Metamorfoza salonu wreszcie zakończona. Nie mogłam się doczekać publikacji tego wpisu! Od razu też przepraszam, że kazałam Wam tak długo czekać. Zanim pokażę Wam efekt końcowy, przypomnijcie sobie, jak salon wyglądał przed metamorfozą. Jeśli przeoczyliście wpis z efektem metamorfozy jadalni, rzućcie okiem tutaj!
Kremowe ściany, beżowa tapeta w brązowe kwiaty, beżowa sofa i ciężkie, drewniane meble. Jeśli śledzicie metamorfozę od początku, wiecie, że lubię zimne odcienie i źle czuję się w takich ciepłych tonacjach. Marzyłam o tym, by jak najszybciej zerwać tapetę i przemalować ściany na biało.
Zobaczcie, jak to wygląda po metamorfozie.
Motywem przewodnim jest trend botaniczny. Nie chciałam, by zdominował on całą aranżację, więc palmy, kolorowe ptaki i kwiaty są na poszewkach, obrazach i posterach.
Na ścianach znajduje się Dulux EasyCare, czyli hydrofobowa i plamoodporna farba. Kolor taki sam jak w jadalni – nieskazitelna biel. Już sama zmiana koloru na ścianach sprawiła, że to wnętrze stało się lekkie i jasne. Ta farba to mój pewniak – plamy i zabrudzenia zmywam za jednym zamachem. Nie wyobrażam sobie ponownego malowania tego wnętrza. Przecież sufit znajduje się na wysokości 6–7 metrów! Ponowne rozkładanie rusztowania brzmi dla mnie jak horror.
Z racji tego, że fotel jest niebieski, ten ogromny obraz w tle też jest w takich niebieskich odcieniach. Mieliśmy dylemat, co zrobić z tą wysoką ścianą, ale pani architekt świetnie nam doradziła. Obrazy w takich wymiarach zwykle są strasznie drogie, ale my znaleźliśmy w Lublinie drukarnię, która robi je w bardzo rozsądnych cenach. Kupiłam więc grafiki na stocku, grafik nieco je obrobił i wysłaliśmy pliki do druku.
Kiedy motyw botaniczny nam się znudzi i będziemy mieli palm już po dziurki w nosie – zrobimy coś zupełnie nowego. Mam już nawet pomysł! Wystarczy, że zmienimy poszewki i zamówimy nowe obrazy. Za pięć obrazów na płótnie (cztery o wymiarach 60 × 60 cm i jeden o wymiarach 130 × 190 cm) zapłaciliśmy ok. 400 zł. Uwielbiam takie uniwersalne wnętrza. Baza zostaje taka sama, zmieniają się tylko dodatki, które „robią” całość.
Palma kencja to pierwsza roślina, którą kupiliśmy do domu. Idealnie wpisuje się w klimat botaniczny. Szkoda tylko, że jest tak wymagająca!
Wszystkie poszewki są z H&M Home. Trend botaniczny jest teraz dosyć popularny, więc takie dodatki można dostać w większości sieciówek.
Narożnik jest duży, pomieści siedem osób. Ma też funkcję spania. Co prawda nie jest rozkładany, ale jedna osoba może się tam spokojnie przespać.
Podoba mi się ten drewniany motyw – powtarza się w kilku miejscach w salonie i jadalni. Drewniane są nogi fotela (jest najpiękniejszy na świecie!), stolika kawowego, szafki RTV i stołu w jadalni.
Puf świetnie współgra z narożnikiem i z dywanem.
Wszystkie meble są podlinkowane i pochodzą standardowo z SFmeble. Wciąż ważny jest 15% kod rabatowy. Wystarczy, że podczas realizacji zamówienia wpiszecie: fashionelka 🙂
Na stole w salonie i w jadalni znajdują się różowe goździki. Te kwiaty skradły moje serce. Wiecie, że stoją u nas już trzeci tydzień?!
Następny w kolejce jest pokój gościnny połączony z biurem. Jeszcze w czerwcu pokażę Wam moodboardy i wizualizacje. Będzie pięknie!
72 komentarze
a ja jestem ciekawa kuchni i jadalni:))))
A kuchnia?
Kuchnia po pokoju gościnnym 🙂
To pomieszczenie zostało niesamowicie zaprojektowane! Antresola i wysokie okna dają mega wrażenie przestronności ale muszę przyznać że osoba, która aranżowała to pomieszczenie wcześniej, koncertowo je spieprzyła ;p Wszystko wyglądało bardzo topornie. Nowa aranżacja jest za to przepiękna! 😉
Fotel jest cudowny !!!! W przyszlym roku wreszcie wprowadzam sie do swojego mieszkania i nie moge doczekac sie urzadzania !!! Salon piekny !!!
