Nie sądziłam, że tak fajnie jest nad polskim morzem. Serio. Jeśli na wakacje to zawsze za granicę, do ciepełka, lazurowej wody i białego piasku. Wypadu nad polskie morze nawet nie miałam w planach. Wymówek było sporo. A to pogoda niepewna, a to za daleko…
Szukaliśmy miejsca, gdzie moglibyśmy spędzić rocznicę i odpocząć. Chcieliśmy wziąć ze sobą psy, więc musieliśmy iść na kompromis. Lot samolotem odpadał, bo Rambo i Rocku już dawno przekroczyli 8kg, a do luku bagażowego nigdy bym ich nie wsadziła. Do wyboru było Zakopane, Bieszczady i Sopot.
Padło na Sopot. Jestem tym miejscem zachwycona i oczarowana. Czemu nikt mi nigdy nie powiedział, że tu jest tak cudownie? Plaża piękna i czysta, mnóstwo zieleni, świetnych knajp, a pogoda jaka nam się na te 5 dni trafiła przeszła nasze oczekiwania. Psy są w siódmym niebie, ale o nich napiszę Wam w kolejnym wpisie z serii Buldog w wielkim mieście.
Jest tak ciepło, że codziennie plażujemy!
Wszyscy polecali by odwiedzić ten bar i zjeść zupę rybaka oraz tatar z łososia…
Zupa mistrzowska. Ogromne kawałki ryb, cudowny smak, który uzależnia. Od niedzieli jemy ją codziennie na drugie śniadanie. Tatar też pycha!
Kolejnym polecanym przez Was miejscem była restauracja Flaming&co. Wpadliśmy tam na kawę i przepyszną bezę z owocami leśnymi. To miejsce zdecydowanie przypadło mi do gustu. Usiedliśmy w „ogródku” czyli na plaży. Pod stopami piasek, wygodne leżaki, pyszna kawa i ciacho – czego chcieć więcej?
Molo zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Pięknie wygląda to połączenie surowego drewna z bielą. 
Zatrzymaliśmy się w hotelu Mera. Jestem w nim zakochana i wiem, że jeśli wrócę do Sopotu (a wrócę na pewno) to się w nim zatrzymam ponownie. Światowy poziom, imponujący design, pyszna włoska restauracja i basen na dachu z CIEPŁĄ wodą. 
To stąd pisałam dla Was ten tekst. Praca w takich warunkach jest zdecydowanie przyjemniejsza.
Wiem, że mieliśmy ogromnego farta jeśli chodzi o pogodę. Sezon się skończył, jest więc mniej turystow, co zdecydowanie pomaga w pełni korzystać z tego pięknego miejsca. Obiecuję już nigdy nie hejtować polskiego morza i nie mogę się doczekać kiedy tu wrócimy!
98 komentarzy
Eliza to pierwsze zdjęcie jest takie pozytywne, że uśmiech automatycznie pojawił się na moich ustach. Uwielbiam Twojego bloga właśnie za to. Dostarczasz nam codzienną dawkę przyjemnych widoków. Chciałabym żyć Twoim życiem. Musi być idealne 🙂
Widziałam Was dzisiaj na deptaku z psami. Chyba nie było osoby, która by się za nimi nie obejrzała ahhaha słodziaki
Sopot super, tylko tej zieleniny w wodzie mogłoby być mniej albo nie być wcale 🙂
Zapraszamy do Gdyni, niedaleko a rownie fajnie nowocześnie i stylowo 🙂 Mam to szczeście ze mieszkam w,3miescie i nie zamieniłabym tego miejsca na zadne inne!
Sylwia, nie dziwię się!
Fash wyglądasz super 🙂
Przez Ciebie zatęskniło mi się do polskiego morza 😀 fakt, że z pogodą się Wam poszczęściło (sama tyle co wróciłam z Chorwacji i mieliśmy kilka dni deszczu), ale i w chłodniejsze dni Bałtyk nie traci uroku – ja uwielbiam spacerować brzegiem morza 🙂 piękne zdjęcia!
Nigdy wcześniej nie byłaś w Sopocie? ;>
Niet!
Serio?! Jeżeli jeszcze jesteście w 3city, to pojedzie do Dębek albo do Juraty tam jest dopiero plaża:)….
Dokładnie! Plaża w Juracie należy do najczystszych w Polsce. I jednej z najczystszych w Europie.
