Kierunek: Rzym

przez Eliza Wydrych

Z ogromną przyjemnością realizuję plan zakładający comiesięczne wyjazdy do jakiegoś zagranicznego miasta. W czerwcu padło na Rzym. W końcu wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, więc prędzej czy później i tak musiałabym tam wrócić. To będzie mój piąty wypad do tego miejsca, a jestem podekscytowana tak, jakbym miała je zobaczyć po raz pierwszy.

Do Wiecznego Miasta lecę z Paulą, spędzimy tam 4 dni. Zatrzymamy się w moim ulubionym hotelu tuż obok Koloseum. Zaklepałyśmy pokój na 7. piętrze – z pięknym widokiem na panoramę miasta! W okolicy znajdują się najlepsze restauracje, kawiarnie i lodziarnie. Hotel mieści się w samym centrum, więc wszędzie można dojść pieszo. Drogę do Schodów Hiszpańskich czy do Panteonu znam już na pamięć!

mapka czarno biala rzym

Nie mogę się doczekać smakowania tych wszystkich włoskich pyszności. Już widzę nas dwie siedzące w urokliwej włoskiej knajpce, popijające dobrze zmrożone białe wino i nawijające na widelec spaghetti z owocami morza… Potem deser: koniecznie tiramisu! Takie z ogromną ilością mascarpone i z biszkoptami idealnie nasączonymi amaretto. Nie zapominajmy o przepysznych kremowych lodach, z których Włochy słyną! Mam swoją ulubioną lodziarnię znajdującą się tuż obok hotelu. Lody pistacjowe i cytrynowe wygrywają wszystko! Tam jedna gałka jest jak cztery nasze.

Nie mogę się doczekać wieczornych spacerów, idealnych kadrów do zdjęć, pisania relacji na parapecie z genialnym widokiem na Rzym, godzin spędzonych na gadaniu z Paulą i joggingu wczesnym rankiem. W końcu jakoś trzeba będzie spalić te wszystkie pyszności.

Jeśli znacie jakieś miejsca/knajpki warte polecenia, podzielcie się nimi w komentarzach. Będziemy ogromnie wdzięczne!

PS Jeśli chcielibyście zorganizować kilkudniowy wypad do Rzymu, a nie wiecie jak się do tego zabrać, rzućcie okiem na mój poradnik 🙂

ZOBACZ TAKŻE

24 komentarze

Ev 16 czerwca, 2016 - 11:32 pm

Zazdroszczę! 😉

Ila 16 czerwca, 2016 - 11:36 pm

Zastanawiam sie dlaczego latasz w te same miejsca? I to nie jest bron Boze „hejt”, bardzo ale to bardzo Cie lubie, ale jest tyle cudownych miejsc na swiecie, ze ciekawi mnie to czy po prostu nie jestes zainteresowana 🙂 sama uwielbiam Rzym i Londyn, gdzie mieszkam ale chec poznania nowych miejsc jest niezwykle silna 🙂

Eliza Wydrych Strzelecka 17 czerwca, 2016 - 7:31 am

Ila, w roku staram się odwiedzać zupełnie nowe miejsca (Thassos, Dominikana) jak i te ukochane (Paryż, Londy, Rzym). Szukam też tanic okazji więc jeśli mam możliwość wrócić do Londynu, Lizbony, Barcelony za niewielkie pieniądze, od razu się decyduję. W tym roku odwiedzę jeszcze sporo zupełnie nowych miejsc 🙂

magdat 17 czerwca, 2016 - 1:13 am

Czy będzie konkurs na wyjazd z Tobą do wybranego miasta?

Kaśka 17 czerwca, 2016 - 7:21 am

Eliza, koniecznie stołuj się na Zatrzybrzu! To prawdziwie „rzymskie” miejsce z małymi, rodzinnymi restauracjami. NAJLEPIEJ 🙂

zocha-fashion 17 czerwca, 2016 - 8:21 am

My w tym roku uderzamy na Chorwację.
Rzym to cudowne miast. Kocham Włochy !!!

