Zdjęcia z sesji ślubnej w Paryżu

przez Eliza Wydrych

Mogę z całą pewnością stwierdzić, że efekty sesji przeszły moje oczekiwania. To zdecydowanie jedna z piękniejszych pamiątek związanych z naszym ślubem. Kocham Paryż i zawsze marzyłam o tym, by plener ślubny zrobić właśnie tam. Udało się! Karolina jest świetna, polecam jej usługi każdemu kto chce mieć bajecznie piękne zdjęcia ze ślubu, wesela i pleneru.

Poniżej dosłownie kilka zdjęć i filmik z backstagem tej sesji 🙂
fashionela paryż plener ślubnyfashionelka blog ślub
ślub paryż

ZOBACZ TAKŻE

130 komentarzy

Aga 10 listopada, 2013 - 5:26 pm

Wspaniała sesja zdjęciowa:) Ślicznie wyglądaliście!

Becia 11 listopada, 2013 - 3:49 pm

Świetna sesja:) najfajniejsze zdjecie to to jak oboje skaczenie:D Twoj maz taki wielki sie wydaje:D

IZA 10 listopada, 2013 - 5:27 pm

O WOW BOSKA SESJA!

Kasja 10 listopada, 2013 - 5:31 pm

Super zdjecia! Haha ale Mateusz chyba woli byc po tej drugiej stronie obiektywu :))) bardzo fajnie wyglada wasza roznica we wzroscie! Szczescia Eliza!

Fashionelka 10 listopada, 2013 - 5:35 pm

Kasja, zdecydowanie woli być po tej drugiej stronie! :p

The-Bigwig 10 listopada, 2013 - 5:32 pm

Sesja fajna, myślę że bardzo oryginalna. Zdjęcia co prawda nie przemawiają do mnie na 100%, bo są jakby nieco przytłumione, a ta podniosła chwila powinna tym życiem i szczęściem wręcz ociekać 😉

Gina 10 listopada, 2013 - 5:32 pm

Mąż chyba trochę spięty, za to Ty kwitniesz! I tle rozpuszczone włosy nadają jeszcze więcej romantyzmu.. gratulacje, Fash!

Klaudia 10 listopada, 2013 - 5:33 pm

Pieknie:)

Evergreen 10 listopada, 2013 - 5:34 pm

Kurde, szczerze mówiąc to bardzo przeciętne te zdjęcia. Niczym się nie róźnią od tych, które wstawiałaś z backstagu. Efektu wow nie ma. Szkoda, bo spodziewałam się takiej petardy, że będę zbierać szczękę z podłogi. No ale najważniejsze, że Wy jesteście happy.

Asica 10 listopada, 2013 - 5:37 pm

Eliza ja zbieram szczękę, pięknie wyglądacie na tych zdjęciach, jak na karach z filmu. Obróbka też jest mistrzowska, niestety jeśli ktoś nie siedzi w tym to nie doceni. Może jakby zdjęcia były w 3D to by była petarda dla nich (haha)

Molly 10 listopada, 2013 - 5:43 pm

Nie słuchaj hejterów. Sesja boska i wy i Paryż <3

Pola 10 listopada, 2013 - 6:04 pm

Mnie też się bardzo podoba, ciekawe jakiej petardy oczekiwała pani Ewa

Ohwhat? 10 listopada, 2013 - 6:09 pm

Mistrzyni tandety i platyny się wypowiedziała. Przepraszam z to, ale Ewa jest dla mnie symbolem blogerskiego kiczu i tandety i jeśli ona daje taki komentarz, ze jej się nie podoba to tak naprawdę dla Elizy powinien być to komplement…

Fashionelka 10 listopada, 2013 - 6:11 pm

Proszę o nieobrażanie komentatorów!