Długo czekałam na ten wpis i… warto było!! Jest na prawdę efekt wow! Aż mnie zastanawia kto tak zmarnował potencjał tego miejsca urządzając je w brązowym, nijakim stylu. Jasne, wszystko zależy od gustu, ale mając taki dom, postarałabym się bardziej 😛 Tak jak ty 🙂 Wnętrze idealne! Ostatnio sama zakochałam się w botanicznych wzorach. No i ten fotel!
Zawsze podziwiałam osoby, które mają ten zmysł i smykałkę do projektowania wnętrz. Ja obecnie jestem na etapie dobierania dodatków do salonu i mam ogromny problem z dekoracjami okien. Dodam, że w salonie mamy dwa ogromne okna i koniecznie chcę na nich coś pięknego postawić no i … nie mam kompletnie pomysłu 😀 oglądam różne inspiracje w sieci, tyle tego jest, że aż mnie przytłacza… a to dopiero początek 😀
U Ciebie jest wszystko idealnie i ze smakiem 😉
Jest pieknie i swiezo, jedyne co bym zmienila to zamiast malych dwoch obrazkow nad sofa dalabym wielkie lustro w grubej prostej ramie. Najlepiej w kolorze srebrnym, albo bialym. A le to takie moje „widzimisie” Bardzo ladnie to urzadzilas!
Tak! Dokładnie o tym samym pomyślałam. Lustro bardzo by pasowało. Cały salon jest przepiękny! 🙂
Pierwsze, co mi się rzuciło w oczy w starej aranżacji, to te nie pasujące do wnętrza lampy. I myślę – pewnie będą zmienione. Ale w Twojej aranżacji świetnie się skomponowały. Bardzo mi się podoba to wnętrze. A z ciekawością, pewnie nie zdrową, przyglądałam się zdjęciu? grafice? posterowi? kobiety tej obok botanicznej. Jakoś skojarzyła mi się z jedną z Twoich stylizacji. Bardzo lubię te wpisy. Pozdrawiam
Bardzo mi sie podoba 🙂 pozdrawiam Elizka!
A co ze ścianą przy narożniku? Z tego co pamiętam na projekcie miałaś tam półki.
Przyglądam się i myślę sobie, że to nie mój gust. Ale przyznam, że super pomysł z tym stylem, pasuje do okien . Wszytko ze sobą współgra 🙂
Mam ten sam problem z salonem, który Ty mialas. Bezowe ściany, brązowe klasyczne meble, ciemno jak w jaskini. Planuję pomalować go na biało ale nie mam pomysłu co z kominkiem. Jest z piaskowca i kamienia w odcieniu terakoty, nie ma niestety opcji żeby go zmienić
Patrzac na zdjecia, czuć lekkość! Kawal dobrej roboty!
kompletnie nie moj styl,,nie podoba mi sie
Salon jest super. Pod tym postem wyświetlił się ten o poprzednim salonie (http://fashionelka.pl/aranzacja-naszego-salonu/), przypomniałam go sobie i niesamowicie zmienił Ci się styl. Tam dominowały brązy i było przede wszystkim jakoś tak CIĘŻKO, z czym również borykam się w mieszkaniu – niby wszystko jest nowoczesne, ale brakuje tego czegoś i tej lekkości. Tobie się to udało osiągnąć, salon jest jak z magazynu, a jednocześnie wyobrażam sobie, że świetnie jest w nim przebywać i spędzać czas. Wysoka ściana super zaaranżowana. Rambo też się wpasował 🙂 Pozdrawiam!
Zuzia, dokładnie. Teraz jak wchodzę do starego mieszkania to już zupełnie mi się nie podoba. Niesamowite jak to się potrafi zmienić. Kiedyś byłam w tamtym mieszkaniu zakochana 🙂
Wszystko pięknie, tylko… podłoga. Nie gryzie Ci się z resztą? Szary we wnętrzach plus palmy <3
Jestem zakochana w tej podłodze ❤️
Mnie też ta podłoga się nie podoba, jest ciemna i ciężka.. No ale wymiana podłogi to już większy remont.
Ja kocham ciepłe barwy, styl toskański, cegły, stare mury. Skandynawia to nie moja bajka, jednak bardzo mi się podoba Twój nowy salon. Najważniejsze,że Ty czujesz się w nim dobrze
Jestem absolutnie zakochana w tym salonie 🙂 Cudowne kolory, styl idealny – dokładnie w ten sposób chcę urządzić salon, jak będę go remontowała 😉
Naprawdę cudownie !!! Ale olaboga jak myć te okna ???
No szału nie ma
Ladne mebelki …nie chce sie wtracac i zeby nie brzmialo ze krytykuje , ake metamorfoze by ladnie uzupelnily piekna okiennice zamiast zaluzji , albo jeszcze lepiej , firanki i zasolony ciagnace sie po podlodze .
