Kolejny dzień w Londynie

przez Eliza Wydrych

Chyba w żadnym mieście nie czuję się tak dobrze. Uwielbiam Londyn, uwielbiam jego różnorodność to, że ludzie są tu tolerancyjni i serdeczni. Można tu skosztować najsmaczniejszych kuchni świata i zatracić się w centrach handlowych typu Harrods czy Selfridges. Taki 3-4 dniowy wypad potrafi naładować moje akumulatory na miesiące! Tak. To miejsce do którego chce się wracać. Mogłabym tu kiedyś zamieszkać.

fashionelka
Moja stylizacja

Bluzka – Primark
Spodnie – Zara
Kolczyki – Chanel
Torba – MKBig ben
dzióbek
Kolejnego dnia naszego pobytu wybrałyśmy się na spacer po południowym brzegu Tamizy. Później głodne jak wilki wstąpiłyśmy do indyjskiej restauracji niedaleko stacji metra bayswater na mistrzowską chicken tikka masalę. To zdecydowanie moja ulubiona indyjska potrawa. Do tego czosnkowy naan, ryż i miks warzyw.
chicken tikka masalanaan
Na deser poszłyśmy do M&M’s World.
m&m worldm&m'sm&m's world
Czas pożegnać słoneczny Londyn na rzecz Teneryfy. Pisze do Was z Lotniska w Madrycie gdzie mam przesiadkę. Na miejsce dolecę dopiero po 20stej. Nos vemos! 🙂

ZOBACZ TAKŻE

66 komentarzy

Kameralna 9 maja, 2013 - 5:04 pm

M&M-sy! Nie wyszłabym z tego sklepu! No, chyba że dla Teneryfy 🙂 Miłego wypoczynku!

Alice Cross 9 maja, 2013 - 5:07 pm

zazdroszcze, Londyn świetne miasto 🙂
udanych wakacji!

izka 9 maja, 2013 - 5:12 pm

świetna koszula

Ewelinaa 9 maja, 2013 - 5:12 pm

Indyjska kuchnia też należy do moich ulubionych

powiew inspiracji 9 maja, 2013 - 5:12 pm

pora chyba wybrać się na wycieczkę do Londynu 🙂

Gosica 9 maja, 2013 - 5:13 pm

London Eye!!!!! Byłam tam!!!!

Milka 9 maja, 2013 - 5:14 pm

ślicznie wyglądasz Eliza, widać że schudłaś 🙂

woxixa 9 maja, 2013 - 5:14 pm

same pyszności a m&msy wręcz kocham nie wyszlabym z tego sklepu nigy

Budula 9 maja, 2013 - 5:15 pm

Zazdroszczę Teneryfy, Wyspy Kanaryjskie to moje ulubione miejsce na wakacje

Fashionelka 9 maja, 2013 - 5:21 pm

Mnie zachwyciła Fuerteventura. Idealnie biały piasek i lazurowa woda <3

Gogolinska 9 maja, 2013 - 5:35 pm

Fashionelko mam tak samo. Lanzarotte i Fuerta to według mnie najpiekniejsze wyspy

kcomekarolina 9 maja, 2013 - 5:20 pm

ekstra zdjecia!

Cleo 9 maja, 2013 - 5:32 pm

musiało być cudownie!<3

... 10 maja, 2013 - 2:00 am

Kupilaś w koncu ten szal o ktorym pisalas?

kotka 9 maja, 2013 - 5:35 pm

zazdroszczę że masz możliwośc podróżowania po świecie

Boggie 9 maja, 2013 - 5:36 pm

Eliza co kupiłaś w tych pudełkach lv ktore sa w poprzednim wpisie?

Adam 9 maja, 2013 - 5:36 pm

chicken tikka masala – wiesz co dobre dziewczyno!

Ulek 9 maja, 2013 - 7:23 pm

spróbuj butter chicken też można się zakochać 🙂

toska 9 maja, 2013 - 5:36 pm

a w Primarku zakupy zrobiły?

Fashionelka 9 maja, 2013 - 5:38 pm

wiadomo, toż to podstawa każdego wyjazdu 😛

Hannah 9 maja, 2013 - 5:37 pm

Fashionelko ile Cię kosztwał ten cały wyjazd, pytam o hotel loty itd

Fashionelka 9 maja, 2013 - 5:39 pm

Ok 1000zł, tutaj link do wpisu na temat zorganizowania takiego wypadu http://fashionelka.pl/jak-zorganizowac-kilkudniowy-wypad-do-londynu/

suska 9 maja, 2013 - 5:37 pm

śliczna ta Twoja koleżanka blondynka, skąd ma żakiecik?

