Wyprawa w nieznane z Kominkiem i Segrittą

przez Eliza Wydrych

Pamiętacie, pisałam wam przedwczoraj, że wybieram się w trasę peugeotem 208 z Kominkiem i Segrittą. Zamysł był taki, że jeździmy po Polsce i odwiedzamy salony Peugeota w trakcie dni otwartych. Nuda. Nie lubimy nudy, więc zmieniliśmy nieco plan naszej podróży…Spotkaliśmy się o 11 w centrum Warszawy, zjedliśmy czerstwe rogale w jednej z francuskich restauracji i ruszyliśmy
Idziemy do auta. Okazało się, że Kominek zaparkował na drugim końcu miasta.
Zastanawiamy się z Segrittą jak mogłyśmy zgodzić się na to by Tomek spakował się w identyczną (pod względem wielkości) walizkę co my! Przecież powinnyśmy mieć przynajmniej dwa razy taką! Skandal
Podjechaliśmy jeszcze do warsztatu samochodowego błagać o pomoc przy umocowaniu kamery w samochodzie. Paweł zwany Papikiem zrobił to od ręki, ale zażądał sowitej zapłaty. Kazał Segricie sie sobie oświadczyć! Byłam świadkiem. Kiedy emocje opadły ruszyliśmy w drogę. Ustaliliśmy, że pojedziemy do Krakowa bo mają tam dobre precle. Gdzieś przed Krakowem zaczęliśmy żartować, że może by tak pojechać gdzieś dalej? Decyzja zapadła jedziemy!
No i jechaliśmy..jechaliśmy..
A po mniej więcej 15 godzinach dotarliśmy nad… Balaton! To największe węgierskie jezioro. Pogoda jest przecudna, a wody (dosłownie) po kolana.
Co dalej? Nie mamy zielonego pojęcia. Byliście tu kiedyś? Dajcie znać co fajnego można tu robić. A może mamy olać Węgry i jechać gdzieś dalej?

Śledźcie nasze poczytania na blogach (Segritta, Kominek) i na FaceBooku (Segritta, Kominek, Fashionelka)

ZOBACZ TAKŻE

57 komentarzy

Damellia 11 maja, 2012 - 8:51 pm

świetny trip ;D

Weronika 11 maja, 2012 - 9:05 pm

Jechać dalej ! 😀 Na pewno się opłaci 😉

niestereotypowa88 11 maja, 2012 - 9:07 pm

jak szaleć to szaleć!
dalej przed siebie 😉

http://www.studio-mody.com.pl/ 11 maja, 2012 - 9:13 pm

dach jest najlepszy!!!!!!
Jechać dalej zdecydowanie:)

jane 11 maja, 2012 - 9:20 pm

GRECJA, LEFKADA ! Polecam 🙂 chociaż nie wiem jak o tej porze roku 🙂

Izzy 11 maja, 2012 - 9:21 pm

oj ale ja wam zazdroszczę

Marta Kić 11 maja, 2012 - 9:22 pm

Naprawdę się urwaliście? No to się peugeot zdziwi 🙂

Anonim 11 maja, 2012 - 9:22 pm

Jestem szczęśliwą posiadaczką tego autka i zgadzam się z komentarzem wyżej. Dach jest prześwietny!

Oldźi 11 maja, 2012 - 9:24 pm

pięknie z Segrittą wyglądacie jak zawsze

tala 11 maja, 2012 - 9:26 pm

Peugeot trip or crazy trip!:) Great experience. If I were YOU I would jump into the sea . . . ;)!!

cupcakerous.com 11 maja, 2012 - 9:34 pm

zazdroszczę!

Klaudia 11 maja, 2012 - 9:35 pm

Balaton ! <3

Adrian 11 maja, 2012 - 9:38 pm

Ale tam fajnie, super przygoda.

inspiracje 11 maja, 2012 - 9:41 pm

Jedźcie dalej 😉 nad Balatonem poza tym, że jezioro ma pięknie wyrównane dno i pod tym względem przypomina basen, za dużo atrakcji nie ma. Zapewne celem Waszej wyprawy będzie Francja. Jedźcie wzdłuż Lazurowego Wybrzeża. Tak będzie dla Was najprzyjemniej 🙂

Anonim 11 maja, 2012 - 9:50 pm

Koniecznie zobaczcie Budapeszt, zwłaszcza nocą, jest przepiękny !

Monika

Paula 11 maja, 2012 - 9:59 pm

Nad samym Balatonem atrakcji zbytnio nie ma- choć może coś się zmieniło od czasu kiedy tam byłam. Pamiętam tylko jedną- coś dla łasuchów- Marzipan Museum. Oczywiście sprzedają tam też swoje wyroby- pycha!
Zazdroszczę podróży:)

meagainstfashion. 11 maja, 2012 - 10:00 pm

polecam chorwację. za balatonem nie przepadam.

Mila 11 maja, 2012 - 10:05 pm

Super 🙂 pozazdrościć wyprawy 🙂 a w jakiej francuskiej restauracji byliscie?

Katja Martita 11 maja, 2012 - 10:19 pm

Olać Węgry! Napierajcie na Bałkany! Chorwacja, Bośnia, Czarnogóra. Pięknie tam jest i jeszcze przed sezonem, więc w tłumie nie zginiecie.

