Kwiecień obfitował w zakup kosmetyków pielęgnacyjnych. Część kupiłam, a część dostałam do testów. Dziś prócz recenzji nowych kosmetyków napiszę Wam jak sprawdziły się niektóre kosmetyki kupione miesiąc temu.
Wygląda na to, że w końcu znalazłam serum, które faktycznie pielęgnuje skórę wokół oczu i wzmacnia moje liche rzęsy. Co więcej, mogłabym przysiąc, że urosły! Oczarowały mnie też perfumy Chanel Madmoiselle, zdecydowanie zasługują na miano moich ulubionych!
Chanel Sublimage Le Fluide to fundamentalnie regenerująca emulsja, brzmi poważnie bo koncentracja aktywnych składników jest imponująca. Emulsja ma działanie modelujące, nawilżające i odżywiające skórę. Producent zapewnia, że emulsja redukuje zmarszczki, rozświetla, uelastycznia i wygładza skórę. Emulsji używam od 2 tygodni. Moja skóra jest nawilżona, rozświetlona i elastyczna. Używam go jako krem zaraz po zastosowaniu 3 kroków Clinique. Pachnie delikatnie, ale bardzo przyjemnie. Konsystencja jest nieco wodnista, przez pierwszy tydzień stosowania ciągle miałam wrażenie, że nakładam go zbyt mało (2 pompki na całą twarz i szyję),z racji tego, że emulsja błyskawicznie się wchłania. Cena – nieco ponad 1000zł
Coco Mademoiselle 200ml – Czy ten zapach może się komukolwiek nie podobać? Nie sądzę. Wg mnie jest idealny, orientalny i świeży. Co do nut zapachowych, perfumy stanowią mieszankę m.in sycylijskiej pomarańczy, róży, orientalnego jaśminu, wanilii czy białego piżma. Cena – 300zł/50ml
Jeśli lubicie różany zapach będziecie oczarowane tymi kosmetykami (oba produktu są kosmetykami naturalnymi), a zwłaszcza energetyzującą odżywką do twarzy AEOS, która pachnie obłędnie! Kluczowymi składnikami organicznymi i biodynamicznymi są: olej orkiszowy, woda różana, ekstrakt z róży, ekstrakt z dziurawca czy brzozy papierowej. Sama natura! Odżywka ma działanie kojące i zmiękczające skórę. Co więcej składniki organiczne i biodynamiczne nawilżają skórę i regulują wydzielanie sebum. Cena 186zł
Vichy LiftActiv Serum do skóry wokół oczu i rzęs. Jak już wyżej wspominałam produkt naprawdę działa. Jakiś czas temu regularnie używałam kremu pod oczy od Clinique i bardzo się na nim zawiodłam. LiftActiv rozświetla, napina i nawilża delikatną skórę wokół oczy. Wzmacnia rzęsy i faktycznie sprawia, że rosną. Cena – nieco ponad 100zł/15ml
Normaderm Hyaluspot – Preparat punktowy zwalczający niedoskonałości. Zawiera m.in kwas hialuronowy (tworzy ochronną warstwę na powierzchni skóry), kwas salicylowy + LHA (zwalczają bakterię i stan zapalny) i wodę termalną Vichy. Co ważne, produkt nie zawiera parabenów (!) Jestem bardzo ciekawa działania, póki co nie miałam okazji go wypróbować. Odkąd używam 3 kroków Clinique wypryski i niemiłe niespodzianki omijają mnie szerokim łukiem.
53 komentarze
Coco! I to jaka butla! Zazdroszcze
mam to serum vichy, najpierw poprosilam o próbke a pozniej kupilam pelnowymiarowy produkt jestem z niego bardzo zadowolona i tez widze ze rzesy rosną 🙂
chanel ISTNE CUDO !
Mademoiselle jest w czołówce moich ulubionych zapachów. Póki co, na pierwszym miejscu ciągle Flowerbomb ♥
U mnie w czołówce jeszcze Daisy od Marca Jacobsa i Chanel Chance <3
mademoiselle- moje ulubione ,chyba nigdy mi sie nie znudzą 🙂 do tego są intensywne,wystarczą 2-3 „psiknięcia” aby zapach utrzymywał się na dlugi czas 😉
ajjjj, kolekcja kosmetyków jakie posiadasz to coś czego zdecydowanie Tobie zazdroszczę. Ciuchów ani dodatków praktycznie nie kupuję, ale na kosmetyki wydaję dużo kasy, zawsze jednak mi mało:P Mam na tym punkcie takiego hopla, że robię sobie z nich całe wystawy na półeczkach w łazience i czasami sobie oglądam jak do eksponaty w muzeum (oczywiście zastanawiając się „którego by tu dziś użyć”:P) :P:P:P
Coco Mademoiselle ładne ale nie są moim marzeniem. Ja szaleje za Miss Dior Cherie i liczę, że na urodziny, które mam w lipcu w końcu je dostanę – narzeczony już uświadomiony:) Ateraz posiadam Daisy Marca Jacobsa- na wiosenno-letni okres i Gucci Premiere na jiesienno-zimowy.
