Jesteśmy w Amsterdamie, nigdy wcześniej tu nie byłam dlatego miałam świeże spojrzenie na to miasto. Uderzyły mnie NIEZLICZONE ilości rowerów i mnóstwo kanałów. Ponoć na jednego mieszkańca przypada siedem rowerów. Gdzie nie spojrzysz tam rowery, dziesiątki, setki!!. Michał (znajomy Krzycha, który oprowadzał nas po Amsterdamie) powiedział nawet, że wrzucanie rowerów do kanałów jest jedną z tutejszych rozrywek dla obcokrajowów. Bawią się tak głównie Brytyjczycy. No wiecie, być w Amsterdamie i nie wrzucić roweru do kanału? Bez sensu…
Pierwszy dzień upłynął nam na zwiedzaniu miasta Amsterdam. Przemieszczaliśmy się motorówką Michała. Cudownie, że mogliśmy zobaczyć miasto z tej perspektywy. Najpierw zrobiliśmy zakupy (kupiliśmy przeróżne rodzaje serów, kiełbaski i wino), a potem załadowaliśmy się z tym wszystkim na pokład i wypłynęliśmy w miasto. Kilka razy wychodziliśmy na ląd by zobaczyć słynne hipsterskie knajpy, browary czy ulicę czerwonych latarni.
Brunet w pomarańczowej kurtce to właśnie Michał 🙂
To słynny browar w Amsterdamie. Mieści się tam też bar w którym można skosztować tutejszego piwa.
Krzychu kręcił swój materiał na jednej z hipsterskich plaż
PS Czas rozwiązać sms-wy konkurs. Wysłaliście mi ponad 300 absurdalnie głupich smsów. Nagrodę czyli wypasiony plecak The North Face otrzymuje nadawca smsa o treści
„NOGI UMYJ W ZLEWIE”.
Proszę o podanie numeru telefonu z którego pisany był sms i swoich danych teleadresowych na maila eliza.wydrych(malpa)gmail.com
57 komentarzy
Wole holenderskie sery od francuskich dlatego rozumiem wasz zachwyt nimi 🙂
Tych Brytoli nie powinni wpuszczać do innych krajów. Wszędzie robią bydło. Czy to Krk, Praga, Budapeszt, Amsterdam lub któreś z wakacyjnych kurortów…
Przystojny ten Michał 🙂
ah … o tym samym pomyślałam ^^
ulica czerwonych laratni robi wrażenie!!!!
ciasteczko ten Michał…
Eliza ale masz proste włosy, jakiej prostownicy używasz?
Remington pearl
też mam tą prostownicę już jakiś czas, jest rewelacyjna 🙂 używasz kerastase? ja od siebie mogę polecić olejek z TBS na sucho/mokro, wystarczy po umyciu wetrzeć kilka kropelek od połowy długości włosów po końcówki, poczekać aż wyschną i wyprostować. lśniące włosy i piękny zapach gwarantowane 😉
Slicznie wyglądacie z Segrittą
najpiękniejsze blogerki 🙂
Kocham Amsterdam, byliście w muzeum van gogha?
Nie zdążyliśmy, ale zaliczyliśmy fotkę przy napiszie I am sterdam 🙂
Pan Michał niczego sobie 😀
Tych rowerów jest tyle, że chce się rzygać. Zasyfione całe miasto
Eliza skąd masz ten śliczny t-shirt ? 🙂
Robert Kupisz – tshirt z orzełkiem
Czy to jest ten jaśniejszy kolor? jaki nosisz rozmiar? mam kłopot z weryfikacja rozmiaru dla mnie.
tak to jaśniejszy, błękitny
myślałam że sprzedałaś ten tshirt ? 🙂
Miałam dwa, sprzedałam szary, zostawiłam sobie błękitny
jaki nosisz rozmiar?
to orzełek kupisza przecież
Kocham rower, więc pewnie zakochał bym się w Amsterdamie.
tak właśnie myślałam, ale Twój wydaje się jakiś ładniejszy 😀
nie bardzo mi się podobają te pogniecione 🙁
szkoda, że w Polsce nie ma szału rowerowego na tym poziomie, co w Amsterdamie… 🙂
Jakiś czas temu byłam w Holandii, bardzo mi się podobało, super wyprawa 🙂
nigdy nie byłam w tamtych rejonach, ale na zdjęciach wyglądają pięknie!