Ania 10 listopada, 2013 - 6:43 pm

Zgadzam się z przedmówczynią ohwhat. Eve-r-green też kojarzy mi się z blond platyną, odrostami i golizną w wannie…

Ola 10 listopada, 2013 - 7:04 pm

Jak dla mnie bomba Elizko 🙂

Mii 10 listopada, 2013 - 7:27 pm

😀 Evergreen,Przeczytałam fragmenty Twojego bloga.Nie czytałam tylu seksistowskich wypowiedzi w ustach kobiety.Wow!Możesz konkurować z ”najemniczkami patriarchatu” aka prawicowymi posłankami.Szkoda,że kobiety zamiast wspierać się umieją tylko stawiać sobie poprzeczki dotyczące wyglądu(szkoda że mężczyźni tacy wobec siebie nie są) ale ty chyba też nie jesteś the best skoro potrzebujesz tyle photoszopa zanim wkleisz swoje zdjęcie.Lepiej ćwicz silną wolę i rzuć palenie i nie mów o kobiecej urodzie w kontekście zakładania bloga,bo tylko umacniasz stereotypy kobiecego wizerunku.

Asia 10 listopada, 2013 - 8:02 pm

Bo jak się komuś zdjęcia nie podobają to już jest hejterem? I oczywiście zostanie zjechany z góry do dołu… Dla mnie też zdjęcia średnie, nie przypadły mi do gustu, bo nie przepadam za takimi „przydymionymi”.
Każdy ma inny gust, a najważniejsze, że podobają się osobom, które są na nich.

Evergreen 10 listopada, 2013 - 10:10 pm

Czytam te komentarze i nie wiem, czy mam się śmiać czy płakać. Przepraszam za wyrażenie swojej opinii, faktycznie się nie znam nic a nic na fotografii (mój małż jest fotografem, ale fakt – co ja mogę wiedzieć), a hejtuję Elizę kiedy tylko mogę (pozdrawiam Fash ;)). Idę poprawić swoje blond włosy, których nie mam od roku (ale przecież wiecie lepiej), ćwiczyć silną wolę i zastanowić się nad kolejnym seksistowskim i prawicowym tekstem na bloga.

A tymczasem Wam, drogie czytelniczki, radzę się zastanowić nad tym ile jadu Wy potraficie napisać w odpowiedzi na zwyczajne „nie zwaliło mnie z nóg”. Tolerancja made in PL.
Pogratulować.

Bee 11 listopada, 2013 - 9:17 am

Z ciekawosci zajrzalam na ten blog evergreen, zeby zobaczyc ten caly kicz i stwierdzam, ze nic takiego tam nie ma. Fajna kobieta, ubrana ze smakiem, ladny makijaz i zadbane wlosy, a zdjecia mega profesjonalne!

ja pierrrrrr 11 listopada, 2013 - 2:41 pm

ja pierrrrr co za laski…szkoda gadac. Mnie tez ta sesja na kolana nie powalila, szczegolnie zdjecie z wieza eiffla na tle pieknego ogrodzenia z siatki…mozna bylo to zrobic inaczej. no ale coz. kobiecie sie nie podoba i wyrazila swoje zdanie i wiem o tym ze jestescie grubymi zakompleksionymi babskami skoro wyzywacie tak ładna kobiete jak Evergreen. Tyle w temacie zazdrosnice.

ABCweselne.pl 10 listopada, 2013 - 5:36 pm

Wspaniała, naturalna sesja.
Nie ma to jak spełniać marzenia. Potem jest ten błysk w oku i promienny uśmiech 🙂
Pomysł z sesją w Paryżu wydawał mi się szalony: jak przewieźć wszystkie akcesoria i – przede wszystkim – fotografa. Ale teraz widzę, że warto się postarać, aby mieć niezapomnianą pamiątkę na całe życie.
A po wielu, wielu latach: „Kochanie, też zrobimy sesję w Paryżu, tak jak babcia Fashionelka?” 🙂

Lena 10 listopada, 2013 - 5:37 pm

Eliza, wyglądałaś IMPONUJĄCO! Sesja jest rewelacyjna, naprawdę. Nieznoszę sztucznych zdjęć u fotografa na tych cudownych ,,ściankach” przypominających las czy pokój. Masz niesamowitą pamiątkę, pozazdrościć! Chciałam jeszcze dodać, że co mnie najbardziej ujmuje, to Twoja naturalność. Wyglądasz ślicznie, tak świeżo – bez tony makijaży na twarzy, bez babcinego koka utrwalonego całą butelką lakieru, bez pretensjonalnych tipsów – ŚLICZNIE ! Z pewnością nie jedna Panna Młoda chciałaby tak wyglądać. Po prostu masz klasę i wiesz co to umiar. Podziwiam 🙂