Już jakiś czas temu zastanawiałam się nad serum z vichy bo choć na swoje rzęsy nie narzekam wzmocnienie im nie zaszkodzi i powiem że chyba mnie namówiłaś. A dostane je w sephorze albo douglasie?
ps. emulsja chanell naprawdę kosztuje 1000 zł? bo jak tak to WOW cena zaporowa:/
Coco Mademoiselle moje ulubione perfumy!
moje też, nie wiedzalam ze mają 200ml butlę!!! <3
Coco Mademoiselle moje najukochańsze perfumy 😉
Bardzo mnie kusi te serum do oczu od Vichy. Mas zmoże zdjęcia z efektami przed i po?
Podbijam pytanie o foty
Linia Sublimage to mega skoncentrowane skladniki z polifrakcjonowania wanilliowców, sam absolut – ale cena obłędna. Z tym,że raczej modelować to on nie będzie ale dopieści i zregeneruje skórę na amen, lekko pojędrni i da aksamitna skórę:)Myslę,że super Ci sie spisze :)Na pewno będzie wydajny .
A Coco Mademoiselle to kultowe piekno:)
Wpadł miw ręce ten Normaderm hyaluspot i sama zdziwiłam się,że jets tak skuteczny:)
Dokładnie, efekt aksamitnej skóry chyba najlepiej określa jego działanie. Jestem w nim zakochana <3
A zestaw 3 korków wybierasz z Vichy czy z Clinique? Jestem ciekawa, ponieważ napisałaś, że niedoskonałości omijają Cię szerokim łukiem. Aż pozazdrościć! 🙂
Ok, juz dojrzalam, ze Clinique. 🙂
też uzywam 3 kroków i jestem zadowolona, ale ostatnio clinique wypuscil tez 3 kroki ale dla skóry z problemami, trądzikowej i tłuste, anti blemish chyba to sie nazywa, zastanawiam sie nad kupnem, ktos uzywal?
tam mialo byc chyba 100, a nie 1000 zl
niestety, nie pomylilam się, 1100zł dokładnie kosztuje
Fashionelko! Z całym szacunkiem dla Ciebie i Twojej pracy. LICHE???? Co to znaczy LICHE??? Na prawdę, aż po oczach bije takie nędzne słownictwo! Życzę miłego weekendu i proszę, zamień ten wyraz na inny;)
Nędzne słownictwo, a to Ci dopiero 🙂
Pozwolisz, że jednak nie zmienię…
Miłego weekendu!
to stare polskie słowo, o co chodzi? 🙂 Ludzie to mają problemy
To chyba dobrze, ze Eliza uzywa róznego słownictwa, nawet tego juz zapomnianego. Wyluzuj Karolina
A NA Prawdę Nie bije po oczach???
Na miłość boską, akurat ten przykład pokazuje, że Fash używa pięknego słownictwa, a Ty masz LICHE pojęcie o pięknej polszczyźnie.
nei mam pytan jakie Ty karolina masz problemy…
Ja też jestem miłośniczką Chanel Mademoiselle, są niezastąpione!
Hej! mogłabyś powiedzieć jak Ci się sprawdzają bańki chińskie? jakikolwiek efekt widać? Właśnie dziś przyszły moje i potrzebuję motywacji 😀
jestem juz po 4 masażu, skóra ewidentnie bardziej napięta, grudki cellulitu coraz drobniejsze. Pamiętaj by robić regularnie co 2 dni 🙂
Czy ten zapach może się komuś nie podobać? Mnie. Jest strasznie 'ciężki’. Wolałabym nie używać perfum, niż pryskać się Chanel Modemoiselle.
ja mam dokładnie to samo. i to tyczy się wszystkich chanelek, także tych męskich. moje ulubione to burberry body. pozdrawiam 🙂
Mnie także nie. Wszystkie go używają, wszędzie go czuć. Okropność. Wolę niszowe perfumy z Galilu, mam pewność, że nie będą na co drugiej licealistce, studentce, młodej mamie.
