Wykapać się w Morzu Martwym

przez Eliza Wydrych

Kąpiel w Morzu Martwym była na mojej liście od bardzo dawna.  Szacuje, że woda w tym zbiorniku jest od pięciu do dziewięciu razy bardziej słona niż woda morska. Wyporność jest tak duża, że prawdopodobieństwo utonięcia jest praktycznie zerowe! Można więc leżeć, albo siedzieć na wodzie i w cudownych okolicznościach natury nadrobić zaległe rozdziały ulubionej książki.

Nazwa jest myląca bo Morze Martwe morzem nie jest. Jest bezodpływowym jeziorem, które znajduje się w najniższym punkcie ziemi 418m p.p.m. (i ciągle się obniża). Druga część nazwy jest juz prawdziwa. W zbiorniku nie ma sprzyjających warunków do życia. Z powodu wysokiego zasolenia żyją tam tylko niektóre formy bakterii. W wodzie na próżno szukać ryb, na lądzie roślin, a w powietrzu ptaków.

plaża morze martwe

Morze Martwe ma ogrom właściwości leczniczych. W tak nisko położonym terenie powietrze jest bogatsze w tlen i mikroelementy aż o 10%.  Ciekawostką jest, że opalanie w tym miejscu jest najbezpieczniejsze na świecie, a to za sprawą grubej warstwy ozonowej, która chroni przed oparzeniami słonecznymi. W wodach Morza Martwego odkryto aż 26 minerałów (m.in. magnez, żelazo, jod, siarka, sód, wapń, chlor, brom, fosfor, potas), z których połowy nie znajdziemy w żadnych innych naturalnych wodach na Ziemi.

Morze Martwe

Jak dojechać

My korzystaliśmy z lokalnych busów. Z racji tego, że nie ma bezpośrednich połączeń z Tel Avivu nad Morze Martwe, trzeba najpierw jechać z dworca Savidor do Jerozolimy (Jerusalem Central Bus Station: CBS, Binyanei ha- Uma), a potem na wybraną publiczną plażę. Bilet kupujemy u kierowcy albo w okienku. Obsługa mówi po angielsku więc z tym nie ma problemu. Bilet to koszt 25 szekli (+/- 25zł)

Plaż jest kilka. My planowaliśmy jechać do Kalya Beach (pierwszy przystanek), ale przeoczyliśmy go. Kolejna plaża to Ein Bokek. Zamiast 45 minut jechaliśmy 2h 30. Nie popełniajcie naszego błędu i słuchajcie uważnie co mówi kierowca. Autobusy są zatłoczone (nawet po sezonie), nie zdziwcie się jeśli będziecie musieli całą drogę stać.

Praktyczne wskazówki

Jeśli przyjdzie Wam do głowy pomysł by udać się na dziką plażę, albo na spacer brzegiem jeziora lepiej szybko o tym zapomnijcie. Pod cienką warstwą piasku ukryte są liczne uskoki. Co roku dochodzi do zaginięć osób, które spacerowały w niedozwolonych miejscach. Większa część linii brzegowej jest niedostępna i należy o tym pamiętać.

DSC_4693

Po wyjściu z wody konieczny jest prysznic w słodkiej wodzie. Tylko publiczne plaże są w nie wyposażone. Wierzcie mi, nie wytrzymalibyście bez prysznica nawet 5 minut. Człowiek ma wrażenie, że sól wyżera skórę!

Dno to skrystalizowana sól, nie ma mowy by wejść do wody na boso.

Do wody należy wchodzić ostrożnie i powoli. Nie wolno biegać, nurkować czy pocierać oczu. Ostrzega się też przed kąpaniem na brzuchu. Jeśli macie świeżą ranę, słona woda błyskawicznie Wam o niej przypomni.
Ważne: 24h przed wejściem do wody nie należy się golić.

morze martwe jak dojechać

Wrażenia

W sezonie temperatur powietrza dochodzi do 46 stopni. Ponoć kąpiel w wodzie w taki upalny dzień nie należy do przyjemnych. My byliśmy poza sezonem, kiedy zarówno temperatura powietrza jak i wody wynosiła 26 stopni. Kąpiel była super przyjemna i odprężająca. To uczucie unoszenia się na wodzie jest nie do opisania. Coś absolutnie nierealnego!

