New in: Celine Boston

przez Eliza Wydrych

Wymarzona torebka Celine Boston wreszcie trafiła w moje ręce! Ten model powstał w 2010r i na początku były na niego zapisy! Kobiety na całym świecie dosłownie oszalały na punkcie tej torebki. W tym oczywiście ja. Robiłam kilka podchodów do jej zakupu, pamiętam kiedy w Vitkacu klasyczny, czarny, skórzany model Boston kosztował ok. 6000zł. Teraz? Mniej więcej dwa razy tyle (w zależności od materiału i wielkości). Jak widzicie w tym przypadku argument, że kupowanie torebek to inwestycja ma sens.

Dokładny model tej torebki to Celine Boston Micro Luggage. Miałam dylemat pomiędzy tym modelem, a nieco większym. Zdecydowałam się jednak na mniejszą. Zgrabniej wygląda na przegubie 🙂
torebka celine fashionelkaDrugą torbą, którą kupiłam w Anglii jest klasyczna, czarna Prada. Shoperka o trapezowym kształcie, mieści A4 i jest dość lekka jak na torbę wykonaną z grubej skóry. torebka prada bicester villageDo tego jeszcze czarny portfel. Przekonał mnie do siebie niezliczoną ilością kieszonek na karty bankomatowe/wizytówki/karty rabatowe. Porządek w portfelu w końcu będzie możliwy.

Poziom szczęścia sięga zenitu, największe torebkowe marzenie właśnie się spełniło. Chyba przyszła już pora na 2.55 albo na LV Parnassea z mojej listy wymarzonych torebek. 

PS Macie jakieś wymarzone torebki, czy cały ten torebkowy szał jest dla Was niezrozumiały? 🙂

ZOBACZ TAKŻE

113 komentarzy

magfashion.pl 16 stycznia, 2015 - 5:10 pm

Celine <3 super, juz nie moge sie doczekac az zobacze ja w stylizacjach

ANNA O. 16 stycznia, 2015 - 5:16 pm

Są cudne!!!
Cudowniaste!
Mam nadzieję, że szybko pokażesz je w stylizacjach 🙂
Mam swoje wymarzone torebki, w tym roku jedna z tych wymarzonych musi być moja 🙂

Eliza Wydrych Strzelecka 16 stycznia, 2015 - 5:18 pm

Zdradź o jakich mowa! :))

ANNA O. 17 stycznia, 2015 - 1:36 am

W sumie nic wielkiego
Furla Candy Bag – najlepiej w trzech kolorach 🙂
I Michael Kors JET SETTER TRAVEL biała 🙂

Patrycja MM 16 stycznia, 2015 - 5:17 pm

Celine Boston jest przeeeeepiękna! Jednak na razie poluje na hamiltona wlasnie mniej wiecej w takim kolorze jak Celine <3

Anonim 16 stycznia, 2015 - 5:20 pm

Torebki boskie ! Takie skromne pytanko ile kosztowala celine ? :))

Asia 16 stycznia, 2015 - 5:23 pm

Nie do końca kumam ten szał na torebkę Celine. Jest ładna, ale bez przesady 😛 Mi osobiście chyba trochę obrzydła, przez ten zalew jej podróbek 🙁

Asia 16 stycznia, 2015 - 5:24 pm

Czy możesz zdradzić cenę swojej Celine?

Eliza Wydrych Strzelecka 16 stycznia, 2015 - 5:30 pm

1800 funtów

Anonim 16 stycznia, 2015 - 5:29 pm

ja marze o tous rosa <3

Jowita 16 stycznia, 2015 - 5:41 pm

Tous rose również jest na mojej liście:) Najlepiej czarna lub beżowa

Anonim 16 stycznia, 2015 - 5:30 pm

Hej Fash 🙂 moglabys wypowiedziec sie na temat noszenia i kupowania replik?

Sylwia 16 stycznia, 2015 - 5:54 pm

Replika… takie piękne określenie podróbki. Kupa zawinięta w papierek po cukierku dalej pozostaje kupą 😉

Anonim 18 stycznia, 2015 - 11:20 am

Gratuluję celnej odpowiedzi. Wiocha chodzić z podróbką w ręce. Czy chodzi o markowe torby czy o perfumy. Klasę się ma albo nie. Nie masz na bardzo drogą torbę, kup porządną skórzaną na lata innej tańszej firmy. Jest ogromny wybór. To nie problem. Zaznaczę, że nie mam LV:-)

Anonim 16 stycznia, 2015 - 5:30 pm

Obie torebki są piękne…. Moje top 5 wymarzonych torebek to: Chanel boy, Prada saffiano lux tote, Celine Boston, Saint Laurent monogram tassel,

renata 16 stycznia, 2015 - 5:36 pm

Czy Celine Boston Micro Luggage jest mniejsza od tej Prady?

