Jestem fanką hybrydy od dwóch lat, od ponad roku wykonuję ją sobie sama. Moje paznokcie nigdy nie były tak długie i tak piękne, ale początki były ciężkie. Oczywiście z mojej winy, ale o tym zaraz. Spotykam się z wieloma opiniami, że hybryda niszczy macierz paznokcia. Dziewczyny rezygnują z niej w obawie, że zniszczą paznokcie. Oczywiście źle wykonana hybryda – i przede wszystkim źle ściągnięta! – może uszkodzić płytkę, ale jeśli robimy wszystko zgodnie z zasadami, nasze paznokcie będą w świetnym stanie.
Najgorsze, co możemy zrobić, to zerwać hybrydę. Pewnie wiecie, o czym mówię; podejrzewam, że każda z nas miała taki epizod. Ja zrywałam hybrydę czasem nieświadomie. Najpierw ją podważałam, a potem zrywałam kawałek po kawałku. Nietrudno się domyślić, w jak fatalnym stanie była płytka paznokcia… Potrzebowałam miesięcy, by doprowadzić ją do idealnego stanu.
Teraz zmieniam kolor regularnie i ściągam hybrydę przy pomocy acetonu.
W tym wpisie chcę pokazać Wam dwa gadżety, które umożliwiają bezpieczne ściąganie hybrydy. Napiszę też, który jest skuteczniejszy. Przetestowałam oba produkty w tym samym czasie. Paznokcie u jednej ręki owinęłam folią od Semilaca, a na palcach drugiej ręki zacisnęłam specjalne klipsy.
Najpierw napiszę Wam o klipsach. W komplecie jest 10 klipsów wielokrotnego użytku. Najpierw matujemy hybrydę pilnikiem, a potem nasączamy wacik acetonem, przykładamy go do płytki i zaciskamy klips.
Plusy:
– klipsy idealnie dopasowują się do palca (wystarczy delikatnie docisnąć);
– możemy używać ich wielokrotnie;
– niska cena (15 zł za komplet).
Minusy:
– wacik ma kontakt z powietrzem, przez co aceton szybko odparowuje;
– musiałam dolewać aceton, by znowu namoczyć wacik;
– po 15 minutach lakier nie chciał zejść, więc całość trwała dwa razy dłużej.
Teraz czas na folię. W zestawie jest 50 sztuk folii z przyklejonym wacikiem. Ta folia jest zdecydowanie grubsza i sztywniejsza od spożywczej. Hybrydę matowimy, wacik polewamy acetonem, a następnie szczelnie owijamy palec folią. Po ok. 10–15 minutach ściągamy folie z palców i zeskrobujemy resztki lakieru patyczkiem. Następnie matowimy płytkę bloczkiem polerskim.
Plusy:
– dzięki szczelnemu zamknięciu powietrze nie dostaje się do środka, aceton może zatem lepiej działać;
– po 15 minutach hybryda (w tym jedna warstwa hardi) schodzi bez problemu;
– niski koszt, ściągnięcie hybrydy z 10 palców to koszt 3,50 zł.
Minusy:
– naprawdę trudno mi się do czegoś przyczepić; dla mnie to najwygodniejsza i najszybsza opcja.
Jestem ciekawa Waszych doświadczeń. Czym najchętniej ściągacie hybrydę? Stawiacie na gadżety czy raczej klasyczną folię i wacik?
Wpis powstał w ramach współpracy z marką Semilac, poprzednie wpisy możecie zobaczyć tutaj.
Zobacz także na 10 najpopularniejszych błędów podczas manicure z hybrydą.
43 komentarze
Ja sie ciagle zastanawiam nad hybryda. Niestety moje paznokcie sa bardzo cienkie i delikatne, a do tego plytka z wierzchu potrafi odejsc z niczego, tak po prostu. Dlatego zawsze maluje paznokcie bo dzieki temu sa bardziej wytrzymale. Bez lakieru utrzymanie 1-2 mm odrostu byloby problemem, a i tak potrafia zlamac sie w czesci paznokcia ktora przylega do palca 🙁 Obecnie uzywam lakierow Essie. ale wydaje mi sie, ze ich jakosc spadla. Tak wiec z jednej strony z checia sprobowalabym hybrydy, chocby ze wzgledu na wygode, drugiej jednak ale ze wzgledu na tak slabe paznokcie boje sie czy aceton nie zniszczy mi ich totalnie. I tak sobie tkwie w tym strachu przed hybryda XD
Koniecznie wyprobuj metody tytanowej, Jesli masz słaba i cienka płytkę.
