Płaszczyk z Primarka

przez Eliza Wydrych

Jeśli ktoś wciskał wam, że w Primarku jest sam badziew, ciuchy rozlatują się po tygodniu, są marnej jakości i nie ma tam nic prócz chłamu to nie wierzcie mu! Najlepiej od razu usuńcie go ze znajomych na FaceBooku bo to wierutne kłamstwa. W każdej sieciówce są lepsze i gorsze gatunkowo ubrania
(nawet w Zarze) ale generalizowanie, że Primark pod względem jakości jest najgorszy jest mocno krzywdzące. Przykładem może być ten płaszczyk. Kupiłam go we wrześniu za 20f czyli (licząc tamtym kursem) ok 90zł. Świetnie sprawdza się przy minusowych temperaturach, jest gruby i uwielbiam te złoto-czarne zdobienia. Jedyny minus to zbyt szerokie rękawy, przez które wpada wiatr, ale długie rękawiczki bądź gruby sweter załatwiają sprawę.

Jestem ciekawa waszych odczuć na temat tej sieciówki. Kupujecie tam? Jeśli tak to ciuchy czy raczej dodatki/biżuterię?
Płaszcz – Primark
Dżinsy – Tommy Hilfiger
Koturny – Acne
Torba –  Louis Vuitton
Zegarek – Triwa

ZOBACZ TAKŻE

77 komentarzy

Magda 20 października, 2011 - 2:37 pm

wreszcie klasycznie – na plus;-)

Clarcastel 13 grudnia, 2013 - 11:10 pm

Na plus , zgoda, tylko po co te głupie buty? Bardzo dziwne są i w dodatku takie właśnie, sci fi , po co ?

Anuszka 20 października, 2011 - 2:41 pm

Dokładnie. Ja mam sporo ubrań z tej sieciówki i co najlepsze służą mi już ponad dwa lata… kolory są jakie były, materiał też… Niejednokrotnie ciuchy z H&M czy Zary prędzej lądowały w koszu. Tak że podpisuje się pod tym co piszesz obiema rękami 🙂 Pozdrawiam 🙂

almaa 20 października, 2011 - 2:41 pm

te buty to marzeniee!

LondonLady 20 października, 2011 - 2:45 pm

Jeśli o mnie chodzi to uwielbiam Primarka! Mam sporo ciuchów właśnie stamtąd i jak dotąd wszystkie się trzymają. Mają ubrania zawsze na czasie, ciekawe kroje.

lilaanaa 20 października, 2011 - 2:45 pm

ja mam kilka rzeczy z primarku znalezionych w second handa’ch i jestem z nich bardzo zadowolona, szczególnie bluzek

Aga 20 października, 2011 - 2:47 pm

Przepiękny płaszczyk!
Czy przypadkiem nie byłaś wczoraj w Warszawie z Złotych Tarasach? Zdaje mi się, ze Cię widziałam w Zarze, jeśli to nie byłaś Ty to chyba masz sobowtóra;-)

Fashionelka 20 października, 2011 - 4:04 pm

Aga, byłam! :))

Magda, kupuj w outletach. Emu, huntery czy conversy są dużo tańsze. Z brytyjskich sieciówek polecam select, mają świetne ciuchy i dodatki w przystępnych cenach, a jak trafisz na promocje to możesz kupić super buty na 5f. Jeśli chodzi o TP czy RI to ceny faktycznie są nieco niższe np sukienka za 20f kosztuje u nas 129zł. Przeliczają to jakimś kosmicznym kursem. Warto kupić tez kosmetyki np clinique, chanel czy dior są duuuuzo tańsze niż u nas.

Hania, nie spinam się już tak przy pisaniu i mniej się przejmuje tym co pomyślą o nim inni. Jakiś taki luz mam w sobie po tym weekendzie w Gdańsku

Magdalena, mam słabość do tych wszystkich „sraczkowych” kolorów, będę mieć Twój komentarz na uwadze podczas kolejnych zakupów

magda 20 października, 2011 - 2:47 pm

Cześć Luiza.