Ssij 16 stycznia, 2015 - 5:36 pm

Czy tylko ja widzę wielkiego potwora z oczami buzia i tym czymś to straszne ale to mnie przeraża

meg 16 stycznia, 2015 - 5:46 pm

Ja tez. Oczy i buzia z wystawionym językiem 😉
Ja lubię torebki Słonia Torbalskiego. Sa bardzo w moim stylu, bo nie ubieram się zbyt elegancko.

mart. 16 stycznia, 2015 - 5:53 pm

Ja też to widzę, bałam się, że jestem z tym sama 😉

Aga 16 stycznia, 2015 - 6:06 pm

Haha, ja też! Zupełnie nie rozumiem, skąd ten szał na Celiny.

mm 16 stycznia, 2015 - 7:54 pm

słon torbalski jest tragiczny

chili 16 stycznia, 2015 - 5:39 pm

Celine Boston to najpiękniejsza torebka na świecie <3 marzę o czarnej. Ale ze względu na cenę chyba jednak zacznę od MK :p

annnlx 16 stycznia, 2015 - 5:53 pm

Obie torebki piękne… Moje top 5 to: Chanel boy, Pada saffiano lux dote, Celine Boston, Saint Laurent monogram tassel i Tous Briton <3

magda 16 stycznia, 2015 - 5:57 pm

A większy model Celine w jakiej był cenie? 🙂

Eliza Wydrych Strzelecka 16 stycznia, 2015 - 6:03 pm

kosztował 150f więcej

Anna Carpefit 16 stycznia, 2015 - 5:57 pm

Piękne zakupy! Gratuluję kolejnego spełnionego marzenia 🙂 Eliza, jaki polecasz torebkowy klasyk, który wpisywałby się w sportową stylistykę? Oczywiście nie mam na myśli dresów, ale styl jaki prezentuje np. Deha lub Stella McCartney? Pozdrawiam!

Pati 16 stycznia, 2015 - 8:56 pm

zakochałąm się w tej torebce! Cena niestety ponad moje siły

MC 16 stycznia, 2015 - 5:59 pm

Torebki na pewno fajne, z daleka widać, że są bardzo dobrej jakości, ale nie podobają mi się takie z grubej skóry 😉 Za to doskonale rozumiem jak musisz być teraz szczęśliwa! Spełnianie marzeń jest totalnie, totalnie super!! :):)

Wiolas 16 stycznia, 2015 - 6:20 pm

Jest piękna. Zazdroszczę!

Asia 16 stycznia, 2015 - 6:26 pm

Ja marzę o LV Neverfull 🙂

Eliza Wydrych Strzelecka 16 stycznia, 2015 - 6:34 pm

świetna jest! 🙂

farelka 16 stycznia, 2015 - 6:35 pm

Zdecydowanie bardziej podoba mi sie celine 🙂 gratulacje za spelnienie marzenia

Taita 16 stycznia, 2015 - 6:40 pm

Celine bym chętnie przygarnęła 🙂 Jest piękna i klasyczna, bez żadnych udziwnień. Zdecydowanie bardziej mi się podoba niż np. Chanel 2.55. „Szanelki” akurat nie są w moim guście i nie rozumiem szału na nie. Gdybym kupowała Celine Boston, chyba zdecydowałabym się na czarną, lub tę z zamszem, którą i Ty na początku chciałaś. Co ostatecznie zaważyło na zmianie Twojego zdania?

paula 16 stycznia, 2015 - 6:44 pm

a ja nie mam pojęcia co was zachwyca w tej torebce:P

AGATINKA_90 16 stycznia, 2015 - 6:51 pm

Celine w ogóle mi się nie podoba i raczej jej nigdy nie kupię, za to PRADA <3 wspaniała!!!!

iza 16 stycznia, 2015 - 7:35 pm

Celine mnie się nie podoba (przypomina trochę robota 😉 ) ale za to Prada… piękna, prosta, klasyczna, cudowna 🙂

Ada 16 stycznia, 2015 - 7:36 pm

Celine cudna też chce taką 😀 :)))))))))) hmm poluję na szarą miu miu albo taka lawendową ale model inny niż Vitello 😉

Ada 16 stycznia, 2015 - 7:37 pm

Celine cudna też chce taką 😀 :)))))))))) hmm poluję na szarą miu miu albo taka lawendową ale model inny niż Vitello 😉 ! hmm LV też są piękne