Fashionelka 9 maja, 2013 - 5:38 pm

Primark

Basia 9 maja, 2013 - 5:51 pm

Niestety to tylko pozory, że ludzie tutaj są tolerancyjni. Zobaczysz, że wszystko jest inne gdy tu zamieszkasz. Ale to miasto ma w sobie coś. Właśnie dzisiaj zdałam sobie sprawę, że to co tu kocham, to to, że cały rok śpiewają tu ptaki (przynajmniej tu gdzie mieszkam, czyli Forest Hill).

kata 10 maja, 2013 - 1:58 am

a ja będę się upierać przy tym co napisala fashionelka, tam ludzie w porownaniu do polakow są super tolerancyjni i serdeczni

Klaudia 12 maja, 2013 - 4:49 pm

Kata, no niestety nie. To tylko złudne wrażenie, wystarczy trochę pomieszkać. Kilka czy kilkanaście dni nie dają podstawy do określenia mentalności jakichś ludzi.

Becialka 9 maja, 2013 - 6:35 pm

uwielbiam Twoje wpisy podróżnicze 🙂 Mam ochotę się tam wybrać

ewka 9 maja, 2013 - 6:53 pm

Wolę Cię w kratki niż w paski,do tego kolor czerwony ładnie podkreśla Twoją urodę:)

Honeyka 9 maja, 2013 - 7:23 pm

Fashionelko w czerwonym Ci do twarzy

Ewelina 9 maja, 2013 - 7:02 pm

Kupiłam prezent neispodzianke dla narzeczonego i dla siebie 😀 Bilet do Londynu na 4 dni!! aaAA I SIĘ NAŁADUJEMY BO TEŻ ZAKOCHAŁAM SIE W TYM MIESCIE :d Powedz gdzie ejst ta fabryka M&M ? 🙂

Ala 9 maja, 2013 - 7:22 pm

Haha nie wiem dla kogo to jest większy prezent dla Ciebie czy dla niego, bo mój facet nei widzi nic ekscytującego w wypadzie do Londynu

paulina 9 maja, 2013 - 8:18 pm

to nie fabryka M&Msów, ale ogromny sklep firmowy (kilka pięter!). niedaleko Piccadilly, w pobliżu „premierowego” Odeona 🙂

Ania 10 maja, 2013 - 12:34 am

Sklep M&M’sowy jest pomiedzy Leicester Square a Piccadily Circus. Polecam 🙂

Ania 10 maja, 2013 - 1:59 am

jest na leicester square 🙂

ShadowOfStyle 9 maja, 2013 - 7:10 pm

Super zdjecia 🙂 Udanego wypoczynku zycze!

Shadow Of Style

Kasia 9 maja, 2013 - 7:21 pm

Cudowna pogoda ale z Was szczęściary jak jestem w Londynie to zawsze musi padać ;/

Riri 10 maja, 2013 - 1:57 am

Elizka kim jest ta blondynka?

Fashionelka 10 maja, 2013 - 2:04 am

kolezanka 🙂

Pudlo Manka 9 maja, 2013 - 7:21 pm

Szczęściara :P.

Dosia 9 maja, 2013 - 8:31 pm

m&m’s! <3 mogliby mnie zamknąć tam na całą noc! 😀 lubię zdjęcia z wypadów zagranicę, teraz czas na zdjęcia z Teneryfy! 😉

Fashionelka 10 maja, 2013 - 2:04 am

Mam nadzieje ze jutro już uda mi się dodać pierwszy wpis! 🙂

Ulxx 9 maja, 2013 - 8:35 pm

Ja też mogłabym tam zamieszkać! W Londynie podobało mi się jak nigdzie indziej. Czułam się tam swobodnie i przyjemnie. Ludzie są mega uprzejmi, niby to takie proste, a każdemu aż żyje się lepiej 🙂 Bo w Polsce to ekspedjenta w sklepie mam problem by odpowiedzieć „dzień dobry”. Więc Londyn to miła odmiana 🙂

Ania 9 maja, 2013 - 8:41 pm

Tikka Masala ma malo wspolnego z „indyjskim” curry. Danie zostalo (najprawdopodobniej) „wynalezione” w Glasgow!

