Dzisiaj mam dla Was coś wyjątkowego. Nie będzie to typowy wpis ze stylizacją. Przedstawię Wam kogoś i pokażę zdjęcia z naszej sesji zrobionej w Londynie.
Dominikę z The Blonde Flamingo followuje z zachwytem od kilku miesięcy. Zauroczyły mnie kolory na jej zdjęciach. Nasycone, energetyczne i tętniące życiem. Polubiłam tę uroczą blondynkę, o figurze modelki i skromnym uśmiechu, choć nawet jej nie znałam.
Spotkałyśmy się dwa miesiące temu w Londynie. Po kilku minutach rozmowy wiedziałam, że nadajemy na tych samych falach. To się czuje! Dominika jest niezwykle ciepłą osobą, zaraża optymizmem i swoją energią. Spędziłyśmy razem cudowny czas i mimo tego, że dzieli nas tyle kilometrów, mamy ze sobą świetny kontakt
Dominika jest influencerką na pełen etat. Na co dzień mieszka w moim ukochanym Londynie. Głównym tematem jej bloga i konta na instagramie są podróże. Z zachwytem je śledzę! W tym miesiącu była w Maroco, na półwyspie Amalfi i w Kenii! Zdjęcia Dominiki są bajecznie piękne, a edycja to mistrzostwo. To właśnie zainspirowała mnie do tego by zagłębić się w temat edycji zdjęć i poznać narzędzia, które mogą wydobyć z nich jeszce więcej. Tak, Domi zdecydowanie była impulsem, który zmienił u mnie naprawdę wiele. Z resztą sami piszecie, że zmiana jest ogromna! Jestem jej ogromnie wdzięczna!
The Blonde Flamingo jest pierwszą osobą, którą przedstawiam Wam w ramach mojego nowego cyklu. Będę zapraszać do niego ulubionych internetowych twórców oraz influencerów. Będę przedstawiać Wam te osoby i raczyć wspólnymi zdjęciami. Tak zwane crossy, tylko, że w blogosferze!
Zobaczcie zdjęcia z naszej sesji.
Stylizacja The Blonde Flamingo
Kombinezon – Mela London
Torebka – Top Shop
Klapki – Primark
Moja stylizacja
Bluzka – Primark
Spodnie – New Look
Torebka – YSL
Sandałki – New Look
Już teraz możecie sugerować osoby, które chciałybyście w tym cyklu zobaczyć! Ja swoją listę oczywiście mam! Rzućcie okiem na bloga Dominiki i przepiękny profil na instagramie. Zakochacie się!
PS Macie bliskich znajomych, których poznaliście przez internet? Mam na myśli znajomości, które przetrwały wiele i które są dla Was wyjątkowe?
73 komentarze
Pewnie! Z Twittera! I byłyśmy razem na wakacjach, odwiedzamy się i jeszcze z tej samej branży jesteśmy, więc rozumiemy problemy pracownicze swoje wzajemne ?
Nina! Super! Sciskam Was
Hej! Świetne zdjęcia, ale mam pytanie czy jest szansa na zmianę sposobu wyświetlania zdjęć? Moim zdaniem są przepiękne, ale aby zobaczyć niektóre w całości (takie scrollowanie zdjęcia odbiera mu uroku) muszę jest za każdym razem otwierać w nowej karcie co jest trochę niewygodne.. Niemniej jednak świetny pomysł na cykl! 🙂
Masz na myśli pionowe zdjęcia? Są za duze?
właśnie chciałam to samo napisać! Wydaje mi się, że rozmiar całego zdjęcia jest za duży – ja przeglądam na laptopie i też nie wyświetla mi się w całości, tylko trzeba scrollować. Kasia Tusk ma fajny rozmiar zdjęć stylówek na blogu 😉
Supr dziewczyny! Dzięki za wskazówki i dzięki, że mi to zgłaszacie! Zmienię to
no nie zwróciłam na to uwagi scrollując, ale faktycznie! O wiele lepiej byłoby widzieć jedno całe zdjęcie na lapie niż tak z góry na dół
Kurcze, ale wtedy te pionowe zdjęcia musiałyby być malenkie 🙁
Ohhh kochana, to jest to! ??? Coś totalnie nowego, bardzo w moim guście! Uwielbiam twojego bloga, a tego typu wpisy to już w ogóle moja bajka ❤️ I te cudowne stylizacje ?kocham kocham kocham ??
