popakowane w przezroczyste pudełka (koszt kilku PLN np. w Leroy Merlin), żeby było widać co jest w środku
– roczny kalendarz „większych” prac domowych – z góry ustalone: mycia okien (u mnie tylko 3x do roku; mieszkam na ostatnim piętrze w zielonej części miasta), razem z oknami warto tego samego dnia wrzucić do pralki firanki (jeśli macie) i oddać do pralni zasłony (j.w.); mycie tynków (jeśli mieszkacie w domu), początek i koniec prac ogrodowych/tarasowych, etc.

Radek 8 października, 2014 - 12:32 pm

Eliza,
Zastanów się nad baterią (elegancki wlew do wanny) umieszczoną na bocznej ścianie wzdłuż wanny (wtedy parawan będzie przylegał do ściany bo tak go nie zamkniesz) i deszczownicą wystającą ze ściany lub panelem prysznicowym, ogólnie polecam dobrej klasy zestaw podtynkowy.

Pozdrawiam

Eliza Wydrych Strzelecka 8 października, 2014 - 12:34 pm

Dokladnie tak mamy! 🙂

Radek 8 października, 2014 - 12:49 pm

Jak tak jak nie tak 😉
Chodziło mi prawie o coś takiego:

http://www.instalacjebudowlane.pl/obrazki2/images/230512ferro10.jpg

http://www.lazienkowy.pl/galeria/110511perfexim41.jpg

tylko że bateria na ścianie obok

Eliza Wydrych Strzelecka 8 października, 2014 - 1:19 pm

Na wizualizacji tak jest ale w rzeczywistości tak jak mówisz 🙂

whoisMartyna 8 października, 2014 - 12:53 pm

Całkiem ciekawa 😀

DORI 8 października, 2014 - 1:12 pm

Hej Eliza! Czemu zajawka filmiku o gubieniu portfela jest tylko na Twoim prywatnym profilu, a nie na fanpage?:D

Eliza Wydrych Strzelecka 8 października, 2014 - 1:19 pm

Cierpliwości :)))

aneta 8 października, 2014 - 1:15 pm

tak bez szaleństw kolorystycznych. a dlaczego nie zrobiłaś osobno wanny i osobno prysznica? nie dało rady tego upchnąć? mam takie samo rozwiązanie 2 w 1 ale wolałabym szczerze osobno mieć prysznic – do samej podłogi bez brodzika, no i wannę. Ja mam łazienkę białą ze srebrnymi dodatkami. Gdzie masz miętowe dodatki? aha. ledy pod wanną ładnie podkreślają kurz 🙂 wiem coś o tym 😉

monikaskurat 8 października, 2014 - 8:08 pm

łazienka super 🙂 stylowa, mam pytanie na jaka firme zdecydowaliscie jezeli chodzi o parawan wannowy ?

magda gdynia 8 października, 2014 - 3:30 pm

ooo ladnie , ladnie 🙂 pozdrawiam!

godspromoteme 8 października, 2014 - 3:34 pm

Łazienka śliczna, choć dla mnie szary jest trochę za mdły 🙂 Ja całe mieszkanie, łącznie z łazienka mam czarno-białe i w ogóle nie jest przytłaczające, ani tym bardziej surowe. Dzięki dodatkowym w kolorze fuksji i milionie świeczek jest bardzo przytulnie 🙂 Fanom wnętrz black&white polecam płytki Tubądzin – Modern Graphic.

Czekam z niecierpliwością na zdjęcia garderoby! Ja jestem na etapie gospodarowania miejsca na nią w mieszkaniu 🙂

Maggdaline 8 października, 2014 - 3:36 pm

Piękna ta Wasza łazienka <3 A pralkę macie kuchni, czy jest jakoś sprytnie ukryta w łazience?