Adelka 16 stycznia, 2015 - 7:37 pm

coś jeszcze kupiłaś oprócz torebek ??

love and smile 16 stycznia, 2015 - 7:53 pm

Czekam na stylizację z Celine 🙂 A co z koturnami Marant, nie kupiłaś?

two more bloggers 16 stycznia, 2015 - 7:57 pm

Mi się marzy Chanel Boy! a z takich bardziej przystępnych i możliwych do spełnienia marzeń to Selma Korsa granatowa 🙂

asia 16 stycznia, 2015 - 8:03 pm

Rozumiem doskonale ten torebkowy szał, choć uważam że jest irracjonalny. Torebki to taka próżna strona kobiecej natury.

sauer 16 stycznia, 2015 - 8:08 pm

jest po prostu piękna 🙂

Anonim 16 stycznia, 2015 - 8:11 pm

Eliza pytanie z innej beczki. Nosisz pierścionek i obrączkę na lewym palcu ? Pytam z ciekawości bo ostatnio zauważyłam to na Twoich zdjęciach. A torebki boskie mam nadzieję, że niedługo też coś ładnego wejdzie w moje posiadanie 🙂

Emi 16 stycznia, 2015 - 8:13 pm

Eliza pytanie z innej beczki. Nosisz pierścionek i obrączkę na lewym palcu ? Pytam z ciekawości bo ostatnio zauważyłam to na Twoich zdjęciach. A torebki boskie mam nadzieję, że niedługo też coś ładnego wejdzie w moje posiadanie 🙂

parasolka 16 stycznia, 2015 - 8:19 pm

chciałabym zobaczyć jak się prezentują w Twojej garderobie obok innych z kolekcji:)
a tak z innej beczki ale w temacie Tobie bliskim http://olx.pl/oferta/znaleziony-husky-oddam-do-adopcji-CID103-ID8tPQL.html#41756e2020

Aga 16 stycznia, 2015 - 8:20 pm

Hej! Gdzie udalo Ci sie dorwac to cudo? W salonie Celine czy np. w Selfridges?

Eliza Wydrych Strzelecka 16 stycznia, 2015 - 8:39 pm

W harrodsie 🙂

parasolka 16 stycznia, 2015 - 8:21 pm

chciałabym je zobaczyć w Twojej garderobie obok innych z kolekcji.
A tak z innej beczki ale w temacie Tobie bliskim: http://olx.pl/oferta/znaleziony-husky-oddam-do-adopcji-CID103-ID8tPQL.html#41756e2020

Kasia 16 stycznia, 2015 - 9:08 pm

Moja wymarzona to chyba YLS mala czarna na lancuszku. U nas w Kalifornii jest obecnie szalenstwo na te od Diora i Chloe:)

Anna 16 stycznia, 2015 - 9:49 pm

Niedawno kupiłam torebkę Michaela Korsa (na Net-A-Porter, zatem na pewno oryginalna) i uważam, że w porównaniu np. do polskiego Kazara jest o wiele gorszej jakości. Czy torebki Prady, Celine są podobnej jakości co Michael Kors?

Eliza Wydrych Strzelecka 17 stycznia, 2015 - 12:22 am

To zupełnie inny materiał. Gruba, lepszej jakości skóra. Torebki Michael Michael Kors są z tańszej linii Korsa. Trzeba o tym pamiętać. One w stanach są raczej tanie, u nas, w ogóle w Europie ceny są wyższe. Uważam jednak, że torebki Korsa są lepszej jakości niż polskiego Kazara.

india 16 stycznia, 2015 - 10:02 pm

To jest moje ostatnie wejscie na Twoj blog. Moj wewnetrzny sprzeciw wzbudza fakt, ze kiedy tyle ludzi, zwlaszcza mlodych, wiaze koniec z koncem, ktos kupuje torebke za 10tys. Oczywiscie ze Ci wolno, ale mnie to po prostu oburza.

