To moja druga wizyta w Amsterdamie. Pierwszy raz byłam tu cztery lata temu. To, co za pierwszym razem rzuciło mi się w oczy, to niezliczona ilość rowerów. Podobno na jednego mieszkańca przypada ich aż siedem! To ulubiony środek transportu tubylców. Naprawdę trzeba tu być bardzo ostrożnym i rozglądać się milion razy, zanim przejdzie się przez ulicę. Nietrudno o spotkanie pierwszego stopnia z pędzącym rowerzystą.
Wyłapywałam charakterystyczne rowery i robiłam im zdjęcia. Niełatwo tu o takie perełki, większość rowerów to stare graty. Wygląda na to, że nikt nie przywiązuje wagi do wyglądu swojego sprzętu. Rower w Amsterdamie spełnia funkcje praktycznie, nie estetyczne. Tym bardziej znajdowanie takich charakterystycznych rowerów było fajną atrakcją.
Druga rzecz, która mnie zaskoczyła, to krzywe kamienice i haki, które są nieodzownym elementem każdego domu. Dlaczego kamienice są pochylone do przodu i po co te haki? Klatki schodowe są tu bardzo (naprawdę bardzo) wąskie, a schody strome. Wniesienie mebla jest praktycznie niemożliwe, dlatego wszystkie większe rzeczy wciąga się właśnie przy pomocy haka. Nachylenie kamienic to wszystko usprawnia i zapobiega zniszczeniom elewacji, okien czy obiciom wciąganych mebli.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od pałacu królewskiego i placu Dam. Na placu rozłożono wesołe miasteczko, które zasłoniło praktycznie cały widok.
W drodze na plac
Wstąpiliśmy w okolicy do sklepu sprzedającego sery. Skosztowaliśmy tutejszych klasyków i totalnie się w nich rozsmakowaliśmy. Old Amsterdam to mistrzostwo! Warto kupić go na prezent, no chyba że prędzej go zjecie, niż przywieziecie do Polski… 🙂
Coś pięknego <3
Wartym zobaczenia miejscem jest beginaż (Begijnhof). Kiedyś na takich osiedlach mieszkały beginki, czyli niezamężne kobiety, które tworzyły coś na wzór stowarzyszenia. Kobiety te zajmowały się sprawami religijnymi oraz opiekowały się chorymi ludźmi. Na terenie beginaża prócz domów znajdował się zwykle niewielki kościół, szpital i izolatka dla zakaźnie chorych. Chociaż ostatnia Beginka zmarła dawno temu, to w tych domach wciąż mieszkają niezamężne kobiety, które dbają o ten teren.
Amsterdam zachwyca bujną roślinnością. Gdzie nie spojrzysz, tam tulipany, goździki albo żonkile. Każdy plac czy rondo dosłownie tonie w przepięknych kwiatowych kompozycjach.
Mówi się, że Amsterdam to Wenecja Północy. To mocno naciągnięte porównanie. Amsterdam ma zupełnie inny klimat. Zupełnie! Te miasta łączą tylko mosty i kanały.
Cudownie było spacerować po tych klimatycznych uliczkach i mostach. Wiecie, że znajduje się tu grubo ponad 1300 mostów? W tym 250 w samym centrum. Wiele mostów jest zwodzonych, a niektóre są zaprojektowane tak, by mogła je bez problemu podnieść jedna osoba.
Prawie wszystkie mosty w centrum są podpisane.
Przed holenderskim Muzeum Państwowym (Rijksmuseum) znajduje się słynny biało-czerwony napis I AM STERDAM. To bardzo popularne miejsce. Warte odwiedzenia jest też samo muzeum, które jest w posiadaniu największych dzieł sztuki (w tym obrazy Rembrandta). Przed budynkiem znajduje się również sporo terenów zielonych. Można rozsiąść się na wygodnych krzesłach i chwilkę odpocząć.
Tego dnia zrobiliśmy ponad 12 kilometrów. Na następne dni zaplanowaliśmy Keukenhof, czyli słynny ogród z tulipanami, ulicę czerwonych latarni, Muzeum van Gogha oraz Heineken Experience.