Eliza Wydrych Strzelecka 8 października, 2014 - 5:12 pm

jest sprytnie ukryta w spiżarni 🙂

magdalena 8 października, 2014 - 5:35 pm

też miałam pytać o pralkę, ale przeczytałam komentarze. nie ma nic gorszego niż pralka w kuchni, serio. brudne gacie obok wypieków, wtf 😀

Eliza Wydrych Strzelecka 8 października, 2014 - 11:54 pm

Pamiętam, że w Anglii w każdym mieszkaniu była pralka w kuchni i jeszcze suszarka i to było super rozwiązanie. Gdyby nie spiżarnia, pewnie umieścilibyśmy pralkę w kuchni

Taita 9 października, 2014 - 7:35 pm

Bez przesady 🙂 Tak jak pisze Eliza – to super sprawa. Nie mieszkam co prawda w Anglii, tylko w Irlandii [ale te kraje mają ze sobą mnóstwo wspólnego] i mam w kuchni zarówno pralkę jak i suszarkę. Po ośmiu latach funkcjonowania w takim otoczeniu nie chciałabym już mieć pralki w łazience.

Wolnoć Tomku w swoim domku – niech każdy robi tak, jak mu się podoba i jak mu wygodnie 🙂

cvnmk 9 października, 2014 - 7:55 pm

Mam pralkę w kuchni, ale przecież nie rozwieszam gaci nad kuchenka :p Wszyscy znajomi zawsze się dziwią „ale jak to? pralka w kuchni?” a ja nie rozumiem w czym problem ;p

Ola 8 października, 2014 - 5:44 pm

OMG! Kochana dzięki za ten wpis! Akurat jestem na etapie łazienkowym i szukam inspiracji. I też szukam szarości.. Bardzo mi pomogłaś.. Mój Łukasz korzysta tylko z prysznica, a ja z wanny, takie rozwiązanie jest najlepsze. I będzie miał też swoją wymarzoną deszczownice! SUPER 😀

Karolina 8 października, 2014 - 7:04 pm

A kiedy wpis „kosmetyki których używam od lat” wersja jesienno zimowa?:-) czekam z niecierpliwością

Eliza Wydrych Strzelecka 8 października, 2014 - 11:53 pm

W przygotowaniu mam właśnie wpis dot kosmetyków do pielęgnacji

Anonim 8 października, 2014 - 8:02 pm

A jak jest powierzchnia łazienki? Wygląda nawet na sporą … 😉

Aleksandra 8 października, 2014 - 8:26 pm

Łazienka mi się podoba, wygląda na dopracowaną i przemyślaną 🙂 I jest zdecydowanie w moich kolorach. Jedyne co bym zmieniła to kolor drewna/okleiny (jeśli faktycznie jest w takim kolorze). Ja ostatnio jestem na etapie dodatków, z których zresztą chyba nigdy się nie wykopę przy moim zawodzie 😀 Pisałam nawet ostatnio o pomocach zakupowych 😀

Pani Strzelec 8 października, 2014 - 8:56 pm

Bardzo ładnie. A jak utrzymujesz czystość lustrzanego narożnika? Jest to w ogóle możliwe?

Martita 8 października, 2014 - 10:09 pm

Elizko, jak sie nazywa Wasza Pani projektantka? My z mezem wlasnie poszukujemy poleconego projektanta wnętrz.

kaś 9 października, 2014 - 2:48 pm

Również polecam Kontrastudio

House of Kazura 9 października, 2014 - 10:35 am

W kolekcji H&M home znajdziesz piękne dodatki do łazienki, zwróć uwagę na świeczniki i dywaniki łazienkowe, idealnie pasują do tego projektu:)

Eliza Wydrych Strzelecka 9 października, 2014 - 11:19 am

Dokladnie tam kupiłam miętowe świeczniki i ręczniki dla gości

Fikka 9 października, 2014 - 11:14 am

Szkoda, że nie ma tego nadruku. Robił całość.

lifemaniaczka 9 października, 2014 - 11:18 am

Nie mogę się doczekać twojej garderoby, łazienka jest bardzo ładna i nowoczesna:)

trendissimo.pl 9 października, 2014 - 11:54 am

Super łazienka, fajne, nowocześnie wyglądające kolory i wydaje się być bardzo praktyczna. Połączenie wanny i prysznica jest świetnym rozwiązaniem jeśli w domu jest tylko jedna łazienka. Jak wynajmowaliśmy mieszkanie to mieliśmy tak urządzone i sprawdzało się rewelacyjnie. Na co dzień prysznic a od czasu do czasu relaks w wannie. Widzę poza tym że ostatnio bardzo w modzie połączenie szarości i beżu. Super 🙂

M 9 października, 2014 - 6:14 pm

Bardzo fajna łazienka! To przesuwne lustro jest MEGA! 😀

Eliza, a kiedy można się spodziewać recenzji (opisu) książek o Powstaniu Warszawskim? 🙂

Iwona 9 października, 2014 - 10:42 pm

Eliza, zdradzisz ile ma m2 ta łazienka? Pozdrawiam!