Kolejne marzenie z listy odhaczone!

ZOBACZ TAKŻE

49 komentarzy

Magnes z podróży 2 listopada, 2017 - 9:10 am

http://www.magneszpodrozy.pl/2015/06/morze-martwe.html Tu moja relacja z pobytu. Z tym brzuchem masz rację. Ja miałam mega problem z wstaniem!

Anonim 1 kwietnia, 2020 - 3:40 pm

byłem nad martwym morzem i siedzie się da i to nawet wygodnie ale mam pytanie bo to prawda że co 2 osoby na 10 tonie po słyszałem takie pogłoski i jeszcze jedno bo pod którymś zdjęciem było że nie istnieją tam zwierzęta nie zgodzę się ponieważ żyje tam takie zwierzątko jak makrele 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

Nikola Tkacz 2 listopada, 2017 - 9:11 am

Kąpałam się w Morzu Martwym w lipcu i faktycznie uczucie nie było zbyt przyjemne, choć nadal wyjątkowe i warte przeżycia. Miałam wrażenie, jakbym wchodziła do gorącego oleju…:D W zasadzie wystarczy, że skóra w jakimś miejscu jest bardziej wysuszona i już to miejsce w wodzie bardzo szczypie- w ten sposób odkryłam, że mam przesuszone łokcie… 😀 Może nie jest to najprzyjemniejsze doznanie, ale zdecydowanie warto! 🙂

Maleńka bloguje 2 listopada, 2017 - 9:12 am

Też mi się marzy taka kąpiel 🙂

Mirella 2 listopada, 2017 - 9:25 am

Wow, super ciekawostki o których nie miałam pojęcia! Bardzo fajny artykuł. Skutecznie namówiłaś mnie na wyjazd 😉

Sylwia 2 listopada, 2017 - 9:26 am

Chyba nie w każdym miejscu dno to skrystalizowana sól. Tam, gdzie byłam, to była glinka, którą można było się nasmarować – takie błotne SPA 🙂

Eliza Wydrych Strzelecka 2 listopada, 2017 - 5:52 pm

Tak! Dzięki za poprawkę! Po naszej stronie była tylko sól 🙁

Patrycja 2 listopada, 2017 - 9:41 am

Cudownie jest móc realizować swoje marzenia. Czas na stworzenie swojej listy marzeń.
Motywujesz z każdym tekstem coraz bardziej ??? Pozdrawiam

Szyciownik 2 listopada, 2017 - 9:56 am

Cześć,
Naprawdę można leżeć na tej wodzie bez poruszania i człowiek się sam unosi? Wyglądasz na bardzo zrelaksowany 🙂
A czy woda ma dobry wpływ na cerę? Zauważyłaś jakaś zmianę?

Eliza Wydrych Strzelecka 2 listopada, 2017 - 5:52 pm

Woda ma cudowny wpływ na cerę i na skore ??

Sylwia 2 listopada, 2017 - 10:06 am

Chyba nie w każdym miejscu dno to skrystalizowana sól. Tam, gdzie byłam, to była glinka, którą można było się nasmarować. Takie błotne SPA 🙂

Aga 2 listopada, 2017 - 10:59 am

Ależ jestem ciekawa całej listy marzeń!! Zrobisz o tym wpis? 🙂

Monika 2 listopada, 2017 - 11:19 am

Eliza, kąpiel w Morzu Martwym znajduje się również na mojej liście marzeń! Nie zazdroszczę tego, że spędziliście ponad 2 godziny w zatłoczonym autobusie, jednak mam nadzieję, że przyjemna kąpiel wynagrodziła Wam te trudy:D

Kurcze, widziałam już wiele zdjęć, jak ludzie leżą sobie jak gdyby nigdy nic na wodzie – to musi być super uczucie i mam nadzieję, że sama też kiedyś tego spróbuję, tymbardziej, że widziałam wiele niedrogich lotó do Tel Avivu 😀

Cóż mogę powiedzieć więcej? Wielkie zazdro i mam nadzieję, że Twoje wskazówki już niedługo mi się przydadzą:D
Pozdrawiam serdecznie!