Eliza Wydrych Strzelecka 17 stycznia, 2015 - 12:18 am

Szkoda, niektórych to motywuje. Chcą realizować swoje pasje, rozwijać się, bardziej przykładać do swojej pracy by w końcu móc pozwolić sobie na torebki, podróże czy inne przyjemności. Tego Ci życzę 🙂

malgoooo 17 stycznia, 2015 - 9:13 am

Mnie zaparło dech w piersi w momencie, w którym zrozumiałam, że za ta torebkę mogłabym spłacić kredyt studencki.. i trochę ukuła mnie zazdrość, ale w takim dobrym sensie 😉 Staram się 'przykładać’ do wszystkiego co robię.. ale nie idzie mi to łatwo :/

Monika 17 stycznia, 2015 - 10:30 am

Kurcze… mnie Eliza szalenie motywuje.
Jeszcze rok temu miałam ok 10 zwykłych sieciówkowych torebek z których po sezonie odpadała ekoskóra z rączek, były przetarte. Teraz po roku mam 3 torebki ze skóry saffiano – o której dowiedziałam się właśnie z bloga Elizy w klasycznych kolorach. Są dopełnieniem każdej stylizacji. Nie ma osoby, która by mnie zwróciła na nie uwagi. Zainwestowałam pienieniądze, mogłabym za nie zapłacić czynsz czy pojechać gdzieś, ale raz zarabiam i mnie stać, dwa to inwestycja w samą siebie. Teraz nie stać mnie na Celine, ale to tylko „teraz”, bo jeszcze rok temu myślałam że nie stać mnie na żadną markową torebkę 😉

Dziękuje Eliza że jesteś 🙂

Aaaaaaa 17 stycznia, 2015 - 3:08 pm

Zgadzam się z INDIA niektórzy młodzi ludzie ledwo wiążą koniec z końcem pracując za marne grosze albo wcale nie pracują i bezskutecznie szukają pracy a ktoś wydaje na torebkę 10 tysi. Ja też chciałabym się rozwijac itd., przykładac do pracy ale niestety nie mogę tego robic bo pracy niestety nie mam i nie mogę jej znaleźc i długo jeszcze nie bedzie mnie stac na torebkę Korsa o Celine nie wspominając. Łatwo mówic komuś kto tą pracę ma i dobrze w niej zarabia, niestety nie wszędzie tak jest.

Natalia 17 stycznia, 2015 - 5:49 pm

Ja ten szal torebkowy troszke rozumiem, ale jednak serce by mi peklo jak bym miala wydac 10tys. na torebke. Sama niedawno zastanawialam sie nad luksusowa torebka w dobrej cenie, ale w ostatnim momencie zdalam sobie sprawe ze to nie w moim stylu. Najzwyczajniej w swiecie zle bym sie czula z faktem, ze ktos z mojego srodowiska moglby pomyslec ze obnosze sie z bogactwem.

Bardziej sie lubie za to, ze chodze raczej skromnie ubrania i tak po ludzku staram sie byc solidarna z dziewczynami ktore czasami nie maja za co kupic dziecku plecaka za 100zl. Nie zrozum mnie zle-jedna piekna extra torebka to moze byc piekny ponadczasowy dodatek, ale cala szafa markowych torebek to dla mnie troszke epatowanie sie bogactwem..

Mii 17 stycznia, 2015 - 7:57 pm

O rany,gdy czytam takie komentarze to myślę że ja powinnam być tą pierwszą która skrytykuje Fashionelkę za luksusowe zakupy,bo przez to że bliska osoba z mojej rodziny przez uzależnienie od kupowania luksusowych torebek(między innymi)doprowadziła niemal do ruiny naszą rodzinę i w każdej niemal chwili może mieć komornika na głowie,to jednak nie wylewam żółci na blogu Elizy.A ten komentarz Natalii dotyczący niemożmności kupienia plecaka dziecku,sorry,ale coraz częściej widzę kobiety,które rodzą dzieci mężczyznom,którzy w ogóle dzieci mieć nie powinni,bo po piewsze są nieodpowiedzielnymi egoistami,a po drugie wolą wydawać swoje pieniądze na zabawy i kolegów,a nie na dziecko,więc nie dziwcie się,że finansowe zobowiązania spadają na matki,które z całą pewnością nie są w stanie udźwignąć kosztów utrzymania dziecka w stopniu nawet podstawowym.

Anonim 18 stycznia, 2015 - 10:47 am

A Eliza ma pokutowac ze wy nie macie pracy/kasy/ochoty? Stac ja, nikt jej nie dal za darmo, nie ukradla tylko sobie zapracowala. I z tymi pieniedzmi moze robic co chce, nie musi pytac o zdanie… Matko ludzie troche mniej zolci a moze wam sie zacznie bardziej ukladac? Karma wraca…

misia 18 stycznia, 2015 - 4:49 pm

Ja skrytykuję ten luksus 🙂 nie dlatego że ktoś tam wydał kupę kasy, ale dlatego że wygląda na kiepską jakość i ma nieciekawy design, przypomina mi torebki z ccc tylko że one niczego nie udają 🙂 sorry nic na to nie poradzę, ale kawałek skóry, z jakiej jest zrobiona jest zwyczajnie przeciętny, to widać 🙂 No chyba że to nie skóra, ale skaj, choć widziałam świetnie zrobione sztuczne …. To nie jest tak ,że to dlatego że mnie nie stać 🙂 Lubię prawdę i lubię szperać w sklepach z szytą prawdziwie odzieżą, butami, torebkami – prawda, prawda forever!

