Nowości w kosmetyczce – Paletki

przez Eliza Wydrych

W dzisiejszym wpisie pokażę Wam paletki, które kupiłam będąc w Londynie. Nie od dziś wiadomo, że kosmetyki na wyspach są dużo tańsze niż w Polsce, warto to wykorzystać. Zaopatrzyłam się więc w kilka paletek do makijażu. Chciałabym czasem poeksperymentować z moim makijażem i zmalować sobie coś fajnego na powiekach. Na pierwszy ogień idzie słynna paletka:

Urban Decay, Naked Basics – Słynna wśród vlogerek kosmetycznych paletka cieni matowych Naked. Szukałam czegoś standardowego, bez feerii kolorów i ta wydaje się być idealna. Beże i brązy to zdecydowanie świetne kolory na początek. Paletka składa się z sześciu cieni w różnych kolorach. Cena ok 80zł Tak dokładniej kupiłam ją na pokładzie samolotu ryanair (20euro)paletka cienie nakedpaletka naked

Paletka Smashbox Fade to black – kolejna słynna paletka z naturalnymi odcieniami zaczynającymi się od cielistych beży a kończącymi na głębokiej czerni. Jeden z siedmiu cieni niestety połamał się w transporcie i zrobił mi syf w całej kosmetyczce. trololol. Moja paletka jest z serii Fade In, jest jeszcze Fade Up z brzoskwiniowymi i śliwkowymi cieniami. Cena 22 funty ( nieco ponad 100zł)paletka gosh

Paletka z Bobbi Brown Caviar & Oyster Palette Xmas jest zdecydowanie moją ulubioną. Składa się z ośmiu cieni i przezroczystego rozświetlacza. Kolory głównie matowe beże i brązy, ale są też mieniące się cienie w kolorze złotym czy srebrnym. Cena 40 funtów (nieco ponad 200zł, w Polsce kosztuje 355zł)paletka bobbi brown 8 cieni i rozświetlaczpaletka cienie bobby brown

Paletka Chanel Ombres Matelassees – paletka od chanel ma pięć cieni. Delikatnie połyskujące beże brązy i purpura są niemal stworzone do zrobienia wyrafinowanego makijażu. Do tego przepiękne opakowanie, cienie z pikowanym wzorem i dołączony pędzelek z gąbeczką. Tę paletkę otrzymałam od Chanel.paletka cieni chanelDajcie koniecznie znać jakie paletki polecacie i jakich używacie! 🙂

ZOBACZ TAKŻE

56 komentarzy

zuza 30 stycznia, 2014 - 8:22 pm

ja używam tej naked właśnie

Iza 30 stycznia, 2014 - 8:23 pm

mega świetne paletki, najbardziej podoba mi się chanel

mal. 30 stycznia, 2014 - 8:25 pm

Ta z Bobbi Brown wydaje się być idealna dla każdej kobiety. Faktycznie w PL to jakaś masakra z tymi cenami. ;|

Kasia 30 stycznia, 2014 - 8:26 pm

może pokusisz się o vlog w których pokażesz nam swój codzienny podstawowy makijaż albo zdradzisz swoje kosmetyczne triki? twój make up zawsze wydaje się klasyczny i nienaganny <3

Magda 30 stycznia, 2014 - 8:26 pm

Hej!
Również wybieram się do Londynu- już 7.02. Zdradziłabyś ile kosztowała paletka chanel ombres? Wiem, że w pl jej cena wynosi chyba 280 zł, więc jestem ciekawa czy uda mi się ją nabyć choć trochę taniej. Pozdrawiam!

Fashionelka 30 stycznia, 2014 - 8:29 pm

Hej!
Jak już pisałam wyżej, paletkę dostałam od Chanel, nie mam pojęcia ile kosztuje uk, ale z pewnościa kilkadziesiąt zł taniej

MAGFASHION.PL 30 stycznia, 2014 - 8:31 pm

Co prawda jeszcze za bardzo się nie maluje, ale ten wpis (jak zwykle) mnie zainteresował.

