Jak się już znajdzie podkład idealny to przy okazji testowania każdego kolejnego ciężko zachować obiektywizm. No bo już na wstępie zakładam sobie, że jest gorszy od tego którego używam. Bo przecież zapłaciłam za niego 129zł a taki za 35zł nie może być lepszy. Takie myślenie jest złe, nie myślcie tak. Jest masa drogich, ekskluzywnych kosmetyków których jakość jest po prostu beznadziejna. Wracając do podkładów, Maybelline Affinitone Mineral nie jest lepszy od Clinique Anti Blemish, ale jest równie dobry. Dobrze kryje i nie wysusza skóry (nie podkreśla suchych skórek jak robił to jego poprzednik). Skóra jest bardziej promienna i wygładzona. Nie jest tak dobrze trwały jak Clinique, a po kilku godzinach zaczynam świecić się w strefie T. Łatwo można temu zaradzić używając matującego korektora albo bibułek matujących. No ale jest to niewątpliwie minusem tego podkładu. Podoba mi się, że podkład świetnie komponuje się z kolorem mojej skóry i w ogóle go na niej nie widać.
Wydaje mi się, że 35zł to bardzo przyjemna cena jak za tak dobry podkład. Używałyście go już? Jakie są wasze doświadczenia?
30 komentarzy
Nie wiedziałam, że jest wersja mineralna. Zwykłego affinitone używam już dosyć długo, na pewno 2 lata i jestem z niego zadowolona. Więc jak tylko skończy mi się obecna tubka, to kupię wersję mineralną 🙂
Tego nie, ale bardzo niemiło wspominam Twój ulubiony 🙂
Swoją drogą poproszę więcej takich recenzji 🙂
Już jakiś czas temu stwierdziłam, że Maybelline Affinitone jest najlepszym podkładem dla mojej skóry i nadal trzymam sie tej wersji, jestem zadowolona. Mimo to przez jakiś czas postawnowiłam przerzucić się na mineralny i nie usatysfakcjonował mnie. Kiepsko kryje i razcej nie utzrymuje się zbyt dlugo, jeśli o mnie chodzi wchłania się już po kilku godzinach. Wracam do zwykłego Affinitone;)
podkłady często za wyższą kwotę nie dorównują tym za powiedzmy 30 zl, trzeba próbować i poszukiwać odpowiedniego do swojego typu skóry.
Nie testowałam jeszcze podkładu Maybelline, ale wszystko przede mną 🙂
Niestety, co do podkładów, to u mnie Clinique też jest nie do przebicia. testowałam wszystkie podkłady drogie i tanie i nigdy nie znalazłam czegoś, co mi się tak dobrze stapia ze skórą. Myślę, że to trochę kwestia trafienia w idealny kolor. Kiedyś bym chciała sprawdzić jeszcze podkłady Bobbi Brown, ale na razie ich cena mnie trochę przeraża 😉
też tak myślę 🙂 przecież nie każdego stać na podkład o wartości 129 zł ! dobrze że są równie dobre jak te drogie i do tego tanie podkłady na które każdy może sobie pozwolić 🙂
a tak przy okazji zapraszam na mojego bloga, dopiero zaczynam pisać ale myślę że pomału się rozkręcę 🙂
też używam afinitone ale w tubce i niestety tez w strefie T się świece ale miałam przerwę w ciągłym testowaniu i moja tubka bedzie miała już rok, może polecisz coś dobrego w cenie do 50-60 zł
Mnie niestety w ogóle ani ten podkład ani jego poprzednik nie satysfakcjonuje miałam i 35zł wyrzucone w błoto osobiście wolę MaxFactory 🙂 uważam tą markę za idealną chociaż Astor z pędzelkiem też jest super polecam :))) a co do podkładów jestem mistrzem mam pełną kosmetyczkę testuję co się da cerę mam mieszaną aaa no i mój ukochany Revlon na dłuższe wyjścia 🙂 idealny :))
Chyba Max Factor.
nie testowałam tego podkładu, ale może się skuszę 🙂
chociaż wiem, że często to co pasuje innym, na mnie się kompletnie nie sprawdza (np. wychwalany przez wszystkich Revlon Colorstay dla mnie jest o-k-r-o-p-n-y)
Używam go teraz i moim zdaniem jest ok, jestem zadowolona. Mam cerę normalną i nie mam problemów ze strefą T, a najbardziej zależy mi na dobrym kryciu, bo moim problemem są naczynka.