Daria Wojciechowska 2 listopada, 2017 - 11:56 am

Może kiedyś też będę miała okazję 🙂

_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥

Life by Marcelka 2 listopada, 2017 - 12:28 pm

Bardzo ciekawy post z praktycznymi wskazówkami,
Chciałoby się tam być.
Muszę stworzyć swoją listę to do 😉

Ela - themomentsbyela.pl 2 listopada, 2017 - 12:40 pm

Mega wyjazd i unoszenie się na powierzchni morza martwego to rzeczywiście gratka.
Całe otoczenie wyglądało na bardzo czyste, co jest wielkim plusem.
Buziaki.

Ewa Macherowska 2 listopada, 2017 - 1:18 pm

Marzy mi się taka kąpiel! 🙂

Carmelatte 2 listopada, 2017 - 1:36 pm

Cudownie! Definitywnie zapisuję na mojej bucket list <3

Carmelatte

ladyagat 2 listopada, 2017 - 1:38 pm

Napewno super doswiadczenie tak poplywac, widoki urocze.

http://www.ladyagat.com

Ana 2 listopada, 2017 - 3:31 pm

Ale fajnie.Pierwsze miejsce w którym mogłabym pływać bez posiadania tej umiejętności.

Sabina Nowak 2 listopada, 2017 - 3:46 pm

Nie zaznałam niestety kąpieli w morzu martwym, ale kąpałam się za to w jeziorze słonym przy Salt Lake City. Cudowne uczucie, ale nie daj boże masz gdzieś chociażby małe zadraśnięcie… wtedy boli! 😛 Fajny wpis, pozdrawiam! 🙂

http://anna-and-klaudia.blogspot.com/ 2 listopada, 2017 - 6:14 pm

Wow!! Super 😉 Bardzo chciałabym tam pojechać 🙂 Fajnie że spełniasz marzenia 🙂

Drewniane zegarki 2 listopada, 2017 - 9:48 pm

Ciekawe połączenia można znaleźć na Twoim blogu, trochę mody, trochę porad, trochę podróżowania. Będziemy odwiedzać. Pzdr

jk 3 listopada, 2017 - 3:31 pm

Pamiętam! Miałam depilowane nogi dzień wcześniej… oj bolało ! :))

Kinga - mylittlepleasures.pl 3 listopada, 2017 - 8:14 pm

Kąpiel w Morzu Martwym jest również na mojej bucket list. Nie mogę się doczekać tego momentu! To musi być fantastyczne przeżycie.

Olga 4 listopada, 2017 - 6:31 pm

Eliza,czy mieliscie problem na lotnisku w Tel Awivie jesli chodzi o pytania celnikow dot. Waszej wizyty?Pytam bowiem jesli ktos ma w paszporcie pieczatki z krajow arabskich a Ty przeciez w Dubaju czy Tunezji bylas to moze byc szczegolowo przepytywany przez sluzby celne.Mozesz o tym napisac,jak to wygladalo w przypadku Waszego wyjazdu?
I last question,co z Twoimi sztucznymi rzeskami,chyba przegapilam moment jak je zdjelas a bylas zachwycona.Odpowiesz??
Pozdrawiam!

Eliza Wydrych Strzelecka 6 listopada, 2017 - 11:07 pm

Tak, milion pytań. W tym co robiłam w Dubaju czy Tunezji. Czy znam tam kogoś, jak długo byłam i gdzie spałam. Trochę to było stresujące, ale poszło gładko.