MrsVain 30 stycznia, 2014 - 8:33 pm

Naked Basics jest bardzo fajna, chociaż rozglądam się za Naked 2 🙂

Alexandra 30 stycznia, 2014 - 8:34 pm

Uwielbiam cienie UD. Też kupuję je zawsze w Ryanair. Mają naprawdę piękne kolory i bardzo długo się utrzymują. Szczególnie na bazie UD, która niesamowicie przedłuża trwałość makijażu. Choć i bez tego dają radę 🙂

MagdaQ 30 stycznia, 2014 - 8:53 pm

potwierdzam! mam pierwszą wersję naked i uwielbiam ją niezmiennie od bardzo dawna, ale może czas poszukać naked 2 🙂

mkkkk 4 lutego, 2014 - 10:48 am

tez kupujesz ja zawsze w ryanair? to ile juz tych paletek zuzylas, ze juz zdarzylas kupic ponownie kilka razy :D:D:D

Kasja 30 stycznia, 2014 - 8:34 pm

Uważam za bezsens kupno takich samych palet barw tym bardziej, że nie malujesz powiek cieniami, nie raz to pisałaś.

Ale mam nadzieję, że to cię zmotywuje do rozwinięcia kategorii uroda, bo suche zdjęcia palet i innych kosmetyków nudne 🙂

Fashionelka 30 stycznia, 2014 - 8:39 pm

właśnie po to je kupiłam, chciałaby rozwinąć ten temat 🙂

jemappelleclaudine.blogspot.com 30 stycznia, 2014 - 8:36 pm

Widzę, że podobnie jak ja lubisz naturalne odcienie 🙂 Świetne paletki szczególnie ta ostatnia, a pikowany wzór jest świetny 🙂

pięknie jest żyć 30 stycznia, 2014 - 8:37 pm

Chanel rządzi! Kocham miłością nieustanną! :)))

karolina 30 stycznia, 2014 - 8:51 pm

Moze jakiś vlog makijazowy? Makijaż na’czerwony dywanik’ ?

Fashionelka 30 stycznia, 2014 - 9:00 pm

tak, planuję tworzyć filmiki makijażowe 🙂

Dorota Zalepa 30 stycznia, 2014 - 8:57 pm

Takie pytanie mi się nasuwa. Czy nadążasz z ich używaniem? Ja zazwyczaj jedną paletkę używam przez 2 lata, a potem w końcu wyrzucam, bo przeterminowana.

Kinia 30 stycznia, 2014 - 11:02 pm

Hehe wlasnie mialam pytac o to samo , jak Elizka dasz rade to wszystko zuzyc 😀 ja teraz ide w minimalizm kosmetyczny i uzywam jednej paletki wlasnie Naked Basics, na jakies okazje mam kilka pojedynczych cieni i w zupelnosci mi to wystarczy;)

chola 30 stycznia, 2014 - 8:58 pm

Ale tanie te paletki w UK, już wiem co następnym razem przywiezie mi ciocia z Londynu…:D

Ja także sobie ostatnio sprawiłam paletkę – to świetne narzędzie do nauki pełnego makijażu oka! Na pierwszy ogień kupiłam małą i taniutką paletkę (8 kolorów za 30 zł) Oriflame Pure Colour. Później zainwestowałam w paletkę „edukacyjną” z sephory z kredką Pro Lesson Palette. Jakość tej oriflame`owej i sephorowej jest naprawdę porównywalna! Najważniejsze w tym wszystkim to dobre pędzle. odkąd mam to nie używam w ogóle tych maciupkich aplikatorów:P

Anonim 30 stycznia, 2014 - 9:00 pm

boska jest ta od chanel, idealne kolory

Basia 30 stycznia, 2014 - 9:02 pm

Ja bardzo chciałam dostać na gwiazdkę naked 2. Niestety te paletki nie są dostępne w naszych drogeriach, a ja nie lubię kupować przez internet, bo boję się podrób. Moja siostra z mamą znalazły dla mnie paltę NYX butt „naked” eyes, z której jestem baardzo zadowolona. Jej kolory to połączenie naked 2 i 3 a oprócz tego ma zestaw róży, bronzer i dwa rozświetlacze!