Gio 17 czerwca, 2016 - 9:46 am

Najlepsze lodziarnie (według mnie 🙂 to Gelateria dei Gracchi na Via dei Gracchi 272 Mondo Arancina na Via Marcantonio Colonna, 38. Najlepsze tiramisu: koniecznie odwiedź Pompi przy Via della Croce, 82 niedaleko Placu Hiszpansikego. Pizza: La Montecarlo przy Vicolo Savelli, 13 – pyszna pizza romana i prawdziwy rzumski klimat 🙂 Pozdrawiam z Rzymu! 🙂

Gosia 17 czerwca, 2016 - 11:19 am

Eliza,

Koniecznie idźcie na lody do Old Bridge, genialna lodziarnia, duża kolejka, ale warto!!! Próbowaliśmy z mężem lodów w Rzymie w wielu miejscach, ale te wygrywają!!! Moje ukochane smaki to banan i bacio:) Lodziarnia znajduje się zaraz przy murach Watykanu:) a jeżeli chodzi o prawdziwie Rzymski klimat, ale bez panów ze śniadą karnacją, którzy przed południem atakują Cię, abyś kupiła parasol i kapelusz wątpliwej jakości, a wieczorem róże (na każdym kroku), to tylko Zatybrze:)!!! cudowna atmosfera małych knajpek w wąskich uliczkach, duuuużo mniej turystów, polecam:) ale skoro jedziesz już piąty raz do Rzymu to pewnie sama dobrze o tym wiesz;)

Pozdrawiam Cię serdecznie i baw się dobrze:) Rzym jest cudowny:) Sami z mężem zastanawiamy się, aby w tym roku ponownie odwiedzić Rzym, w nagrodę za zdany egzamin adwokacki 😀

Ciao 😀

Alex 17 czerwca, 2016 - 12:26 pm

Mam kilka knajpek, które są godne polecenia 🙂 są to jednak trattorie, a nie restauracje nastawione pod turystów. Wybierałam takie miejsca, które były polecane na forach przez samych Włochów i faktycznie okazały się strzałem w dziesiątkę! Tak więc na pierwszy ogień – makarony w la scaletta na zatrzybrzu. W sobotę czekaliśmy w kolejce pół godziny! Najlepsza pizza w le copelle na ulicy o tej samej nazwie – wracałam tam 3 razy podczas pięciodniowego pobytu. Niemal każdy wieczór spędzaliśmy jednak w tratorii bardzo niepozornej, ale do której w weekend staliśmy w kokejce przez godzinę. Co istotne, kolejka składała się niemal z samych Włochów. Mówię o trattorii luzzi na san giovanni, niedaleko koloseum. Niesamowity klimat, gwar, przekrzykujący się Włosi i pizze przygotowywane na naszych oczach! Nie polecam jednak nic z sosem pomidorowym z tej knajpy, jakoś mi nie podszedł. Jeżeli chodzi o tiramisu, to w Rzymie smakowało mi kaźde. Jadłam je niemal w każdej kanajpce po obiedzie lub kolacji, ale najbardziej jestem zschwycona tiramisu z Pompi. Jest to bar-cukiernia w kilku miejscach w Rzymie, na re di roma, niedaleko schodow hiszpańskich i watykanu. W lodówkach piętrzą się cudowne słodkości, a ja miałam ochotę zamówić wszystko! Tiramisu truskawkowe, z owocami leśnymi, pistacjowe, czekoladowe z bananami <3 klasyczne również fantastyczne! Pompi faktycznie jest king of tiramisu, jak się podpisuje na plakatach 🙂

Gori 17 czerwca, 2016 - 2:39 pm

Elizo, czy mogłabyś zrobić wpis z aktualnymi miejscami, gdzie można dobrze zjeść, np. te lody, dobre tiramisu? 😉 W tym roku wybieram się do Rzymu z moim przyszłym mężem, chętnie przeczytam taki wpis 🙂 Pozdrawiam!

