Miętowa marynarka z szarą torebką

przez Eliza Wydrych

To stylizacja z trzeciego dnia zwiedzania Paryża. Pogoda dopisała, termometr pokazał ponad 24 stopnie, więc miętowa marynarka po kilku chwilach poszła w odstawkę. Stylizacja elegancka, ale bardzo wygodna.
Jedyny ból sprawiały mi balerinki, ratowałam się plastrami, ale umówmy się przy 9 godzinach zwiedzania każde buty dają o sobie znać w postaci bolących stóp. Dobra, nie ma co narzekać, Paryż był tego wart! 🙂

Marynarka – H&M
Torba – Michael Kors
Legginsy – River Island
Balerinki – Tory Burch
Buzka – New Look
Zegarek – Michael Kors
Naszyjnik – Top Secret
Okulary – D&G

ZOBACZ TAKŻE

83 komentarze

TakaOna 27 października, 2012 - 6:54 pm

Może jakaś inspiracja od Natalii Siwiec? 😀

Fashionelka 27 października, 2012 - 6:56 pm

To jest myśl! 😀

iga 27 października, 2012 - 7:17 pm

tshirt z orzełkiem

magda 28 października, 2012 - 1:08 am

tez w takim paryskim stylu 🙂

Patrycja 27 października, 2012 - 6:55 pm

Stylizacja bardzo w moim guście 🙂
I like it !

http://nataliesstyle.blogspot.com/ 27 października, 2012 - 6:58 pm

rewelecyjne połączenie kolorystyczne. baleriny w panterkę są świetnym akcentem w całości! torebeczka-marzenie;)

joannasstyle 27 października, 2012 - 7:18 pm

panterkowe baleriny świetnie tu pasują

Gosia 27 października, 2012 - 7:00 pm

Przyodziej barwy Legii i dawaj na żylete 🙂 tam dopiero jest klimat

Fashionelka 27 października, 2012 - 7:02 pm

Żyleta? Co to

Tomek 27 października, 2012 - 7:18 pm

na Żylecie są same kibole lepiej tam nie idz hyhy

balakier-style.blogspot.com 27 października, 2012 - 7:01 pm

Może trzeba było założyć tenisówki. W Paryżu jest co oglądać i rzeczywiście można wykończyć nogi w każdych butach. Szkoda, że rzadko chodzisz w spódnicach. Ty masz 24st a w Polsce sypie śnieg.pozdrawiam

Fashionelka 27 października, 2012 - 7:02 pm

tenisówki nie pasowały mi do stylizacji – haha jakie to głupie 🙂

monika 27 października, 2012 - 11:10 pm

Powinnas brac przyklad z Japonek, ktore na zwiedzenie ubieraja adidasy, niezaleznie od stroju i zawsze swietnie wygladaja. Co roku przed wycieczke obiacuje sobie ubranie wygodnych sportowych butow i jakos mi nie wychodzi;) glamour rzadzi, a pozniej cierpie.

http://marcelka-fashion.blogspot.com/ 27 października, 2012 - 7:01 pm

bardzo podoba mi sie ten look!!
marynarka jest świetna !
jedyne co mi się nie podoba w tej stylizacji to balerinki,
choć bardzo lubię panterkę,
to zupełnie nie pasuje mi do tego stroju 🙁
lepsze byłyby jakieś gładkie…

Co do stroju na mecz – dobre pytanie 😉
wydaje mi się, że strój powinien być na luzie
– jakieś balerinki/botki, top, sweter lub ramoneska
– najważniejsze to to, żebyś Ty się dobrze czuła 🙂

pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion

🙂

Jadwiga.J 27 października, 2012 - 7:12 pm

Żyleta – miejsce na trybunach dla najbardziej zagorzałych kibiców, stamtąd idzie zawsze największy doping . Odsyłam tutaj 🙂 http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BByleta_%28Legia_Warszawa%29

Natalia 27 października, 2012 - 9:53 pm

Eliza to miejsce dla ciebie heeh 🙂

Goya 27 października, 2012 - 7:12 pm

Po pierwsze kocham twojego bloga
Po drugie jestem w szoku jak czesto dodajesz wpisy
Po trzecie chyba się od twojego bloga uzależniłam 🙂

roro 27 października, 2012 - 9:54 pm

ja bym dodała
Po czwarte jesteś cudowną osobą, szczerą, naturalną, dającą się lubić

Becia 27 października, 2012 - 7:12 pm

Piękny zesataw! 😉

Milka 27 października, 2012 - 7:19 pm

stylizacja super, a Paryż w tle jeszcze lepszy czy to Łuk Triumfalny?

