Malowanie pisanek przed świętami Wielkiej Nocy i pieczenie pierników przed Bożym Narodzeniem to już nasza mała tradycja. Spotykamy się w babskim gronie, plotkujemy, podjadamy i tworzymy. Nie chodzi o to, żeby pisanki były idealnie piękne jak ze sklepowej wystawy. Chodzi o dobrą zabawę i podtrzymywanie tradycji, bo przecież robienie pisanek to staropolska tradycja.
Z racji tego, że każda z nas coś przyniosła, miałyśmy pełen wachlarz barwników, kolorowych pisaków, naklejek, ale też cekinów, wstążek i sznurków. Barwiłyśmy jajka kurze i ozdabiałyśmy jajka styropianowe.
Jajka styropianowe to świetna alternatywa dla wydmuszek. Możemy powbijać w nie cekiny, materiałowe elementy i ozdobić je tasiemkami. Mamy do wyboru styropianowe jajka wielkości jajek przepiórczych, kurzych i strusich. Dostaniecie je w Empiku, Almie czy w Tesco.
Tasiemki, cekiny i igły (krótkie) kupicie w pasmanterii.
W tym roku było nas aż siedem! Jolka, Baśka, Magda, Kamila, Ewa, Kaśka – możecie być z siebie dumne! 🙂
Poniżej nasza radosna twórczość.
28 komentarzy
Piękne!
Fajne z Was babki! 😉
Piękne:)
Czekam na kolejne spotkanie z niecierpliwością 😀 miło i kreatywnie spędzony wieczór 🙂
Bardzo fajne pisanki 😉
śliczne ! gratuluje talentu 🙂
Jakie śliczne! 🙂
Mnie się najbardziej podobają te dwie, wiosenne pisanki z trzeciego zdjęcia
Cudne są, to dzieło Kasi! 🙂
małe arcydzieła:))
Ja w ubiegłym roku otrzymałam kilka pisanek z flakonami perfum i nazwą mojego bloga. Wyglądały super! Szkoda, że nie można u Ciebie wklejać zdjęć w komentarzach, bo z chęcią bym je pokazała 😉
Tradycja świetna, tym lepiej jeśli pielęgnowana w gronie bliskich osób, bez pośpiechu z chwilą na rozmowę, refleksje 🙂
Śliczne są! Szkoda, że my z mamą nie mamy więcej osób do towarzystwa w malowaniu, co roku jesteśmy we dwie i nikt nie dołącza.
z cekinkami – bomba 🙂
Cekiny? Świetny pomysł, nie wpadłabym na to przyznam szczerze 🙂
wyglądają świetnie 🙂
Urocze, najpiękniejsze są na drugim zdjęciu i cudne jest jeszcze to jajo ze złotych cekinów 🙂 ja niestety w tym roku nie mam czasu i stawiam na pisanki farbowane cebulą 😛
Bardzo fajny zwyczaj z malowaniem pisanek aczkolwiek u mnie w domu jakoś tak nie ms chetnych 🙂 Za to przed kazdymi swietami wsrod moich domownikow ujawniaja sie talenty kulinarne, glownie cukiernicze 😉
Pozdrawiam i Wesołych Świąt 🙂
Eliza, chyba miałaś na myśli szpilki? 😛 Smacznego jajka!
Prześlicznie Wam wyszły. Wesołych Świąt!
Świetne te jajeczka!:)
Witam
Pamiętam jak moja babcia zawsze skrobała jajka i kolorowała w różnych naturalnych składnikach np: czerwona cebula. Nie chcę tutaj jakoś krytykować współczesnej metody ozdabiania jajek bo są również piękne , jednak kraszanki mają swój urok i swoją tradycję. Coraz rzadziej się spotyka tego typu wzory w polskich koszach.
Super
Piękne pisanki, dosłownie jak dzieła sztuki:). No ale ja już się cieszę, że już po świętach i wracamy do normalności. Dzisiaj pisze o tym jak pozbyć się ze swojego życia cukru oraz o sposobach zastąpienia go:).
Elizo, w Lublinie masz Stowarzyszenie Twórców Ludowych, które organizuje cykle warsztatów malowania pisanek, robienia palm wielkanocnych, itd.: http://www.zgstl.pl/aktualnosci/2015/akademia-sztuki-ludowej-2015.html
Myślę, że warto się tam wybrać, aby tradycja lokalna byłą podtrzymywana. Na następny rok już się umówiłam z koleżanką, która pięknie maluje pisanki woskiem i ozdabia innymi technikami – nie święci garnki lepią, może i ja się nauczę 🙂
Prześliczne. Spóźniłam się – dopiero zobaczyłam wpis, ale na pewno powrócę do niego za rok. Takie jajka potarfią idealnie udekorować świąteczny stół!
W przyszłym roku też na pewno zaproszę koleżanki na taką „imprezę” ;)! Już z Gwiazdkowego spotkania wzięłyśmy przykład w zeszłym roku i umówiłyśmy się na pieczenie pierniczków 😀
prze piękne takie pisanki 😉 … pewnie koszyk wyglądał obłędnie ! 😀
Niektóre z waszych pomysłów są naprawdę fajne!
Comments are closed.