To miał być wpis z inspiracjami dotyczącymi ślubnych fryzur. Chciałam Wam pokazać piękne propozycje fryzur dla panien młodych z długimi, krótkimi czy średniej długości włosami. Podczas poszukiwań „fryzur idealnych” wpadłam na tyle szkaradztw, że postanowiłam zupełnie zmienić koncepcję i pokazać Wam fryzury będące totalnym przeciwieństwem tych wymarzonych czy choćby ładnych. Chociaż w sumie to nie wiem, może ja się nie znam? Nie doceniam wkładu pracy, poświęconego czasu, inspiracji, pomysłu? Oceńcie sami.
Jedna korona to za mało? Jesteś przecież królową i należy Ci się więcej, prawda? Ta fryzura umożliwy Ci założenie nie jednej, nie dwóch ale aż trzech korony! Koleżanki umrą z zazdrości, a przyszły mąż pęknie z dumy, w końcu poślubi potrójną królową!
Ogromny kok, niesamowity połysk(czyżby liznęła ją krowa?) i wstążka przepleciona przez milion pasm włosów. Misterna robota. Wielki szacun dla fryzjera. Sami przyznacie, że efekt jest imponujący.
Panna młoda jak Matka Boska? Tylko dzieciątka brakuje.
Pozostajemy w boskim klimacie, aureola z pereł doda +100 do świętości, a może nawet do czystości?
Lubicie brokuły? Ta pani lubi je do tego stopnia, że zapragnęła mieć jednego na swojej głowie!
Kompleks zbyt wysokiego czoła? Żaden problem. Udawana grzywka z trzech pasm włosów załatwi sprawę. Do tego fikuśne upięcie, różowe kwiatki we włosach i gotowe! Piękna panna młoda jak malowana.
Wciąż masz wałki we włosach, a do ceremonii zaślubin kilkanaście minut? Daj spokój, kompletnie nie doceniasz tego co masz na głowie. Wypuść tylko grzywkę, wyprostuj ją, a wałki zostaw! Przecież taka fryzura to ostatni krzyk mody!
Fryzura pt. Fale Dunaju
Niby delikatna i kobieca, a jednak nie do końca. Widać wyraźną inspirację filmem Karate Kid. Gustowna opaska niczym bandana, idealnie sprawdza się podczas treningu, czy podczas ślubu i wesela też? Przynajmniej panna młoda nie będzie musiała przecierać potu z czoła. Druga sprawa, czy ona w ogóle je ma?!
Jak widzicie daleko idące inspiracje potrafią zaskoczyć czy wręcz zaszokować. Panny młode jak blogerki inspirują się wszystkim: sztuką, filmem, religią czy florą. Fryzury przypominają brokuły, fale Dunaju, czy wałki do włosów. Czym jeszcze panny młode nas zaskoczą?
PS Jeśli nie zgadzacie się z moimi podpisami i uważacie, że inspiracja była zupełnie inna, dajcie znać poniżej 😀
PS2 Co jakbyście MUSIAŁY wybrać jedną z tych 9 fryzur? Która Waszym zdaniem jest najlepsza z najgorszych?
116 komentarzy
Eliza czekam na propozycję fryzur idealnych na wesele!! A te fryzury faktycznie- czysta patologia! 🙂
Hahahahah Eliza <3 Brokuł…..
Uwielbiam Cie!
Ostatnia fryzura kojarzy mi się z Halloween i przebraniem za mumię. Albo przynajmniej z wizytą na ostrym dyżurze z dziura w głowie.