Bolonia 10 maja, 2013 - 1:57 am

Ania co Ty wypisujesz za głupoty. Widać, że nie masz pojęcia o indyjskiej kuchni od 5 lat pracuję w takowej i w głowie mi się nie mieści jak można pisać coś takiego

Wiki 10 maja, 2013 - 8:32 pm

„Początki kurczaka tikka masala są sporne. Najczęściej podaje się, że potrawa powstała w Glasgow pod koniec lat 60. XX wieku, kiedy jeden z klientów restauracji poprosił o sos do tradycyjnego kurczaka tika, ponieważ ten wydał mu się zbyt suchy[1]. Rzekomo kucharz miał zaimprowizować sos z zupy pomidorowej, jogurtu i przypraw[2]. Wiele restauracji w Wielkiej Brytanii twierdzi przy tym, że to u nich wynaleziono kurczaka tikka masala. Można przypuszczać jedynie, że potrawa z pewnością pojawiła się między rokiem 1950 a 1970.” -Wikipedia

maga 9 maja, 2013 - 9:03 pm

świetna bluzka 🙂

Kateplate 10 maja, 2013 - 1:59 am

Kolczyki chanel? Gdzie je kupiłaś?

Fashionelka 10 maja, 2013 - 2:04 am

Kateplate w harrodsie

Patrycja 9 maja, 2013 - 11:09 pm

Wszystko wypatrzysz. Nie dasz się oszukać kejtttttt !

yulka 9 maja, 2013 - 11:13 pm

ta koszulka to jakas masakra;|

Ania 9 maja, 2013 - 11:44 pm

jaki model ray banów? wyglądasz ślicznie

komek 9 maja, 2013 - 11:53 pm

niestety trudno sie nie zgodzic :/ Eliza jak u Ciebie wygladaja te cwiczenia? to cos daje???

Asica 10 maja, 2013 - 1:56 am

Dzięki Tobie wlasnie zamowilam bilet do londynu 🙂

Alicja 10 maja, 2013 - 1:59 am

Świetny look i okulary <3

Katarynka 10 maja, 2013 - 9:48 am

Nie znoszę koszuli/bluzek w kratę, według mnie uwydatniają wszystkie mankamenty figury, jeśli krata to tylko na płaszczyku 🙂

kamila 10 maja, 2013 - 4:48 pm

Teneryfa znowu?:) pisalas kiedys ze masz ochote na lanzarote, nie chcialas poleciec gdzies, gdzie jeszcze nie bylas? polecalas tez fuerte, az jej sie musze blizej przyjrzec :)) ja bylam tylko na gran canarii, ale tak mi sie spodobalo, ze jeszcze wroce na pewno na kanary 😀

Fashionelka 10 maja, 2013 - 6:59 pm

Kamila, na Teneryfe zostałam zaproszona przez ambasade polską w Hiszpanii 🙂

Kasia 10 maja, 2013 - 6:38 pm

Też uwielbiam Londyn… Ludzie sa tam przemili, nie zwracaja na Ciebie uwagi… jesteś po prostu kolejnym człowiekiem, a nie kimś konkretnym i to jest w sumie fajne. Byłam świadkiem zdarzenia gdzie kobieta robiła zakupy w 'tesco’ w szlafroku piżamie i kapciach 😀 i nikt nie zwracał na nia uwagi.. tylko ja sie gapiłam 😀

4premiere 10 maja, 2013 - 7:19 pm

Tyle razy byłam w Londynie i MM”s World nie widzialam:)Muszę nadrobić, w L. zawsze ładuję akumulatory na maksa:)
Koło London Eye jest fajne kasyno gier:)

evcia 11 maja, 2013 - 9:48 am

co to za 2 dziewczyny do chyba ominęłam któryś post i nie jestem w temacie??
wszystkie jesteście śliczne!!!
pozdrawiam

Fashionelka 11 maja, 2013 - 6:56 pm

koleżanki 🙂

Mii 11 maja, 2013 - 7:19 pm

Dzięki za piękne zdjęcia i opis wrażeń z wizyty w tym pięknym mieście:).Proszę usuwaj ordynarne wpisy na temat Twojego wyglądu/figury,przykro czytać takie bzdury,ciekawe jak wyglądają ich ”kreatorzy”zapewne same modelki/modele.

Joanna 17 maja, 2013 - 4:28 pm

Hey,
Tak Londyn to miasto inne niż wszystkie.Mieszkam tutaj już 8 lat i z pewnością będzie więcej …Ogromne miasto,gdzie pod jednym dachem mieszka cały świat… czasami może być to meczące ,ale wizyta w Ldn na pewno jest ispirujaca.Dla mnie to jest takie wszystko normalne tutaj,ze lubię patrzeć, słuchać jak inni odbierają Londyn co jest dla mnie takim odświeżeniem moich pierwszych wrażeń.
Pozdrawiam

http://slowianiewpodrozy.blogspot.com/ 14 czerwca, 2014 - 7:59 pm

A kiedy Teneryfa?

Eliza Wydrych Strzelecka 14 czerwca, 2014 - 8:08 pm

Na teneryfie byłam już dwa razy i więcej nie planuję 🙂

Comments are closed.