Dziekuje za porade Sylwia! 😉 Szkoda ze tytanowych paznokci nie zrobie sobie sama w domu 🙁 Zalezy mi na czyms w co raz zainwestuje i bede miala na dluzej, stad moja mysl o hybrydzie
Hej ja miałam ten sam problem, ale zaryzykowałam i nie żałuję, trzeba tylko stosować się do zasad zakładania i ściągania hybrydy.
czy jest jakaś zasadnicza różnica w jakości semilaca i shellaca?
Nie wiem czy ja to jakoś źle robię ale trochę mnie to boli i już robiła dwa razy i wydaje mi się, że ten zabieg trochę zniszczył moje paznokcie czy Wy robicie sobie jakieś przerwy gdyż moja płytka już jest dość cienka i nie wiem czy nie zrobić sobie jednak trochę dłuższej przerwy aby wszystko mi się odbudowała i kupiłam sobie ostatnio w aptece witaminy w tabletkach na paznokcie i porost włosów , efekty mają już być widoczne po dwóch tygodniach także mam nadzieję, że to mi trochę pomoże, czytałam także o maści witaminowej, że i nią można posmarować paznokcie jeżeli mamy słabe to również daje to świetny efekt i szybko się nam odbudują także i maść witaminową zakupiłam. Cena śmieszna w aptece bo niecałe 3 złote kosztuje u mnie.
Jestem w ciąży i jak to jest są jakieś przeciwwskazania jak używamy acetonu do ściągania czy jednak lepiej z niego zrezygnować. Właśnie jak zawsze to robiłam sama tak chyba teraz pójdę do salonu kosmetycznego i zobaczę co mi tam powiedzą bo na pewno mieli juz taki przypadek, a jak czytam na forum to różnie dziewczyny mówią jedne rezygnują inne w ogóle nie używają acetonu, a jeszcze inne nawet podczas ciąży całej nie malują paznokci co jak dla mnie to chyba jednak trochę lekka przesada jest. To według mnie popdanie w taką ostrą skrajność. W każdym razie jak się dowiem to dam Wam tutaj znać co i jak.
Ile kosztuje taki zabieg u Was w salonie u mnie płacę 30pln i nie wiem czy to drogo czy cena jest ok. Próbowałam krok po kroku stosować się do tutoriali na youtubie ale jakoś mnie to przerażą. Chociaż widzę, że bardzo dużo osób robi to samemu. Jakie są Wasze opinie o frezarce czy warto kupić i czy ona faktycznie nie niszczy płytki paznokcia? Jakoś jak oglądałam na filmiku działanie tej frezarki to się trochę przeraziła bo jak wezmę za mocno to wydaje mi się, że bardzo odczują to moje paznokcie. Dziewczyny też mówią, że znaczenie ma która strona folii czy to prawda czy po prostu zwykła ściema i można zarówno jedną stroną jak i też drugą? Jaki według Was jest najlepszy tutorial do nauki dla takiej osoby jak ja czyli kompletnie początkującej, chce zacząć od 0.
Ja ściągam klipsami, ale zamiast acetonu używam removera – nie muszę nic dolewać, schodzi po 15 minutach bez problemu 🙂
Remover to właśnie czysty aceton 😉
Aceton to aceton, a remover to jego delikatniejsza wersja- zawiera dodatki w postaci np. lanoliny, przez co jest delikatniejszy dla skórek i paznokci.
Ja chyba jestem tradycjonalistką gdyż robię to zawsze u kosmetyczki, może też dlatego bo mam bardzo blisko w moim bloku na parterze jest salon kosmetyczny i jako mieszkańcy bloku mamy zawsze zniżki na wszystkie zabiegi. W dodatku chodzę już tam spory czas i mam swoją kartę i naprawdę płacę za wszystko 50 złotych także nie są to jakieś wielkie pieniądze, a sama w mieszkaniu przy dzieciach nie jestem w stanie tego zrobić. Cały czas mi coś zabierają przychodzą pytają się o coś i zwykle cały wieczór mi schodzi na tym, a tak zejdę tylko do mojej kosmetyczki nic i nikt mi nie przeszkadza bo wyciszam telefon i dość sprawnie szybko mam zrobione piękne paznokcie.