’Brokułowa’ fryzura i ta z 'grzywką’ najlepsze 😀 Masakra, zastanawiam się to się decyduje na takie uczesania 😀
Faktycznie ohydne. Moim zdaniem w dniu ślubu nie powinno się czesać w zbyt wymyślne fryzury, najładniejszy jest naturalny wygląd. Elizo mam nadzieje, że nie zrezygnujesz z pomysłu z pięknymi fryzurami:)
Nie rezygnuję 😉
Z niecierpliwością czekam na post z najpiękniejszymi fryzurami ślubnymi 🙂
cos strasznego!ale mam nadzieje ze uda Ci się jeszcze dodac wpis z inspiracjami ślubnymi, poniewaz wkrotce sama biore slub i nie mam pojecia jak upiac moje dlugie wlosy :)czekam z niecierpliwoscia. pozdrawiam
Nie sądziłam, ze fryzury ślubne mogą być aż tak szkaradne… dramat!:D
najgorszy brokuł i potrójna grzywka. odnośnie karate kid to mogła przewiązać sobie krawat młodego, przynajmniej można by było to usprawiedliwić pijaństwem, bo taka moda to hmm… nawet hippi by się wstrzymali w takim dniu 😀
Eliza, możesz się ze mnie śmiać, ale fale Dunaju są spoko:-) Reszta to fryzury chyba z lat 80.
też mi się podobają fale dunaju! 😀 ciekawe jak na żywo wygląda ta fryzura a także z przodu. Myślę że nie jest taka zła jak ją Eliza wyśmiewa.
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTCIc1Oj8MxRVPE2pD8qQJ2JxCrbSsdJQlANJIyCFDuy3ZOOCpw to jest hiszpański welon – ta Twoja Matka Boska. Może się oczywiście komuś podobać lub nie. Według mnie może wyglądać całkiem ładnie jak na zamieszczonym przeze mnie zdjęciu.
Ta „Matka Boska” mi się podoba (jako jedyna).
Moim zdaniem Fale Dunaju nie są takie złe. Ciekawi mnie jak ta fryzura wyglada od przodu, ale z tyłu, wygląda to całkiem fajnie.
Fale dunaju mi się podoba . Gdy bys nie napisala o co chodzi w tej piereszej to nie skumała bym jest spoko;)
Paskudy, że hej. Ale ja się zastanawiam JAK to jest zrobione… Na przykład fryzura – brokuł, nie potrafię sobie wyobrazić procesu powstawania…
Takie rzeczy powstają z chaosu. To tak jak w mitologii, na początku był chaos.
Tutaj to chyba na końcu jest największy chaos 😛
Najpierw termoloki. Masa lakieru, pasty, brylantyny, ze 150 wsówek i szpilek do koka, nabłyszczacze.
Mam doświadczenie w (może nie aż takich) szkaradzieństwach – turnieje tańca towarzyskiego. Teraz fryzury turniejowe są gładkie, w miarę proste. Ale nie 10 lat temu 😉
Też pamiętam te tony lakieru przed turniejem!! I samoopalacz!! To był hit. Okropne żółte ciało pełne smug. A jaki smród 🙂
Ten brokuł jest obrzydliwy..
Sama miałam coś takiego na głowie 🙁
Miałam ochotę się rozpłakać i ostatecznie po prostu umyłam włosy i poszłam w rozpuszczonych- na szczęście nie był to mój ślub 😀
Niestety pokazałam fryzjerce zupełnie inną fryzurę, a ona dodała swoją inwencję
ha ha ha na wałki 😛 Może Panna młoda naprawdę się śpieszyła ? 😉
Dla mnie fale dunaju nawet sie podobają, ale to pewnie kwestia gustu, reszta faktycznie mało ciekawa!