Pumkaska 30 stycznia, 2014 - 9:03 pm

Elizka, wszystkie sa cudne! Chcialabym je wszystkie :):)

Kasia 30 stycznia, 2014 - 9:03 pm

Nie ma to jak paletka ze Sleeka 😀

aaa 31 stycznia, 2014 - 7:30 pm

zgadzam się 🙂

b 30 stycznia, 2014 - 9:18 pm

Mogłabyś zrobić post jakich kosmetyków używasz krok po kroku, najlepiej w dwóch wersjach makijaż dzienny i wieczorowy?

womanatwindow 30 stycznia, 2014 - 9:21 pm

I jak wrażenia po Urban Decay, Naked Basics? Zastanawiałam się ostatnio nad jej kupnem.

buba 30 stycznia, 2014 - 9:28 pm

mega paletki <3

Kinga 30 stycznia, 2014 - 9:40 pm

Ja akurat uwielbiam cienie i palety z MAC – niektóre szczególnie limitowane są świetne. Próbowałaś?

Fashionelka 30 stycznia, 2014 - 9:41 pm

nie, nigdy 🙂

multicoolturalna.blogspot.com 30 stycznia, 2014 - 10:22 pm

Dobry wybór kolorów – są uniwersalne i bardzo łatwo stworzyć dzięki nim piękny makijaż. 🙂 Sama często korzystam z podobnych. 😉
Chyba najbardziej urzekła mnie ta od Bobby Brown i Chanel. 😉

Patricia 30 stycznia, 2014 - 11:15 pm

Super kosmetyki. Piękne naturalne kolory jakie najbardziej lubię! 🙂

moni 31 stycznia, 2014 - 10:51 am

na allegro jest wiele paletek URBAN NAKED do kupienia, gdzie ceny zaczynają się już od 100 zł – jak poznać, które to oryginalne a które podróby. Kupiłabym, ale nie chcę trafić na fake.

misiopysio 31 stycznia, 2014 - 12:07 pm

Polecam cienie Diora w palecie- 5 kolorów. Trzymają się, jak diabli. Duzy wybór kolorów. Gdybym miała wydać cięższy pieniądz na paletę, to tylko Dior.

kk 31 stycznia, 2014 - 5:22 pm

Potwierdzam, bardzo trwałe. Chociaż Naked 2 mnie kusi…

stylofe 31 stycznia, 2014 - 3:02 pm

Zazdroszczę tylu cudownych nowości !

wenus-lifestyle 31 stycznia, 2014 - 6:32 pm

Te brązy Chanel piękne <3

Joanna 31 stycznia, 2014 - 9:39 pm

Jak dla mnie chanel wygrywa:)

Olfaktoria 31 stycznia, 2014 - 10:57 pm

Chanel i Bobbi Brown najlepsze 😉 Świetne odcienie, odpowiednie dla każdego typu urody 😉

lidia 31 stycznia, 2014 - 11:27 pm

Hej
ja polecam Ci cienie do oczu profesjonalnych marek takich jak MAC, NARS albo MAKE UP FOREVER!!!!!!!!!!A pedzle do cieni tylko od MAC !!! Drogie ale warto zainwestowac!!!!!

misseffy 31 stycznia, 2014 - 11:49 pm

Nie rozumiem – jak to kupiłaś w samolocie? Zaciekawiłaś mnie 😀
A paletki świetne, kolorki takie „moje” 🙂

Fashionelka 1 lutego, 2014 - 12:04 am

W ryanair prócz przekąsek można kupić kosmetyki 🙂

Natka 2 lutego, 2014 - 12:22 am

W british airways istnieje też możliwość zakupu kosmetyków, jak i innych rzeczy.

tiruriru 1 lutego, 2014 - 12:19 pm

to kupilas? zeby robic makijazowe filmiki? czy jednak dostalas? cos tu krecisz..