Pozdrawiam ?
Magda, jeju dziękuję za Twój entuzjazm! Mega mi milo!
Tak, mojego męża poznałam przez Internet ??? znajomość na całe życie ?
Wow jest nas więcej! Ja też przez internet! 13 lat temu 😀
Ja też!
I ja! Tez 13 lat temu. Na kultowym Gadu Gadu 🙂 a teraz juz 5lat po slubie 🙂
Ja też na gagu-gadu!!! 🙂
Ja poznałam swojego męża przez Internet ☺️
To tak jak ja! Piona 😀
Hej 🙂 fajnie by było gdybyś jeszcze w paru zdaniach napisała czym się zajmuja dane osoby z cyklu. Sesja cudowna, fajna pozytywną energia od Was bije, na pewno zajrzę na jej profil 🙂
Patrycja, dzięki za wskazówke, dodałam nieco więcej tekstu za Twoją radą
Obie wyglądacie zachwycająco. Zaczęłam obserwować Dominikę jak zobaczyłam ją na Twoim instagramie. Eliza, jestem w szoku jak się rozwinęłaś i ile pewności siebie zyskałaś na przestrzeni kilku lat.
Szacun 🙂
Gosia dziękuję! To bardzo miło 🙂 Faktycznie dostałam skrzydła 😀
Tak! Przez Internet poznałam swoje dwie przyjaciółki i jednego przyjaciela. Od lat stale utrzymujemy ze sobą kontakt i nie wyobrazam sobie juz mojego zycia bez nich. ? Przez Internet poznalam wiele wartosciowych ludzi i po części to wlasnie im zawdzieczam pokonanie swojej niesmialosci i nabranie odwagi w otwartym wyrazaniu wlasnego zdania. 🙂
Cudownie! To muszą być fantastyczne kobiety
Przepiękne zdjęcia, a Ty na nich wręcz zarażasz uśmiechem. Super stylizacje i te kolory w tle. Przez internet poznałam mojego ukochanego a zarazem przyjaciela ?
Dzięki Dominika! Podczas tej sesji ciężko było się nie śmiać 🙂
Super pomysł na cykl wpisòw! ? Już nie mogę się doczekać kto będzie następny, a zdjęcia bajkowe!
Ja sama mam kilka znajomości, które utrzymują się dzięki możliwości kontaktowania się przez Internet i to ogromna zaleta, bo mam przyjaciół na drugim końcu świata, a wciąż mogę być z nimi blisko ❤️
Tak dokładnie, internet zbliża i umożliwia istnienie wielu relacji
I ja mojego męża też poznałam przez Internet! 🙂 a teraz mamy już 1,5 miesięcznego bobaska ?
Gratuluje! :))
O tak! Mojego męża poznałam przez Internet 8 lat temu! To bardzo wyjątkowa znajomość ❤️ tym bardziej, że za kilka dni powiększymy się rodzinnie. W naszym przypadku 1+1=3 ❤️
Aaa! GRatuluje!!!! <3
Też poznałam swojego męża przez internet 🙂 10 lat razem, 3 po ślubie 😀
10 lat – kawał czasu! Pięknie 🙂
U mnie rozmiar zdjęć jest OK a oglądam na telefonie, więc nie wiem czy to nie kwestia ustawień monitora komputera/ekranu telefonu 🙂
Hmmm ciekawa sprawa. Część widzi zdjęcia w dobrym rozmiarze, a dla części są za duże. Rozkminie to
Ha! Ja mam męża z internetu ?Od 10 lat ?