Płaszczyk piękny. Właśnie wybieram się w przyszłym tygodniu do Anglii na zakupy (pierwszy raz):)). Możesz polecić w jakich sklepach warto coś kupić i co Twoim zdaniem jest tańsze niż w Polsce? Słyszałam o Hunterach, conversach i sklepie body shop?? A jak jest np. z top shop czy river island?

Pozdrawiam serdecznie.

Ps. Może też skusze się na taki płaszczyk jak jeszcze będzie.

Lady 20 października, 2011 - 2:50 pm

Ja też często kupuje w Primarku. Zarówno ciuchy, torebki, biżuterię, bieliznę jak i nawet buty mi się zdarza. I bardzo sobie chwale. Za niewielkie pieniądze, fajne, modne ciuchy.

Daria Ba 20 października, 2011 - 2:53 pm

Śliczny ten płaszczyk, ale ja bym wolała troszkę dłuższy, bo w takim to nieźle wieje od dołu;)

Hania 20 października, 2011 - 2:53 pm

Eliza od 2 wpisów Cie nie poznaje piszesz zupełnie inaczej, podoba mi się. Skąd taka zmiana?

glamour 20 października, 2011 - 2:54 pm

stylizacja mega. Koturny, torba, plaszcz i spodnie boskie

Magda 20 października, 2011 - 2:56 pm

Dokladnie!
Mam ten sam plaszczyk i jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona 😀 Bardzo bylabym CI wdzieczna o wiecej stylizacji z tym plaszczykiem w roli glownej, Dziekuje i pozdrawiam.

justyna 20 października, 2011 - 3:04 pm

to jest LV? nie sądze – widac ze to zwykly kicz , wiec nie wiem czemu oszukujesz wszyskich podpisem Louis Vuitton 🙂

ktosia 20 października, 2011 - 3:12 pm

justyna widac ze jestes tu pierwszy raz. To oryginał jak reszta torebek i butów Fashionelki

Tuptak 20 października, 2011 - 3:14 pm

Co za trol tu przylazł

Anonim 20 października, 2011 - 3:28 pm

w 100% się z Tobą zgadzam. W zarze jest tyle drogich ciuchów co w ogóle nie idzie w parze z jakością. Utarło się, że Primark to najtańsza i najgorsza sieciówka, ale to błędne myślenie

Erill 20 października, 2011 - 3:28 pm

Matko, jaki cudny!! Normalnie trochę jak pelenryna wygląda! Czad 🙂
też sie nie zgadzam by tak generalizować. Sama często kupuję marketowe ciuchy i czasami bywało tak, że trzymały sie lepiej niż te sieciówkowe i podobno lepsze jakościowa. Poza tym przynajmniej ich cena jest adekwatna. Bo umowmy sie, ze czasem jest to ten sam poliester albo akryl a metka zmienia kwote czasem i 10 krotnie..

Stylowe Dziewczyny 20 października, 2011 - 3:31 pm

Buty mega fajne, plaszcz natomiast mi sie nie podoba,ale za to ten co widzialam u MissFerreiry to by na tobie cudnie wygladal 😉

Sara 20 października, 2011 - 3:32 pm

Zgadzam się, że nie wszystkie ubrania z Primark są szmatkami na raz, ja niektóre rzeczy mam już dość długi czas i nadal mi służą, ale to też zależy od materiału z jakiego są te ubrania wykonane. Niektóre rzeczywiście szybko się niszczą, a niektóre pozostają ładne na długo. 😉
Bardzo zdziwiły mnie zdania ” Jeśli ktoś wciskał wam, że w Primarku jest sam badziew, ciuchy rozlatują się po tygodniu, są marnej jakości i nie ma tam nic prócz chłamu to nie wierzcie mu! Najlepiej od razu usuńcie go ze znajomych na FaceBooku bo to wierutne kłamstwa” ….co ma do tego facebook ? Nie rozumiem ;D Poza tym nie każdy musi mieć takie samo zdanie o tej sieciówce, jednemu te ubrania odpowiadają gatunkowo, innemu nie i każdy ma prawo to zdanie wyrazić, nie trzeba od razu „usuwać go z Facebook-a” ;D

