Kolejny wpis z serii Halloween Party. Dziś będzie o słodkim kąciku. Część słodyczy zamówiłam, a część zrobiłam sama. Słodkości swoim wyglądem nawiązywały do klimatu w którym utrzymana była impreza, dzięki czemu służyły też jako ozdoba!
W co obfitował słodki kącik? Były udekorowane babeczki, cakepopy, pełnoziarniste ciastka, minitorciki, bezy i tort urodzinowy w postaci tarty o smaku bounty z Cafe Velo (najlepsza kawiarnia w Lublinie, w życiu nie jadłam lepszych tart!). Większa część zniknęła, a jak coś zostało, pakowaliśmy i wręczaliśmy gościom „na odchodne”.
Mimo iż mini torciki i cakepopy były z wierzchu udekorowane masą cukrową były naprawdę przepyszne. Obawiałam się trochę tej masy cukrowej, bo prócz tego, że słodkości miały ładnie wyglądać, powinny przecież dobrze smakować! I smakowały 🙂
Bezy miały służyć głównie jako ozdoba, okazały się być pyszną przekąską.
Mnie zdecydowanie najbardziej smakowały mini torciki. Przypominały smak prawdziwego tortu urodzinowego, który robiła moja mama. Idealnie nasączone ciasto, różowy krem i cytrusowa nuta. Pyyycha 🙂
Jutro na blogu przepis na najlepszą zupę dyniową na świecie!
63 komentarze
Ja za dyniowa zabieram się teraz. Bedzie to moj debiut wiec szkoda ze przepis dopiero w kolejnym wpisie 🙁
Przepis będzie jutro. Pierwszy raz jadłam zupę dyniową i zdecydowanie znajduje się w top 5 moich ulubionych zup 🙂
W ubiegłym roku po Halloween, próbowałam wykorzystać pozostałości po dyni i zrobić z nich zupę. Niestety się nie udało… Tzn. zupa powstała, ale z jedzeniem nie miała nic wspólnego :/
Zupa dyniowa na słodko jest fantastyczna, z mlekiem, mm. Właśnie zjadłam na obiad! 🙂
Mniam!
Te ciasteczka z czarnymi kotami są prześliczne! Od niedawna kocham wszystko co jest z kotami 🙂
a gdzie ten tort (tarta) ? 🙂
Nie zdążylam zrobić zdjęcia 🙁
Pewnie goście opałaszowali raz dwa! 🙂
Ja wczoraj gotowałam zupę dyniową. Wyszła pyszna, jak zawsze. Cały rok czekam, żeby sobie tą zupę ugotować.
Ja upodobałam sobie zupę- krem marchewkowy! Uwielbiam!
A słodkości wyglądają świetnie, na pewno zabawa była do samego rana. Wszystko idealnie zaplanowane 🙂 Wymyślałaś jakieś specjalne „zabawy” na ten wieczór? Związane z halloween?
Mniam pyszności, a babeczki z katies cupcakes są przepyszne. Dobry wybór Elizka 🙂
Przepysznie to wszystko wygląda! Było tyle słodkości, a przystawki, dania główne? 🙂
Hej a co to za cukiernia w LBN? Chętnie sie przejdę 🙂
Katies cupcakes 🙂
krem z dyni pokochałam od pierwszej łyżeczki 🙂
podziwiam za kreatywność w przygotowaniu domowego Halloween!
fajne,pomysłowe słodycze. które są Twojego autorstwa?
i co z resztą dań i drinkami? pokażesz nam swoje pomysły?
