Cudownie znowu być w Londynie! Tęskniłam za tym miejscem i nie mogłam doczekać się powrotu. Pogoda jest idealna, a my całą czwórką zwiedzamy od rana do wieczora.
Wczoraj byliśmy w muzeum nauki i techniki. Na zobaczenie wszystkich eksponatów trzeba przeznaczyć ogrom czasu. My mimo pośpiechu spędziliśmy tam 4 godziny. Uwielbiam interaktywne muzea. Nadawaliśmy wiadomość alfabetem morsa, graliśmy w gry, które polegały na doprowadzeniu prądu do wszystkich mieszkańców danego miasta i obejrzeliśmy film w 4D. Chyba największe wrażenie zrobiła na mnie część poświęcona postępowi w medycynie. To w jaki sposób przeprowadzano operacje w XVIII i wieku przyprawiał mnie o gęsią skórkę!
Kolejnym punktem był Harrods. Wstąpiliśmy do Laduree po słynne makaroniki. Nie mogłam się oprzeć i kupiłam mały, uroczy brelok. Czegoś takiego właśnie szukałam. 
Wstrzymałam się z zakupami bo w czwartek jedziemy do Bicester. Podobno w Pradzie są super torebki, a u Tory moje ulubione baleriny Reva we wszystkich kolorach tęczy. Poszukuję też fajnego, czarnego pokrowca na laptopa, mam nadzieje, że znajdę coś u Marca Jacobsa. 
Na dziś mamy zaplanowaną wizytę w muzeum figur woskowych. Nie mogę się doczekać! Zawsze zostawiałam to miejsce na ostatnią chwilę przez co nigdy nie udało mi się tam dotrzeć. Na obiad wybieramy się do kolorowej dzielnicy ChinaTown. Później koniecznie m&m’s world, trzypiętrowy sklep wypełniony m&m’sami i wszystkim co z nimi związane (koszulki, kubki, torebki itd).
Marzę o obejrzeniu musicalu. Mam nadzieję, że uda nam się wygospodarować trochę czasu.
Śledźcie mnie na insta gdzie dosłownie zasypuję Was zdjęciami!
56 komentarzy
Bawcie się dobrze i trzymamy kciuki za zobaczenie musicalu 🙂
Świetnie! Bawcie się dobrze, ja również mam w dalszych planach wycieczkę do Londynu 😉
przyznam szczerze , że trafiłaś tym postem w dziesiątkę . My z rodzinką w następny tygodniu wybieramy się do Londynu i dzięki Tobie dodałam kilka atrakcji do zwiedzenia .. Miłego wypoczynku 🙂
Eliza, poproszę jakieś propozycje książkowe! 😉
Londyn jest zawsze spoko!
Fajne zdjęcia!
pozdrawiam
Ale zazdroszczę! Też się muszę kiedyś wybrać do Londynu, chociaż jeśli chodzi o Wyspy bardziej marzy mi się surowa Szkocja.
Pięknie wyglądasz 🙂 A co to za znaczek na Twojej dłoni na ostatnim zdjęciu?
Świetna kurtka! Też poszukuję teraz idealnego dla siebie fasonu. Waham się pomiędzy klasyczną ramoneską a takim modelem – https://sklep.dorjan.pl/pl/p/Kurtka-skorzana-damska-DORJAN-CHW450/410. Mam nadzieję, że dobrze się bawicie,
Pozdrawiam!
Elizka, co za piórko masz na dłoni? 🙂
Metaliczny tatuaż 🙂
Makaroniki <3
Eliza,
gorąco polecam V&A Museum – mają świetne wystawy czasowe i absolutnie genialną stałą ekspozycję, gdzie jest właściwie wszystko: każda dziedzina sztuki od starożytności do pocz. XX wieku z wszelkich możliwych kręgów kulturowych; rzemiosło artystyczne; instrumenty muzyczne; oszałamiająca kolekcja biżuterii; i wiele, wiele więcej. Teraz można tam zobaczyć wystawę Alexandra McQueena i ekspozycję najbardziej odjechanych butów z różnych okresów – na przestrzeni 2000 lat:) http://www.vam.ac.uk/whatson/
Enjoy!
Olga
Ależ cudowny brelok! Koniecznie muszę się na taki zaczaić będąc następnym razem w paryskim Laduree 🙂 Że też ich wcześniej nie widziałam!
Bawcie się dobrze i zwiedzajcie jak najwięcej, Londyn jest przecudownym miastem!