To kilka „piękności” ode mnie:
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRJC9zErlLc5IenZ7sTGTvC4gXo7OWnjmkxNa77y75KWHwQAXDDfw
http://polki.pl/we-dwoje/files/Image/galerie/624/galeria_we_dwoje_2.jpg
http://pobieramysie.pl/upload/Image/galerie_fryzur/Pobieramysie_pl_kapelusz_2.jpg
To moja faworytka 😀 http://g.wieszjak.polki.pl/p/_wspolne/pliki_infornext/510000/slubna_stylizacja_wlosow.jpg (tego typu jest więcej: http://fryzury.wieszjak.polki.pl/trendy/309635,Nietypowe-fryzury-slubne–inspiracje.html)
pozdrawiam
Ania
„Faworytka” to chyba zaspała na wesele 😉 i już się nic z włosami nie dało zrobić hehehe
Omg! ta z gałęziami we włosach….oO i faworytka też niezła, jak jej się to trzyma w ogóle…paskudne…
Zakochałam się w brokułowej! Muszę ja mieć! <3
akurat ostatnia fryzura mi się podoba jest inna może jakby mniej tego materiału było to lepiej by wyglądało
a najgorsza dla mnie to Pani z wysokim czołem masakra …
Podzielam zdanie, gdyby tkanina była przynajmniej o połowę węższa byłoby lepiej. Jeszcze „Matka Boska” wg mnie jest śliczna,
a mi się tam „matka boska” i „karate kid” podobają:) cały urok w tej prostocie 🙂 bez tapirowanych koków, wypuszczanych grzywę, pejsów, bez tony lakieru i super modnych „dobierańcow”… Reszta fryzur faktycznie okropna 😀
Kupując suknie ślubną i przymierzając welony – tata rzekł: Dziecko w welonie wyglądasz jak Matka Boska tylko Dzieciątka brak!!! no i będzie bez welonu:) Jak widać nawet faceci mają trochę pojęcia w tematach ślubno- weselnych. A wracając do fryzur to najgorszy brokuł-fuj!! no chyba,że jakaś wegetarianka chciałaby mieć warzywo na głowie;p;p
Padłam brokuł matka boska bez dzieciątka wymiatają
Zgadzam sie z Toba, ze powyzsze fryzury sa mocno przesadzone, ale bardzo zdziwil mnie komentarz pod zdjeciem ,,panny mlodej- Matki Boskiej” gdyz w tamtam roku wlasnie te welony krolowaly na targach sukien slubnych, m.in. u Oscara de la Renty.
Jedna lepsza od drugiej 😀 Brokuły, 3 pasmówka na czole… chociaż gdyby nie te welony i aureole część fryzur byłaby bardzo delikatna i ładna no ale… nie wyszło 😀
a mi sie podoba welon typu „matka Boska” jest bardzo delikatny i wcale nie taki zły podobnie jak aureola z niektórymi opiniami oczywiscie sie zgadzam bo z grzywka z 3 pasm na pewno bym sie nie pokazała ale to tylko pokazuje jakie gusta sa różne a o nich przecież nie ma co dyskutowac;p:)
oj ale ten brokuł to wcale nie brokuł, tylko kokarda, taka jak te naklejane na prezenty! bo panna młoda jest prezentem! dla świata, dla pana młodego, nie wiem, dla kogo jeszcze, ale jest! 😀
Mi tam się nie które fryzury podobają, no nie koniecznie jak te z grzywka na czole. Myślę, że nie ma czegoś takiego jak najbrzydsze i najładniejsze bo to kwestia gustu (choć czekam na propozycję najładniejszych 🙂 )
Cześć, na TVP 2 właśnie zaczal się program maklowicza na fuertaventurze !
http://ciastolinka.pinger.pl/m/3507882#mid=3507882&idx=0
„fale dunaju” bardziej mi przypominaja cistka kruche. Spinka zastępuje marmoladę 😉 nie mogłam znaleźć w internecie pasującego zdjecia, ale w moim osiedlowym „społem” można takie kupić 🙂
są okropne !:D
zdecydowanie wole klasyczne upięcia lub w ogóle rozpuszczone włosy bez zbędnych dodatków.
Mi tam się ta pierwsza podoba, jakby zamiast tych koron było coś innego, to byłaby całkiem ładna 😀 a reszta… No cóż, nie zrobiłabym sobie tego na głowie w dniu ślubu nawet, gdybym otrzymała sowitą zapłatę 😀
Haha uśmiałam się, świetny post 🙂
To są fryzury z katalogów z lat 1970-1990. Wtedy taka była moda i nie ma co sie dziwic.
Robiło to wielkie wow i kosztowało majątek u fryzjera.