A jak nie ma idealnego słońca na plażowanie, to polecam spacer z Juraty na Hel. Rowerzyści może i będą się trochę dziwnie patrzeć, ale co tam.
Narobiłaś mi ochoty na tą bezę… tak na dobranoc 😉
Promieniejesz! 🙂
Super,że się przekonałaś;) Ja z moim M co roku wyjeżdżamy nad polskie morze i właśnie do Sopotu;) Z pogodą fakt, bywa różnie ale ten klimat ajććć uzależnia. Nie wyobrażam sobie roku bez wypadu nad nasze morze…;)
Ale zazdroszczę! Mam nadzieję, że też uda mi się tam pojechać za rok. Oby tylko pogoda dopisała! 🙂
To prawda, w tym roku pogoda jest przecudowna! Całe lato było pięknie i nadal tak jest 🙂 Polskie morze jest cudowne i jestem szczęśliwa, że jestem z Trójmiasta. Wybierzcie się teraz na festiwal filmowy w Gdyni 🙂
Eliza, ile kosztuje nocleg w tym hotelu?
Rożnie, zależy czy to dzień tygodnia czy weekend, sezon czy nie. My za 5 dni zapłaciliśmy 2000zl
Byłam w Mera i faktycznie swiatowy poziom
Wschód słońca na molo jest wspaniały! Niezapomniane przeżycie 🙂
Pogoda to naprawdę Wam się trafiła idealna. 😉
Lubię polskie morze, tylko najgorsze jest właśnie to, że z pogodą różnie bywa.
Jechać nad morze i marznąć… o nie.
aaaa! Ty hejtowalaś Sopot? Jak możesz! Ja kocham Sopot, genialnie tam jest! Piękne Monte Cassino, świetny klub Mahiki, jeszcze latem było Orange Kino Letnie na molo <3 to dopiero był widok!
Nie Sopot a polskie morze ;D
Od siebie mogę polecić torcik z białej czekolady w sopockim Sheratonie (koło molo) :p co prawda dla mnie to tortu nie przypomina tylko bardziej mus z białej czekolady ale jest przepyszne!
Z pogada to Ci się trafiło! A ten basen to cudo ! Nie wiedziałam, że w Polsce takie mamy ! Ja również częściej stawiam na zagranicę niż Polskę.
Jak Sopot to tylko Mera!!!
Też uwielbiam Mera Spa Hotel – byliśmy tam już trzy razy 🙂 Nawet jak pogoda jest kiepska, to masaż gorącymi kamieniami w pełni to rekompensuje!
Kocham Sopot, nie ma dla mnie lepszego miejsca nad polskim morzem <3
Powtarzam się, ale… mega zazdroszczę! 🙂
Eliza wypożyczcie rower i zróbcie sobie wycieczkę pasem nadmorskim z Sopotu do Gdańska 🙂 coś cudownego.. Z jednej strony lasek a z drugiej plaża i morze:) Mieszkam w Gdańsku i bardzo często jeździmy całą rodziną tą trasą… A teraz po sezonie jest zdecydowanie przyjemniej 🙂
Czesc!
Co to za szminka i jaki kolor dokladniej jesli mozna wiedziec?;))
Chanel kolor pirate, identyczną ma jeszcze Dior kolor red carpet 🙂
Ale super ze Ci się tak podobalo! pozdrawiam z pięknej Gdyni !
A to chyba ten hotel z Tap Madl. Poprawcie mnie jesli sie myle 🙂 Ale jesli to ten, to też z chęcią go odwiedzę 🙂 A jak wyglada to cenowo?
Buziaki
Eliza, a możemy się spodziewac jakiegoś vloga z Sopotu? 🙂
Sopot rządzi! Byliśmy w sierpniu, a już tęsknimy 🙂
My w niedzielę wróciliśmy z nad morza, doprawdy z Jastarni ale Sopot też zaliczyliśmy. I wiesz powiem szczerze ze Sopot ładny jest bardzo i molo też ale molo w Juracie… wow. Może i mniejsze ale jaki spokój, piękne morze, a po drugiej stronie ulicy piękna plaża…
Opcja lajkowania komentarzy by się przydała 🙂 Też kocham Juratę. Wakacje bez Juraty czy Jastarni to nie wakacje. Każdego idealna pogoda. Zawsze niczym znad Morza Śródziemnego!
