Walentynki nieodłącznie kojarzą się z czerwienią. Na walentynkowe randki zawsze wybieram czerwone akcenty. Nie mam tu na myśli czerwonej sukienki, czy bluzki – stawiam raczej na dodatki w tym kolorze. Czerwona szminka, czerwone szpilki i koniecznie czerwone paznokcie!
Dzisiejszy wpis poświęcę czerwonym lakierom hybrydowym od Semilac, które idealnie wkomponują się w walentynkowy klimat. Semilac ma w swojej ofercie mnóstwo czerwonych odcieni, ale ja pokażę Wam moje top 6!
My Love 026 – Już same nazwa sugeruje, że ten kolor będzie idealnym wyborem na walentynkowy wieczór. To intensywna, ciemna czerwień z różowymi drobinkami. Co prawda nie jestem na tyle odważna by zafundować sobie brokatowe paznokcie, ale uwielbiam łączyć kolor My Love z inną, mniej połyskującą czerwienią (np. Intense Red 027). Jeśli preferujecie czerwień delikatnie wpadającą w pomarańcz to zwróćcie uwagę na równie brokatowy odcień Tango Amore 172.
Intense Red 027 – Klasyczna czerwień. Soczysta, energetyczna i intensywna. Pewne siebie, energiczne i ekstrawertyczne kobiety pokochają ten kolor!
Deep Red 071 – Mój ulubieniec. Głęboka chłodna czerwień. Niesamowicie elegancki odcień. Jeśli sięgam po czerwień, to najczęściej wybieram właśnie Deep Red.
Classic Wine 028 – W tym przypadku mamy do czynienia z barokową czerwienią z odrobiną wiśniowej tonacji. Wino w nazwie znajduj się tu nieprzypadkowo. W tym roku postawiłam właśnie na Classic Wine w połączeniu z brokatowym kolorem Spicy Salsa 181
Pierścionek – W.KRUK
Dajcie znać jaki jest Wasz walentynkowy wybór! 🙂
21 komentarzy
Cześć,
Standardowo żaden, bo mój narzeczony nie przepada za czerwonym lakierem do paznokci 😉
Pozdrawiam,
Kasia
Ooo a to ciekawe! Zwykle panowie lubią czerwień na paznokciach 🙂
Pragnę zaprosić na mojego bloga :).
U mnie w tej chwili deep red 🙂
Uwielbiammmm!
Przepiękny kolor 🙂
Dla mnie czerwień na paznokciach tylko na specjalne okazje, szczególnie taka w tonacji wisni.Na codzien francuski beżyk.
Sexy Red z Semilac;)
Piękny, soczysty kolor!
Co to za sweterek?:)
Ahh zapomniałam oznaczyć. Dzięki za przypomnienie! To dzieło marki Monika Kamińska http://monikakaminska.com/kategoria/private-sale/czerwony-welniany-golf
Ja na pewno postawię na jakąś czerwień, najlepiej taką głęboką… W środę idę na hybrydę do „nowej pani od paznokci”, zobaczymy, co mi zaproponuje 😉
Przy okazji mam pytanie z zupełnie innej beczki: pod koniec lutego wybieram się do Londynu i za bardzo nie wiem, jakiej pogody się spodziewać. Jakie ciuchy byś ze sobą zabrała na moim miejscu?
Pozdrawiam 🙂
Ala, sprawdz pogodę kilka dni przed wyjazdem i po prostu dopasuj ubrania do temperatury. Na ten moment temperatua w Londynie wynosi 6-8 stopni, to cholernie zimno. Wzięłabym ciepły płaszcz, dżinsy, sztyblety/botki i ciepłe swetry 🙂
Ja od lat noszę paznokcie tylko w odcieniach czerwieni. Mam ich chyba z 30 🙂
Na początku tak miałam, że jak już robiłam hybrydę to w grę wchodziły tylko czerwienie i beże. W 2017 zaczęłam eksperymentować i bardzo to polubiłam. Wylądowałam nawet z multichromem na paznokciach 🙂 http://fashionelka.pl/hot-trend-multichrom-na-paznokciach/
Ja uwielbiam intense Red
Ogólnie lubię czerwień na paznokciach
Czerwień jest super seksowna i elegancka jednocześnie 😉
Czerwień zawsze w modzie!
Zdecydowanie! 🙂
Mój Mąż uwielbiam jak mam czerwone paznokcie. Nie ważne czy są krótkie czy długie. Najważniejsze żeby były zadbane i pięknie pomalowane na czerwono :).
Piękny, krwisty kolorek 😉
Comments are closed.