Nie wiem, co złego jest w stylizacji, którą nazwałaś „Matka Boska”. Kojarzy mi się trochę z latami dwudziestymi poprzedniego wieku, Panny Młode wyglądały wtedy przepięknie.
Karate kid nie jest zła. Reszta faktycznie nie do zaakceptowania.
Bardzo fajny wpis swietnie opisałeś fryzury.
Najgorsze są te przylizane…
Haha to z tymi walkami na wlosach swietne 😀 Uwielbiam Twoje komentarze ;D
Sama nie zrobiłabym sobie na głowie nic co trzeba jakoś specjalnie stylizować, ale Fale Dunaju są nawet ok 🙂
Ogólnie to gdybyś MUSIAŁA wybrać jedną, którą byś wybrała? 😀 bo ja chyba Matkę Boską 😀
Matka Boska sprawdzi się jak panna młoda jest w ciąży lololo
Tak, ja też, ale zdjęłabym ten welon w cholerę 😀
masakra pila motorowa
Te zdjęcia są w nowych katalogów? 😀
część to propozycje fryzur na 2014!!!
99% z nich zdecydowanie lepiej wyglądałoby w rozpuszczonych, wyprostowanych włosach. Jeszcze niedawno był trend na te posklejane pasemka. Klasyka i prostota rządzi 😉
Fryzura, a raczej welon na Matke Boska to tzw. hiszpański welon, stosunkowo modne upięcie welonu. Moze fakt, tutaj jeszcze poza niesprzyjajaca, ale widzialam panny mlode z takim welonem i wygladaly pieknie.
Jeśli chodzi o fryzyry to z przymusu z tych 9 wybrałabym chyba tą z aureolą ale bez aureoli 😛 czyli proste włosy ;] Masakra te fryzury…
te fale dunaju, moim zdaniem ta fryzura jest bardzo elegancka i ładna. nie powinna się tu znaleźć. A ala”matka Boska” jest bardzo niewinna i piękna, nie rozumiem dlaczego dodałąś je pod postem najbrzydsze ślubne fryzury. Z całą resztą zgadzam się są kiczowate..
O gustach się nie dyskutuje, Eliza. Faktycznie – fryzury nie są wysokich lotów, ale mogą być takie kobiety, którym podoba się takie coś.
Zgadzam się !
A mnie się potrójna królowa podoba…
Fale dunaju są ok? Masakra, przypominają mi takie ciastka kruche hahah
Mnie się fale Dunaju nawet podobają. Ale z pewnością nie na własny ślub, a na wielki bal
Ta „matka boska” z welonem i fale dunaju są naprawdę ładne, mi się podobają. Uważam że nie ma co przesadzac z naturalnością, są też eleganckie koki nie tylko te wielkie i natapirowane.
Kurczę, z tych wszystkich fryzur to akurat te „bosko-niebiańskie” wcale nie są złe 🙂 Fascynuje mnie perełkowa aureola (jak to się trzyma równo na głowie? a jak wiatr zawieje??? #problemypierwszegoswiata), ale sama w sobie fryzura jest dość nijaka, chyba że ślub jest w klimatach vintage. I będę bronić „Maryjki” – to nie fryzura jest zła, a stylizacja do zdjęcia. Włosy są pięknie ułożone, naturalnie, bez udziwnień, ale z klasą – miałaś w sumie podobną fryzurę 😉 Welon – osobiście uwielbiam hiszpańskie welony (ta koronka <3), to piękna część hiszpańskiej kultury i tradycji, która zdobyła już sobie uznanie na wybiegach, ale uważam, że bardzo trudno taki welon dobrze zestawić, tak żeby stanowił harmonijną całość z suknią, fryzurą, makijażem…
"Karate Kid" jeszcze ujdzie (że jej nie gorąco w tym! No chyba że ślub zimą, to nawet praktyczne :D), natomiast reszta… MA-SA-KRA! A najgorsze jest to, że u fryzjerów w salonowych gazetach z przeglądami trendów dominują właśnie podobne koszmary…
A jak dla mnie fale dunaju do jakiejs minimalistycznej sukienki by uszly 😉
Jestem fanką brokułowej 😀 Do tego jeszcze druhny w morelowych, atłasowych sukniach i bardzo ciasnych gorsetach, z których wylewają się piersi, finezyjnych tipsach i fuksjowych pomadkach i mamy ślub jak z bajki <3
Mam wysokie czoło a grzywka przy odrobinie potu kiepsko wygląda. Spadlas mi z nieba! Polacze ta babke z wysokim czolem i ta od karate i mam fryzurę idealna!!! Jestes rzeką inspiracji <3
Gdy brałam ślub byłam w 4 miesiącu ciąży. Wybrałam delikatną sukienkę ecru z miejscem na brzuszek (taką http://www.fasson.pl/files/image/1320938876_IMG_3762.jpg). Jakież było moje zdziwienie, gdy Pani „specjalistka” od mody ślubnej dobrała mi BIAŁY welon tzw. „maryjkę”, która była podobno hitem do każdej sukni. Nieważne jaki krój i to, że moja Córka bynajmniej nie była nipokalanym poczęciem 😉 Myslę, że goście mieliby niezłu ubaw gdyby mnie w tym zobaczyli.