Magdalena 20 października, 2011 - 3:34 pm

Pięknie wyglądasz, bardzo podobasz mi się w takim wydaniu.
Szkoda, że rzadko dobierasz odpowiednie do swojego typu urody kolory. Kto jak kto, ale osoby o Twoim typie urody NIE muszą ubierać się w „sraczki”, żeby znośnie wyglądać 🙂 korzystaj z tego!

eve-r-green 20 października, 2011 - 3:36 pm

Bardzo fajny. Ja najczęściej jednak mimo wszystko kupuję tam dodatki.

theshortblackdress 20 października, 2011 - 3:40 pm

dobrze mówisz nie wszystkie rzeczy z primarka są złe
można tam znaleźć naprawdę fajne rzeczy i dobre jakościowo

Anka 20 października, 2011 - 3:41 pm

Sara to był przecież żart nie zrozumiałaś? 🙂

Maugosia 20 października, 2011 - 3:44 pm

Ta zmiana to jak sądzę wpływ Kominka, czy się nie mylę? 🙂 Styl pisania ciut czerpany z niego, nawet sformułowania czasami te same – się czerpie z mistrza 😉
Elizka, wychodzisz na prostą, śledzę Cię od dłuuugiego czasu, ale dopiero od tego sezonu w pełni podoba mi się Twój styl, gratuluję i oby tak dalej, dużo wytrwałości, samozaparcia, głowy pełnej pomysłów i ciekawych modowych inspiracji. Piona!

Kika 20 października, 2011 - 4:07 pm

Nie mam do Primarka dostępu na co dzień ale dzięki allegro wiem co aktualnie jest w sklepach. Kupuje głównie dodatki czyli buty i torebki

B&B 20 października, 2011 - 4:33 pm

Mmmm bosko! Tak z klasą i … aż brak mi słów 🙂

Basia.

lublinianka 20 października, 2011 - 4:39 pm

fajnie wygladasz plaszczyk tani sama bym chetnie go kupila. ktos widzial czy on jest na allegro?

Dżemka 20 października, 2011 - 4:42 pm

Ja uważam ,ze mają tan przeciętne ubrania jakościowo ale adekwatne do tej jakości ceny nie to co w H&M gdzie za typowe szmatki chcą chorą ilość pieniędzy 😀

Judyta 20 października, 2011 - 4:42 pm

Nono, jaki fajny ten płaszczyk

Magda 20 października, 2011 - 4:48 pm

Jeżeli tak chwalisz Primark to zastanów się jak cała produkcja wygląda od kuchni.
Jeżeli za coś, co jest warte znacznie więcej płaci się 2 funty, to znaczy, że gdzieś po drodze albo ludzie są wykorzystywani, albo tnie się koszty na jakości, bo sorry, ale jakimś cudem ma ogromne dochody, a powodem nie jest tylko duża liczba klientów.

Ty, jako osoba, która zna się na modzie nie powinnaś promować czegoś takiego, chyba że jesteś za wyzyskiem ludzi.

magda 20 października, 2011 - 4:49 pm

Wielkie, wielkie dzięki:)

Marcelina 20 października, 2011 - 4:52 pm

Mi się marzy wielki shopping w Primarku! Nigdy tam nie byłam 🙁 a z tego, co widzę na Allegro to piękne rzeczy mają! 😉 płaszcz cuuudny! :*

elle 20 października, 2011 - 4:54 pm

Magda a co powiesz o h&m i całym inditexie, który wykorzystuje chińskie rączki aż miło. Sama pewnie siedzisz ubrana od góry do doły w sieciówki. Łatwo krytykować ale spojrzeć w lustro i uderzyć się w pierś już trudniej

Marcik 20 października, 2011 - 5:14 pm

Uwielbiam Primarka choć nie kupuje tam często. Podoba mi się, że zawsze kolekcje są zgodne z obowiązującymi trendami. Dla przeciętnego zjadacza chleba torba mulberry jest niedostępna ale taka primarkowa alexa jak najbardziej

Dominika 20 października, 2011 - 5:39 pm

Eliza, płaszcz świetny, nie wygląda na nabytek za 20 funtów:) Ja z brytyjskich sieciówek uwielbiam Dorothy Perkins, mam kilka par świetnych szpikek kupionych na wyprzedażach za 15-20 funtów.