jaka to zasada trzech kroków opiszesz bardzo proszę
Tutaj jest wpis poświęcony 3 krokom http://fashionelka.pl/wszystko-co-powinnyscie-wiedziec-o-3-krokach-clinique/
Moim zdaniem najlepszy preparat do rzęs to „biała” odżywka Diora. Polecam na łamliwe, suche, rzadkie, niedoskonałe rzęsy. Po tej odżywce rosną jak szalone, są gęste, błyszczące, dłuuugie.
tez polecam 3 kroki, moja skóra nigdy nie wygladala lepiej
Coco Mademoiselle są moimi ulubionymi <3 juz od kilku lat ich używam 🙂
bardzo podobny do nich jeste jeden Dior 🙂 Miss Dior
miła bliska odskocznia od Mademoiselle, polecam!
Mam pytanie,na temat próbek kosmetyków.Dostajesz próbki od firm czy w jakiś inny sposób? Zastanawia mnie to,ponieważ nie mam wiele kasy,a testery były by idealnym rozwiązaniem.Proszę o odpowiedz 🙂
Jak ta linia kremow Chanel ma sie do wieku bo mi ostatnio ekspedientka w sklepie nie polecala go w moim wieku (czyli przed 30-tka) i w rezultacie kupilam Precision hydramax+active i tez jestem bardzo zadowolona w polaczeniu z podkladem Vitalumiere aqua jest swietny nawet po calym dniu cera wyglada bosko
😀
Dość późno odkryłaś Mademoiselle…
Był czas ,ze był to jeden z ulubionych ale po czasie inne go wyparły i to tak zdecydowanie .
Nie wiem czy warto pisywać u ciebie bo taką przesiewkę robisz w postach .Coś ci nie przypasuje ciach – nigdy się nie pojawi .
Świetny blog! 😉 Ja też właśnie zaczynam pisać swój. . . może zerkniesz? ;D Bardzo mi zależy na tym abyś go obejrzała i jeśli ci się spodoba to tak przy okazji napisać o nim w poście. Staram się jak mogę, ale nikt niestety nie odwiedza mojego bloga ;( Chciałabym to zmienić . . .Pomożesz? 😉 Pozdrawiam 😀
modemoiselle sa piekne, uzywam ich od 2 lat
zachęciłaś mnie tą emulsją od Chanel,ale jak doszłam do końca wpisu i zobaczyłam cenę,to przeżyłam szok! masakra! czemu dobre kosmetyki muszą być tak koszmarnie drogie??? :((
zazdroszczę Ci możliwości testowania tych cudów,ale ma też to swoje negatywne strony – jak się później w takiej emulsji zakochasz i będziesz musiała kupić je sama,to będzie ból ;)) hehe :))
Cena jest oszałamiająca, to fakt. Mam nadzieje, że ta butelka szybko się nie skończy bo zakochałam się w tej emulsji
Dobrze widzę jeszcze Touche Eclat na pierwszym zdjęciu? 🙂
a myslalas kiedys o odzywce revitalash lub xlash? xlash jest naturalna i poleca ja kasia tusk ktorej rzesy sa piekne. bardzo interesuje mnie twoje zdanie
Jestem mega zadowolona z vichy, nie planuję testować póki co nic innego. Właśnie kończę pierwszą buteleczkę i planuje nabycie kolejnej
Uwielbiam wpisy tego właśnie typu ,,Nowości w kosmetyczce”. Czekam na następny. Bissty masz blog 😉 Śledzę na bieżąco. ;]
czy to serum vichy nie jest jest czasem dla skóry dojrzałej???
a propos kosmetyków.. czy używałaś kiedykolwiek kosmetyków od Heleny Rubinstein?
Nie, nigdy
pytam, bo byłam dzis w sephorze i dziś wszedł właśnie najnowszy tusz od Heleny Rubinstein i kosztuje 189zł.. pomalowałam nim rzesy jeden raz i były mega wydłużone!! jak sztuczne.. ale nigdy nie mialam do czynienie z tą marką i boje sie zeby nie wydac 200zl na marne.. najbardziej obawiam się, że mi po prostu zaschnie po paru tygodniach..
Ja nabylam w tym miesiacu dwa nowe perfumy; Daisy Marco Jakobsa i Dolce Gabanna Pour Femme; jednak nadal na pierwszym miejscu KROLUJE Jadore Diora 😉
Comments are closed.