Czy w najbliższym czasie możemy się spodziewać jakiś wyprzedaży Twojej szafy? 😉
kosmetyki, kosmetykami ale jest mała kwestia Elizko..pewnie nie odpowiesz na to pytanie,bo zwyczajnie nie chcesz, albo sie wstydzisz…blogerki pokazuja siebie w swietle idealnym..piękne włosy,piekna skóra,zero defektów..wspaniałe stylizacje.. a jak jest naprawde? korzystasz z zabiegów kosmetycznych np. jesli chodzi o cellulit? czy odpowiesz jak prawie kazda blogerka „nie mam cellulitu” nie mam z tym problemu. nie chce żebys pomyslala,ze interesuje mnie twoja strefa prywatna ale blogowe osoby idealizuja Twoje siebie i to co przedstawiaja..
skradł się błąd :
„nie chce żebys pomyslala,ze interesuje mnie twoja strefa prywatna ale blogowe osoby idealizuja troche siebie i to co przedstawiaja..
w rossmanie jest teraz promocja na niego cena 23,99 zł.
Ja tam kupiłam właśnie, czytałam wiele i każda opinia na plus dlatego się zdecydowałam. Powiem szczerze, że nie żałuję wyboru.
chanel vitalumiere aqua!
Jakieś 3 miesiące temu kupiłam swój pierwszy w życiu podkład i był to właśnie affinitone (wybrałam maybelline z zaufania do tuszu colossal) Jestem bardzo zadowolona 🙂 Mam najjaśniejszy kolor (ivory) i przez to, że ma lekko żółtawy odcień świetnie stapia się ze skórą i maskuje lekkie zaczerwienienia 🙂 również polecam 🙂 i pozdrawiam :*
Dziewczyno….. skąd Ty bierzesz kasę?
ja mam i dobry jest choć jakoś nie lubie fluidów wole dobry puder 🙂
Jeżeli chodzi o moje opinie na temat affinitone mat to są one pozytywne jak najbardziej w dodatku cena jest znakomita w stosunku do jakości tego produktu.
Moim zdaniem najlepszy jest podkład Bourjois healthy mix serum!!!:) jest delikatny swietnie sie rozprowadza..nawilza skore…itp itpo… ahhwspanialy jest juz chyba probowalam wszystkich dostepnych w rossmanie czy tez supher-pharmie:)
Sama go używam i uważam , że jest super. W moim przypadku najważniejsze, że nie wysusza skóry.
raz kupiłam podkład clinique i wcale nie byłam zadowolona, a z kolei właśnie affinitone używam i jest dla mnie bardzo dobry 🙂 więc czy cena mówi sama za siebie? polecam affinitone a mineralnego muszę spróbować !
a w rossmanie są jakieś lewe podkłady.. zawsze jak kupię w rossmanie to są w nich pigmenty nierozrobione (grudki różnych odcieni)
ja jestem fanką podkładów Clinique, anti blemish zwłaszcza, dlatego jak kupiłam mamie affinitone i przetestowałam, stwierdziłam, że jest dobrą alternatywą dla 'blemiszka’ i kupiłam go również sobie. Od tej pory stosuję zamiennie i jestem ciekawa wersji mineralnej. Podoba mi się, że nie wysusza, tak jak anti blemish. Jak skończę moich 5 zaczętych podkładów (no, albo choć 2 z nich;) ), to na pewno wypróbuję.
Dziś kupiłam go na promocji w Rossmanie i jestem ciekawa jak bedzie sie sprawowal hehe ostatnio mialam jakis Pure Mineral odcien Honey Beige i byl nawet niezly choc osobiscie jestem zwolenniczka podkladow firmy FM Group sa najlepsze a w takiej samej cenie i w pieknych szklanych opakowaniach co uzeka mnie w podkladach ciekawa jak spisze sie affinitone mysle ze ok lubie firme maybelline maja fajne tusze i blyszczyki do ust
ja kupiłam go 2 dni temu, w promocji dostałam go za 23zł!! jestem bardzo zadowolona, faktycznie po kilku godzinach świecę się w strefie T, ale miałam też poprzednią wersję i tam był problem z tym, że podkład po prostu się wcierał i po kilku godzinach już go prawie nie było, z tym nie ma tego problemu, jak na razie mój ulubieniec, miewałam lepsze ale ten kosztuje 1/4 ceny tamtych.
najlepszym podkładem na swiecie jest maxfactor 109
Affinitone mineral jest według mnie jedne z najlepszych, idealnie dopasowuje się do koloru skóry. To jeden z moich ulubionych hitów. W dodatku cena jest adekwatna do jakości nie jest szczególnie wygórowana według mnie.
Comments are closed.