Ojj to zupełnie nie moj styl 🙂
Urzadzone przeslicznie, jakby wiekszosc mebli wybielic to bardzo podchodziłoby pod moj styl 😀 Eliza mam jedno pytanie nie dokonca dotyczace tego postu. Własnie poluje na last minute do Grecji. Bedzie to moja pierwsza podroz w to miejsce i nie mam pojecia jaka wyspe wybrac. Dodam ze uwielbiam nurkowac w morzu. Byłabym wiecej niz wdzieczna za rade ! 😀
Ładnie, ale jak na styl botaniczny to zdecydowanie za mało kwiatów! Ten róg aż się prosi o więcej mniejszych, większych kwiatów w pięknych donicach.
Metamorfoza bardzo udana, najbardziej podobają mi się meble, niebieski fotel totalnie ożywia całość. Na zdjęciach salon prezentuje się naprawdę dobrze. Myślę, że będzie on inspiracja dla wielu osób planujących remont bądź wprowadzenie do nowego domu 🙂
Teoretycznie nie mój styl te motywy botaniczne, ale Twój salon mega mi się podoba *.* Rewelacyjnym rozwiązaniem jest ta uniwersalna baza pozwalająca na zmianę wyglądu pokoju niewielkim kosztem. Cudo! 🙂
Hej! Moim zdaniem głowa może odpocząć w tym wnętrzu, chociaż ja czuję trochę pustkę.. chyba lepiej się czuję w mniejszych przestrzeniach. Ale to wnętrze nadawałoby się na jakąś sesję zdjęciową, światło tam jest naprawde cudne. Mam pytanie o pianino? Co to za marka/model, zadowolona jesteś? Pozdrawiam serdecznie!
To yamaha, ale nie pamietam jaki model 🙁
A czy ten model ma nóżki z przodu? Pewnie 535 lub 525. Zastanawiam się właśnie nad kupnem, możesz polecić ten sprzęt?:)
Pięknie! 😉
Wow… super wygląda, jak z gazety wnętrzarskiej. Dobrze bym się czuła w takim wnętrzu.
Przyłączam się do komentarza powyżej, że jest dużo fajniejszy niż salon w Waszym wcześniejszym mieszkaniu.
Poprzedni właściciele domu nie dzwonią z propozycją, że chcą odkupić go z powrotem? 😉
Podejrzewam, ze ich nowy dom bedzie milion razy piękniejszy 🙂
Lanie urzadzony salon, rzeczywiscie zmiana koloru scian duzo dala, i obrazy, ja tez nie lubie brazowego we wnetrzach, a przegladam twoj blog gdzies kolo 100 posta i tam mowilas w komentarzach ze moze bedziesz kupowac mieszkanie na Florydzie- i czy rzeczywiscie kupilas czy jednak nie bedziesz ?
Mój brat kupił mieszkanie na Florydzie, więc troche to byłoby bez sensu, celujemy bardziej w jakąś grecką albo hiszpańską wyspę, ale póki co mamy ważniejsze wydatki 🙂
co zrobiłaś z poprzednimi, po włascicielach , meblami?
Cześć, Eliza! Czy mogłabyś mi powiedzieć, jaka to skorka, która masz na blogu? Muszę przyznać, ze pod względem wizualnym Twoj blog najbardziej mi sie podoba, z reszta pod względem treści rownież. Jest bardzo przejrzyście, z klasa i elegancko:) P.S. Chce założyć bloga, ale o tematyce naukowej, ale póki co jestem zielona w temacie robienia strony:(
faktycznie biel dużo dała w tym wnętrzu,jest czyściej,przestronniej. trend botaniczny nie do końca do mnie przemawia,ale najważniejsze,że Wy czujecie się tam dobrze. faktycznie jest to wnętrze kojące,kojarzące się z relaksem i spokojem. jedyne,co bym dodała,to więcej roślin w kącie i może jakieś lustro nad kanapą? te dwa małe obrazki wyglądają tam dość dziwnie 😉
a że tak jeszcze zapytam z ciekawości – czemu decydujecie się przy każdym pomieszczeniu na architekta wnętrz? jesteś osobą tak kreatywną,pomysłową i twórczą,że mam wrażenie,że przy Tobie architekt nie ma za dużo pracy i wszystko spokojnie ogarnęłabyś sama! 🙂 nie myślałaś o tym?
Wow jak pieknie 🙂 Az chce sie odpoczywac na tej pieknej sofie !!
Mam wrażenie, że nadal czegoś tu brakuje. Na projekcie, który wcześniej pokazałaś, salon prezentował się dużo lepiej. Dopracuj go, a będzie super.
Kurcze jak kolor potrafi zmienić wnetrze. Biel i szarośc jest jednak sposobem na mega zmiany.
Wyszło genialnie!