Fash, moge zapytać, ile masz lat? 🙂
jeszcze 24 😀
My z mężem też jesteśmy pierwszy raz w Sopocie tyle że nie z powodu rocznicy a miesiąca miodowego i faktycznie jest tu pięknie 🙂 Molo bije inne na głowę 😉 . Dzisiaj chyba Cię widziałam w Barze 🙂
Pozdrawiam,
Asia
Byliśmy w Barze Przystań na kolacji i właśnie umieram z przejedzenia. Najgorzej 😀
Sopot to zdecydowanie moje ulubione miejsce w Polsce! Studiowałam tam cztery lata i super wspominam ten czas. Uwielbiam każdy zakątek miasta i fajne knajpki. A wieczorem na parkiet do klubu 🙂
Nam marzy się zobaczenie morza zimą. To musi być wspaniały widok… 🙂
My też ostatnio się zakochałyśmy w Sopocie. Obce chwalimy, a swojego nie znamy.
To ja Ci polecę restaurację „Piaskownica”, też przy samej plaży, trzeba iść w deptakiem w stronę Gdyni, nie pamiętam przy którym wejściu to jest. Bardzo dobre pierogi z jagodami/malinami, dorsz, a nawet śledzie, których generalnie nie lubię. Klimatyczna knajpka.
Uwiebiam Sopot i czesto tam wracalam w poprzednie lata:) Trafiliscie na cudna pogode
No pewnie, że fajnie jest nad polskim morzem:) I to nie tylko w Sopocie i innych kurortach, ale też w mniejszych miejscowościach – Karwia, Dębki. Co roku tam jeżdżę na relaks. Szczególnie poza sezonem można znaleźć puste, szerokie plaże, ciszę i spokój. Jakiś czas temu wrzuciłam tegoroczną relację z wakacji na mojego bloga. A z Sopotu miło wspominam imprezy w Sfinxie i Monciak tętniący życiem w sobotnią noc:)
Albo Karwieńskie Błota, tylko nie powiem czy I, czy II. Ale zdecydowanie od Helu po Białą Górę.
Sopot jest przepiękny, zwłaszcza kiedy trochę opustoszeje z turystów. duża zasługa w tym jednak pogody, mieliście szczęście, że trafiła Wam się taka słoneczna! świetne miejsce w tym okresie na spokojny wypoczynek 😉
Polecam spacer również po górnym Sopocie: willowe dzielnice z piękną architekturą, Łysa góra z której roztacza się przepiękny widok na zatokę i Gdańsk, Opera Leśna i Morskie oko. To wszystko w górnym Sopocie. W Sopocie jest wszystko co sobie wymarzysz: molo, morze, plaża, lasy, górki, wyścigi konne, korty tenisowe, baseny, stadion rugby, stadion lekkoatletyczny, piękne parki, punkty widokowe i urokliwe uliczki z charakterystyczna dla Sopotu architektura.
Zapomniałam jeszcze dodać o promenadzie i alejkami dla rowerów w stronę Gdyni i Gdańska 😉
To jak z tego powiedzenia: „Cudze chwalicie, swojego nie znacie.”. Polskie morze jest piękne, tak jak i góry. Wiele jest cudownych miejsc, trzeba się tylko przejść i pozwiedzać. Pierwsze zdjęcie jest super. :)/
oj narobilas mi smaka ta zupa rybna:-) mam takie pytanie z innej beczki: czy czesto pracujesz na macu poza domem? czy ekran nie odbija sie od slonca za bardzo?pytam bo sama chcialabym kupic podobny model i jeszcze sie troszke waham.warto?
Szczerze się dziwię, że Polacy nie doceniają tego, co mają pod nosem i szukają czegoś „lepszego” za granicami kraju. Mieszkam nad morzem od urodzenia, nieopodal Gdyni. I prawdę mówiąc – brakuje mi tutaj tylko gór – drugiego ukochanego miejsca w Polsce 😉 Cieszę się, że u Nas Ci się spodobało. Latem pogoda była bajeczna i do tego rozpieszcza nas do dzisiaj! Również prowadzę bloga i jeżeli chodzi o wakacyjne posty to często dodawałam je właśnie z plaży 🙂 tutaj człowiek się uspokaja.
zapraszamy częściej!
Doceniać doceniamy, tylko ekhem.. zbyt często pogada nie taka 🙂
Fajny hotel :))) ale 2000zl to pewnie za osobe ?? Na stronie sa podane inne ceny, chyba że miałaś jakiś promo kod?