Piękna suknia <3 Chciałam mieć podobną, ale ze względu na brak przeciwwskazań do gorsetów, np. jak u Ciebie, to wybrałam gorset, ale z ramiączkami. Dekolty w V wydłużą każdą sylwetkę i pięknie prezentują biust 😉
Ostatnia fryzura chyba najlepsza, ale tylko ze względu na to, że opaski zawsze łatwo można się pozbyć, już gorzej z brokułem albo tapirem na 3 korony. Mam szczerą nadzieję, że te fryzury to tylko propozycje, bo chyba żadna panna młoda nie dałaby się tak oszpecić. Brakuje tu jeszcze fryzury całej nie wiadomo po co ozdobionej małymi spineczkami „żabkami” z białymi kwiatuszkami rodem z komunii.
jeżeli już – to ostatnia na karate kid 🙂
Usmialam sie na całego czytając ten post !
Pani Brokuł mnie rozbawiła :). Fajnie to wymyśliłaś i rzeczywiście widać podobieństwo :). Moim zdaniem Fale Dunaju to nie jest taka znowu brzydka fryzura.
Ślubne fryzury nie zawsze były najgorsze np te rozpuszczone całkiem spoko to welon psuł wszystko …
Eliza,uzupełniłabym Twoją listę koszmarnymi loczkami,których nienawidzę,a które też często u panien młodych spotykam. najohydniejsze są dla mnie podpięte do góry burze loków z wypuszczonymi przy twarzy drobnymi loczkami ala pejsy. no masakra jakaś. ostatnio byłam w kościele na ślubie koleżanki męża,która tak właśnie się skrzywdziła fryzurą. dopięła do tego jeszcze jakaś tandetną srebrną koronę (dla mnie takie dodatki to też szczyt wieśniactwa),suknia ala beza i remiza jak się patrzy 😉
gusta są oczywiscie różne,dla mnie im naturalniej,skromniej,tym lepiej,ale są niestety panny młode,które stawiają na przepych. Twoje przykłady właśnie taki przepych obrazują,wybrałaś wyjątkowe koszmarki,gratulacje 😀
Gdzie Ty to wynalazlas:/ wszytkie ohydztwa :/ ja nie lubie tez doczepianych wlosow na slub, nawet jesli to tylko jakis kosmyk/lok, moja znajoma miala koka ze swoich wlosow, a z boku kucyk doczepiany, no i nie trafila fryzjerka, bo byl kolor inny ;D
Elizka, a mnie tak zawsze zastanawia, jakiej słuchasz muzyki? 😀 Może jakiś wpis na ten temat? 🙂
Fale Dubaju nie są najgorsze, natomiast wałki +wypuszczona grzywka to jakaś porażka.
hahaha:D zapomniałaś dodać-kilo brokatu i tapir!!! plus cekiny 🙂
Fale Dunaju nie są takie złe ale długi by się nie utrzymały podczas szalonego tańca przez całą noc. Poza tym makabra.