Teraz jest tak lekko! i ten błękitny fotel, ślicznie 🙂
Całość wygląda przepięknie bez sztampy, idealnie dla młodych ludzi, a ten niebieski fotel jest tak śliczny, że aż szkoda na nim siadać :).
Choć to zupełnie nie mój styl, podoba mi się 🙂 Pytanie może trochę nie na temat – ale jak szybko nagrzewa się zimą taka przestrzeń? Mega wysoki jest salon, nie jest za zimno?
Meble bardzo ładne, trend botaniczny nie w moim stylu, ale to juz kwestia gustu. Z tym ze nie bardzo pasuje mi to pianino do tego wnętrza i te 2 małe obrazki tez dziwnie tam wyglądają. Ale ogólnie ciekawie:)
Grasz na pianinie? 🙂 ps. po metamorfozie wnętrze zyskalo „oddech”. Fajnie 🙂 pozdrawiam! Ania
Super metamorfoza! Teraz też remontuję swoje mieszkanko. Myślałam o takiej kanapie, ale pisałaś że ma tylko jedno miejsce do spania W domu to nie problem, ale w małym mieszkanku lepiej zadbać o nocleg dla gości. Może trafiłaś na narożnik z drewnianymi nóżkami i funkcją spania?
Niesamowicie to wyszło! Przepięknie. Zakochałam się w błękitnym fotelu. Super!
Bardzo świeżo i przyjemnie, podoba mi się;)
A ja mam pytanie odnośnie grzejników. Jak się sprawdzają. Zastanawiamy się z mężem nad takimi, bo w projekcie naszego domu też jest antresola i mnóstwo okien, ale boję się że będą się zbierały tam kłęby kurzu. Jak to jest u Ciebie?
Patrycja, okna myje się u nad 2 razy w roku. Grzejniki są w podłodze i jest jeszcze ogrzewanie podłogowe (tam gdzie płytki). Kominek też robi robotę bo rozprowadza ciepło na parterze i na piętrze. Latem konieczna jest klima, albo po prostu przeciąg bo przez to trójkątne okno wpada słońce i nagrzewa pomieszczenie.
Dom jest sprzątany co tydzień więc nie ma mowy o kłębach kurzu. A przypominam, ze mamy dwa psy, które do czyściochów nie nalezą :))
Jezu, jaka piękna metamorfoza. Zazdroszczę. Ten style idealnie wpasowuje się w mój gust. :)))
Muszę przyznać, że byłam sceptycznie nastawiona do trendu botanicznego, ale pięknie go ograłaś, nie jest nachalny, a dodaje charakteru wnętrzu. Moje serce skradł ten fotel. Jest piękny absolutnie 🙂
Metamorfoza jest znakomita, naprawdę pięknie wszystko zrobione, urządzone 😉
czy możesz zdradzić co to za drukarnia?
Dziwie się tylko że zostawiliście te żyrandole. Niebylo jakiś ciekawszych?
Może i były, ale mnie te bardzo się podobają 🙂
Jest pieknie! Jak z katalogu wnetrzarskiego. No wlasnie … brakuje tu jakis fajnych prywatnych rzeczy ktore nadadza temu wnetrzu takiego zeyczajnego domowego ciepla i spersonalizowania … Nie ma waszych fot (chyba ze nie pokazujesz). Ja zamoast tych botanicznych posterow zrobilabym miesZanke swoich zdjec, w sensie niekoniecznie swojej geby ale swojego/meza autorstwa, moze psy, moze bliscy, moze jakoes fajne klimatyczne zdjecie z sesji slubnej … Nie wiem, ja lubie zdjecia, tu jest jakos tak bezosobowo, za sterylnie, za zimno.
Na jesień wymieniamy postery i będą to wlaśnie takie rysunki bazujące na naszych fotkach 🙂
Ja właśnie wolę jak jest tak sterylnie, bez miliona ramek. Najlepiej się czuję w takich zimnych, czystych wnętrzach.
Boski!! Po prostu boski!
A ja mam pytanko o obrazy, gdzie zakupione?
Magda, w tekście wszystko jest napisane 🙂
Eliza czy mogłabys polecić stocki z których korzystałas?
Jeszcze przed metamorfozą wyglądało to naprawdę dobrze, ale po zmianach? Super, lepiej niż w niejednym magazynie wnętrzarskim.
Eliza ja mam pytanie odnośnie fotela. Czy jest wygodny? I czy ta wełna jest miła w dotyku? Czy tylko ten fotel ładnie wygląda?
Eliza, gdzie można kupić takie grafiki z palmami?
Bardzo podoba mi się salon w nowej odsłonie. Wcześniej był mdły i nijaki, a nowa kolorystyka całkowicie odmieniła wnętrze. Niebieski fotel jest kropką nad i w całej aranżacji 🙂
Comments are closed.