Super outfit, świetnie łączysz markowe rzeczy z sieciówkami.
Pozdrawiam,
Dominika

granda 20 października, 2011 - 6:06 pm

90zl? Bardzo tanio jak na taki piękny płaszcz

Joanna 20 października, 2011 - 6:50 pm

kupowałam w Primarku przez kilka dobrych miesiecy jak byłam w tamtym roku w Londynie. Swietny sklep i swietne ciuchy za niewysoką cenę

sunlover.pinger.pl 20 października, 2011 - 6:56 pm

Jak dla mnie bomba. Ja kupuję często w PRIMARKU i jestem tego samego zdania co Ty. Są rzeczy lepszej i gorszej jakości, choć w ciągu ostatniego roku zauważyłam, że rozmiarówka znacznie im się pogorszyła. Ja kupuję zazwyczaj w Niemczech, ale ceny porównywalne. 1/3 mojej szafy to PRIMARK- torebki, płaszcze, buty, dodatki, sukienki <3

Mrscool 20 października, 2011 - 7:05 pm

wow,widać,że „ożyłaś” 🙂 super wyglądasz,a płaszcz cudowny. Co do Primarku,zależy na co się trafi..

Tola 20 października, 2011 - 8:22 pm

Coraz bardziej mi się tutaj podoba. Wreszcie Fashionelka jaką lubię

karla 20 października, 2011 - 8:44 pm

płaszczyk nie jest czasem za duży? dziwnie się układa. osobiście bardzo lubię spodnie z primarka, w ciemno mogę kupować rurki w swoim rozmiarze i zawsze są dobre:) biżuterię też lubię:)

6roove 20 października, 2011 - 8:58 pm

śliczny płaszczyk, szkoda, że w Niemczech nie ma całego primarkowego asortymentu (są za to inne ciekawe sztuki, których w UK brak :D)

odkąd mam okazję kupować/dostawać ciuchy z Primarka, skorzystała na tym moja szafa i rzecz jasna portfel 😀
wiekszosc ciuchów ma jakosc porównywalną do h&m, podczas gdy ceny są zwykle o polowę niższe.
wiadomo, primark nie robi duzych kampanii ze znanymi modelkami itp., do tego produkuje ogromną ilosc rzeczy.
zgodzę się, że pelno tam tez tzw. szitu, ale czego spodziewac się za 5euro w regularnej cenie.
mam wiele primarkowych rzeczy i jestem bardzo zadowolona, moje ulubione to „codzienna” karmelowa torba (która mimo ciąglego uzytkowania jeszcze sie nie rozwalila ;), jesienne botki/kozaki i beżowy trencz 🙂

Stylioki 20 października, 2011 - 9:34 pm

Świetny płaszczyk:) ja osobiście nie mam nic z Primarku, ale moja przyjaciółka często tam kupuje i zawsze jest zadowolona:)

magda 20 października, 2011 - 9:42 pm

ja różnie z Primarkiem trafiam. Ubawiłam się ostatnia relacją ,ale dzisiejszy wpis mnie rozbroił. ;d uśmiałam się ,aż Moj pytał z czego to j. a „Ha”Oj dowcip Ci się wyostrzył.. 😛

iga 20 października, 2011 - 9:55 pm

mogłabyś napisać coś o nowym ipadzie?:D Jak się użytkuje, czy jesteś zadowolona, jaka opcja jest wg Ciebie najkorzystniejsza? (pamięć, 3G).
Dobrze byłoby poznać opinię kogoś kto go już ma i używa.;)

martyna 21 października, 2011 - 12:17 am

te koturny sa niesamowite!!!!!