Karolina 10 listopada, 2013 - 5:37 pm

Oprócz ostatniego zdjęcia, które jest ewidentnie krzywe, to sesja bardzo udana 🙂

pad 10 listopada, 2013 - 5:40 pm

pierwsze zdjęcie mega Eliza! Pozdrawiam P.

Anja 10 listopada, 2013 - 5:42 pm

Najpiękniejsza sesja jaką widziałam! Poważnie!!!!!

julka 10 listopada, 2013 - 5:43 pm

ile wzrostu ma twoj mąż ?

Isabell 10 listopada, 2013 - 5:45 pm

Piękna jest Twoja suknia, wyglądałas jak milion dolarów 🙂

Agata 10 listopada, 2013 - 5:45 pm

Bardzo ładna sesja, taka radosna. 🙂 I tutaj widać dobrze, że suknia wbrew niektórym opiniom bardzo ładnie na Tobie leżała. Zdjęcie jak dajecie sobie buzi jest moim ulubionym. Piękna pamiątka. 🙂

Paulina 10 listopada, 2013 - 5:46 pm

ostatnie zdjęcie przepiękne! <3

Izis 10 listopada, 2013 - 5:47 pm

Ciekawe pomysły na zdjęcia. Szkoda, że musisz rozmazywać twarz męża, ponieważ to psuje ogólny efekt, ale rozumiem.

Alicja 10 listopada, 2013 - 5:48 pm

Jak pięknie!:) Jestem zachwycona!:)

Honey 10 listopada, 2013 - 5:50 pm

Rozmarzyłam się, tez bym chciała taką sesję

Aska 10 listopada, 2013 - 5:51 pm

To tylko część zdjęć? Czy wszystkie?

Fashionelka 10 listopada, 2013 - 5:54 pm

To tylko cześć, resztę zostawiam dla nas 🙂

Maria 10 listopada, 2013 - 5:51 pm

Świetne jest to jak skaczecie 🙂

Ewelina R 10 listopada, 2013 - 5:54 pm

Możliwe że Widziałam Cię godzine temu w Olimpie?

Fashionelka 10 listopada, 2013 - 5:57 pm

możliwe 🙂

Marcelina 10 listopada, 2013 - 5:55 pm

Ekstra! 🙂 Cudnie aż zazdroszczę tej sesji.. 🙂 szczęścia 🙂

Magdalena 10 listopada, 2013 - 5:58 pm

Świetna sesja. Brawo za oryginalność i obróbkę trochę w stylu vintage. Dzięki temu Wasze zdjęcia nie przypominają tysięcy innych sesji.

Marlena 10 listopada, 2013 - 5:59 pm

Rewelacja a Ciebie Elizoo uwielbiam :* najbardziej podoba mi się zdjęcie w parku z jesiennym liśćmi. Powinnaś pomyśleć o spotkaniach z fanami:) napewno zjawiloby się mnóstwo osób. 🙂 wspieram Cię całym serduszkiem <3

Olga 10 listopada, 2013 - 6:01 pm

Ile masz wzrostu?

Fashionelka 10 listopada, 2013 - 6:07 pm

165cm

Dodddley 10 listopada, 2013 - 6:01 pm

Pięknie wyglądałaś, nie żałujesz, że obcięłaś włosy?

panna wanda 10 listopada, 2013 - 6:05 pm

to teraz pora na dzidziusia ! 😉 a może juz w drodze? ;>

kag 10 listopada, 2013 - 7:22 pm

A to już zależy od Fashionelki i jej męża i nic nikomu do tego. Nie uważam też żeby było obowiązkiem posiadanie dziecka zaraz po ślubie.

Asia 10 listopada, 2013 - 8:03 pm

Zgadzam się z Kag.