For not blondes 16 stycznia, 2015 - 10:19 pm

Oj przymierzałem sie do Celine jakiś czas temu ale za kazdym razem kiedy ja oglądałam nie przekonana,cos mi zawsze w niej nie pasowało…

For not blondes 16 stycznia, 2015 - 10:21 pm

Oj przymierzałem sie do Celine jakiś czas temu ale za kazdym razem kiedy ja oglądałam nie przekonana,cos mi zawsze w niej nie pasowało…

Beata 16 stycznia, 2015 - 10:29 pm

Można oszaleć już czy dopiero za chwilę? 🙂
No torebki są po prostu CUDOWNE!
Ale chyba ciut bardziej jak dla mnie Celine Boston 😛
Ja możliwości finansowych nie mam niestety by wniknąć w ten szał torebkowy. Ale argument „kupowanie torebek to inwestycja ma sens” bardzo mi się podoba i na pewno kiedyś wykorzystam 😛

magda gdynia 16 stycznia, 2015 - 10:33 pm

wooow piekne zakupy! mysle ze bedziesz zadowolona z zakupu!pozdrawiam!

Alabasterfox 16 stycznia, 2015 - 10:44 pm

Jest piękna, ale jej cena zdecydowanie zaporowa 🙂

Eliza Wydrych Strzelecka 17 stycznia, 2015 - 12:17 am

Zgadzam się, cena przesadzona. Jestem zdania, że ta torebka nie jest tyle warta.

kasia 17 stycznia, 2015 - 12:52 am

W takim razie nie rozumiem…je

Eliza Wydrych Strzelecka 17 stycznia, 2015 - 12:53 am

#kobiecalogika

Estera Owczarz 17 stycznia, 2015 - 11:09 am

A ja rozumiem, mimo że również jestem zdania, że nie jest tyle warta 😉

fmary 16 stycznia, 2015 - 11:18 pm

Jak Twój mąż znosi takie szaleństwa zakupowe ? Niewielu mężczyzn rozumie kobiecą potrzebę kupowania pięknych toreb! 😉

Eliza Wydrych Strzelecka 17 stycznia, 2015 - 12:15 am

Jest wyrozumiały. Ma swoje pasje/hobby na którym nie oszczędza. Rozumiemy się w tych kwestiach 😀

Veronique 16 stycznia, 2015 - 11:37 pm

Sama jestem zakręcona na punkcie pięknych torebek. Moja osobista wishlista na ten rok to po pierwsze YSL Monogramme Universite, po drugie Fendi 2Jours small, waham sie czy inwestowac w Valentino Lock Leather shoulder bag, bo pieknie by sie komponowala z butami, od ktorych sie uzaleznilam, ale model jest dla mnie bardzo oklepany, moze lepiej doczekac Chanel 2.55. Bardzo mi sie podoba kobaltowa Celine Trapeze bag. Torebki Prady do mnie natomiast nie przemawiaja, kojarza mi sie z Wloszkami w podeszlym wieku, ktore je nosza do dlugich futer. Do takiej klasyki trzeba dorasnac, ja jeszcze nie jestem w tym wieku 🙂 Natomiast Bostonka ladna, my dziewczyny w pelni zaslugujemy na wszystkie torebki swiata, ktore sie nam podobaja, udany zakup!

Natalia 17 stycznia, 2015 - 12:17 am

Witaj Elizko, Piekna torebka! Ja we wtorek wybieram sie wlasnie do Harrods’a na zakupy, ale glownym moim celem jest torebka. Stad moglabym Ciebie Kochana prosic o porade ktora wybrac, zalezy mi bardzo na tym by byla ona klasyczna, ponad czasowa i pasowala do wielu stylizacji. Oto one: Celine (boston mini luggage), Givenchy (Medium Antigona Tote), Victoria Beckham ( Liberty Tote), Chloe ( Medium colour block baylee bag) lub Saint Laurent ( large sac de jour bag). Dziekuje Ci Kochana za porade :*

Eliza Wydrych Strzelecka 17 stycznia, 2015 - 12:29 am

Omg nie dziwię się, że masz dylemat!