kaś 21 października, 2011 - 12:43 am

tez domagam się posta o ipadzie ale z kobiecego punktu widzenia

TheBagBlog 21 października, 2011 - 1:13 am

Mi się płaszczyk i cała stylizacja bardzo podoba strasznie w moim guście! Widzę że zmieniłaś makijaż i ten Ci dużo lepiej służy. Zapraszam Cię w wolnej chwili na mojego bloga!:) Mam pytanie odnośnie torebki MK czy dobrze Ci się ją nosi i czy jest pojemna?:)

Pozdrawiam!

sylwia 21 października, 2011 - 12:38 pm

ja uwielbiam zakupy w primarku. raz w roku jezdzimy tam na duże zakupy. Właśnie wróciliśmy i muszę powiedzieć, że primark trochę podrożał ale i ciuchy się zmieniły. Kolekcja na tą jesień i zimę jest super, najchętniej wykupiłabym połowę sklepu 🙂 bardzo lubię zakupy tam i zawsze wracam z walizką pełną ciuchów i dodatków 🙂

Zoraida 21 października, 2011 - 1:32 pm

mam trochę rzeczy z Primarku, pierwszą wypłatę przepuściłam tam prawie całą 😛
ale niestety nie jestem zadowolona z jakości – od pierścionka odpadła różyczka, podeszwa buta się rozkleiła po 3 założeniu, apaszka prawie od razu zaczęła się pruć…
jakość jak najbardziej adekwatna do ceny.
Ale muszę przyznać że ciuchy i dodatki są świetne, ten płaszczyk jest po prostu cudowny i super w nim wyglądasz. Też się nad nim zastanawiałam ale nie zmieściłabym go już do walizki ;<

Adam 21 października, 2011 - 2:02 pm

Świetne!

evangeline 21 października, 2011 - 4:27 pm

super jest ten płaszczyk 🙂

Anita 21 października, 2011 - 5:22 pm

trafna uwaga, ja uwielbiam primark i ciesze sie ze ty ktora nosisz znane marki tez sie do tego przyznajesz

Bagatelka 21 października, 2011 - 5:42 pm

Też mam płaszczyk z primarka,tylko że nieco dłuższy i biały i też dałam za niego 20 funtów:P mam też pełno biżuterii z primarka,która jest po prostu boska!! 😀
a co do „jakości” to w każdym sklepie jest coś gorszego czy lepszego gatunkowo..nie ma różnicy czy to jest primark czy zara
A ten płaszczyk rewelka!i mój kolor<3 😉

http://bagatelka.blogspot.com/

Bagatelka 21 października, 2011 - 5:44 pm

Też mam płaszczyk z primarka,tylko że nieco dłuższy i biały i też dałam za niego 20 funtów:P mam też pełno biżuterii z primarka,która jest po prostu boska!! 😀
a co do „jakości” to w każdym sklepie jest coś gorszego czy lepszego gatunkowo..nie ma różnicy czy to jest primark czy zara
A ten płaszczyk rewelka!i mój kolor<3 😉

Kasia 21 października, 2011 - 5:52 pm

Zgadzam się z Tobą Eliza – w Primarku są rzeczy lepszej i gorszej jakości. Jak mieszkałam w UK to często tam kupowałam. Uwielbiam kupować tam szczególnie płaszczyki (mam dwa, jeden ma już chyba ze 3 lata i nieźle się trzyma), dodatki, koszulki. Jedyne zastrzeżenie mam do butów – niezbyt wygodne i szybko się rozwalają, ale czasem kupuje zwykłe balerinki za 4f, bo wiem że jak mi się rozwalą za 2 miesiące nie będzie mi szkoda 🙂 Pozdrawiam Cię serdecznie!