Ania 10 listopada, 2013 - 10:56 pm

a niby dlaczego pora na 'dzidziusia’? co za bzdury

Karolina 12 listopada, 2013 - 5:10 pm

to już nie te czasy.. młodzi zwykle są trochę pożyć zanim się 'zakopią w pieluchach’ 😉

Justyna 10 listopada, 2013 - 6:07 pm

Zazdroszczę, że pod wieżą było tak mało ludzi 🙂 !

Olga 10 listopada, 2013 - 6:21 pm

Taka naturalna ta sesja, piękna po prostu. Bez spiny, sztucznego pozowania. Chciałabym taką sesje

emm 10 listopada, 2013 - 6:21 pm

Eliza, widać, że Ty lepiej czujesz się przed obiektywem niż Twój mąż 🙂 Bardzo fajna sesja, zdjęcie 10 – spacer w parku, jest przecudowne, bardzo naturalne:)

Ewelina R 10 listopada, 2013 - 6:35 pm

Zachwycasz, jesteś na tych zdjęciach taka szczęśliwa 🙂

basiaS 10 listopada, 2013 - 6:39 pm

co tu dużo gadać. Sesja boska i szacun za nieepatowanie swoim mężem

Melaniesi 10 listopada, 2013 - 6:43 pm

dlaczego nie pokażesz męża? Słabe

aschaaa 10 listopada, 2013 - 7:04 pm

Widac ze aparat Ci kocha! Pieknie pozujesz 🙂 wiac ze Twoj maz ni cUje sie najlepiej przed obiektywem 😉 sesja jak najbardziej piekna ale musze powiedziec szczerze ze oczekiwalam wiekszego wow. Nie wiem jakie zdjecia zostawilas dla siebie moze duzo lepsze niz te ale jedno jest pewne – najwazniejsze to ze jestes z sesji bardzo zadowolona i masz piekna pamiatke. Ja nie mam sesji plenerowej ze swojego slubu bo w trzecim tancu tesc nadepnal na moja sukienke ja zrobilam krok do tylu i powstala piekna dziura. Godzinr poznij tesciowa nadepnela na moj tren i tym samym mialam suknie z dziura i bez trenu…. pozdrawiam

Rora 10 listopada, 2013 - 7:05 pm

dlaczego widzę tylko jedno zdjęcie?

Malwi 10 listopada, 2013 - 7:10 pm

piękna sesja!

Alinka 10 listopada, 2013 - 7:10 pm

Piękna Para 🙂

Mii 10 listopada, 2013 - 7:12 pm

Podaba mi się zdjęcie Twojego męża niosącego lubutiny:) Bosonogi Kopciuszek z Ciebie:)

Lav/Eldunari 10 listopada, 2013 - 7:20 pm

Śliczna sesja, naprawdę przyjemnie się ją ogląda. 🙂
Jeszcze raz dużo szczęścia! 😉

Hania 10 listopada, 2013 - 7:25 pm

Zdjęcia w stylu pani Karoliny /rozbielone vintage/. Myślę, że z Paryża można było wydobyć więcej, ale i tak mi się podoba.

styllowy.pl 10 listopada, 2013 - 7:56 pm

Widać, że Pani Karolina ma swój specyficzny styl, a to dobra cecha dla fotografa, ponieważ wyróżnia się w pewien sposób.
Cała promieniejesz, widać, że jesteście szczęśliwi!
Życzę wielu lat spędzonych tak szczęśliwie, jak w ciągu tych kilku dni w Paryżu 🙂

ewa 10 listopada, 2013 - 7:59 pm

ile wzrostu ma Twoj Mąż?

Gabby 10 listopada, 2013 - 8:02 pm

Ale super:) Bardzo mi sie podoba ta sesja, jest romantycznie, widać szaleństwo i widoki są cudne:))) bardzo pozytywny ten wpis! Fajnie się równoważycie na tych zdjęciach- widać, że jesteś w swoim żywiole, natomiast Twój mąż to „ostoja spokoju”. I ta Twoja suknia ślubna<3 cudownie!!!

joanna 10 listopada, 2013 - 8:04 pm

Bardzo fajnie, że spełniły się Twoje wszystkie marzenia i plany -pierścionek od tiffany’ego, wesele w wybranym kolorze, sesja w Paryżu, który Ci się podoba. ciekawa jestem co lubi Twój mąż?