Rzęsy zdjęłam bo efekt był zbyt przerysowany, nie czułam się w 100% sobą. Wolę się w bardziej naturalnej wersji 🙂

dziadowska 4 listopada, 2017 - 7:20 pm

Świetne doświadczenie. A czy wygodnie Ci było tak czytać gazetę? 🙂

Ola 5 listopada, 2017 - 10:13 am

ja odhaczyłam to marzenie na swojej liście kilka lat temu i planuje na pewno powrót do Izraela. wrażenia nie do opisania. dla mnie najdziwniejsza była konsystencja wody – jakby oleista! i skóra po kąpieli taka miła w dotyku,gładka,coś wspaniałego! mogłabym tam zamieszkać hihi ? jedna uwaga-w Morzu Martwym jest spore ryzyko utonięcia. lokalny przewodnik mówił nam,ze utoniecia jak najbardziej się zdarzają,a powielane mity,ze są niemożliwe,powodują,ze ludzie nie są ostrożni. chwila nieuwagi i można łatwo zachłysnąć się woda,podobnie przy przypadkowym przekręceniu się na brzuch wstać jest bardzo trudno. warto mimo wszystko zachowywać się rozsądnie!

Kundelek Na Biegunie 5 listopada, 2017 - 10:26 am

Ile przydatnych informacji. Bardzo ciekawie się czytało!
Nadal nie umiem sobie wyobrazić tego uczucia… kiedyś po prostu trzeba będzie pojechać 🙂
Póki co zastanawiamy się czy starczy nam odwagi na inne morskie doświadczenie – kąpiel w przerębli przy -30 stopniach tu w Laponii gdzie mieszkamy.

To też takie bucket list, tylko z przeciwległego krańca 😀

Aneta 5 listopada, 2017 - 12:34 pm

Kąpiel w morzu martwym jest także na mojej liście, spełni się już w przyszłym tygodniu :D. Nie wiem tylko gdzie się udać, czy przy tym pierwszym przystanku na Kalya Beach znajdę także publiczne bezpłatne plaże? Jak na razie natknęłam się na informacje o dość dużej opłacie za wstęp… Będę wdzięczna za podpowiedź 🙂 Pozdrawiam!

M 5 listopada, 2017 - 4:31 pm

No z Tel Awiwu to długa wyprawa, ja jechałam z Jerozolimy. Tam gdzie byłam można było przebywać w wodzie bez butów bo było błoto, którym można się było wysmarować – ma wspaniałe właściwości! Za to po wyjściu z wody nie dało się położyć stopy na ziemi, może dlatego, że było ponad 40 stopni…

Bartosz 6 listopada, 2017 - 8:25 am

Już raz zdarzyła mi się taka kąpiel. Niesamowita sprawa i niespotykane uczucie! Polecam wszystkim!

Ania 6 listopada, 2017 - 9:42 am

O jacie !!! ale super ! 😀 Chciałabym bardzo pojechać tam na wakacje i też doznać tego uczucia jak morze wypycha ciało z wody 🙂 pozdrawiam !!! 😀

Aga 6 listopada, 2017 - 3:54 pm

Elizka, ja może nie do końca na temat… ale chciałbym nawiązać do Twojej listy marzeń i zapytać, jak Ty radzisz sobie z komentarzami rodziny/obcych ludzi odnośnie konieczności (?) „ustatkowania się” i posiadania dzieci… ja tez mam 28 lat, od roku jestem mężatką, ale póki co realizujemy z mężem nasze wspólne marzenia – głównie dalekie podróże. Tez mamy swoją mała listę 😉 Na dziecko wkrótce przyjdzie czas, ale jeszcze chwila… tymczasem teściowa non stop naciska i wypytuje kiedy dziecko. To jest nie do wytrzymania. Czy ty tez masz ten problem, ze ludzie co chwila wtrącają się w Twoje życie i krytykują chęć samorealizacji, czy spełniania swoich marzeń? Jak reagujesz?