ada 21 października, 2011 - 8:38 pm

no i w koncu ktos powiedzial prawde! na prawde drazni mnie juz ten najazd na primark! non stop slyszalam smiechy i pokpiewanie, ze w primarku ubiera sie tylko biedota a polacy to najpierwsi i tego typu komentarze. ze bluzki rozpadaja sie po 2 praniach. mam kupe rzeczy z tego sklepu kurtki, bluzy, swetry, spodnie… no wszystko wlasciwie z kazdego dzialu i wiele rzeczy sluzy mi juz 4ty rok a wciaz wyglada jak nowe. najwidoczniej te osoby ktore tak zrzedza nie umieja prac! w ogole w polsce panuje takie przekonanie, ze jak cos jest tanie tzn, ze jest badziewne a jak drogie to od razu super mimo, ze do superowosci brakuje mu wiele. nikt nie ruszy mozgiem i nie przyzna, ze firmy popieraja kosmieczne marze za sama metke. wydaje mi sie, ze to takie polskie kompleksy polegajace na checi lizniecia odrobiny luksusu i wstydzie kupowania w sklepach dla 'plebsu’. ja w kazdym razie primark kocham, teraz nie mam do niego dostepu ale czesto odwiedzam SH a tam diuchow z atmo, denim co i secret possession jest od groma! maja genialna bielizne!

julka 22 października, 2011 - 4:29 am

Nie masz ochoty sprzedaż go? 🙂

Anonim 22 października, 2011 - 12:48 pm

zara jest sieciówka, ktora ma swietne fasony i styl ale jezeli chodzi o jakos to dla mnie jest to bazar kazda rzecz ktora kupiłam nie sprawdziła sie i nie zamierzam płacic kasy 2x lub czasem 3x takie jak w innych sieciowkach za tak niska jakos i najtansze materiały.

Agnieszka 22 października, 2011 - 3:10 pm

Będąc w primarku nakupiłam mnóstwo rzeczy- ale zupełnie niepotrzebnych i różnej jakości- lepszej i gorszej. Z całych gigantycznych 2 reklamówek nie chodzę aktualnie w ani jednej rzeczy. Tak to jest jak wchodzi się pierwszy raz do tej sieciówki i widzi te ceny:P

Renata 22 października, 2011 - 3:22 pm

Bardzo fajny ten płaszczyk. Ja lubię rzeczy z Primarka, nie uważam, że są marnej jakości – są po prostu takie jak w innych sieciówkach

suska 22 października, 2011 - 3:55 pm

pięknie jak zawsze Elizka

dgdg 22 października, 2011 - 4:33 pm

zawsze wydawało mi się, że jesteś taka poważna dziunia, a tu ostatnio jaka zmiana, super 😀

justyna 22 października, 2011 - 7:01 pm

do KTOSIA – moze i jestem tu pierwszy raz , ale da sie zauwazyc ta podrobke torebki LV , nie zauwazylas , ze przod torebki jest do gory nogami? : OO prawdziwycj oryginałow wartych duuuuuzo pieniedzy nie robią tak 🙁 ohh , smutne prawda?

Lula 22 października, 2011 - 8:18 pm

justyna widac, że nie masz zielonego pojęcia o LV. Torebka jest szyta z jednego kawałka materiału dlatego na drugiej stronie monogram zawsze jest odwrócony. hahha właśnie wyszłaś na kretynke gratuluję 🙂

anett 22 października, 2011 - 10:11 pm

primark jest super. za 48f kupiłam dwie bluzki, torbę,leginsy,komin,skarpety,dwie pary majtek, 4 lakiery do paznokci,parasolkę 🙂 i ze wszystkiego jestem bardzo zadowolona 🙂