brokuł – chyba wolałabym zostać skrócona o głowę, niż pokazać się z tym… czymś
dla mnie ta pierwsza triple królewna jest nie taka najgorsza, gdyby wyjąć te dwie korony 😀
Dina, no weź, przecież to korony robią całość! <3
hej nie wiem czy to moje przeoczenie czy faktycznie nie pochwaliłaś się swoją poprawinową sukienką? od La Mani zdaje się :>
Jeszcze jej nie pokazywałam, chciałabym zrobić sobie w niej zdjęcia w Rzymie albo Mediolanie i dopiero Wam ją pokazać 🙂
Fale dunaju nie sa takie zle :))
Gdyby Matce Boskiej zdjąć welon to myślę,że byłaby piękna.
zgadzam się 🙂
Fryzury dla iście… odważnych pań 😉 Przeróżne fryzurowe nawiązania do owoców i warzyw (ananasów, karczochów itp.) można znaleźć także w typowo ślubnych gazetkach ze stylizacjami.
Najbardziej rozbawił nas opis fryzury z nie-zdjętymi wałkami 😉
Najładniejsza fryzura to fale Dunaju. Czy ja wiem czy ten pomysł jest zły? Bywają gorsze
całokowicie się zgadzam. Myśląc o moim, zbliżającym się slubie, przeraża mnie to, że bede musiala cos zrobic z wlosami. Wiekszośc fryzur to dla mnie tandeta… mam nadzieje, ze znajdę coś prostego i ładnego 🙂
Kok fale Dunaju mi się bardziej z takimi różowymi podłużnymi bezikami z cukierni skojarzył;-). A hiszpański welon może ładnie wyglądać np tak: https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/379408_273528122710374_902610676_n.jpg
haha, fryzury jak najbardziej zabawne
Okropne ;/ Wg mnie pierwsza jest idealna dla 5-latki na bal choinkowy ;D
A 3 do przyjęcia, chociaż sama nie zdecydowałabym się na tę opcję, to takie welony mi się podobają i do tej pory nie kojarzyłam ich z Maryją.
„Matka Boska” mi się bardzo podoba. Drugi welon, z aureolą, też mogłabym założyć, może do innej stylizacji, ale jest ładny. 🙂
Reszta- totalna katastrofa.
Hej;) Czytam regularnie twoje wpisy. Są bardzo przydatne;) Fajnie by było jakbyś dała wpis o idealnych fryzurach oraz bardzo ale to bardzo interesują mnie „orkiestry” na wesele. Jakieś propozycje? Zaufane grupy? Pozdrawiam.
Mam dokladnie takie same zdanie, ochydne, przesadzone, wcale nie eleganckie. Biore slub za 3 miesiace I nie znalazlam 'swojej’ fryzury, chcialabym miec spiete ale nie tak!!! czekam zatem na nastpeny wpis w tym temacie:)
Matka boska jest przepiekna ! Bardzo na czasie w Angli.. a polski to wogole maja tendencje do spinania wlosow w ohydne postarzajace koki-nawet na studniowke,,
najgorszy jest brokuł, zdecydowanie
muszę się przyłączyć o prośbę o fryzury idealne na wesele w lipcu 2014 roku:)
pozdrawiam:))
Ten wielki kok wygląda jak tułów pająka 😀
Gdybym miała wybrać to wybrałabym Matkę Boską bo nie jest taka zła (są fanki takich welonów), a poza tym można to zdjąć i fryzura byłaby ok 😉 Reszta to koszmarki!
omg ale sie uśmiałam 🙂
Padłam ze śmiechu czytając Twoje opisy, a najbardziej rozbawił mnie brokuł. Ale fryzura z falami Dunaju mi się podoba. Może niekoniecznie jako upięcie ślubne i mam wrażenie, że to konstrukcja sztywna jak kamień, ale za nic nie potrafiłabym czegoś takiego zrobić i nie mam pojęcia od czego się zaczyna. Za to plus.