Za 2 os pokój
Ja też byłam tylko raz w Sopocie, w zeszłym roku z okazji koncertu Rihanny na Openerze i powiem Ci, że też zrobił na mnie mega pozytywne wrażenie. Szkoda, że w tym sezonie tego nie powtórzyliśmy, bo Twoje zdjęcia przypomniały mi o świetnych chwilach w tamtym miejscu. Jestem tylko troszkę zawiedziona, że jest tak mało zdjęć z Rambkiem i Rockim. 🙂
A mówiłam w Pnś, że warto jeździć nad polskie morze 😛
cellulit! <3
Moj kochany <3
hehe,też zwróciłam na niego uwagę,bo aż bije po oczach 😀 brawo Eliza za normalność,w końcu prawie każda babka ma takie problemy ;D
A ja musiałam się długo przyglądać zanim ten cellulit zauważyłam! Jeju to nie chcę myśleć nawet o tym co ja mam na nogach 😀 bo na taki jak ma Eliza to nawet bym nie zwróciła uwagi:D
Polskie morze ma swój urok .Ja je uwielbiam! Ale na wakacje rzeczywiście lepiej za granicę. Wbrew pozorom cenowo wychodzi podobnie, a masz pewna pogodę, piaszczyste plaże i ciepłe morze. Nad Bałtyk można się na kilka dnia przejechać i tak:) Widzę, że masz coraz lepsze zdjęcia. Super, że tak pracujesz nad blogiem!
Sopot! Cudowny! Moje miasto..bralismy slub w grand hotelu.. Rowniez we wrzesniu:)
Bardzo pozytywny wpis!
Na jakąś niesamowitą promocję trafiłaś. Niespotykaną wręcz w tym miejscu. 7 nocy dla dwóch osób 10 200zł. 5 razy drożej.
A ja bralam slub w stylu marynistycznym w poprzednia sobote w Sopocie, i tez spalam w Merze! Ale Ciebie nie widzialam 🙁 Moze Ty widzialas nas, nasz szalony orszak weselny i naszch gosci poprzebieranych za piratow, marybarzy i syrenki! 🙂
My przyjechaliśmy w niedziele wieczorkiem, więc nie widzieliśmy Was 🙁
A miały być Bieszczady…. Nie chce Ci się po górach chodzić? 😉
Btw czy ktoś mi pokaże na którym zdjęciu jest cellulit? Najlepiej jak to zrobi sama właścicielka 😀
Bieszczady na pewno odwiedzimy, może jeszcze w tym roku 🙂
PS cellulit jest na zdjęciu, na którym trzymam kubek haha
Sopot jest owszem piękny, ale drogi i pod tym względem rzeczywiście można go porównywać z zagranicznymi kurortami, ale tam jest gwarancja dobrej pogody. Nad naszym morzem trzeba mieć szczęście do pogody. No i jeszcze woda chłodna :/
Bardzo Ci zazdroszczę 🙂
Bardzo mnie zachęciłaś do odwiedzenia Sopotu. Nie byłam nad polskim morzem już ładnych parę lat, ale takie ładne zdjęcia dodałaś że może za rok się wybiorę z dziećmi. Jedyny ból to pogoda w Polsce, nigdy nie wiadomo czy nie będzie lało cały tydzień.
No właśnie, tylko ta pogoda… 🙂
Też byłam w tym roku w Trójmieście! 🙂 Powiem Ci jedno Elizka odnośnie pogody – dwa razy podczas mojego pobytu w Sopocie (zwiedzałam też Gdańsk i Gdynię) LAŁO. Co w związku z tym? Nic, ponieważ nawet deszcz nie odbiera temu miejscu uroku! 🙂 Nie martw się pogodą, bo w Sopocie zawsze jest co robić! 🙂 Byłam drugi raz i na pewno jeszcze nie raz tam wrócę :-).
Pozdrawiam! :*
Sam się zakochałem w Sopocie, jeszcze kilka lat temu, jak spędziłem tam najfajniejsze wakacje życia, gdzie poznałem swoją żonę 🙂
Mnie w Sopocie zachwycają j mocno stare dzielnice willowe. Mają swój urok z górną częścią w drewnie i ornamentach.
Odcień szminki jest piękny <3
Piękne zdjęcia i stylizacje!