Fashionelka 1 lutego, 2014 - 1:25 pm

Kupulam wszystkie procz chanel. Napisalam to wraznie w tekscie 🙂

lulu 1 lutego, 2014 - 1:13 pm

ja pierdzielę, ile to wszystko kosztuje.. :(((

mimo 1 lutego, 2014 - 2:37 pm

WOOW bobby brown za 200 zł, to mnie zaskoczyłaś 🙂 Zdradzisz czy kupiłaś ją w samolocie czy w jakiejs konkretnej drogerii? I ewentualnie które drogie drogerie w UK sa najbardziej korzystne cenowo. Chetnie skorzystam a szczerze mowiąc nie wiedziałam ze kosmetyki w uk sa troche tansze :D:D

Anonim 2 lutego, 2014 - 12:29 am

Kosmetyki najlepiej kupować na lotnisku lub jak jest możliwość w samolocie, jeśli istnieje możliwość. Podkład z Clinique kupiłam za ok 90zł, gdzie w drogerii są po 130-150zł, puder z MAC też kupiłam za ok tyle, ale oryginalnych cen nie znam. Czasem też są promocje, kupujesz jakiś kosmetyk i dostaje się 30 funtów na kolejne zakupy na terenie lotniska. Kosmetyki Bobbi brown zdecydowanie lepiej kupować na lotnisku, bo ceny palet jak i cieni są masakrycznie wysokie. W drogeriach nie ma tak różowo i ceny są takie same jak w Polsce, chyba że nie jestem doinformowana 🙂 Przeceny perfum zdarzają się częściej w drogeriach 🙂

Monika 1 lutego, 2014 - 9:56 pm

JA mam tę paletkę Chanel (jeśli to jest ta z limitowanej świątecznej kolekcji) i ją ubóstwiam. Niestety na moich powiekach bez bazy się nie trzyma ale z bazą UD jest nie do zdarcia. Paletka UD Naked2 była pod koniec 2012 roku dostępna w sephorze ( i to ze zniżką 30% – wiem bo właśnie wtedy ją nabyłam 🙂 )

agnes 4 lutego, 2014 - 11:15 am

no to rzeczywiscie swietna paleta skoro bez bazy sie nie trzyma :D:D:D:D na bazie UD to nawet cien z bazarku za 3 zl bedzie nie do zdarcia, wiec ta paleta chanel chyba wcale taka swietna nie jest 😉 co do cieni to zdecydowanie naj jest dla mnie inglot – i na nim bym sie skupila zamiast wynajdywac jakies drogie marki – bo niby markowe z zalozenia musi byc super, oraz sleek.

Save the magic moments 2 lutego, 2014 - 10:55 am

Eliza świetny wybór. Beże i brązy to również zdecydowanie kolory, w których czuję się najlepiej. Sama czaję się na paletkę Urban Decay Naked 2. A ostatnio zakupiłam NYX Love in Paris A la mode (LIP01) – czyli beże + szarość i jestem bardzo zadowolona 🙂

ana 3 lutego, 2014 - 2:52 am

a ja zawsze i wszędzie polecam inglot, kobitki bawiące się w malowanie jak i znane mi wizażystki bardzo chwalą te cienie – paletkę, robimy sobie same. super jakość, absurdalny koszt – można szaleć!

88Macola 3 lutego, 2014 - 10:50 pm

właśnie dzisiaj napisałam dokładnie takiego samego posta 🙂
Pozdrawiam!

Nena 22 lutego, 2014 - 4:44 pm

Jeżeli zostało Ci cokolwiek z tego pokruszonego cienia to polecam go sprasować za pomocą alkoholu – ostatnio uratowałam tak mój rozświetlacz 🙂

Anqa 12 maja, 2014 - 2:17 pm

Mnie niestety nie stać na tak drogie paletki 🙁 Polecacie coś tańszego?

monikak 19 czerwca, 2014 - 9:52 am

Eliza, napisz proszę jak się sprawdza Urban Decay Naked Basics w Twoim przypadku. Zamierzam upolować tę paletkę w Londynie, czytałam wiele pozytywnych komentarzy, ale interesuje mnie również Twoje zdanie. Ja najczęściej używam palet Inglota, bardzo polecam, cienie niedrogie i bardzo dobrej jakości, porównując nawet do Chanel.

P.S. Bardzo lubię tu zaglądać, jesteś fajna kobita i szczera, co się teraz mega rzadko zdarza wśród blogerek. No i zainspirowałaś mnie do zakupienia kilku rzeczy, z których jestem bardzo zadowolona 🙂 Pozdrawiam, tak trzymać 🙂

Comments are closed.