Londyn jest cudowny <3
Panuje tam wspaniały klimat. Mam wrażenie, że w tym mieście wiecznie trwa impreza. Żałuję, że nie mogę w tym roku tam być, może w następnym się uda 🙂 Oprócz różnych dziwności, które można tam spotkać zawsze mnie fascynowały przystanki odwrócone tyłem do drogi hehe. Pozdrawiam, bawcie się dobrze:)
nie wydaje ci sie niestety…bangladesz europy
Nie wiem dlaczego,ale ubóstwiam Twoje wpisy z Londynu.Czuję się jakbym tam była.Cudne miasto.Dzięki:)
Ja wybieram się w lipcu do Londynu na tydzień, żeby odwiedzić siostrę ;D Już mam całą listę rzeczy do zobaczenia 😀
Elizka super wyglądasz chudzino! Skąd ramoneska?
A skąd jest ten zajebiaszczy metaliczny tatuaż? 😀
Wypoczywaj i korzystaj ile się da! 🙂
Nie myślalaś o tym, żeby mieszkać w Londynie? Znasz pewnie swietnie jezyk [kiedys pisalas, że pracowałas w Anglii] Czy poprostu nie wyobrażasz sobie mieszkać nigdzie indziej niz Polska ? 🙂
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej 🙂
Eliza a do kiedy zostajesz w Londynie? Bo w najbliższy weekend wystawiają na Trafalgar Square najsłynniejsze musicale (za darmo:)) m.in Phantom of the Opera, Mamma Mia, Lion King, Wicked i wiele wiele innych.
Eliza mówił Ci ktoś ,że jesteś podobna do Michelle Rodriguez z filmu Szybcy i wściekli ?
Eliza jak Ty schudłaś! Masz teraz prześliczną buźkę (nie żeby wcześniej nie była też śliczna ;))! Już się nie mogę doczekać postu z zakupami z Bicester 😉
http://stayfly.pl/2015/06/stop-samobojstwom/ Fash obczaj sobie te akcje, może zrobisz to na swoim blogu? 😉 to nie jest żadna reklama, przez przypadek trafiłam i pomyślałam o blogu na który najczęściej wchodze.
Baw się dobrze w Londynie i owocnych zakupów!!!!!!
O.
Świetna stylizacja, tylko te piórko totalnie mi się nie podoba. Dużo fajniejsze są złote tatuaże 🙂 Breloczek jest super, posiadam podobny, ale w innym kolorze 🙂 udanej pogody w Londynie!
Eliza w ten weekend na Trafalgar Square bedzie można obejrzeć najlepsze musicale (za darmo:)) nie dziwie Ci sie ze zawsze wracasz do Londynu, sama tu mieszkam ponad 2 lata i nudy nigdy nie odczuwam:)
ciekawe czy na te swoje przebogate zycie zarabiasz UCZCIWIE? czy rozliczasz sie tak z fiskusem?i dziwne ze twoj j maz tez ma tak lekka i super platna prace ale oczywiscie w domu i na urlopach..jezeli jestes tak szczera jak siebie przedstawiasz to powiedz gdzie sie tak dobrze zarabia jak zarabia twoj maz..ja nie mam nic przeciw Tobie ale znam zycie..jestem juz starsza osoba dodam szczesliwa i spelniona zeby nie bylo ze stara sfustrowana baba…
syla, Ty tak na poważnie?
A koleżanka z Urzędu Skarbowego?
Eliza kiedyś wspominała, że jej mąż zajmuje się prowadzeniem kilku stron internetowych z grami więc to żadna tajemnica.
Wystarczy trochę pomysłowości i przede wszystkim chęci i każdemu może się dobrze powodzić.
Strasznie irytują mnie takie komentarze, szacun dla Elizy, że nie usuwa ich. Mnie by chyba krew zalała, gdyby ktoś zaczął mnie rozliczać…
„Billly Elliot” grany w V&A Palace to zdecydowanie najlepszy musical na jakim byłam, gorąco polecam!
Piękna Ty
Widać, ze w Londynie odżywasz 🙂 Na pewno wygrywa z Kubą jeśli chodzi o nastrój postów, radość. I wcale nie chodzi o zakupy, po prostu widać, że to miejsce Ciebie autentycznie cieszy. Baw się, wydawaj, kupuj, zasypuj zdjęciami Pozdrawiam
Eliza, czy Twoim zdaniem warto 'wjechać’ na london eye?
Tydzień temu byłam w Londynie, muzeum figur mega, ubaw był po pachy, pewnie będziesz miała dużo zdjęć do wrzucenia na bloga po takiej wizycie. Muzeum historii naturalnej re-we-la-cja. jeśli nie byliście- polecam, można tam utknąć na długie godziny, wg mnie jest jeszcze fajniejsze niż muzeum techniki!
