Lubimy ludzi skromnych. Miło się patrzy na kogoś kto odniósł wielki sukces i zamiast chwalić się wszem i wobec on dziękuje tym, którzy pomogli mu w tym sukcesie i ani słowem nie wspomina o sobie. „Oh jaki skromny i wielki człowiek” – myślimy. Jeśli jednak pojawi się ktoś kto potrafi cieszyć się swoim sukcesem i mówić, że zawdzięcza go ciężkiej pracy, samozaparciu, swojemu talentowi i umiejętnościom zaczynamy odczuwać pewien zgrzyt. „Czy jemu przypadkiem woda sodowa nie uderzyła do głowy?!” Jest cienka granica pomiędzy arogancją, a pewnością siebie. Bezpieczniej jest być skromnym albo takiego udawać. Wiecie, że z badań przeprowadzonych przez markę Dove wynika, że tylko 6% Polek uważa się za piękne?!
Kampania Dove „NaroDOVE piękno„, której ambasadorką jest Dorota Wellman to totalne przeciwieństwo takiego myślenia. Chodzi o to by kobiety na całym świecie głośno powiedziały, że są piękne! Każda na swój sposób i każda z innego powodu. Bez rozkminiania czy ktoś uzna nas za narcyza i osobę zadufaną w sobie.
Kiedy dostałam propozycję udziału tej kampanii zgodziłam się od razu. Sprawa skomplikowała się kiedy miałam dokończyć zdanie zaczynające się od „Jestem piękna bo…” To zdanie miało widnieć na mojej koszulce, w której miałam pokazać się na blogu. Nie macie pojęcia ile mi z tym zeszło. Niby proste zadanie, ale kiedy przychodzi do jego realizacji człowiek głupieje. No bo co mam napisać, jestem piękna bo mam świetne włosy, ładną cerę, super tyłek? To wszystko brzmi tak trywialnie i pewnie od razu zostanę posądzona o bycie zadufanym w sobie narcyzem. Co więcej ludzie pewnie zaczną mi pisać, że moje włosy są mocno średnie, cery też nie mam nieskazitelnej, a o tyłku to już lepiej nie wspominać. Zaczęłam się zastanawiać czy ja w ogóle do tej kampanii pasuję, skoro nie potrafię wypełnić zadania to chyba coś ze mną nie tak?!
I wtedy zrozumiałam, że ta głupia blokada to coś co nakładamy na siebie same ale też coś czego oczekuje od nas społeczeństwo. Bądź sobie piękna ale nie chwal się i nie epatuj tym. A niby dlaczego nie?! Jestem piękna, czuje się piękna i mam gdzieś co pomyślą o tym inni!! Kiedy już zmieniłam myślenie do głowy zaczęły wpadać mi dziesiątki pomysłów na dokończenie zdania.
„Jestem piękna bo nie przestaję działać”. Niby tylko jedno zdanie a tak wiele się pod nim kryje. Dotyczy właściwie każdej sfery mojego życia. Spróbujcie się się przełamać i wymyślić swój manifest. To, że jesteście piękne to pewniak, znajdźcie w sobie to coś to sprawia, że takie jesteście! Nie zapomnijcie skorzystać z aplikacji kreatora koszulek. Spośród osób, które dołączą do akcji marka Dove codziennie wylosuje 100 T-shirtów z manifestami
Noście z dumą swoje koszulki i koniecznie podzielcie się ze mną swoimi manifestami 🙂
48 komentarzy
Jestem piękna BO TAK!!!!!!!
Jestem piękna, bo realizuję się i wychodzę ze strefy komfortu! 🙂
Jestem piękna, bo nie pozwalam nikomu podciąć moich skrzydełek, które wyrastają mi, kiedy realizuję swoje marzenia… niech tak zostanie i życzę tego każdemu 😉
Jestem piękna bo realizuję swoje marzenia!
Eliza, cudne włosy na tych zdjęciach! To naturalny efekt, specjalnie wystylizowany, czy może po prostu spałaś w warkoczu? 🙂
Właściwie to nic nie robiłam. Po prostu umyłam i pozwoliłam im wyschnąć na słońcu 🙂
Masz twarz jak krokodyl ale ok, jestes piekna.
haahah, dzięki 🙂
Jestem piękna bo czuję się szczęśliwa!
Jestem piękna bo każdego dnia budzę się z uśmiechem i zaczynam chętnie pracę zawodową oraz tą nad swoim blogiem 🙂
Jestem piękna, bo uczę się na własnych błędach.
Jestem piękna, bo jestem kochana.
Jestem piękna, bo czuję, że żyje!
Jestem piekna, bo chcę. I mogę. 🙂
W USA kobiety nie maja problemu z wysoka samoocena, a Polki sa za skromne i zbyt surowe dla siebie.
Ale super akcja !!!! Dzięki za ten post
Jestem piękna, bo już wystarczająco długo byłam brzydka 😉
Uwielbiam twój tekst !
Jestem piękna, bo potrafię zaakceptować siebie 🙂
Jestem piękna, bo właśnie takie jest moje wnętrze!