Ja zastanawiałabym się pomiędzy Celin, Givenchy i Victorią. Te dwie pierwsze to niemal sztandarowe modele domów mody. Beckham jest unikalna, ten model jest to powiew świeżości. Saint Laurent za bardzo przypomina mi Hermesa, a Chloe nie jest w moim stylu.

Powodzenia w wyborze! 🙂

Natalia 17 stycznia, 2015 - 12:41 am

Jeszcze mam malutka prosbe, moglabys zrobic post dt, prezentow na komunie? i tym samym stylizacje odpowiednia na taki rodzaj przyjecia? Mysle ze nie tylko mnie by sie to przydalo w inspiracji;) Pozdrawiam 🙂

Natalia 17 stycznia, 2015 - 12:41 am

Dziekuje za porade… Mieszkajac w zyciu bym nie powiedziala ze po 15 miesiacach mieszkania w Londynie bede mogla sobie pozwolic na takie zakupy. Ale jak sie ma marzenia i motywacje w realizacji ich, to wszystko jest mozliwe! 🙂
Dziekuje za fachowa porade Elizko! Twoj blog czytam od samego poczatku, i jestem Twoja wielka fanka. W wielu kwestiach jestes moim guru. Trzymam kciuki by ten rok przyniosl Ci jeszcze wiecej niz sobie zaplanowalas, bo zasluzylas na to! Buziaki :*

elare 17 stycznia, 2015 - 12:30 am

Prada jest bardzo ładna, klasyczna, ponadczasowa. Celine nie do końca mi się podoba. A co to za pudełeczko Chanel? 🙂

DORI 17 stycznia, 2015 - 12:06 pm

To kolczyki chanel, możesz je zobaczyć u Elizy na instagramie 😀

Mephistofello 17 stycznia, 2015 - 9:55 am

Jak dla mnie Celine wygląda bardzo przeciętnie, na pewno nie jest warta swojej ceny. Za to Prada bardzo mi się podoba.

Paula 17 stycznia, 2015 - 10:53 am

Witaj Elizka, je obecnie uwielbiam LV mam już ich dwie, a na wiosnę planuje zakup Burberry medium Banner, co sądzisz o firmie Burberry?, Pozdrawiam i życzę ciekawych podróży przez życie

PAULLA 17 stycznia, 2015 - 11:15 am

Witaj Elizka, ja obecnie uwielbiam LV, a na wiosnę planuję kupić Burberry medium Canvas tote. Co sądzisz o MULBERRY The Willow? Ps. Uwielbiam Twój blog!!!!!!!!!

Anonim 17 stycznia, 2015 - 12:04 pm

Hmmm… Torebka Prady ładna, ale dość mocarnie wygląda, brak jej lekkości. Natomiast ten mały potworek z językiem wystawionym na zewnątrz, zupełnie do mnie nie przemawia:D. Ale fakt faktem-inspirujesz torebkowo:). I od dłuższego czasu inwestuję w torebki skórzane, dobrej jakości. Jednakże nie marzę o żadnej torbie z tzw. wyższej półki, gdyż uważam ze to bezsensowna inwestycja kaski. Mimo ze mogłabym sobie pozwolić od czasu do czasu na takie szaleństwo to jednak wole tego nie robić, gdyż nie czuje takiej potrzeby a nawet zle bym sie z tym czuła. Ale kazdy robi wg własnego uznania.

KAG 17 stycznia, 2015 - 12:46 pm

Mając do wyboru 2.55 i Parnassee nie wahałabym się ani chwili – oczywiście że Chanel! To chyba najbardziej kultowa, a wciąż baaardzo ekskluzywna torebka! Poza tym ceny Chanel idą niemiłosiernie w górę rok w rok, więc im szybciej tym lepiej 🙂

aleksandra 17 stycznia, 2015 - 12:47 pm

Witaj Eliza mam nadzieję że zauważysz mój komentarz i mi odpowiesz 😀
skoro pozostajemy w temacie torebkowym to chciałabym zapytać co myślisz na temat torebek polskiej projektantki Sabriny Pilewicz ? czy miałaś okazję gdzieś spotkać się z tą torebką ,jej wykonaniem ?głównie chodzi mi o model „Roma” ja właśnie zastanawiam się nam wyborem torebki właśnie od tej projektantki a torebką korsa selmą ? z góry dziękuje za poradę i odpowiedź 🙂
Pozdrawiam