Mnie za kazdym razem raza burdele umiejscowione obok katedr czy kosciolow. Holandia jest zbyt liberalna jak dla mnie.
Proszę o podanie numeru telefonu z którego pisany był sms i swoich danych teleadresowych na maila eliza.wydrych(malpa)gmail.com
Po co Ci numer telefonu ? Jak go nie masz to kazdy Ci napisac moze ze on to wyslal .
Numer telefonu jest w celu weryfikacji. Podany nr w mailu musi byc taki sam z jakiego wysłano mi sms :0
A gdzie sesja z rowerami???? 😀
mało Ci zdjęć rowerów? ahhaha Niemla na każdej focie są
Fajnie móc zwiedzić nowe miejsca! 🙂
A sms rzeczywiście głupi :D:D
sms mnie rozwalił, należała się autorowi wygrana
To się nazywa zwiedzanie:)
Rowerowy szał fajna sprawa!u nas niestety brakuje rowerowych ścieżek.
Holandia jest strasznie interesująca:)
pozdrawiam:*
nie odwiedziliście coffee shopu? 😉
w żadnym wypadku, ale komu to potrzebne..? po co? dlaczego?
zalegizować marichunaem?
hahahahaha padłam, rozwaliłyście mnie tym filmikiem dziewczyny
W każdym mieście trzeba skosztować tego co lokalne 😉 skoro w Paryżu testowali francuską kuchnie, to w Amsterdamie chyba powinni zajrzeć do coffika 😉
Wspaniały Amsterdam ! 🙂
filmik jest genialny! obejrzałam już go kilka razy i ciągle nie mogę przestać się uśmiechać 😉 super!
hahaha, robiliśmy chyba z 5 dubli bo ciągle parskałyśmy śmiechem 🙂
haha boski filmik, jesteś najlepsza
Zazdroszczę wam tej misji
Mogłabyś napisać jaki konkretnie model/rodzaj aparatu (na zęby) nosisz? Przymierzam się do założenia własnego, a Twój jest prawie niewidoczny!:)
Cała Holandia i Belgia są obstawione rowerami… Tylko Belgia ma to jakoś chyba lepiej zorganizowane niż Holandia. Milusio się jeździ, wszędzie drogi rowerowe, idealnie zrobione, gdzie można jedzie się przez parki i inne… Uwielbiam te kraje! 🙂
Eliza, ale masz milutki głos. Dokładnie taki: milutki. Miękki i miły strasznie 🙂
pozdrowionka
filmik mistrz!
Hihi, filmik rewelacja!
Byłam w Amsterdamie dwa razy. Za każdym razem odkrywałam coś nowego 🙂 Widzę, że pogoda Wam sprzyjała, bo dla mnie natura nie była tak łaskawa 🙂
Wrzucanie rowerów do kanałów jest też bardzo popularne wśród holenderskich studentów. Fakt faktem chyba z pięć osób w mojej erasmusowej wymiany wrzuciło swoje rowery do kanału przed wyjazdem z Holandii. Jedyne co, to miasta raz w miesiącu te rowery wyławiają, czyszczą, naprawiają i sprzedają na aukcjach organizowanych przez miasto. Także przynajmniej nie rozkładają się w tych kanałach w nieskończoność a miasto zarabia 😉
Śliczne zdjęcia!
Pogoda nieładna! Pochmurno i wszyscy jestescie w kurteczkach! Co to za czerwiec 🙂
Przystojny ten Michał!! 🙂
Fajny pomysł ze zwiedzaniem miasta przemieszczając się motorówką ;D Filmik mnie rozbroił ;d
ajjj rower to jest to, a miasto w rowerach jeszcze lepieeej! 🙂
Comments are closed.