Jest tutaj co robić! 🙂
28 komentarzy
Piękny trencz
Piękny Amsterdam! Ja też miałam okazję być w tym mieście 2 razy:) Eliza jeśli jeszcze nie byłaś polecam Ci serdecznie muzeum torebek! Można tam oszaleć:D W muzeum znajdziesz ekspozycje torebek, które kobiety nosiły kilkaset lat temu, ale także najbardziej odjechane modele od projektantów. Ja będąc w tym muzeum byłam w raju, więc myślę, że i Tobie się spodoba;)
jeśli Elizka pozwolisz, to podam link dla dziewczyn, może któraś będzie chciała się tam wybrać 🙂 http://tassenmuseum.nl/en/plan-your-visit/opening-hours-tickets/
Ja polecam zwiedzać z kartą Iamsterdam, bo wychodzi to po prostu taniej, niż kupować do każdego muzeum osobny wstęp:) Pozdrawiam serdecznie!
Jaka piekna relacja! Czekalam na nia! Wybieram sie do Amsterdamy w sierpniu, prawde mowiac niechetnie dalam sie namowic na wyjazd tam, poniewaz zawsze Amsterdam nie kojarzyl mi sie najlepiej, ale teraz pisze, ze bedziemy mieli co robic! Najbardziej nie moge doczekac sie zobaczenie tych wszystkich tulipanow! W Londynie mamy duzo pieknych kwiatkow w parkach i uwielbiam spacerowac w takim otoczeniu, jestem pewna, ze Amsterdam nie rozczaruje mnie pod tym wzgledem. Mam nadzieje, ze polecisz nam pare miejsc jedzeniowych rowniez 🙂 Milego zwiedzania!
Obawiam się, że w sierpniu nie będzie tulipanów.
Świetna relacja, chciałoby się tam być
Ja z niecierpliwością czekam na stylizację z sukienką
Świetna relacja. Zaintrygował mnie sklep z serami. Uwielbiam różnego rodzaju lokalne sery. Dużą radość sprawia mi kiedy mogę czytać i oglądać miejsca w których jeszcze nie byłam, a co ciekawe nie miałam wcześniej pomysłu żeby tam pojechać. Pomysł z Amsterdamem zaczął pomału kiełkować :). Dzięki.
Świetny płaszcz, mam nadzieję, że będzie jeszcze możliwość zobaczenia całej stylizacji.
Miłego zwiedzania w kolejnych dniach. Buziaki.
Fasady są też pochyłe i krzywe, ponieważ całe centrum stoi na drewnianych palach z XVII i XVIII wieku na mocno podmokłym terenie. Pale niestety kruszeją, gniją, przez co całość przekrzywia się w różne strony.
A wesołe miasteczko na placu Dam zostało rozłożone jak co roku z okazji przypadającego na 27.04 dnia Króla. Powinniście widzieć coraz więcej związanych z tym pomarańczowych akcentów.
Jeżeli będziecie w okolicy Nemo/Dworca głównego. to polecam wjechać na dach biblioteki (Openbare Bibliotheek Amsterdam) na kawę. Świetny widok na całe centrum 🙂
Bosko!!! Dzięki za polecenie 🙂
Schody w kamienicach są tak wąskie, bo był (jest?) od nich jakiś absurdalnie wysoki podatek 🙂
Masz rację, rowerzyści tam są trochę jak święte krowy… trzeba mega uważać, zagapisz się i może być nieciekawie. Jakie są Twoje wrażenia po zwiedzeniu dzielnicy czerwonych latarni?? 😀 Ja nie za dobre… 🙂 trochę byłam zniesmaczona… Pozdrawiam.
Amsterdam wydaje się być perfekcyjną destynacją na krótki city break. Szczególnie wiosną, gdy wszędzie pełno tulipanów.
Jak tam pięknie!