Joanna 17 stycznia, 2015 - 1:11 pm

A ja kupuję torebki Wittchena i Ochnika, i też jestem zadowolona. Nie stać mnie na takie torebki jak ma Eliza i uważam, że większość z nich nie jest warta swojej ceny, ale kupowanie torebek z sieciówek jest moim zdaniem stratą pieniędzy, bo materiał z których są wykonane jest po 1 tandetny i to widać po dłuższym użytkowaniu, co przekłada się na jakość tych torebek, które w większości wytrzymują kilka miesięcy intensywnego noszenia. W ogóle jestem jakąś taką modową patriotką, bo ufam i lubię ubrania, buty, torebki polskich marek (choć nie za wiele takich).
Pozdrawiam Elizę:)

Amelia 19 stycznia, 2015 - 12:54 pm

Wittchen jest jak sieciówka, jakość fatalna- torebki to ekoskóra, wyleczyłam się z nich po tym, jak moje ząbkujące dziecko obgryzło mi pół rączki w torebce za 300 PLN… Z niskiej półki cenowej- w sensie kupuję markowe torebki na polskich wyprzedażach za max 400 PLN- polecam Ochnik. Może nie mają bogatego wyboru, ale jakość to bajka, no i torebki są z prawdziwej skóry. Polecam też firmę „3i”, która sprzedaje piękne torebki z firmy Dissona. Skóra jest twarda, sztywna, torebki prezentują się wspaniale.

M. 17 stycznia, 2015 - 1:31 pm

Kurczę, ta Prada wygląda wyjątkowo tandetnie 🙁 Gdyby nie to złote logo, wyglądałaby gorzej niż przeciętnie. Portfel – przepiękny, a szału na Bostonkę nie potrafię jakoś zrozumiec 😉

kama 17 stycznia, 2015 - 1:38 pm

KOMPLETNIE NIEZROZUMIAŁY!! Inwestycja w co… torebki?? haha nie no sorry, ale większej głupoty już dawno nie słyszałam 🙂

Zanzadra 18 stycznia, 2015 - 9:35 am

Kama Ty sie po prostu nie znasz 🙂 Moja mama ma torebkę louis vuitton z limitowanej kolekcji , ktora ma 9 lat , pomijam fakt,ze wyglada jakby wczoraj była kupiona 🙂 przejdę do sedna 9 lat temu ta torebka kosztowała 8500 tysiąca , teraz jest warta 17 tysięcy !! Tak ja wycenili w salonie louis vuitton w Warszawie w połowie października 2014 roku 🙂

Wniosek : nie znasz sie 🙂

Ania 17 stycznia, 2015 - 3:30 pm

A ja jestem w grupie zupełnie nierozumiejącej torebkowego szału i nie mam marzeń związanych z torebkami (może dlatego, że do tej pory nie widziałam jeszcze takiej, która naprawdę by mnie zachwyciła ;)). #młodajestemżycianieznam

emka 17 stycznia, 2015 - 5:19 pm

Elizka czy moglabys podac dokladna nazwe Prady i wymiary? Szukam wlasnie takiego typu torby ale pierwszy raz widze Prade w takim ksztalcie. Z gory dziekuje.

Kaśka 17 stycznia, 2015 - 7:19 pm

Eliza świetny zakup, to torebka świetnej jakości. Posłuży Ci przez lata 🙂

Pudding 17 stycznia, 2015 - 7:29 pm

Moje top 3
1. celine boston
2. lv neverfull
3. Klasyczna prada

NinaKas 17 stycznia, 2015 - 7:35 pm

Coś pięknego! Jakby było mnie stać od razy bym ją kupiła

ourslittlebigworld 17 stycznia, 2015 - 7:45 pm

Uwielbiam torebki od Celine. Moją ulubioną jest czarna Celine Boston. Wymarzoną torebką oprócz tej od Celine jest również Chanel Boy, najlepiej wszystkie kolory jakie są ;D

aga 17 stycznia, 2015 - 8:04 pm

torebka prady naprawde piękna

kaka 17 stycznia, 2015 - 8:21 pm

jaki model ma Twoja Prada? Chcialam ja kupic online ale przestraszylam sie ze bedzie szeroka a ja jestem raczej droba osoba… Daj znac. Cudne torebki XO

alex20120 17 stycznia, 2015 - 10:12 pm

Wow świetne zakupy. Celine jest piękna:)
A co do narzekań niektórych dziewczyn, że tyle kasy itp. to przepraszam bardzo ale uważam, że nie wypada zaglądać komuś do portfela. Każdy wydaje swoje ciężko zarobione pieniądze na to, co chce i nikomu nic do tego. Ja kiedyś też myślałam, że mnie nie stać. A okazało się, że jest inaczej. Każdą z nas stać. To tylko kwestia tego, jak długo musimy odkładać 🙂

Magda 18 stycznia, 2015 - 9:21 am

Eliza orientujesz się może ile kosztuje celine trapeze bag?

minimalnat 18 stycznia, 2015 - 6:01 pm

Torba totalnie obłędna!