Drinki miały być razem ze słodkim kącikiem ale nie zdążyłam zgrać wszystkich zdjęć z karty, którą pogryzł Rambo -.-
Jutro będzie zupa dyniowa i przystawki 🙂
Rambo bandzior 😛 hehe 🙂
Cafe Velo to najlepsza kawiarnia, to prawda, a ich tarty.. Jeszcze nie trafiłam tam na niedobrą! 🙂 Polecam też po sąsiedzku- Cafe Heca, trochę bardziej luźny klimat a kawa równie pyszna, no i tarty… ach Lublin, Lublin…
Ja też nie trafiłam na niesmaczną, a za każdym razem biorę coś innego. Póki co moja ulubiona to ta o smaku bounty i snickersa <3
Dziewczyny, jeśli smakują Wam tarty z Cafe Velo to znaczy, że nie znacie jeszcze najprawdziwszej lubelskiej tarterii Tart 'Yvonne 🙂 Ich tarta cytrynowa z bezą to mistrzostwo świata 🙂
Właśnie słyszałam o tym miejscu! Musze się tam koniecznie wybrać 🙂
pyszne tarty spotkałam też w Czekoladowym na Jana Sawy, ach Lublin Lublin:D zagłębie tart!
Ale mi smaku narobiłaś! A zupa dyniowa jest przepyszna <3 Szkoda, ze tak dawno jej nie jadłam…
Ile słodkości. Czy mieliście też jakieś inne przekąski?
Pewnie, byly jajka faszerowane, różne rodzaje koreczków, sałatki, tarta łososiowo-porowa i zupa dyniowa
Koniecznie spróbuj mojej faworytki, tarty malinowej <3 i obłędne serniki!
Ale jeśli obiad, to quiche z boczkiem w Hecy, podawane na ciepło z sałatą omnomnommm <3
Zupa dyniowa jest obłędna, polecam zwłaszcza tę z dodatkiem kuminu rzymskiego 🙂
Oooo dyniówka! Zadebiutowałam z nią w zeszłym tygodniu i od tamtej pory gotowałam już trzy razy 😀 Zamęczam całą rodzinę i mam plan dojść do perfekcji 🙂 Na razie odkryłam, że dobrze smakuje z curry i dużo lepsza jest na drugi dzień niż zaraz po ugotowaniu.
Dynia to wspaniałe warzywo, ma taki energetyzujący kolor. Ja naprawdę raczej staram trzymać się z dala od garów, ale oporządzanie dyni (poza tym, że to ciężka praca) jest prawdziwą przyjemnością!
Jutro z przyjemnością zajrzę do Twojego przepisu 🙂
Serniki w cafe velo też są przepyszne! <3
teraz wszystkie ciastka i ciasteczka oblepione są tymi kolorowymi masami cukrowymi. wyglądają ciekawie i wesoło ale jednak jak z plastiku. mi odechciewa się jeść, pewnie bym zeskrobywała 😛
No to dzięki temu wpisowi już wiem gdzie mogę się umówić w lublinie na kawę, jak znów tam będę:) Elizo, a jeżeli chodzi o miasto Lublin – gdzie polecałabyś szukać mieszkania dla młodej, aktywnej pary? Aby do centrum nie było za daleko, jakiś basen może też nieopodal, ogólnie miła okolica, no i nowe budownictwo mieszkaniowe.. Nie mam ochoty pakować się w remonty! Czeka mnie tam przeprowadzka, a kompletnie nie znam charakteru poszczególnych dzielnic.. Poleciłabyś coś?
Czechów bym polecała 🙂
Śródmieście 🙂 Też kiedyś myślałam, że lepiej jest mieszkać w nowym budownictwie aż zakochałam się w moim mieszkaniu w odnowionej kamienicy – prawdziwy dębowy parkiet, 3 metry od podłogi do sufitu, duże okna i taras z widokiem na Starówkę 🙂
Ja polecam Sławinek- botanik 🙂 blisko do miasta, nowe osiedla i bardzo ładne otoczenie 🙂
Zobaczyłam Twoją notkę i słabo mi się zrobiło- moja ciąża to jeden wielki słodki kącik. Mąż mi kupił m&msy, można spokojnie czytać 🙂
Wszystko wygląda tak fajnie, że szkoda jeść ;D Ciastka ozdobione kotami najbardziej mi się podobają i pewnie spróbowałabym jako pierwsze 😀
Słodkości robią wrażenie 🙂
Halloween jest świętem na cześć szatana. Wszystko wygląda niby niegroźnie, ale tak łatwo jest stracić swoją duszę.
