Moje wakacje dopiero się zaczynają więc uznałam, że to idealny moment na nową walizkę. Wyrosłam z mojego infantylnego, różowego zestawu walizek i zdecydowałam się na coś stosowniejszego. Pierwszy raz mam do czynienia z walizką z czterema kółkami z możliwością obrotu 360 stopni i zamkiem szyfrowym z systemem TSA (brzmi groźnie, ale chodzi o to, że w przypadku rewizji uprawnione służby mogą przeszukać bagaż nie powodując zniszczeń) Co najważniejsze walizka jest pojemna, leciutka i wygląda jak marzenie 🙂 Jeśli jesteście ciekawi jak wyglądał mój infantylny, różowy zestaw walizek, zapraszam pod ten LINK
Ps. Następnego posta napiszę do was z (oby nie) deszczowej Anglii
61 komentarzy
piękna walizka, zazdroszczę!
jak sie w nia zapakujesz to gratuluje:D To chyba od sponsora, czyzby schaffashoes?;P Nie tylko u Ciebie ja widziałam. Milych wakacji:)
te rozowe to rzeczywiscie dramat:D
zakupy w Anglii?
przepiękna ale cena szokująca 1000zl za walizke??
osobiście wolałabym różową (a co tam że „słitaśna” ;p), ale małym „lansem” z Hilfigerem chyba nikt by nie pogardził 😉 jedynym minusem jest powalająca cena. >.<
Uwielbiam Tommy’iego! 🙂
PS. Prognoza pogody prosto z Anglii: w dzien lekkie zachmurzenie z przewaga slonca, temperatura ok. +19 stopni. Pogoda idealna na podroze, pozdrowienia z Londynu 😉
ta jest sie czym zachwycac… zarysuje sie prz\y pierwszej stłuczce…
bombaa!!:))
Nigdy jakoś nie zwracałam uwagi na walizkę, ale faktycznie ta jest bardzo elegancka! 🙂
Świetna!
rzeczywiscie, te rózowe nieco infantylne, ta walizka zdecydowanie lepiej do ciebie teraz pasuje! czekam na posta! 😉 i słonecznych (bo chyba tego najbardziej nam brakuje) wakacji! :))
Bardzo ładna a jak się błyszczy 🙂 ale mi to najbardziej podobają się walizki od LV! 🙂 czekam na posty z UK i dużo zdjęć z wystaw sklepowych 😉
nooooo jaki wpis – szaleństwo!!!!!!!! z dupy wzięty byle był a blog i tak na dnie
Oglądam często Twoje stylizacje a ta walizka totalnie mi do nich nie pasuje. Nijak się ma do kobiecości, nie wspomnę o jakości. Samsonite ma o wiele lepsze walizki, w tym roku wypuścił przepiękne walizki dla kobiet ze skórzanymi dodatkami.
różowe nie są złe 😉 ale ta podoba mi się bardziej 🙂
ooo, widzę, że wybierasz się do UK. Udanych zakupów życzę 🙂
Nie polecam walizek z tym zamkiem. Miałam taką w zeszłym roku. Zamek się zaciął i walizkę musiałam otwierać obcęgami, młotkiem i dłutem, nie mówiąc o tym, że była po tej operacji do wyrzucenia.
Świetna torba, niesamowicie się świeci;)
wow ta wyglada rewelacyjnie:) a można wiedzieć ile dalaś?
bardzo dobry wybór !
też uważam że samsonite jest lepszy, albo w końcu coś można znależć w tk maksie za większą cenę, ale lepszy jakościowo
Świetna walizka 🙂
Nie ryzykowalabym wsiadania do samolotu z taka walizka, no chyba, ze chcesz p przylocie do Anglii zostac z samym bagazem podroznym 😉
Mialam na mysli bagaz podreczny 😉
http://imageshack.us/f/687/wpadkadaisy.jpg/
zakłamana strasznie, już wiesz co oznacza lizanie tyłka przez te wszystkie kolezanki blogerki, szkoda slow….
Kurcze, walizka jest niesamowita, bije od niej „klasą”, naprawdę. Chyba powinnam zamienić moje walizki na cos takiego, bo Twoj zestaw rózowych, przy moich wygląda jeszcze rewelacyjnie:D
Oh daisy daisy, tyle jadu w twoim komentarzu…przyganiał kociol garnkowi, twoj blog tez powoli „jest juz na dnie” ja sama mówisz…powoli, ale do celu…
Rewelacyjna walizka, ale rozowe tez byly fajne:)
Ale Ci zazdroszczę! Ja mam taką małą, smętną 😀
Oj Elizka chyba koleżanka Daisy Line ma do Ciebie jakis problem:D zazdrośść?