Gosia 10 listopada, 2013 - 8:20 pm

Joanno, kochający mężczyzna stara się uszczęśliwić swoją kobietę. Pewnie przegadali wiele godzin na temat tych wszystkich rzeczy o których wspomniałaś w komentarzu i nie były to tylko decyzje Elizy.

stylowo40.blogspot.com 10 listopada, 2013 - 8:11 pm

PIĘKNA!!!

_dan 10 listopada, 2013 - 8:12 pm

Karolina może i fajna, ale i tak nie umywa się do ********. Jego fotografie ślubne mnie zawsze poruszają. Szczególnie te reportażowe. Oczywiście każdemu podoba się coś innego, ale szczęście widać w Twoich oczach, to fakt 🙂

Maleńka bloguje 10 listopada, 2013 - 8:24 pm

Piękne zdjęcia, sceneria faktycznie genialna :]

justi 10 listopada, 2013 - 8:44 pm

Eliza, mąż jakiś niewyraźny, rutinoscorbinu mu trzeba! 😉 widać, że to Ty przed obiektywem czujesz się bardziej jak ryba w wodzie, ale za to on wyżej skacze 😀 3. zdjęcie od końca po lewej- wiatr ładnie uwydatnił kształt sylwetki, bo normalne sukienka tego nie robi niestety… Fajny ogólny klimat, gratuluję takiej sesji!

MrsVain 10 listopada, 2013 - 8:48 pm

Teraz jak widać suknię w całej okazałości stwierdzam, że świetnie Ci w niej 😉 Wcześniej nie byłam przekonana, bo a to talia nie tak, a to góra taka sobie a teraz efekt – wow! Najlepsze zdjęcie w powietrzu 😀

Ania 10 listopada, 2013 - 9:07 pm

przecudnej urody zdjęcia! No i wy tacy piekni, szczęśliwi! Oj czego chcieć więcej? Wszystkiego dobrego! obyście zawsze byli tacy zakochani i radośni jak na tych zdjęciach! z calego serca Wam tego zyczę 🙂

czmiel 10 listopada, 2013 - 9:20 pm

Naprawdę macie piękne te zdjęcia!:)

Sandra 10 listopada, 2013 - 9:56 pm

Zdjęcie z buziakiem <3 aww!!! Piękne, przecudowne, aż wylewa się z Ciebie szczęście!! 🙂 Cudnie! Gratuluję i z całego serca życzę żebyś przez całe życie była tak szczęśliwa!

AggieS 10 listopada, 2013 - 10:06 pm

Najbardziej podoba mi się pierwsze zdjęcie 🙂 Szczerze przyznam, że spodziewałam się po plenerze w Paryżu znacznie lepszych zdjęć ale najważniejsze że Wy jesteście zadowoleni.
PS. Ślicznie pozujesz, tak naturalnie i z wdziękiem.

Addicted to Passion 10 listopada, 2013 - 10:52 pm

Buuu…zniknął mój komentarz 🙁 szkoda, że nie można wyrazić swojego zdania 🙂

Fashionelka 10 listopada, 2013 - 10:53 pm

Nie spamujemy linkami do innych blogów i nie reklamujemy innych blogów w komentarzach. Dlatego Twój komentarz został usunięty 🙂

Przemysław Szklarski 10 listopada, 2013 - 10:56 pm

Jest kilka ciekawych kadrów. Muszę się wybrać do Paryża na sesję.! 🙂

jemappelleclaudine.blogspot.com/ 10 listopada, 2013 - 11:02 pm

Kochani naprawdę piękna sesja 🙂 Tematyka ślubna coraz bardziej zaczyna mnie interesować i sama zaczynam taki cykl u siebie 😉 Bardzo podoba mi się naturalność, to że zdjęcia nie są sztuczne i nie panuje przepych. Pokazałaś klasę. Pozdrawiam serdecznie.

jemappelleclaudine.blogspot.com 10 listopada, 2013 - 11:03 pm

Kochani naprawdę piękna sesja 🙂 Tematyka ślubna coraz bardziej zaczyna mnie interesować i sama zaczynam taki cykl u siebie 😉 Bardzo podoba mi się naturalność, to że zdjęcia nie są sztuczne i nie panuje przepych. Pokazałaś klasę. Pozdrawiam serdecznie.

ewka 11 listopada, 2013 - 12:30 am

Tak,teraz to ja widzę na każdym zdjęciu,że jesteś śliczna.A najlepsze jest to na którym spacerujecie alejka.