April 10 października, 2014 - 8:43 am

Też jestem ciekawa! Mam praktycznie identyczny układ łazienki, ale moja jest malutka – trochę ponad 4m2, ta wygląda na dużo większą :))

Karo 9 października, 2014 - 10:50 pm

Mam pytanie co do deszczownicy, ponieważ też chcemy taką mieć w mieszkaniu ale jeszcze nie znaleźliśmy nic dobrze wykonanego :/ czy mogłabyś zdradzić z jakiej firmy macie deszczownice?
A co do pralki w kuchni sama tak będę miała, a będzie zabudowana w meblach więc nie będzie jej widać, mamy dość małą łazienkę a sporą kuchnię, więc dla nas to super rozwiązanie

Olga 10 października, 2014 - 11:14 am

Te szarości na ścianach są idealne <3

wero 10 października, 2014 - 3:58 pm

łazienka w 90% przypomina tą którą miałam w domu z którego na szczęście się wyprowadziłam:) Podobny masz styl do kogoś kogo już nie chcę znać. Łazienka zdecydowanie nie dla rodziny z dziećmi.

słony lukier 16 października, 2014 - 3:28 pm

jak dla mnie lustro ciut za małe. ja mam na całą szerokośc ściany i optycznie powiększa pomieszczenie. a kolorystyke tez mam podobną: szarośc i ukryta zabudowa pokryta lakierowanymi na biało płytami. widzę na wizualizacji roslinkę na półce. muszę powiedzieć, że na tle szarości zieleń pieknie wygląda, ale w ślepej łazience żada zywa roślina nie przetrwa 🙁 . u mnie skończyło się na sztucznych kwiatach ( całych zielonych) w białym wazonie, ale na szczęście wyglądają ładnie ( to nie takie jak to kiedyś).

Anonim 17 października, 2014 - 7:35 pm

Elizo, czy mogłabyś zdradzić gdzie można dostać takie fronty, podoba mi się to, że są matowe/półmatowe a nie na wysoki połysk. Czy były robione na zamówienie? A płytki jakiej są firmy?

Eliza Wydrych Strzelecka 17 października, 2014 - 7:36 pm

były robione na zamówienie, a płytki producent: ATLAS CONCORDE seria: FIBRA i FIBRA SMOKE

Matutine 17 listopada, 2014 - 11:40 pm

Ze wszystkich przedstawionych wnętrz, łazienka najbardziej przypadła mi do gustu! Klasa, porządek i minimalizm. Mieszkanie przypomina mi bardzo te z wrocławskiego SkyTowera 😉

Magda 23 lutego, 2015 - 9:30 pm

Umywalka z drewnianym blatem- cudo 🙂

Anonim 6 listopada, 2015 - 7:11 pm

Dzień dobry, płytki rewelacja. Kupiłam mieszkanie i chce takie wlasnie plytki . Ale moge sobie chcieć. Nie produkuja juz takich kolorow ani takich rozmiarow. W magazynach braki lub niewielkie ilości. Nie została Pani przypadkiem co nieco?/

Pani Kobieta 8 grudnia, 2015 - 10:58 am

Jak dla mnie łazienka trochę za ciemna, bardzo ładna , ale za ciemna. Też lubię ciemne odcienie , jednak uważam , że Polska to kraj gdzie za krótko jest słońce i szkoda by również mieszkanie przyciemniać , zwłaszcza w łazience gdzie nie ma okna a nawet sztuczne światło z żarówek pochłaniają ciemne ściany.

Pięknie wygląda to na projekcie , na zdjęciach, ale sama do własnego domu bym się nie odważyła wybrać.

Tara 16 marca, 2016 - 9:35 am

Prysznic z deszczownicą to idealne zestawienie. Ja mam kolumnę Victoria właśnie z takim rozwiązaniem – deszczownica, słuchawka i termostatyczna bateria.

Comments are closed.