Eliza Wydrych Strzelecka 6 listopada, 2017 - 11:05 pm

Naciski są słabe, raczej w formie żartów, które totalnie bagatelizuje. To moja (nasza) decyzja i nikt mnie nie przekona, że musze, że już najwyższy czas, że im później tym gorzej. Nie czuje potrzeby na ten moment

kashienka z OdkrywajacAmeryke 7 listopada, 2017 - 2:43 pm

To jedno z marzeń również z mojej listy <3 Tylko problem jest taki, że moja bucket list zamiast zmniejszać się to wciąż się powiększa 😀 Tyyyyyle cudownych rzeczy jeszcze do przeżycia! Na teraz-już marzy mi się rejs statkiem na Karaiby i pływanie z delfinami 🙂 Ale morze martwe to na pewno cudowne przeżycie, moi rodzice byli zachwyceni 🙂

Justa 9 listopada, 2017 - 2:00 pm

Interesujący wpis. Przeczytałam cały tak mnie zaciekawił. Świetne zdjęcia a najlepsze to podczas kąpieli z książką w dłoniach 😀 Marzę o takiej podróży. Najbardziej ciekawi mnie jakie to uczucie gdy woda tak nas wypycha na powierzchnie 🙂

anemone 10 listopada, 2017 - 9:37 pm

Uoo, musze to sobie dopisać do listy! Piękne zdjęcia(: Moja najbardziej niesamowita kąpiel była w marcu w gorących wodach Blue Lagoon na Islandii w tym roku(: Byliśmy tam po 18 (ciemno) i totalnie niesamowite- woda słona i gorąca, parowała intensywnie, z nieba leciała chłodna mżawka, a światła takie punktowe i jasne mosty przebijały przez to wszystko. To było jak we śnie albo w teatrze. Włosy musiałam ze 2 razy umyć i odzywkować mocno:D pozdr!

nata 12 listopada, 2017 - 10:40 am

najlepsza relacja z dotychczas czytanych

Adrian Jakubiak 22 listopada, 2017 - 10:38 am

Świetny wyjazd i niezapomniane wspomnienia!

Mimi 25 listopada, 2017 - 12:05 pm

Świetny wpis. Wybieram się nad Morze Martwe i proszę o radę. Czy po kąpieli w akwenie o wysokiej zawartości soli Twój stroj kapielowy się w jakiś spoób zniszczył czy zywkłe pranie wystarczyło by wyglądał jak nowy? Czy lepiej zabrać jakiś stary strój kąpielowy, aby sól się nie wżerała w tkaninę?

Katarzyna 16 stycznia, 2018 - 12:39 pm

Od miejscowych usłyszeliśmy, że jeśli chcesz się dowiedzieć co znaczy piekło, wpadnij nad Morze Martwe w środku lata: piekielne temperatury, piekielne zasolenie powietrza i miliony piekielnych muszek. I do tego ta postępująca katastrofa ekologiczna, którego wyrazem są te sinkhole, czyli lejki krasowe, w które można wpaść. Ach… Ale rzeczywiście w każdym innych terminie polecam spędzić dzień nad Morzem Martwym 😉 Cudowne przeżycie!

Magda _ciekawostki_morze_martwe_16 4 lipca, 2018 - 9:05 pm

Nie wiem czy wiecie ale jest sporo fajnych ciekawostek odnośnie morza martwego, kto tam się wybiera to polecam je przeczytać. Może wypisze je jeden pod drugim aby łatwiej było przeczytać 🙂
1) Najniżej położony ląd na świecie – znajduje się 432 mppm
2) Najgłębszy słony śródlądowy zbiornik na świcie – najgłębsze miejsce to 377m
3) Najbardziej zasolone morze na świecie. – zasolenie wynosi tutaj około 34% dlatego też woda tak nas wynosi.
4) Jednak coś w nim żyje są to bakterie i grzyby oczywiście nie pływają w nim żadne ryby 🙂
5) Centrum lecznice i badań medycznych – robi się kosmetyki z morza martwego ( specjalne maseczki ) jak również używa się soli którą możemy kupić w Polsce. Przyjeźdżają tutaj również ludzie chorzy na bielactwo czy też łuszczycę. Niektórzy cenią sobie specjalne mydło z tego morza jak również tutaj przyjeżdżają leczyć swoją depresję także jest sporo osób które są tutaj w celach leczniczych.
6) Pierwsze na świecie Senatorium – tak przynajmniej głosi nam biblia
7) Grudki asfaltu nad morzem – powstają z wycieku z dna morza i tak trafiają na brzeg.
8) Najniższa autostrada na świecie która łączy dwa brzegi Izrealea
9) Nie przecieramy oczu i nie pijemy wody – przecieranie oczu bardzo źle się dla nas skończy – na to trzeba uważać
10 ) Nie możemy skakać do wody gdyż przewrócimy się i morze to doprowadzić nawet do oślepnięcia dlatego bardzo ważne aby uważać na swoje oczy.
11) Morze kiedyś wyschło – tak dokładnie było to 120 tyś lat temu jak widzimy z roku na rok poziom jego wody spada także bardzo możliwe, że znowu to nas czeka.
12) Sodoma I gomora – to tutaj wedle mitologi na dnie morza znajdują się właśnie te dwa miasta
13) Błoto z morza martwego – niektózy robią z tego piiling , inni smarują całe ciało
14 ) Uważaj na brzeg morza – nie spacerujemy wzdłuż brzegu gdy miejsca nie są do tego wyznaczone ponieważ można wpaść w zapadliska i są takie przypadki, że ludzi nigdy już nie odnaleźiono
15 ) Opalanie bez filtrów i olejków – tak tutaj jest to możliwe gdyz mamy bardzo grubą warstwę ozonową i nie doznamy poparzenia słonecznego
16) Czyste powietrze – mamy tutaj 10% więcej tlenu oraz brak jakiegokolwiek przemysłu w okolicy dlatego te powietrze jest bardzo czyste.