Olfaktoria 11 listopada, 2013 - 12:45 am

Wspaniała sesja, naprawdę 🙂 Spodziewałam się czegoś bardziej banalnego,a jest świetnie 🙂 Jestem zachwycona Twoją suknią, piękna i prosta!

Diana 11 listopada, 2013 - 1:12 am

Nie przegonili Was z trawnika w Ogrodzie Luksemburskim? 🙂 Bardzo fajne jest to na alejce w parku.

mimi 11 listopada, 2013 - 6:39 am

raczej nie ostawiam komentarzy, ale…
bardzo podoba mi się że nie pokazujesz męża i konsekwentnie nie epatujesz prywatnością- mam nadzieję, że tak pozostanie.
a sesja – przepiękna- widać radość i szczęście. Naturalność w Waszym wydaniu to wręcz ilustracja słów „młodzi piękni”:)

Klaudia 11 listopada, 2013 - 9:08 am

Ja sie bardziej spodziewalam zobaczyc zdjecia w stylu reklam sukien slubnych na tle wiezy Eifle. Po wiekszosc z tych nie trzeba bylo leciec az do Paryza. Na pierwszy rzut oka poczulam lekki niedosyt, ale teraz dochodze do wniosku, ze te zdjecia oddaja twoj charakter, sa w takim klimacie jak twoje wpisy i vlogi. Po prostu bardzo sympatyczne.

Magda Blossom 11 listopada, 2013 - 9:27 am

Fashionelko, jak do tej pory pokazywalas suknie to jakos nie bylam do niej przekonana. Ale na tej sesji widac ciebie w calej okazalosci i wygladasz Przepieknie!sesja cudowna, jesienna sceneria daje jej tyle uroku!a wy tacy szczesliwi. Super sie patrzy na ciebie i twojego meza. Badzcie szczesliwi tak na zawsze! Przepieknie!jestem zachwycona!

Lena 11 listopada, 2013 - 9:37 am

Fashionelko, chciałam Cię zapytać, co sądzisz o sukni ślubnej Vera Wang, model Diana? Brałaś go pod uwagę? Pozdrawiam.

http://nataliesstyle.blogspot.com/ 11 listopada, 2013 - 12:00 pm

wyglądałaś przepięknie. pisałam to już kilkakrotnie . wspaniała sesja. ja ciągle czekam za swoimi zdjęciami z pleneru…

Patrycja MM 11 listopada, 2013 - 12:18 pm

Fash, jak używasz dokłądnie tego Tresemme? Bierzesz pasmo włosów, psikasz i od razu prostujesz czy odczekujesz chwilę? Czy np psikasz po całych włosach i dopiero prostujesz? Ja chyba źle tego używam :/

Fashionelka 11 listopada, 2013 - 2:43 pm

biorę pasmo, psikam, przeczesują i prostuję 🙂

http://newlookstyleblog.blogspot.com/ 11 listopada, 2013 - 12:38 pm

Wspaniale wyglądacie!
Życzę Wam szczęścia w całym Waszym życiu! 🙂

agg 11 listopada, 2013 - 1:26 pm

Zdjecia sa bardzo ladne, chociaz Twoj maz wyglada na troche spietego.
P.S Meskiej marynarki nigdy nie zapina sie na wszystkie guziki ! jezeli są dwa to zapinamy tylko górny.