Masz racje, szacun! To już jest wyższa sztuka
Faktycznie większość z tych fryzur jest straszna! Jak dla mnie najlepszą z najgorszych jest „karate kid” albo „Matka Boska” 😀 Zdecydowanie najgorszą ma „pani wysokie czoło” 😀
Czekam na post z najlepszymi fryzurami 🙂
ale się usmialam!
A gdzie klasyczna brokatowa CHAŁKA??
Ja pamiętam jak tydzień przed moim weselem wystawiła mnie fryzjerka która miała robić mi fryzurę i musiałam iść do osiedlowego badziejstwa i skończyłam z 3 kg lakieru na głowie 🙁 ale już po wszystkim 😉
A co z tymi najładniejszymi fryzurami? 😉
Te fryzury są stworzone do sesji i pokazów a nie rzeczywiście na wesele . Trzeba bylo pokazac fryzury ktorebyly typowo stworzone na wesele które byly najbrzydsze. Pozdrawiam serdecznie
Przy brokułowej popłakałam się… ze śmiechu
Hm… w większości przypadków się zgadzam, ale ta laska w długim welonie ma po prostu welon w starym stylu hiszpańskim i rozpuszczone włosy. To nie jest jej wymysł i takie welony są bardzo popularne na południu europy jak i w całej ameryce łacińskiej. Nie ma w nim nic nadzwyczajnego. Rozumiem skojarzenie z matką boską, tak, ona też miała długi materiał na głowie, niektórzy nawet nazywają te welony „maryjki”. Noszą je kobiety chcące wyglądać bardziej tradycyjnie i folkowo co wcale brzydko nie wygląda (jeśli sukienka jest odpowiednio dobrana). Lepsze to niż te wszystkie wyglądające identycznie princeski. Polki rzadko kultywują tradycje, wolą stylizować się na księżniczki disneya, ale rzeczy które są folkowe, często ładnie wyglądają odpowiednio noszone, dzięki czemu panna młoda się czymś wyróżnia nie tracąc na elegancji (zazwyczaj pod welonem mają rozpuszczone włosy albo zwykły koczek bez nakręcanych, wysmażonych i przyklejonych toną lakieru loczków i innych dziwadeł które noszą polki) załączam kilka linków do zdjęć z takimi welonami:
http://whiteday.pl/pics/t/2090.jpg
http://www.lillien.pl/images/products/zoom/Welon-slubny-W-303-60-1.jpg
http://s3.weddbook.com/t1/2/1/3/2137421/beaded-lace-veil-in-fingertip-length-spanish-wedding-veil-classic-bridal-veil-lace-veil-mantilla.jpg
Faktycznie, większość jest okropna!
Jednak co do „Fal Dunaju” to nie jest ona jakoś bardzo straszna 🙂
Kolejna, z którą się nie zgodzę, to ta ostatnia – psuje tu tylko ta opaska na czole, natomiast fryzura nie najgorsza (chociaż czy rozpuszczone włosy są OK na ślub?? Zależy jeszcze jaki 🙂 )
Również fryzura z aureolą – fryzura najnormalniejsza. Tylko te perły niszczą efekt. To samo tyczy się „Młodej Matki Boskiej” – niezbyt fajny jest jedynie ten welon, ale co do fryzury? Najnormalniejsza na świecie 🙂
Patrząc na fryzury (ślubne, wieczorowe, itp) należy zwracać uwagę na fryzurę, a nie na dodatki. Tu powinna popracować nasza własna wyobraźnia, by do znalezionych fryzur dobrać odpowiednie dodatki 🙂
a ja nie polecam catrina studio w Radomiu na ul.Paderewskiego!! Kompletny brak profesjonalizmu i higieny, niedouczeni i bez doświadczenia fryzjerzy potrafią zniszczyć włosy i zdrowie na dłużej.
Eliza jak bym Ci pokazała moją fryzure ze ślubu to też byś padla, masakra poprostu! do dziś sie śmieje..
ojej aż tak? 🙂
Comments are closed.