ula 27 października, 2012 - 9:55 pm

to Łuk

AgnieszkaB 27 października, 2012 - 7:20 pm

Ten zegarek jest boski, gdzie go mogę kupic?

baśka 27 października, 2012 - 7:21 pm

podoba mi się kolorystyka tego zestawienia a miętowy dobrze się komponuje z marmurkowymi legami 🙂

iir 27 października, 2012 - 7:22 pm

Hamilton od Korsa <3

Gosia 27 października, 2012 - 7:24 pm

Stylizacja bardzo mi się podoba. Wszystko fajnie. Ale myślałam że buty za taką cenę nie sprawiają takich problemów. Że to raj dla stóp. Ale skoro i one sprawiają że trzeba nosić plastry to jaki sens jest ich kupna? Buty za 300zł też są ładne i są pewnie tak samo „wygodne” jak te.

Fashionelka 27 października, 2012 - 7:27 pm

Niestety tak się dzieje kiedy ma się rozmiar stopy 34,5 a baleriny w rozm 35,5. Po kilku godzinach intensywnego chodzenia zaczynają dawać o sobie znać, ale 9h to było apogeum 🙂

Gaga 27 października, 2012 - 8:35 pm

Marynarka jest prześliczna

Delfina 27 października, 2012 - 7:39 pm

Uuu plasterki wystające z balerinek..kto by pomyślał, chyba trampki by się lepiej spisały 🙂
współczuję i jednocześnie zazdroszczę możliwości odwiedzenia Paryża o tej porze roku…

Asia 27 października, 2012 - 7:41 pm

Mam nadzieje ze zdajesz sobie sprawę ze stadion jutro nie będzie nawet w połowie zapelniony a z atmosfera meczu na Legii będzie to miało nie wiele wspólnego ? Na Legii prowadzony jest protest i kibice którzy tworzą atmosferę meczu na niego nie przychodzą … Więc nie spodziewają sie za wiele

OlgaS 27 października, 2012 - 7:57 pm

Dlaczego? Skąd ten protest?

Asia 27 października, 2012 - 8:06 pm

Długa historia i dość skomplikowana żeby opisać w kilku słowach . Ogólnie chodzi o sposób traktowania kibiców z zasady jak przestępców a zapewniam was ze chodzilam( bo już niestety nie chodzę z racji protestu ) na stadion na każdy mecz i z głowy włos mi nie spadł .

OlgaS 27 października, 2012 - 9:56 pm

Troche słabo, dziękuje za informacje

Juana 27 października, 2012 - 7:41 pm

Butki rzeczywiście dały nóżkom ze znaki ale to zrozumiałe przy intensywnym eksploatowaniu .
W zestawieniu z torbą super ale mnie razi połączenie elementów złotych ( które są wg.mnie wystarczającą ozdobą ) ze srebrnym zegarkiem i naszyjnikiem.
Dobrze widzę masz przy karku podcięte włosy ?
Na torbą zastanawiam się o jakiegoś czasu .Chciałam ciemny brąz ( taką aktualnie potrzebuję ) i nie mogę się zdecydować .

Fashionelka 27 października, 2012 - 7:46 pm

Tak, mam strasznie gęste włosy, a ten zabieg pomaga mi je ujarzmić 🙂

basia 27 października, 2012 - 7:41 pm

hahahahah Eliza zapunktowałaś mi tymi plastrami:P:P czyli nie jesteś idealna:P:P i za to Cię uwielbiam:************** buuuuuuuuziiiiiiiii

Zuzka 27 października, 2012 - 7:59 pm

Ja pamiętam moją wycieczkę po paryżu, po 5 godzinach trampki tak poobcierały mi stopy, że nie mogłam nawet stać. Takie koszty się płaci przy zwiedzaniu niestety, ale jak piszesz, paryż jest tego warty

anka 27 października, 2012 - 7:52 pm

Stylizacja mega! Ale w życiu nie pomyślałabym, że buty za tą cenę mogą tak obetrzeć stopę… 😛

Ilona 27 października, 2012 - 7:55 pm

bez przesady, ja mam te baleriny tylko beżowe i mnie nigdy nie obtarły. Jeśli Eliza chodziła w nich non stop przez 9 godzin to nie dziwne. Każde buty by tak na skórę zadziałały