Oooo proszę 🙂 A ja z mężem i naszym psiakiem spędzimy tam Święta Bożego Narodzenia – w tym samym hotelu. Bo z kolei ja uwielbiam jesień/zimę i zimowy pobyt nad morzem to dla mnie raj 🙂
Pozdrawiam
Fajny post. Sama wybieram się jeszcze na krótki urlop w góry jeszcze w tym roku. W październiku zawsze wybieramy się na weekend do Zakopanego. Kocham góry szczególnie jesienią 🙂
Elizo, zdradzisz mi skąd posiadasz takie piękne baleriny? sama takich szukam ale widuje tylko same modele z kokardkami…
Jak można nie lubić polskiego morza?! Dobrze, że wreszcie zmieniłaś zdanie :p Ja je kocham i nie wyobrażam sobie wakacji bez wyjazdu na północ. Od kilku lat jeżdżę z Narzeczonym za granicę w okolicach czerwca i po sezonie we wrześniu nad nasze morze. I szczerze? Nie ma nic lepszego niż rybki i piasek u nas. Byłam w tym roku na Lazurowym Wybrzeżu i jestem bardzo zniesmaczona. Plaże prywatne wysypane piaskiem dla gości, zejście do morza kamieniste, plaże publiczne brudne i zaniedbane. Jedyną zaletą jest pewna pogoda, ale ostatnio i u nas coraz z tym lepiej. Jeśli ktoś uważa, że większym lansem jest pojechać na wakacje na Lazurowe Wybrzeże niż np. do Sopotu, to jest snobem, który nie potrafi docenić tego co mamy na miejscu i jara się tym co zagraniczne. Nieważne, że gorsze, ważne że zagraniczne…
Eliza! Jakie długie włosy *.*
witam
ja mam takie pytanie techniczne:
jak sie dodaje post z wordpressa, bo ja mam bloga na blogerze ale jak to zrobic by miec oprogramowanie wordpress, czy trzeba najpierw wykupic hosting na wordpress?Probowalam zainstalowac oprogramowanie wordpress z strony i tylko jest jakis zip i sie nie da tego zainstalowac.
pozdrawiam
gosia
Sopot piękne miasto, prawie moje rodzinne (: Nie ma to jak Trójmiasto!
Niestety ale bez wzajmnosci.
Oj smuteczek wielki
co tam molo masz tak piękne włosy,że nie zwróciłam uwagi na molo 😀
Ta beza nie daje mi o sobie zapomnieć odkąd zobaczyłam ją na Insta … i chyba wybiorę się w przyszły weekend na nią do Sopotu! 🙂 Eliza, wierzę, że Twoje posty o Barcelonie, Rzymie czy Paryżu mają podobną siłę sprawczą 😉 PS. Ale może na wszelki wypadek wrzuć do każdego zdjęcie czegoś tak dobrego, żeby nie było można się oprzeć ;))?
Kiedy następny wyjazd i gdzie?:-) lubię bardzo Twoje podróżnicze wpisy:-)
Jutro Gdańsk, a w listopadzie Londyn 🙂
Witaj w klubie „zakochanych w Sopocie”! Ja też wpadłam po uszy i trwa to już ponad 7 lat!
U mnie sprawy zaszły daleko dalej – uwielbiamy jeździć tam nie tylko latem ale o każdej porze roku a szczególnie zimą. Jeśli jesteś ciekawa moich sopockich wrażeń zapraszam do lektury mojego bloga „zakochana-w-sopocie.blogspot.com”. Tylko tacy zakochani jak Ty są w stanie zrozumieć moje totalne zauroczenie!
W tym roku , w maju – podczas mega upałów(okolice 24-tego) byłam w Sopocie u koleżanki, która mieszka 5 min spacerkiem od Grand Hotel…Wybrałyśmy się na spacer o 12 w nocy brzegiem morza, potem molo i powrót mąciakiem do domu….Cóż moge powiedzieć-musicie sami sprawdzić, jakie to przeżycie 🙂
A dopłacałaś coś za buldogi? Planuje się wybrać w lutym na 3 dni i nie wiem, czy będą chętni na przyjecie mojego berneńczyka 🙂 nigdy nie widział polskiego morza i muszę to zmienić! 😀
Sopot jest w porządku;)
Nie dziwie się. Jak byłam na szkoleniu w Sopocie to postanowiłam również zrobić dodatkowy urlop i zostałam dłużej. Sopot to przepiękne miasto. Również byłam w hotelu mera i ciesze się niesamowicie że udało mi się znaleźć tak dobry hotel.
Świetny wybór, choć – szczerze mówiąc – każdy inny (Zakopane czy Bieszczady) też byłby dobry 🙂 i zazdroszczę miejsca do pracy, też chętnie bym się tam teraz przeniosła…
Comments are closed.