Udało mi się zebrać 16 ciekawostek odnośnie morza marwtego oczywiście jest ich jeszcze kilka ale są one mniej istotne, mam nadzieję, że się spodobało. Pozdrawiam Was Magda.

VVX 4 sierpnia, 2018 - 9:08 pm

Nie było więc chciałam trochę napisać czy morze martwe jest niebezpieczne i czego musimy się bać i na co uważać będąc właśnie tutaj.

Uważamy w szczególności na oczy – zasolenie jest bardzo duże i gdy zatrzemy sobie oczy to możemy mieć sporo problem, należy je jak najszybciej przepłukać czystą wodą. Nie kąpiemy się zbyt długo maksymalnie 1-2h. Zawsze po skończonej kąpieli udajemy się pod prysznic . W miejscach oznaczonych te prysznice się znajdują

Kolejne niebezpieczeństwo to podróżowanie / chodzenie wzdłuż brzegu gdyż możemy wpaść w zapadliska i nigdy z nich się nie wydostać jeżeli nie ma kogoś do pomocy.

Leszek 5 października, 2018 - 4:17 pm

To jak jest z tym wchodzeniem do wody? Trzeba miec na nogach jakies klapki czy inne obuwie? Czy mozna z golymi stopami? Wybieramy sie za dwa tygodnie, czytam rozne informacje ale ten temat jest jakos pomijany. Dzieki. Leszek.

Eliza Wydrych Strzelecka 5 października, 2018 - 7:09 pm

Nie polecam z gołymi stopami. Dno jest bardzo ostre (kawałki soli). Konicznie buty np gumowe

Ewira 11 października, 2018 - 9:11 pm

Woda w morzu jest bardzo ciepła z tego co czytałam to praktycznie nigdy nie spada poniżej 20 stopni, maksymalnie nawet nagrzewa się do temperatury 26-28 stopni w te najcieplejsze dni. Także w zimie spokojnie można się tam wybrać i zażywać kąpieli. Często ludzie wybierają się tylko tutaj na tak zwane wczasy lecznice – ale nie wiem czy nie jest za bardzo nudno tak siedzieć w hotelu i każdego dnia brać tylko kąpiel ale dużo osób robi takie wyjazdy i leczą tutaj w szczególności łuszczycę. Podobno pomaga.

anonim 4 listopada, 2018 - 9:14 pm

Jak ktoś ma problem z dojazdem do Masady to najlepiej dojechać po prostu z dworca centralnego Jerozolimy, plaże są darmowe i niektóre płatne ( czasami przy hotelach takie bardziej prywatne ) ale spokojnie sporo plaż i miejsc jest darmowych. Pamiętajcie aby wybierać te z darmowymi prysznicami.

Comments are closed.