PAULLA 18 stycznia, 2015 - 6:41 pm

Witaj Eliza, proszę odpisz co sądzisz o Mulberry the Willow i o firmie Pinko? Plissss

Damczyk 20 stycznia, 2015 - 11:44 pm

Generalnie, to mi szczena opadła patrząc na ceny i na to jak jesteście zachwycone tymi torebkami. Szczerze mówiąc mnie jako facetowi i mojej kobiecie która dobrze się ubiera i nie potrzebuje aż tak drogich torebek też się nie podoba. Ale do brzegu, nie kumam po co tak drogie torebki kupować skoro wiadomo ze może z 3 lub 4 razy będziecie ją nosić. Ja za takie pieniądze kupił bym swojej dziewczynie ładniejszą torebkę i tańszą i jeszcze by mi zostało. Po drugie co to za mania przywiązywania się do rzeczy materialnych i marzenia o torebce np. PRADY. Ja szanuje każde zdanie i każde marzenie ale kurcze wydawać kasę na takie drogie torby by się pokazać to jest lekkie przegięcie i coś mi się wydaje że marząc o takich torbach nie macie prawdziwych pragnień i marzeń jesteście najnormalniej w świecie wypaczone i nie ma Cie jasno określonych celów w życiu.
Z poważaniem Damczyk :p

Eliza Wydrych Strzelecka 20 stycznia, 2015 - 11:47 pm

faceci…

ania 22 stycznia, 2015 - 6:38 am

jasne ze rozumialabym twoja radosc,ale twoja wymarzona torba zupelnie mi sie nie podoba…moze gdyby byla czarna,ale ten szarobezowy kolor mnie odrzuca…kupilas taki popularny/oklepany model,a mozna kupic/londyn/tyle ciekawych ,oryginalnych torebek,w dodatku niespotykanych,takich ze tu na blogu oczy by wszystkim wyszly…sorry,rzadko tu wchodze,ale musialam skomentowac..w ogole nie podoba mi sie twoj styl,/dla porownania-jestem fanka oliwii kijo i horkruks/

Kinga 6 lutego, 2015 - 2:51 am

Ja pierdziele- nikt Cie nie pytał o zdanie!
Nam się podoba, a Tobie żal D… Ściska.
Pewnie nie stać Cie nawet na pasek od tej torebki. Mnie się podoba, jest to klasyk, który staje się coraz popularniejszy z upływem czasu. Też kupie (mam już polowe kwoty :)) BTW – mój ulubiony kolor torebek

Kasieńka 28 stycznia, 2015 - 1:49 pm

Prada śliczna, ale Celine mi się nie podoba. Jak dla mnie jest zbyt przegadana.

Anonim 31 stycznia, 2015 - 12:19 pm

Jakie boskie torebki ahhh.

ann 31 stycznia, 2015 - 9:48 pm

Eliza! Wielkie zazdro! Cudowne torebki!

to sem ja 16 lutego, 2015 - 10:59 pm

céline, moja wymarzona torebka, cos wspanialego, spodobal mi sie ten model jeszcze dobre kilka lat temu, zanim nastapil szal, glownie wsrod zagranicznych blogerek i zanim ten model zaczal pojawiac sie wszedzie 😉
calkiem niedawno spoznilam sie na likwidacje sklepu, gdzie te torebki szly za 1000€, a model trapez za 750€ czyli dokladnie za pol ceny. Mozesz sobie wyobrazic moj „bol” 😉 bo 2tys euro nie dalabym za nia, ale za tysiaca chetnie wzielabym, czy nawet model trapez, ktory rowniez mi sie podoba. Niestety po Céline nie bylo juz sladu

agata 15 lipca, 2015 - 6:18 pm

A skąd w guw–aniary macie na te torebki ???? Zdajecie sobie tak naprawdę sprawę ile one kosztują? To jest wasz kaprys, snobizm nie wiem co jeszcze. Jak Wy zapracowałyście na te torebki ile wy macie lat. Co jedna to mądrzejsza a zarazem głupia

Eliza Wydrych Strzelecka 15 lipca, 2015 - 6:34 pm

Cześć Agata, witaj na moim blogu. To chyba Twój pierwszy raz 🙂

Natalia 12 stycznia, 2020 - 9:35 am

A może chcesz sprzedać Celine? 🙂

Comments are closed.