zuzka 23 października, 2011 - 1:02 am

masz świetne wyczucie stylu, gratuluje

the-fashion-bliss 23 października, 2011 - 9:21 pm

świetny płaszczyk – kolor, fason – rewelacja 🙂 my też często kupujemy rzeczy w Primarku. uwielbiamy baleriny – ze względu na to, że kosztują w granicach 6-8 funtów (raz zdarzyło nam się kupić takie za 12 ale za to były skórzane) nie mamy obiekcji, kiedy podoba nam się ten sam model w pięciu różnych kolorach :)) w Primarku warto też zaopatrzyć się we wszelkiego rodzaju koszule, tank topy i podkoszulki typu „basic” – tak naprawdę i tak nie widać po nich marki, więc po co przepłacać? Tym bardziej, że jakoś primarkowych ubrań wcale nie odbiega od Zary czy H&M’u. Wolimy mniej wydać na rzeczy, które i tak nie przetrwają w szafach zbyt długo (baleriny np. dość szybko się niszczą), a to, co uda nam się zaoszczędzić wydać np. na piękną, markową torebkę. A propos – fajnie trafić na kolejną miłośniczkę monogramu LV. U nas na blogu też speedy – przywieziony latem z londynu, razem z całą górą ubrań z Primarku 😉 Pozdrawiamy!

migdał 24 października, 2011 - 8:35 pm

b.lubię ten sklep i kiedy tylko mam okazję zaopatruję sie w nim. nie kupuje tam butow, ale ciuszki i dodatki jak najbardziej! maja cudną biżuterie za grosze, uwielbiam kolczyki z primarka. mam również kilka torebek; sa duze, pakowne, swietnie wygladaja, sa nie drogie i o dziwo b.wytrzymale, nie ktore mam nawet 2 lata i dluzej. chciałam jeszcze zapytac o buty – sa genialne i pewnie teraz przez nie nie bede mogla spac, czy mogla bys zdradzic ile kosztowały ? z góry dziękuje ;**

lustereczko bloguje o urodzie 25 października, 2011 - 2:04 pm

Opinie jak to opinie. Są różne dlatego najlepiej samemu się przekonać. Ja osobiście uwielbiam Primarka. Mam sporo ubrań i torebek z tej firmy. Niestety mam możliwość zamawiania ich tylko z Allegro, więc z utęsknieniem czekam na moment kiedy Primark będzie wreszcie i u nas.

Pozdrawiam! 🙂

www.lenka-store.pl 25 października, 2011 - 3:24 pm

Zgadzam sie w 100% Ja od 5 lat kupuje w Irlandii ubrania takich firm jak Atmosphere czy Primark i do tej pory są w bardzo dobrym stanie 🙂 i są dużo ładniejsze :)))

Ewa 6 listopada, 2011 - 6:09 pm

Płaszczyk całkiem fajny, jedynie te złote guziki mi się średnio podobają.

olive 12 sierpnia, 2013 - 6:43 pm

Eliza, płaszcz jest prześliczny. Idealnie oddaje mój styl, bardzo Ci go zazdroszczę 🙂
A co do Primarka, to zgadzam się. Mam sporo rzeczy i na prawdę nic mi się nie zniszczyło. Niektóre koszulki są trochę sprane, ale zupełnie tak samo jest z wszystkimi innymi z innych sklepów. Mam skórzaną (tzn sztuczna skóra) kurtkę, którą noszę już 5 lat, wygląda świetnie i wogóle się nie zniszczyła. Tak samo jest z sukienkami. Na co dzień nie mam dostępu, jednak jak jestem w Wielkiej Brytanii albo Hiszpanii to chętnie odwiedzam Primarka. Z jednej strony żałuję, że nie ma go u nas, ale z drugiej wszyscy mieliby takie ubrania, a tak to po wyjeździe zawsze mam ciekawe i oryginalne 🙂 Pozdrawiam !

Aga 23 września, 2013 - 8:13 pm

Witam, bardzo mi się podoba ten płaszczyk. Jestem w ciąży i widzę że byłby idealny. Czy gdzieś kupię podobny???

Natalia 3 stycznia, 2014 - 1:09 am

Witam, wiem, że może nie powinnam pisać tutaj ale chyba tak będzie mi najłatwiej i mam nadzieję, że Eliza się nie obrazi 🙂
Mam do sprzedania identyczny płaszczyk jak ten Elizki, i jeśli ktoś byłby zainteresowany proszę o skontaktowanie się ze mną mailowo 🙂

Comments are closed.