Toskania słynie z urokliwych miasteczek, z genialnego jedzenia, zapierających dech widoków, świetnego wina i oliwy z pierwszego tłoczenia. W tym zestawieniu nie może zabraknąć term! W Toskanii znajduje się kilka term z gorącymi źródłami. Każde miejsce charakteryzuje się inną temperaturą wody (od 26 stopni celsjusza do 52 stopni) składem i właściwościami leczniczymi. Wstęp do większości term jest darmowy.
Terme di Saturnia
To zdecydowanie najpopularniejsze termy w Włoszech. Zachwycałam się zdjęciami tego miejsca znalezionymi w internecie, chciałam je zobaczyć i doświadczyć kąpieli w leczniczej wodzie. Przekonała nas też lokalizacja. Wybraliśmy te termy z racji bliskiej odległości od wynajmowanej agroturystyki. Zależało nam by być na miejscu rano, wtedy turystów jest najmniej i można rozkoszować się tym miejscem bez tłumów.
Na miejscu byliśmy chwilę po 7:00 i ludzi było już sporo (ok. 30). Nie przeszkadzało nam to w odprężającej kąpieli, ale na instagramowe zdjęcia bez ludzi w tle nie mogliśmy już liczyć.
Jeśli zależy Wam na zdjęciach musicie tam być zaraz po wschodzie słońca.
Właściwości lecznicze
Wody w Termo di Saturnia mają właściwości lecznicze. Wspaniale na nasz organizm działa nie tylko gorąca woda, ale też związki siarki, węgla, plankton czy dwutlenek węgla. Kąpiele w termach pozytywnie wpływają m.in na naszą skórę, stawy, krążenie, przemianę materii.
Informacje praktyczne + coś o czym nie przeczytacie w przewodniku
- Aby dotrzeć na miejsce wpiszcie w nawigację CASCATE DEL MULINO, a nie Termo di Saturnia.
- Wstęp do term jest bezpłatny
- Parking jest darmowy i pomieści kilkadziesiąt samochodów. Podejrzewam, że w sezonie może być tłoczno.
- W drodze z parkingu do term napotkacie restauracje oraz sklep. Jest też automat, który wypieka pizzę z wybranych składników. Genialne.
- Zabierzcie ze sobą gumowe buty, dno jest bardzo śliskie i łatwo można się wywrócić. Co więcej na dnie są kamienie, po których spacer nie należy do przyjemności.
- Przygotujcie się psychicznie na paskudny widok i konieczność obcowania z czerwonymi larwami o wdzięcznej nazwie Ochotka. Znajdują się w wodzie i jest ich cały ogrom. Są totalnie nieszkodliwe, ale często zdarza im się lądować na naszej skórze i się po niej przemieszczać. Zaskoczył mnie ten widok bo nigdzie o tym nie czytałam. Dlatego Wam o tym piszę, byście się mogli przygotować. Podejrzewam, że sytuacja jest podobna w innych termach, ochotki żyją w miejscach z ograniczoną obecnością tlenu w wodzie, lubują się też w mulistym dnie.
Pozostałe termy
Godne polecenia są jeszcze Bagno di Petriolo, Terme di Filippi, Bagno Vignoni.
Bardzo polecam Wam kąpiel w wodach termalnych Toskanii. Uwzględnijcie moje powyższe sugestię, a gwarantuje, że bardzo Wam się spodoba.
9 komentarzy
Jak z bajki!!
Mój entuzjazm wystudziły lekko te ochotki… 😉 karmi się nimi rybki i zawsze do akwa wybierałam takie, które ich nie jedzą 😀
Tak, on były obrzydliwe, ale im dłużej tam byliśmy tym mniej mi przeszkadzały. Jestem pewna, że gdybym wiedziała o nich wcześniej przygotowałabym się psychicznie 😀
W żyyyyciu bym nie pomyślała, że w Toskanii znajdę termy! 😀 Cudne miejsce!
Piękne tam jest ale również nie poleca się tam wybrać z dziećmi. Więc maluchy odpadają i my będziemy musieli poczekać kilka lat
A dlaczego nie poleca sie z dziecmi?
bo jak masz dzieci to masz ograniczone życie i nic nie można robić. :/ taki game over
znam milion przykładow, że to nieprawda 🙂
Co za niesamowite miejsce ? planujemy urlop we Włoszech ale braliśmy bardziej pod uwagę północ, choć teraz…. kto wie ? ?
Czegoś takiego w życiu nie widziałem nawet na zdjęciach! Super 🙂
Comments are closed.