Pati ma racje
Śliczna walizka. Pozdrawiam!
ta daisyline jest rzeczywiście jaks walnieta. mozna krytykowac, ale takie chamstwo i takie natarczywe to stalking normalnie. brak słów.
Walizka super – pozazdrościć. Udanego wyjazdu!
Elizka, walizka mi się podoba, ale wstaw w końcu jakąś stylizację – bo ostatnią masz z 14 lipca, a ta z kaloszami się nie liczy. 😉
Klaudia, wiem ze sie mega opuściłam ale przez ostatnie 2 lata całe moje życie kręciło się wokół bloga. Czułam że się wypalam i tracę fun. Muszę zrobić sobie przerwę, zaczerpnąć inspiracji, schudnąć, zmienić coś w sobie. Wrócę pełną parą, obiecuję :))
Walizka mega wypas cudowna:) a pani stokrotka daisy słodka jaka porazka na całej linii kiedys mnie mój mały kuzyn zapytał co to jest dwulicowość teraz bym mu pokazała wpisy tej dziewuchy
Eliza ja wierzę Tobie, niestety tłumaczenie , że chłopak i to ponad 20 letni bawiłby się w takie coś jest na poziomie dzieci z gimnazjum, kto w to uwierzy???? 🙁 zazdrość nie zna granic!!!!!!!!
3 maj się Eliza a Daisy na pewno straci wiele czytelników przez to 🙁
„cicha woda brzegi rwie”
ps. czekam na zdjęcia z UK! 🙂
http://www.schaffashoes.pl/walizki-TOMMY_HILFIGER_CRUISE_BLUE-Tommy_Hilfiger,13462
schaffashoes OCZYWIŚCIE !!
obserwuje blog od dawna ale w ostatnim czasie zawiodłam się, ponieważ mało robisz setów nie piszesz postów a jedynie napiszesz co nowego kupiłaś i jak jest drogie …. Eliza weź się do pracy;D;D CZEKAM NA NOWĄ CIEKAWĄ STYLIZACJĘ
Mam bardzo podobną walizkę z Ochnika. Niestety 4 kółka czasami zamiast ułatwiać, utrudniają życie. Szczególnie w pociągu gdy nie może nawet chwili spokojnie postać, bo odrazu odjeżdża 😉
I proszę Daisy taką słodko pierdzącą udawała,a tu takie ścierwo z niej!!!!!
Blehhhhhhhhhhhhhhhh brzydzę się taki ludzi!!!!!!!!
Eliza zbieraj wiatr w żagle i wracaj!!!!!!!!!!!!!
Wiesz, co a teraz Daisy chyba chcę ci zrobić koło pióra, bo wysyła link z Twoimi butami Ch.L i pyta na rożnych blogach,czy to oryginał???
Jestem pewna,że to ona!!!!!!!!!!!!
Pewnie próbuję odwrócić kota ogonem i chce Cię ośmieszyć 😛 sądząc, że być może masz podróby 😛
Nigdy jej nie lubiłam, taka zadufana cwaniara, a tu takie dno!!!
tak tak ja tez to zauważyłam ale niestety będzie nie zadowolona bo to ORYGINAŁ:)
Tu odpowiedź http://passion4fashion-madzix.blogspot.com/2011/08/orygina-i-podrobka.html#comments
Za co ty do cholery dziewczyno przepraszasz ją?
Jestem za tobą i czytam Twojego bloga oraz jesteś dla mnie inspiracją, czy to komuś się podoba czy też nie! Nie każdego blog czytam bo nie każdy ma tak ciekawy jak Twój!
Pamiętaj myśl o sobie, a nie o widzi misiach czyichś !
I już widzę, że facet wchodzi na blogi kobiece i niby wchodzi z nicka swojej dziewczyny. Zawiodłam się i to bardzo, aż nie chce mi się D. bloga czytać:(
Świetna!
jak Ty się w nią zmieścisz!?!?! (w sensie ubrania of kors;) )
Wiesz, co Ty chyba nie wierzysz w tą bajkę tej żałosnej Daisy, która piszę,że jej facet to zrobił.
Ta obłudna dziewucha już jest spalona…co ona mysli,że ktoś łyknie tą opowieść??? A jej facet, to też musi być jej pokroju…
Są siebie warci!!!
Wiesz Daisy zał ściska tą kościstą dupę, że nie ma takich perełek w szafie, jak Ty!!!
P.S A widziałaś jej stylizację w tym różowym kapeluszu, buhahahaha myślałam,że skonam!!!!!!!!!! Ciotka klotka nic dodać,nic ująć!!!
Trzymaj się Eliza i omijam wielkim łukiem takie g..no jak Daisy!!!
Elizooooooooooo trzymaj się i nie daj się!!!!!