Edyta 11 listopada, 2013 - 2:18 pm

A ja powiem tak: przystojny jest ten twój mąż!

kejt 11 listopada, 2013 - 11:36 pm

trochę niewyraźny ale przystojny co 😀 haha

Alex 11 listopada, 2013 - 2:48 pm

Przepiękne zdjęcia, Ty wyglądasz cudownie (suknia!

MagdaBlossom 11 listopada, 2013 - 3:20 pm

Jejku Fashionelko normalnie nie moge sie napatrzyc na Wasza sesje i Twoja suknie!:) Szkoda ze tak malo zdjec:)

guuuffy 11 listopada, 2013 - 3:23 pm

wyglądałaś przepięknie:D

Become Woman 11 listopada, 2013 - 3:57 pm

Pierwsze zdjęcie zdecydowanie najlepsze!!

Anna Ma. 11 listopada, 2013 - 3:58 pm

Piękne zdjęcia. Szkoda, że zamazujesz „gustowny dodatek” w postaci swojego męża. Wiem, że chodzi o prywatność, ale pewnie kto chce, to go gdzieś i tak wygoogluje i wyszuka. A zdjęcia bez cenzury by wyglądały jeszcze ładniej. No i zaspokoiłyby życzliwą ciekawość niektórych. Niestety też i tę nieżyczliwą innych. Myślę w takim razie, że to przekalkulowałaś 🙂 Życzę wiele szczęścia!

Fashionelka 11 listopada, 2013 - 4:17 pm

Może i jak ktoś wygoogluje to wyszuka, ale ja na moim blogu nie będę pokazywać męża i tym samym dawać przyzwolenie na hejtowanie 🙂

Ania 12 listopada, 2013 - 12:56 pm

Właśnie sobie wygooglowałam, przystojniak z niego.

Monia 11 listopada, 2013 - 11:08 pm

masz bardzo ładną cerę, mogłabyś powiedzieć czy chodzisz do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy? Jeśli tak, to jaką kosmetyczkę w Lublinie polecasz?

kbc 12 listopada, 2013 - 11:09 am

niezłe zdjęcia ale spodziewałam się jakiegoś wielkiego wow… myślę, że jest wielu lepszych fotografów… To co ratuje te zdjęcia to Wasze szczęście widoczne gołym okiem 🙂

Cepcia 12 listopada, 2013 - 1:51 pm

No właśnie tak samo pomyślałam ( proszę zaraz na mnie nie krzyczeć, po prostu takie jest moje zdanie) …zdjęcia ładne, jak większość na blogu Fash. ale kurcze jakoś niczym się nie wyróżniają, w sumie nie powiedziałabym( gdyby nie ta obróbka), że to w ogóle profesjonalna sesja ślubna…. ALe faktycznie uśmiech na twarzy i szczęście wszystko rekompensuje, największą robotę właśnie tym zrobiliście 🙂

Ewelina 12 listopada, 2013 - 4:44 pm

Ślicznie wyglądasz:). Najważniejsze, że jesteś zadowolona a to Wam zdjęcia mają się podobać najbardziej – ja swoje zdjęcia ślubne uwielbiam właśnie za to, że są nietypowe – niepozowane i moim zdaniem spontaniczne.
Mężowie już tak mają, że w takich sytuacjach troszkę się „spinają”:).
Jeszcze nie pisałam więc nadrabiam – Wszystkiego najlepszego:).

Magdalena 12 listopada, 2013 - 8:00 pm

Droga Elizo!
Mam pytanie odnośnie twojego pierwszego tańca : Jaki taniec tańczyliście i do jakiej piosenki? Chodziliście wcześniej na jakiś kurs tańca?

Fashionelka 12 listopada, 2013 - 8:24 pm

Tańczylismy do When a man loves a woman i nie mieliśmy żadnego układu, po prostu freestyle 😀

dobra_pani 12 listopada, 2013 - 8:43 pm

Pięknie!
Rada na przyszłość: dolny guzik w męskiej marynarce nigdy nie powinien być zapięty, a przy siadaniu zawsze marynarkę rozpinamy.