Tylko 6 procent, jakie to smutne 🙁 ja lubię chwalipięty i pewne siebie osoby 🙂
To Ty jesteś piękna i szalenie inspirująca!
Jestem piękna bo… GENY! 😉
Jestem piękna, bo mam pasję 🙂
nerlit.blogspot
Nie gniewaj sie, nie mowie tego przez zlosliwosc, ale bardzo zle wygladasz kiedy masz tak nisko zsuniete na nos okulary. Aviatory tez ci nie sluza (mnie zreszta rowniez). Pozdrawiam i zycze swietnego wypoczynku na Kubie 🙂
Jestem piekna, bo ilosc moich niedoskonalosci moje piekno tworzy.
Jestem piękna, ponieważ jestem sobą!
PS. Eliza – masz piękne włosy, cerę i sexi pośladki 🙂
Jestem piękna bo jestem w ciąży.
No i? Ja nie bo nie moge i to ma byc wyznacznik piekna?
Dla niej tak.Nie wtracaj sie.
Lubię u Ciebie tę kategorię postów. Podoba mi się również, że Twoje wpisy sponsorowane nie są nachalne, a czyta się je naturalnie, bo wciąż piszesz z charakterystyczną dla siebie swobodą. Jesteś piękna, bo nie odpuszczasz i tak jak wspomniałaś – działasz. Wyznaczasz cele i realizujesz je, czego efektem ubocznym dla Twoich czytelników niejednokrotnie jest inspiracja. Myślę, że dlatego tu regularnie zaglądam.
Pięknie dziekuje za ten komentarz 🙂
jestem piękna bo kocham i jestem kochana.
Skad ten fajny kapelusik? 🙂
Jestem piękna, bo uśmiecham się do życia.
Dziś po południu dostałam sms z informacją, że wygrałam koszulkę:)
Agata super! Gratuluję :)))
Z jakim manifestem ta koszulka?
Jestem piękna, bo w pełni akceptuję samą siebie.
:))
Bardzo mądrze i odważnie to ujęłaś!!! Masz rację, że ta granica jest bardzo cienka, ale nie dajmy się zwariować ktoś kto zawdzięcza sukces samemu sobie ma prawo być dumny i o tym mówić, mnie osobiście bardziej przekonuje taka szczerość niż czasami ta przesadna skromność, nie uważasz że większość ludzi w wielu aspektach swojego życia podporzadkowuje się innym i temu jak powinno być? Sama się na tym łapie a potem mam wyrzuty sumienia bo chciałam być sobą, a przecież nie powinno być w tym nic złego… Temat rzeka 😉
To jest absolutnie najlepsze uzasadnienie, dlaczego jest się pięknym!
Jestem Piękna bo, potrafię dostrzec w sobie cząstkę ideału.
Jestem piękna, bo się dużo usmiechem i lubie się dzielić moim uśmiechem z innymi ludzmi ;)To pytanie jest trudne jak wiele innych na które czasami musimy odpowiedzieć czy to starając się o nową prace czy w związku z innymi zadaniami. Zawsze mam z tym problem bo nigdy nie wiem co jest „właściwą ” odpowiedzią …
Kochana Elizo, wczoraj siedząc na konferencji i czekając na swój referat, również dostałam SMS, że wygrałam koszulkę 🙂 ciekawe dzięki komu dowiedziałam się o akcji? 😉 „Jestem piękna, bo uśmiecham się bez powodu :)”
Oj, wczoraj miałam mnóstwo powodów! Dziękuję! :*
Bosko!!!! Gratuluje :)))
Jestem piękna bo pracuję nad tym!:)
To prawda-to ze czujemy się malo atrakcyjne to wina tylko i wyłącznie narzuconych nam przez media i kulturę kanonów piękna. Kobiety zapominają ze największe piękno jest w środku, wartości intelektualne i duchowe świadczą o naszym wewnętrznym pięknie, nie zaś wymiary upodabniajace nas do celebrytek z okładek. Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych, bo bardzo podoba mi sie sposób w jaki prowadzisz bloga:) Ja również wolę urozmaicac swoje wpisy, a mode traktuję jako dodatek. I choć dopiero zaczynam, to daje mi to mnóstwo frajdy i szans na rozwój. Buziaki :*
Jestem piękna bo jestem wyjątkowa i niepowtarzalna to hasło na moją koszulkę, uważam że każda z Nas taka jest i każda z Nas powinna w sobie pielęgnować tą wyjątkowość i niepotwarzalność
Jestem piękna bo: – łamię stereotypy ograniczające dojrzałe kobiety
– stawiam siebie na I miejscu
– czerpię motywację z każdej krytyki /zazdrości/
– lubię wyzwania
– szanuję siebie, swój czas i zasady
– mam styl, klasę i poczucie humoru
– jestem kochana i potrzebna
Jestem piękna bo – potrafię tak właśnie siebie postrzegać!
Jestem w szoku ile wymyslilas! Ja tylko jeden..:)
Jestem piękna bo w końcu się odważyłam żyć tak jak chcę 🙂
Comments are closed.