Sylwia, pionaaa!!
U mnie rozmiar zdjęć jest OK, więc nie wiem czy to nie kwestia ustawień monitora komputera/ekranu telefonu 🙂
A ja bym Cię chciała zobaczyć z Jola Szymańska z YouTuba 🙂
Tak, mam ? Mojego męża poznałam przez internet i mam nadzieję nie będe musiała szukać tam kolejnego męża ? hihihi
ahhaha, też mam taką nadzieje 🙂
Przecudowne zdjecia ? przez to jak pokazujesz Londyn, marzę żeby tam pojechać! Co więcej muszę zrobić tour Twoimi śladami ? buziaki ?
Mega super pomysł i czekam na więcej
Znam, chociaż nie śledzę 🙂 jestem dosyć minimalistyczna pod tym względem. Chociaż nie da się nie powiedzieć, że robi super robotę i przepiekne zdjecia tak mnie naprawde musi chwytac za serce 100% zeby obserwowac a tu mnie „peszą” kolory… bo nie przepadam za intensywnymi barwami. Ale na bloga zerknę, lubię czytać o podróżach!
Piękne zdjęcia i cudowne looki! 🙂 no i pomysł na dział, chociaż mnie trudno zaskoczyć bo prowadząc bloga sama jestem dość obyta w ludziach i ciężko mi znaleźć coś nowego i fajnego, ale kto wie – może w tym dziale znajdę coś dla siebie!
Co do znajomości – mam taką jedną, trwa już 11lat i jest absolutnie wyjątkowa 🙂 w ogóle przez internet można poznać dużo super ludzi! Nawet dzięki blogowi poznałam mnóstwo fajnych osób, w tym (oszczędzam to słowo, ale mogę tak śmiało powiedzieć) najlepszą dziewczynę i przyjaciółkę <3 (poznałyśmy się na spotkaniu blogerek) Bo jak można nie powiedzieć, że najlepszą skoro z każdym moim postem czy zdjęciem na IG 'musi' wybierać spośród tony najlepsze ujęcia i nigdy na mnie nie nakrzyczała? 🙂
Tynka, wlasni o to chodzi, że każdy ma inny gust i lubi rózne rzeczy. To jest ok! Na szczęście tych profili i blogów jest tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie 🙂
Piękne z Was kobiety! Eliza, a Twój uśmiech jest czarujący 🙂
Ola, dziękujemy i ściskamy
Eliza, genialny pomysł na cykl wpisów. Wyglądasz rewelacyjnie w tej stylizacji. Pozdrawiam Cię serdecznie!!
Aga, dziękuję za ciepłe słówko!
A ja mam przyjaciółkę z internetów 🙂
I jeszcze żeby było zabawniej to gdy znałyśmy się tylko z internetów to byłyśmy niemalże sąsiadkami. Obie mieszkałyśmy w tej samej dzielnicy. Gdy przeprowadziła się na drugi koniec Polski to wówczas wpadłyśmy na genialny pomysł, żeby się poznać. Ale to i tak nic.. Bo największą miłością (czyli w sensie przyjaźnią) zapałałyśmy do siebie kiedy Ona przeprowadziła się na stałe do NL. I jak było za blisko na terenie jednej dzielnicy to teraz latam do AMS 🙂 To jest taka postać, że nie ma znaczenia czy nie widzimy się chwilę czy rok. Wiecznie nakręcone, wiecznie niewygadane, zawsze mające sobie do przekazania milion informacji…
No i wielkie dzięki temu kto wymyślił internety <3
Dokładnie, wielkie dzięki! 😀
Eliza, ja mogę się pochwalić że….mam synową ” z internetu” ? młodzi poznali się i zakochali, a ja cieszę się od roku, że mamy taką wspaniałą dziewczynę w rodzinie ? Pozdrawiam i podziwiam świetną sesję ?
Jeju ale cudownie czytać takie rzeczy. Będziesz cudowna teściową!