Jesteś fajną, miłą dziewczyną, a takie chwasty, jak ta Daisy do pięt Ci nie dorastają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Daisy to powinna się przenieść do innej galaktyki, bo jak ją spotkam w mieście, to powiem jej,co o niej sądzę!!!!!!!!
eee tam. za bogato ta walizka wygląda, tylko kusi złodziei ;d
No cóż, chyba faktycznie dopadło Cię „wypalenie zawodowe” bo blog schodzi na psy… niestety. Zrób sobie przerwę, odpocznij, zdystansuj i zastanów się czy chcesz nadal prowadzić blog, bo wpis o walizce to już naprawdę przegięcie. Pozdrawiam.
przepraszam, lecz z natury jestem ciekawska:) o co chodzi z tym sporem pomiędzy tobą a daisy? wydawało mi się, że relacje między wami były ok? pzdr, czekam na nowe stylizacje!
Eliza, mam nadzieję, że to nie te, niepochlebne komentarze są powodem Twojego wypalenia, niech każda krytyka będzie konstruktywna, a złośliwości i chamstwo zwyczajnie ignoruj. Chudnąć nie musisz, nie każdy musi nosić rozmiar 34, wręcz przeciwnie, możesz z tego zrobić atut, pokazując ubrania w rozmiarze większym od 34 😉 miłego pobytu w Londynie
że ktoś pisze pod tym samym IP to nie znaczy na 100%, że to sama osoba, duże firmy dostarczające internet, nie jestem pewna ale mniej więcej typu neostrada, netia, multimedia, tp czy jakie tam są (nie znam się na nazwach dostawców internetu) mają ZMIENNE IP więc za każdym razem gdy wyłączysz modem ktoś „wskakuje” na Twoje miejsce, tak się wszyscy wymieniają tymi IP w obrębie tego dostawcy internetu, często ludzie tak zmieniają IP żeby oglądać np filmy online gdzie jest limit czasu dla każdego użytkownika
jak zatem możesz powiedzieć na 100% że te komentarze pisała ta sama osoba?
ile masz lat? tak młodziutko wyglądasz!!
Daisyline jest zarozumiała i złośliwa. A żadna z niej ikona mody a tym bardziej modelka, daleko jej. Więc się nie przejmuj. Ja rozumiem, że Twoja chęć dodawania postów znacznie się obniżyła. Bo komu byłoby miło jak by ciągle go ktoś terroryzował pytaniami skąd masz tyle pieniędzy, czemu tyle wydajesz, czemu się chwalisz itp. !!! To jest chore, przecież to jest blog o modzie i pokazujesz tu swój własny styl. Ty lubisz znane marki a inni nie i to ich problem, nikt przecież nie musi ani Cię kopiować ani tego kupować co Ty. A blog jest po to żeby poczytać np: co jest modne i Ci co ich stać mogą sobie pozwolić na drogie marki a Ci co ich nie stać albo nie chcą tyle wydawać mogą poszukać podobnych rzeczy w sieciówkach. Blogów o modzie jest wiele i jest różnorodność dzięki temu każdy może znaleźć coś dla siebie. Mi byłoby szkoda pieniędzy na LV, które mi się nawet i nie podoba ale np; z bloga Elizy dowiedziałam się jakie kolory będą modne w danym sezonie itp. Więc ludzie nie bądźcie zawistni i zazdrośni bo naprawdę nie ma o co. Są ważniejsze w życiu sprawy niż MODA!!!! Dlatego Eliza nie przejmuj się i trzymaj się. Ja podziwiam Cię przede wszystkim za odwagę i ambicję i takie rzeczy ludzie powinni dostrzegać. Nie zmieniaj się dla kogoś czy ze względu na modę jeśli już do dla własnego lepszego samopoczucia. Pozdrawiam:)
an daisyline sie przyznala ze to pisał jej chłopak, mysli ze jestesmy na tyle głupie zeby w to uwierzyć. Pewne jest to ze to wszystko wyszlo z jej komputera.
właśnie to, że się przyznała jest dla mnie jedynym dowodem bo z tym IP to dla mnie nie dowód jest, jedynie „mocna poszlaka”
a tak w sumie to chodzi mi o to, że nie można tak kogoś zlinczować gdy nie ma się niezbitych dowodów, (przyznanie się oczywiście takim dowodem dla mnie jest)
Fashionelka nikogo nie linczowała to raczej oburzone czytelniczki. Trudno sie dziwic bo nie mozna sobie spokojnie obejrzec bloga tylko trzeba patrzec na te zazdrosne jadowite komentarze.Dziewczyne niestac na LV czy louboutiny wiec sie wyladowac jakos musi;] ale przeciez gdyby po prostu tu nie zagladala miala by spokojniejsze nerwy 😀
Comments are closed.