Ania 12 listopada, 2013 - 9:54 pm

Ale Ty masz piękny uśmiech 🙂 świetna sesja. Zainspirowałaś mnie. Swoją sesję zdjęciową zrobie również w ciekawym zakątku świata 🙂

cami 13 listopada, 2013 - 9:53 am

Bardzo piękna sesja ślubna, jedna z najpiękniejszych jakie widzę 🙂

Marek Brechot 13 listopada, 2013 - 12:06 pm

Pięknie:)

mmm 13 listopada, 2013 - 3:48 pm

Ślicznie wyglądałaś:)
Mam pytanie – w jaki sposób miałaś przymocowany welon? Na wiosnę mam ślub i również planuję mieć rozpuszczone włosy. Miałaś robiony jakiś mały warkoczyk z tyłu?

Magda 13 listopada, 2013 - 5:16 pm

Piękne zdjęcia 🙂 Ale dalej uważam, że gorset był bardzo źle dopasowany, ogromna szkoda…

Magda 13 listopada, 2013 - 5:50 pm

śliczne foty!

Guska 16 listopada, 2013 - 5:56 pm

pięknie 🙂

Ada 18 listopada, 2013 - 3:35 pm

Przepiękna sesja, gratuluję pomysłu. 🙂 Wasze najlepsze wspólne zdjęcia to 2 i 7 – licząc od dołu. Na pozostałych Twój mąż wyszedł strasznie sztywno. Nawet przez tę rozmazaną twarz nic się nie ukryje… No ale my kobiety mamy we krwi pozowanie. 😉

Karolina Franieczek 22 listopada, 2013 - 7:50 am

Jesteś bardzo fotogeniczną kobietą. 🙂 Zdjęcia 1 i 5 super – naturalnie, bez udziwnień.

sport w wielkim mieście 22 listopada, 2013 - 12:41 pm

ale ładnie 🙂

Anonim 13 stycznia, 2014 - 10:06 pm

Cudowne zdjęcia ! 🙂 Z magicznego miejsca.
Eliza a czy mogłabyś polecić jakiś fajny hotelik w Paryżu ?:)

Aga 29 stycznia, 2014 - 6:48 pm

Hej Eliza, napisz coś proszę o swojej biżuterii ślubnej 🙂 Właśnie jestem na etapie poszukiwań, dostałam od Narzeczonego śliczne złote kolczyki, delikatne wiszące. Co sądzisz o złotej biżuterii do sukni ślubnej? Pasują?

Anonim 14 lutego, 2014 - 5:59 pm

Paryż nie jest strasznie drogi sama nie dawno tam byłam

dominika 20 lutego, 2014 - 3:20 pm

Czy Pani suknia jest na sprzedaż? 🙂

Fashionelka 20 lutego, 2014 - 3:34 pm

chętnie ją sprzedam 🙂

ANULA 13 lutego, 2015 - 1:29 pm

Świetna sesja Elizo:) My mieliśmy sesję ślubną na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej na skałkach. Suknia ślubna do tego białe trampki, makijaż i rozpuszczone włosy. To jest to, co mi się podoba najbardziej, na luzie:) Wiele spontanicznych zdjęć! I trafiliśmy na bajeczną pogodę:D

whatz 13 lutego, 2015 - 1:39 pm

my swoją sesję zdjęciową po ślubie mieliśmy w Maroku :)) aaah piękne zdjęcia i piękne wspomnienia! 🙂

xxx

Ola 13 lutego, 2015 - 2:38 pm

Elizo, mam mało dyskretne pytanie. Oczywiście, uszanuję jeżeli nie odpowiesz 🙂 Ile kosztowała Was sesja w Paryżu?

Paula 13 lutego, 2015 - 2:43 pm

My swoją sesję plenerową zrobiliśmy na Fuercie podczas podróży poślubnej 🙂 W sumie jedynym kosztem była wycieczka. Tak jak powiedziałaś na filmiku jak się czegoś bardzo chce i ma się plan da się zminimalizować koszty.

Natala 13 lutego, 2015 - 3:32 pm

Ile Twój mąż ma wzrostu? 😀

Moi 31 lipca, 2015 - 6:53 pm

Najpiękniejsza suknia ślubna jaką w życiu widziałam.

Comments are closed.