Jutro idziemy do muzeum naturalnego, a muzeum figur woskowych – szalllll!!!
Pięknie 🙂
mam Elizo do Ciebie pytanie całkowicie z innej dziedziny 🙂
mianowicie w poście o ślubie pisałaś, ze na Twoim ślubie rezerwowałaś hotel dla swoich gości. Możesz napisać w którym hotelu to było? W kwietniu biorę ślub w Cztery wiatry, też muszę zapewnić nocleg swoim gościom a w czterech wiatrach jest dosyć drogo. W ogóle możesz napisać, czy byłaś zadowolona z tego lokalu? znalazły się jakieś minusy? bardzo Cię proszę o odpowiedź, bardzo mi na tym zależy 🙂
Pozdrawiam
Elizka uważajcie na zorganizowane grupy kieszonkowców w Madame Tussauds. Tam jest wiele ciemnych wnętrz, więc trzymaj torebkę przy sobie, a najlepiej dokumenty osobno. Mnie okradli prawie już przy samym wyjściu, i zabrali portfel z torebki:/ Było to w walentynki. spędziliśmy prawie 3 godziny na komisariacie żeby powyjaśniać sprawę. Takich jak ja było więcej. Nigdy tego nie zapomnę :/ Na szczęście pieniędzy ze sobą nie miałam ale dokumenty i karta bank.poszły :/ Udanego pobytu
O kurde, nie wpadłabym na to, że tam mogą być złodzieje! Na szczęście nic nam nie ukradli. Współczuję 🙁
Za ile breloczek? Śliczny <3
29funtów 🙂
Oj Eliza zazdroszczę Ci takiego życia, wiem, że każdy kieruje swoim losem ale naprawdę ZAZDROSZCZĘ!
Moje pytanie nie dotyczy Londynu, ale okularów. W tym roku poważnie myślę nad kupnem prawdziwych, w sensie z prawdziwym filtrem, okularów przeciwsłonecznych (na prawdę nie jestem w stanie uwierzyć, że te naklejki na okularach za 20 zł z sieciówki mówią prawdę…400UV za 20 zł?). Czy RayBany mają taki filtr? Jeśli tak, to gdzie można takie kupić i jak wygląda przedział cenowy? Myślisz, że to dobra inwestycja?
Super zdjęcia 🙂
Życzymy udanego pobytu i pięknej pogody!
Gdzie polecasz nocować w Londynie?
Jak to gdzie? W Ritzu!
Fashionelko co to za dokladny model prady masz? po ile one sa w outlecie?Pozdrawiam Ania:-)
A z jakiej firmy masz lapka? I polecasz? Ostatnio debatuje nad zmiana 😉
Polecam deser w hotelu Ritz i obiad u Gordona Ramsey. Ja bylam zachwycona.
Elizo, jestem wielką fanką musicali i planuję się wybrać do Londynu żeby zobaczyć 2(może 3, zależy od czasu). Czy mogłabyś zrobić post/ poradzić jak i gdzie w Polsce kupic tanie bilety i jak zorganizowac podróż w tym celu. Z góry bardzo dziękuję! Pozdrawiam!
Witam.
Proszę o podanie adresów blogów, stron internetowych – które są poświęcone podróżom. Ponieważ szukam inspiracji na wakacje 🙂
Skoro zainteresował Cię rozwój medycyny to polecam książkę „Stulecie chirurgów”, zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Mnóstwo opisów operacji, rozwój medycyny przedstawiony w świetny sposób na zasadzie opowiadania, czyli idealna książka dla wszystkich, którzy nie zostaną lekarzami, a chcieliby w przystępny sposób dowiedzieć się jak powstało znieczulenie i inne, dzisiaj oczywiste dla nas rzeczy. 🙂
Jeśli jeszcze jesteś w Londynie i wciąż marzy Ci się musical, to zacznij od Miss Saigon – nie ma lepszego! Dorównują mu chyba tylko Nędznicy. Albo śmigaj na Trafalgar, bo tam do jutra trwa darmowy West End Live – przegląd musicali!
Byłam 2 lata temu w Londynie w celach biznesowych i mnie Londyn kompletnie nie zachwycił, wolę miasta z duszą typu Rzym. Londyn jest dobry na zakupy jak ktoś to lubi,
Czarmy zawsze elegancki. Lubię czarne stylizacje 🙂
Comments are closed.