Aaa 28 października, 2012 - 9:09 pm

Ok, nogi mogą boleć od chodzenia ale jak buty są wygodne to nie obetrą, niezależnie od ceny! 😛

pacz 27 października, 2012 - 7:56 pm

Eliza za kim jesteś? Lega czy Piast? :p

Fashionelka 1 listopada, 2012 - 10:51 pm

Barcelona 😀

EMILKA 27 października, 2012 - 8:07 pm

mam pytanko…. kiedy kupiłaś marynarkę ? 😛 bo od dawna poszukuję w kolorze miętowym

iwillbethereonly4u 27 października, 2012 - 8:15 pm

Ooo z Piastem Gliwice 🙂 jestem z Gliwic 🙂

Beata Rzepka 27 października, 2012 - 8:42 pm

Świetna stylizacja, zwłaszcza marynarka mi się bardzo podoba. Współczuję obolałych nóg 🙂 Wiem coś o tym, niedawno miałam to samo w Mediolanie 🙂 A Paryża zazdroszczę, jeszcze tam nie byłam, mam nadzieję, że zaplanuję taki wyjazd w przyszłym roku 🙂

Venila 27 października, 2012 - 9:30 pm

Skąd ja to znam, kilka dni temu byłam w Londynie i też nogi bolą mnie do dziś

venila 28 października, 2012 - 5:37 pm

SRSLY?

http://vixen1990.blogspot.com 27 października, 2012 - 9:56 pm

sliczna stylizacja;) w sam raz na zwiedzanie;):)

pozdrawiam:)

Juana 27 października, 2012 - 10:36 pm

To w takim razie tak gęstych włosów też zazdroszczę . Oddaj połowę chętnie przyjmę 😉

Fashionelka 27 października, 2012 - 10:38 pm

Chętnie oddam! 🙂

Miss Right 27 października, 2012 - 10:44 pm

W co się ubrać? Nie w co, ale jak przede wszystkim. A przy obecnej temperaturze proponuję ciepło 😉 No chyba, że macie miejsca w sky-boxach to wtedy nie ma tematu. Co to za akcja promocyjna Ekstraklasy jeśli można wiedzieć?

Claaudia 27 października, 2012 - 11:01 pm

fantastyczna marynarka! dawno kupiona?jaka cena ? pozdrawiam 🙂

Fashionelka 27 października, 2012 - 11:02 pm

kilka miesiecy temu, 129zl kosztowala z tego co pamietam

http://anna-and-klaudia.blogspot.com/ 28 października, 2012 - 12:44 am

piękna marynarka 🙂

mysimplecity.blogspot.com 28 października, 2012 - 10:17 am

Piękna jest ta torba, napatrzeć się nie można 🙂
Szczególnie że również na nią czekam ale w dużej wersji. Zamówiłam w poniedziałek ze strony VanMildert (niestety na net-a-porter są tylko te mniejsze jak Twoja), a jeszcze ile się naczekałam żeby w ogóle pojawiła się gdzieś możliwość jej zakupu on-line… Dwa miesiące przymierzałam się do zakupu, na szczęście się udało, oby tylko teraz szczęśliwie do mnie dotarła. MK Hamilton to genialny model, niech się nam dobrze noszą! 🙂

ola 28 października, 2012 - 11:24 am

Eliza,wyglądasz bardzo ładnie,ale szczerze mówiąc nie ubrałabym się tak. Dla mnie to strój zbyt elegancki,na kolację,spacer,ale z pewnością nie na wielogodzinne zwiedzanie. Dużo ważniejsza byłaby dla mnie wygoda niż na to,by fajnie wyglądać na fotkach. Z pewnością postawiłabym na trampki,t-shirt i plecak,a nie ubranie jak z żurnala. No ale co kto lubi 😉

Monika 28 października, 2012 - 11:32 am

Świetna stylizacja .
Piękna marynarka .

Pozdrawiam! M.

Pola 28 października, 2012 - 12:04 pm

Mój pomysł stylizacji na mecz to: czerwone rurki, czarna ramoneska ze skóry,biały zwykły T-shirt i do tego trampki lub szpilki (jak wolisz) i tą czarną torebkę od Prady 🙂 i co Ty na to ? :-p
POZDRAWIAM

klaudia 28 października, 2012 - 12:45 pm

torba jest extra!!

StyleNightcap 28 października, 2012 - 12:48 pm

Nie masz pojęcia jak Ci zazdroszczę! Jeśli chodzi o stolice mody, to byłam jedynie w Londynie i totalnie skradł on moje serce. Stąd też moje pytanie – byłaś w Londynie? Jeśli tak, to które z tych dwóch miast wolisz? Mogłabym prosić Cię o porównanie? Pech chciał, że każdy mój znajomy był albo tu, albo tu… a ja chcąc zaplanować kolejne wakacje nie wiem, czy wybrać się drugi raz do Londynu, czy zobaczyć coś nowego i postawić na Paryż..
PS: O tej torbie marzę już od jakiegoś czasu. Więc dziś do śniadania wzdycham i wzdycham, a wszystko przez Ciebie!
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów 😉

Fashionelka 29 października, 2012 - 1:26 pm

Bylam w Londynie, jest na blogu kilka wpisow z tamtąd. Londyn jest cudowny, ale Paryż zrobił na mnie większe wrażenie. Jest magiczny, zaskakujący, naprawde fantastyczne miejsce.

totalna 28 października, 2012 - 3:52 pm

Zastanawiajace jest to, ze w stylizacjach zmienia sie okrycie wierzchnie. trzy dni chodzilas w tych samych leginsach i koszuli?