Cieszę się,że pojawił się tu taki cykl, zawsze jest szansa,że i nam uda się kogoś nowego poznać ! A jeśli jesteśmy już w temacie internetu…to poznałam tu Ciebie !:) I choć tylko wirtualnie to codziennie pije z Tobą kawę i patrzę co dziś robisz na obiad( prawie jakbym Ci mieszała w garach?) i muszę przyznać Ci rację. Na początku wchodziłam tylko na bloga, a ostatnio…wszystko na IG ,bo wygodniej,bo wszyscy w jednym miejscu…ale jeśli cisnies bloga to i ja tu wracam 😛
Jeśli mogę mieć jakąś sugestie, to chętnie zobaczyłabym u Ciebie wpis o moim modowym guru Jessice Mercedes, byłoby ekstra !;)
Dziękuję, ze wracasz! Sciskam mocno 🙂
Mojego męża poznałam przez internet 🙂 i już za chwilkę będzie 9lat jak jesteśmy małżeństwem.
Woooow brawooo!
Grochy są po prostu super, a sandałki idelanie pasują pod tą stylizację 🙂
Mojego męża poznałam przez internet 13 lat temu! Śmieję się, że teraz to nawet sąsiadów poznałam przez internet, bo taka wyjątkowa blogowa znajomość z Edytą Zając zaowocowała tym, że przenieśliśmy się w góry i teraz jesteśmy sąsiadkami 🙂
Ja myślałam, że jestem wyjątkowa, a tu się okazuje, że połowa świata poznała męża przez internet hahah 🙂
Dominika jest rewelacyjna a jej zdjęcia zachwycają mnie niemal każdego dnia! Zaczęłam obserwować ją właśnie dzięki Tobie, gdy pokazałaś po ją pierwszy na Instastory ^^ Dzięki!
Ja mam wrażenie, że połowa moich znajomości jest z „internetów” 😉 Pozdrawiam z Trójmiasta – właśnie gościmy u znajomych poznanych dzięki blogowi/instagramowi 😛 gościmy tu z mężem – poznanym także w internetach :))))))))))
Genialnie wyglądacie! 🙂
Oglądałam twoje przemówienie na see blogers. Świetne! Jako czytelnik w pełni sie z tym zgadzam z twoimi uwagami!
Dziękuję! 🙂
Czy możecie wrzucić link? Z chęcią też obejrzę.
Chętnie widziałabym Cię z Zosią Cudny, Cammy albo Miss Twentysomething. Dziewczyny prowadzą moje ulubione blogi. Twój też bardzo lubię, a zdjęcia rzeczywiście są coraz piękniejsze! Blondi nie znałam, ale dzięki Tobie będę do niej czasami zaglądać. Pozdrawiam!
internet łączy ludzi :d
Przepiękna sceneria – te kolory!
Piękna koszula, pasuje do Twojej urody 🙂 Mam podobną karnację, więc szkoda, że nie znajdę takiej w Polsce… A standardowo, kiedy czegoś konkretnego szukam, to nigdzie nie ma 😉
Pięknie dziękuję 🙂
U mnie jakoś w życiu nigdy nie rozkwitła żadna internetowa znajomość. Za to niektórych ludzi obserwuję od tak dawna, że mam wrażenie, że ich znam:) No ale to taka znajomość jednostronna. Z chęcią zapoznam się z blogiem Dominiki, wcześniej o niej nie słyszałam. W ogóle super pomysł na cykl. A może pomyślisz o odkrywaniu blogów mniej znanych i wyłowieniu z nich tych najciekawszych?
Jeżeli nie uważasz tego za głupi pomysł to zapraszam np. do mnie:) Tematyka wnętrzarska może przypaść Ci do gustu, bo wiem, że interesują Cię te tematy.
Super, że będą takie cykle!!! ? Profilu nie znałam, ale już obserwuję na instagramie 🙂 Jest piękny! Chętnie dzięki Tobie poznam inne ciekawe osoby ☺️
Fajne z Was babki 🙂
Comments are closed.