Miss Fashionistka 11 maja, 2012 - 10:53 pm

Slovenia! zdecydowanie polecam! jest nietuzinkowa i urocza! 🙂

Ola 11 maja, 2012 - 10:53 pm

Byłam nad Balatonem kilka razy, konkretnie w miejscowości Balatonlele i było naprawdę super. Woda może nie jest za czysta i idziesz kilometr wgłąb i dalej ma się pod kolana, ale przy dobrym towarzystwie to wystarczy i można się świetnie bawić. Kuchnia węgierka jest pyszna! Poza tym co do atrakcji to zależy od miejscowości, ale dla odpoczynku to obojętnie gdzie się jest czy ba Malediwach czy na Dominikanie wystarczy trochę piachu i wody 🙂

Marushka82 11 maja, 2012 - 11:33 pm

Wlochy!!! I lazurowe wybrzeze juz przez kogos wspomniane.

Karola 12 maja, 2012 - 12:08 am

No to znad Balatonu do Chorwacji już całkiem niedaleko… dosłownie 5-6 godzin na wybrzeże 🙂

Szczypior 12 maja, 2012 - 12:18 am

Włochy są coraz bliżej… Być tak blisko i nie odwiedzić Mediolanu to grzech 😀

Studentka z lbn 12 maja, 2012 - 12:46 am

Z tego co pamiętam to nad Balatonem nic się nie dzieje… Tam czas stanął w miejscu (przynajmniej mnie się tak wydawało parę lat temu) więc raczej jedźcie dalej! Może do Chorwacji? Jest niedaleko a atrakcji o wiele więcej i widoki świetne, polecam riwiere makarską 🙂

Aurora 12 maja, 2012 - 4:09 am

Hehehe cwaniaki 😛

Vtomasz 12 maja, 2012 - 8:10 am

To się nazywa przygoda ! Wy to macie życie.

Anna 12 maja, 2012 - 8:34 am

Teraz to już tylko kawałek do Chorwacji! 😀

Katie 12 maja, 2012 - 10:15 am

Za tankowanie nie płacicie jedźcie sobie chodźby i do Afryki (prom też wam pewnie zafundują) 😉

andzia90 12 maja, 2012 - 10:57 am

jechać dalej, póki kasy wystarcza, trzymam kciuki! 😉

Dominika 12 maja, 2012 - 10:59 am

Eliza, zdecydowanie Chorwacja!!! Jest tam teraz jakieś 30 stopni:)

niestereotypowa88 12 maja, 2012 - 11:00 am

idea z Francją wspaniała 😉

www.distinguish-yourself.blogspot.com 12 maja, 2012 - 11:21 am

Zazdroszczę spontaniczności 😉 Nie każdy może pozwolić sobie na takie voyage. Miłego pobytu.

Anonim 12 maja, 2012 - 11:39 am

Czy na studiach wieczorowych (czyli płatnych ;p) każdy ma taki luz, czy tylko Ty z racji, że jesteś faszionelką? 🙂

marrr 12 maja, 2012 - 12:04 pm

Wieden! oprowadze 😉

http://rockglamfashion.blogspot.com/ 12 maja, 2012 - 12:14 pm

Balaton jest cudny !

Anuszka 12 maja, 2012 - 12:33 pm

WARIACI!!!!!!! Ciekawe co będzie dalej 🙂 Już się nie mogę doczekac na kolejne relacje! 🙂

Zuza 12 maja, 2012 - 12:40 pm

Koniecznie Budapeszt!

kachaziele.bloog.pl 12 maja, 2012 - 1:02 pm

ZAZDROSZCZE

http://www.fashionable.com.pl/ 12 maja, 2012 - 1:24 pm

A mnie się tam podoba:)

haha 12 maja, 2012 - 2:19 pm

demokratyczna repubika kongo

Anonim 12 maja, 2012 - 2:20 pm

jestescie cudni!!

Anonim 12 maja, 2012 - 2:48 pm

Do Chorwacji, na wyspę KRK.

Shopaholic 12 maja, 2012 - 3:44 pm

Zazdroszcze przygody! Jedzcie na poludnie Francji, jak szalec to szalec 😉

Katie 12 maja, 2012 - 4:16 pm

BTW. Elizo, albo usuwaj cały komentarz albo wcale. Strasznie nie lubię takiej połowicznej cenzury.

Sylwia 12 maja, 2012 - 5:07 pm

Nienawidzę Was… :[ Całej trójki 😀

Anonim 12 maja, 2012 - 8:55 pm

wegry sa cudne. polecam miasteczko keszthely, jaskinie solne (tak to sie chyba nazywalo) oraz termy (? – chodzi o gorace zrodla :))

K. 12 maja, 2012 - 9:34 pm

Hiszpania! Najlepiej Madryt i Walencja.

Ewa 13 maja, 2012 - 6:08 am

Blog Kominka był pierwszym, który czytałam (hohoho temu), a teraz jestem bywalczynią Twojego i podoba mi się jak świty blogerów się zazębiają. Bardzo przyjemna formę promocji Wam zgotował peugot, nic tylko jechac dalej i łapać słońce:) Dobrej zabawy dla całej Waszej trójki (bo teraz odwiedziłam równiez bloga Segritty;))

Klaudia 13 maja, 2012 - 10:34 am

Mostar 🙂

BigUp 13 maja, 2012 - 2:15 pm

holandia -> rotterdam

www.english4uu.blogspot.com 13 maja, 2012 - 4:31 pm

How’s the trip?? It’d be great to be there!

endżin 13 maja, 2012 - 7:02 pm

monako! 🙂

Baska 14 maja, 2012 - 11:05 am

Najlepsza akcja w blogosferze

Ola 14 maja, 2012 - 11:07 am

Chorwacja, Chorwacja!, Chorwacja!!!

kasiulka 14 maja, 2012 - 3:33 pm

to jest coś czego wam tak zazdroszczę ja uwielbiam podróżować aczkolwiek takie wyprawy jak wasze zostają u mnie w sferze marzeń

Ana 16 maja, 2012 - 2:10 pm

Kominek lubi w pupe. ;]

Comments are closed.