Świetne zdjęcia 🙂
Bedac w A’damie koniecznie musisz wyprobowac kuchni indonezyjskiej. Jest wiele restauracji ale chyba jedna z lepszych i moja ulubiona jest Puri Mas na Lange Leidsedwarsstraat 37 – 41, 1 pietro
Polecam!!
Elizo powiedz prosze skad jest ten bialy sweterek ktory widac na powyzszym zdjeciu pozdrawiam :*
To ralph lauren
Przepięknie wygląda Amsterdam wiosną! Mi przyszło zwiedzać go w środku samej zimy, ale i tak wszyscy śmigali na rowerach, a targ tulipanów i innych kwiatów nie zawiódł różnorodnością i dostępnością 🙂
Polecam Adam Toren, wieża po drugiej stronie dworca centralnego z pięknym widokiem na całe miasto i najwyżej zawieszonymi huśtawkami a także Blue bar tuż obok flower market, na zdrowe śniadanie Pluk i koniecznie Westergasfabriek.
Piekne zdjecia- pozwalaja poczuc atmosfere miasta !
Pozdrawiam:)
Polecam Adam Toren po drugiej stronie dworca centralnego z pięknym widokiem na całe miasto i najwyżej zawieszonymi huśtawkami. Na popołudniowa kawę Blue bar tuż obok flower market a na zdrowe śniadanie Pluk. Zakupy tylko na De Negen Straatjes i Haarlemmerweg.
Jak pięknie! Świetna relacja 🙂
Świetnie wyglądasz, figura też jest boska.. Jeżeli to nie jest zbyt intymne pytanie, to mogłabyś zdradzić ile ważysz? Jestem podobnego wzrostu jak Ty i zastanawiam się ile mi brakuje do „ideału” jakim jesteś… 🙂 pozdrawiam.
54 kg 🙂
Piękne zdjęcia, przyjemnie się oglądało, pozdrawiam:)
Nie byłam jeszcze w tym mieście, ale po Twojej relacji nie mogę się go doczekać jeszcze bardziej.
Eliza, zahaczyliście o święto Króla?
W amsterdamie bardzo duzo jest kradziezy rowerow. Dla tego maluje sie je sprayem itp . Zeby byly unikatowe:)
Polecam Wam moje ulubione darmowe atrakcje jakie możecie odszukać w tym mieście. Polecam odwiedzić galerię straży miejskiej, zobaczyć i zrobić zdjęcia na moście 15 mostów. Jeżeli jesteście na wiosnę lub w lato to koniecznie idziecie do Rijksmuseum gdzie czekają na Was przepiękne ogrody. JEst także sporo darmowych koncertów i innych ciekawych rzeczy które są rozpisane na stronie miasta. Oczywiście koniecznie idzicie do dzielnicy czerwonych latarni ale to chyba każdy tam się wybiera w tym mieście. W amsterdamie również czeka na Was ponad 20 różnego rodzaju targów zarówno z jedzeniem czy też z kwiatkami i innymi rzeczami. Jeżeli ktoś chce zwiedzić to miasto tylko w 1 lub 2 dni to nie będzie to takie łatwe musimy pobieżnie wszystko zwiedzać lub objechać to miast specjalnym autobusem który zatrzymuje się przy najpopualrniejszych zabytkach miasta. Fajnie także jest trochę popływać i zobaczyć kanały znajdujące się w tym mieście. Możemy podróżować kilkoma liniami jak: Red Line, Green Line, Blue Line, Orange Line. Według mnie najbardziej atrakcyjna jest zielona linia czyli green line. Za takie atrakcje zapłacimy do 20 kilku euro
Ja uwielbiam Amsterdam nocą. Dla osób które lubią dyskoteki i imprezowanie to udajcie się na Plac Leidy. Dla każdego na pewno znajdzie się ulubiona muzyka w dyskotece. Natomiast mekka dla gejów jest na Warmoesstraat. Dla osób które szukają tańszych okolic i miejsc gdzie udają się miejscowi to jest to dzielnica Jordaan. No i oczywiście tam gdzie są czerwone latarnie czyi De Wallen.
Comments are closed.