W jaki sposób można stracić swoją duszę?Jedząc babeczkę z lukrem w kształcie ducha?
Wszytko wygląda przepysznie 😀 szkoda, że robię odwyk od słodkości ;<
Buziaki ;))
świetne słodkości !
zainspirowałaś mnie i sama będę robić takie przekąski i słodkości na Halloween 😉
wprawdzie w domu, w najbliższym gronie, ale zakupy Halloweenowych słodkości w Lidlu już zrobiłam 🙂
Słodki kącik….mmniaaam:)
Czekam na przepis na zupkę dyniową ^^
ulaula 🙂 cóż za słodkości:) aż ślinka cieknie:)
No nieźle. My też kombinuje zawsze coś na hallowen ale to wygląda naprawdę niesamowicie 😉 Gorąco pozdrawiam
Masz rewelacyjne pomysły !! Mój ulubiony blog !! <3
Fashionelka, kiedy dalsze posty ślubne ? Już się nie mogę doczekać 😀 Właśnie jestem w trakcie organizacji własnego ślubu i strasznie mnie inspirujesz, Twój gust jest fenomenalny 😉 Pozdrawiam i czekam na kolejne posty ślubne 🙂
Odbieram zdjęcia od fotograf i ciągniemy temat dalej 🙂
Babeczka z okiem – mój faworyt! 🙂
Wygląda to znakomicie!!
a czy lukier plastyczny byl recznie robiony czy taki „kupny” ?? bardzo ladne to wszystko 😀 a babeczki jaki maja krem? przepraszam ze tak wypytuje ale slyszalam ze ozdoby z lukru plastycznego trzymaja sie tylko na kremie maslanym ktory okropnie mi nie smakuje 🙂
Powiem Ci Eliza, że rzadko komentuję Twojego bloga, mimo, że czytam większość postów 🙂 Tym razem jednak Twoje pomysły na imprezę Halloween bardzo przypadły mi do gustu – są oryginalne i sprawiają, że wszystkie przygotowania stają się przyjemniejsze 🙂
Czy mogłabyś mi zdradzić, czy można zamówić słodycze do słodkiego kącika w dowolnie wybranej przez siebie tematyce i przedstawić swoje pomysły czy wszystkie propozycje mają już gotowe? 🙂
Oczywiście można im przedstawić swoje pomysły 🙂
Kochana Fashionelko skąd są te śliczne ramki na te karteczki z informacją, że to słodki kącik czy budka fotograficzna? 🙂
Z Ikei
Mniamm mniamm pysznie to wygląda, aż mi ślinka cieknie 🙂
a które babeczki robiłaś sama? 🙂
Kiedyś bardzo lubiłam tworzyć coś co będzie jednocześnie smakowało i cieszyło oczy. Od jakiegoś czasu, w nawale obowiązków porzuciłam temat. Twoje wpisy zainspirowały mnie do powrotu do tego, co sprawiało mi tak wiele przyjemności. Zacznę od Świąt 🙂 na blogu pojawią się efekty – obym nie zapeszyła 🙂
wow! ale jestem gapa! dopiero teraz zobaczyłam z miany w FashiOnelce 😉
swietny pomysł na odświeżenie „szyldu”
Eliza kto zajmowal sie u Was słodkim kącikiem? Ta sama firma co na weselu czy teraz zamawiałaś u kogos innego?
Sama się tym zajęłam 🙂
A czy moglabyś zdradzić gdzie zamawiałaś te słodkości? w szczególności muffiny i cakepopy 🙂
Comments are closed.