Fashionelka 29 października, 2012 - 1:24 pm

Tak, ale 2 dni. Bylismy tam 4 dni a ja moglam wziać tylko kabinowke wiec o braniu całej garderoby nie było mowy. Z reszta nie widze w tym zadnego problemu 🙂

kasiakul 28 października, 2012 - 5:58 pm

Bardzo Ci pasują związane włosy 🙂

Ponura 28 października, 2012 - 5:58 pm

Fajna stylizacja! Ta torba jest bardziej szara, czy bardziej beżowa?

PS. I o co chodzi z tymi włosami?

Fashionelka 29 października, 2012 - 1:23 pm

Torba bardziej szara

Ela 28 października, 2012 - 6:32 pm

Świetna marynarka! idealnie wpisałaś się w paryski szyk;)

savannah 28 października, 2012 - 7:03 pm

świetne połaczenie;-)

UAreFab 28 października, 2012 - 8:54 pm

24 stopni?!?!? super pogodę trafiliście!
co do stylizacji na mecz – coś wygodnego i ciepłego i może przeciwdeszczowego, bo jak dachu nie zamkną znowu to będzie kicha 🙂 szaliczek obowiązkowo z logo drużyny której kibicujesz, ale uważaj gdzie się w nim pokazujesz, bo można dostać… 🙂 hahaha dziś we Wrocławiu był jakiś mecz, a ja wracałam z Łodzi z Fashion Week, kibiców na dworcu pełno, a jeszcze więcej policji… co tam się działo ?!?!?!?! Masakra!

Wirginia 28 października, 2012 - 11:24 pm

Dziękuję! Tez mi przeszło przez myśl kupić te baleriny.. Na szczęście odechciało mi się po obejrzeniu tych fotek…

Fashionelka 29 października, 2012 - 1:22 pm

Ależ ja jestem pomocna 🙂

Justa 29 października, 2012 - 11:07 am

cudowna marynarka i buty, ale szkoda, ze cie tak poobdzieraly 😉

pozdrawiam!

Olga 29 października, 2012 - 12:01 pm

Jesteś zadowolona z Iphone 4s? Trochę po czasie ale zastanawiam się czy kupić

Fashionelka 29 października, 2012 - 12:56 pm

Jestem bardzo zadowolona z niego 😉

Lilia 29 października, 2012 - 4:06 pm

Marynarka prześliczna

zielona-karuzela 30 października, 2012 - 11:25 am

Świetny zestaw. Podoba mi się połaczenia szarego z miętowym. Fajny pomysł by ożywić wszystko panterkowymi baletkami 🙂

Pozdrawiam,
zielona-karuzela

Kaja 30 października, 2012 - 4:38 pm

Ja w podobnym okresie zwiedzałam Paryż, ale wiele lat temu 🙂
Cudowny, jest! Uwielbiam!
Świetnie wyglądasz 🙂

jola 30 października, 2012 - 6:00 pm

Torebki Korsa, w tym Hamiltony można zaleźć w polskim e-sklepie pod adresem chiara-online.pl 🙂

Alicja 30 października, 2012 - 7:04 pm

Zestaw prosty ale idealny do okazji, torba świetna, cała stylizacja bardzo mi się podoba.

Milena 30 października, 2012 - 8:21 pm

śliczne zdjęcia!

AgaGaga 31 października, 2012 - 11:10 am

Mam ta sama marynarke;) 😛 dziewczyny jak sadzicie, czy ta marynarke moge nosic tez zima, wlasnie do czarnych spodni i zimowych outfitow, czy raczej jest to typowo letni kolor.

Dominika 31 października, 2012 - 5:24 pm

Trzeba przyznać że marynarka w takim kolorze wygląda co najmniej ślicznie 🙂

Ilona 25 stycznia, 2013 - 8:13 pm

Ja zawsze jak zwiedzam Paryż to zakładam adidasy i dzinsy, nie musze być pienkie ubrana do zwiedzania. Wygoda to podstawa; zawsze też chodzę rzadko korzystam z metra, chyba że się zapuszcze niewiadomo gdzie to wskakuje w metro do centrum i wiem gdzie mam sie kierować

Kasia 27 sierpnia, 2013 - 1:25 pm

Bardzo ładna marynarka i koszula.

Comments are closed.