MARTYNA 17 czerwca, 2016 - 3:13 pm

Tiramisu koniecznie w Pompi! Ja wolę truskawkowe bardziej niż klasyczne. Pizza w Ristorante Pizzeria Luzzi, jedna z tańszych knajp w Rzymie a smak niezapomniany 😀 aż zrobiłam się głodna 🙂

[email protected] 17 czerwca, 2016 - 4:30 pm

A ja już za dwa tygodnie będę przez tydzień gościć na Capri 🙂

Olga 17 czerwca, 2016 - 4:54 pm

Eliza,

byłam w Rzymie dwa tygodnie temu. Polecam Ci absolutnie fenomenalne miejsce na lody.
Już nie poszłam z mężem na żadne inne lody: https://www.facebook.com/guttillaaltagelateria/

Coś absolutnie genialnego. To nie tylko zwykła lodziarnia. To świątynia lodów.

Pozdrawiam,
Olga

Karolina 18 czerwca, 2016 - 12:31 am

Fajnie, bo ja lecę w lipcu i zabieram tam moją mamę 😉 Taki prezent bez okazji od dziecka. Chętnie skorzystam z Twoich wskazówek, bo akurat dla mnie będzie to pierwszy raz w Rzymie.

Olive 18 czerwca, 2016 - 9:02 am

Ja w Rzymie byłam wiele razy, uwielbiam! Oczywiście przede wszystkim knajpki na trastevere. Ale nie znam żadnej konkretnej. Wpis z polecanymi miejscami koniecznie! Jesienią jade znowu, odwiedzic brata ktory jest tam na Erasmusie:)

Sonia 18 czerwca, 2016 - 11:21 am

Już widzę, że Trattoria Luzzi polecona 🙂 przepyszne, prawdziwie włoskie miejsce tuż pod koloseum. Z reguły jest tam w porze kolacji pełno- główne Włochów. Pyszne białe wino; polecam w sumie wszystkie makarony i tiramisu! Poleciła mi przyjaciółka, będę wracać na pewno/

Eliza Wydrych Strzelecka 19 czerwca, 2016 - 11:14 am

Dzięki za polecenie, dziś tam idziemy 🙂

vcdvfsf 18 czerwca, 2016 - 12:58 pm

Najlepsza pizza, najlepsze białe wino – Navona notte przy Piazza Navona!!! Boscaiola po prostu nie do pobicia!

Kamila 18 czerwca, 2016 - 5:25 pm

Jeśli lubisz Włochy to polecam Ci odwiedzić (najlepiej z mężem:)) Sorrento, a stamtąd popłynąć na Capri, booooskoooo. Opróćz tego Amalfi, Positano, Ravello, Furore, jestem pewna, że zakochałabyś się od pierwszego wejrzenia

maria 19 czerwca, 2016 - 10:59 am

Eliza, a gdzie śpicie? daj jakiś namiar na dobrą miejscówkę! 🙂
Pozdrawiam

Eliza Wydrych Strzelecka 19 czerwca, 2016 - 11:02 am

Grand Hotel Palatino <3

Martyna 20 czerwca, 2016 - 12:46 am

We wrześniu planuje podróż właśnie do Rzymu oraz jeden nocleg w Wenecji czy ktos poleci hotel w rozsądnej cenie i oczywiscie dobrej lokalizacji

Anonim 21 czerwca, 2016 - 1:30 pm

Bylam.raz we Wloszech,i dostalam tiramisu z bita smietana z puszki,i ciasteczkami amaretti..Inaczej sobie to wyobrazalam

Pantofelwpodrozy 22 czerwca, 2016 - 11:29 am

Też chcę do Rzymu!!! <3 Byłam tylko raz, ale zdecydowanie uwielbiam to miasto!

Comments are closed.