Zazdroszczę Wam dziewczyny cierpliwości do zakładania i zdejmowania hybryd. Zawsze mnie zastanawiło czy po jakimś czasie malowania hybrydami płytka paznokcia się niszczy?
http://www.ladyagat.com
Ja dopiero zaczynam przygodę z hybrydami 🙂 dlatego post idealnie dla mnie 🙂
Ja używam klipsów i acetonu, ale przy wacikach bezpyłowych sporo się namęczyłam, bo aceton szybko z nich odparowuje. Klipsy zdecydowanie lepiej sprawdzają się w połączeniu ze zwykłymi płatkami kosmetycznymi 😀
Gdy pierwszy raz zobaczyłam gdzieś w internecie te klipsy stwierdziłam, że to musi być fajna sprawa, ale teraz widzę, że w internecie zdobywa głównie negatywne opinie. Zostaję przy foliach 🙂 A co do niszczenia paznokci…Moje początki z hybrydami były podobne. Raz, że je zdrapywałam, a dwa, blokiem polerskim w końcu sprawiłam, że były jak papier.
Nie wiem, ale jakiej bazy bym nie użyła (mam Shellac, Neo Nail i Semilac) i ile czasu nie trzymałabym acetonu (zarówno pod folią, jak i tymi właśnie klipsami) -od 10 minut do nawet pół godziny – hybryda schodzi z moich paznokci tragicznie. Muszę ją po prostu zdrapywać, przez co moje paznokcie są aktualnie w fatalnym stanie i lakiery te zupełnie odstawiłam. Oczywiście zawsze wcześniej matowię top coat. Nie wiem czy ta sytuacja jest winą lakierów czy bazy. Jak oglądam filmiki na YouTube, gdzie po moczeniu w acetonie dziewczynom hybryda schodzi bez problemu razem z wacikiem to jestem w szoku.
Mam to samo. Jak zobaczyłam te klipsy i folie, to się tylko zaśmiałam pod nosem, bo na moje paznokcie to nie działa! Trzy razy podchodziłam do tematu hybryd w trzech różnych salonach i za każdym razem kończyło się tak samo- ścieranie. A po ścieraniu wiadomo- płytka osłabiona, podatna na złamania, rozdwajała się, itp.
Stwierdziłam, że za te pieniądze mogę sobie kupić co najmniej 3 lakiery, które starczą na dłużej niż 3 tygodnie i ba- nawet co dzień mogę mieć inny kolor. 😉 A u mnie przy dobrym malowaniu lakier spokojnie tydzień wytrzyma.
Mam to samo…
Nie ma nic lepszego jak tytany. Zrezygnowałam z hybryd jak większość klientek salonu do którego chodzę i nigdy bym do nich nie wróciła.
Pozdrawiam
co to takiego te „tytany”?
ja używam do ściągania zwykłą folię aluminiową. Tylko na niektóre palce potrzebuje pomoc to pomaga mi w tym mama. Mój patent jest taki, że nożyczkami ucinam kawałki foli, są to zwykle takie kwadraciki, na nie kładę watę i nasączam je zmywaczem i tak zakładam na paznokcie dokładnie zaciskając aby się zmywacz nie wylał i trzymam aż odejdzie. Wiem, że co niektórzy robią to bez folii wykorzystując specjalne klipsy i możecie się podzielić co według Was jest lepsze i jaka jest Wasza opinia na ten temat. Ostatnio w boksie byłam w galerii handlowej i tam były gotowe pocięte folie i one niczym się nie różniły od tej spożywczej. Ok różniły się tylko ceną kosztowały kilka razy tyle co ja to robię w domu samemu. Dlatego nie wiem czy jest sens kupić gotowe czy zabrać nożyczki i w kilak minut powycinać ile się tylko chce i ułożyć. Wtedy gdy na szybko je potrzebujemy to nie ma problemu bierzemy i mamy.
A jakim pilnikiem należy zmatowić hybrydę przed owinięciem w wacik?
Dokładnie wiem o czym piszesz. Niestety koleżanka źle ściągneła mi hubrydę położyła drugą i po jej sciągnięciu był koszmar. Paznokcie w dodatku były za bardzo spiłowane. Tak cienkie, że każda czynność a szczególnie mycie naczyń było tragedią, ba nawet mycie pod prysznicem :(. Na razie odpoczywam od hybryd. Testuję z Golden Rose zestaw Prodigy Gel. Top testowałam także na innych lakierach (Rimmel) i jestem nawet zadowolona z efektu choć daleko mu do hybrydy.
ja uwielbiam semilaca i mardi gras <3
Ja ściągam hybrydę za pomocą klipsów, chociaż folię też mam, jakoś klipsami mi wygodniej. Sekret tkwi w tym aby użyć do tego zwykłych wacików kosmetycznych, a nie tych bezpyłowych, z tych bezpyłowych aceton ulatnia się jak kamfora, zwykłe naprawdę dają radę.
A czy dajecie paznokcie pokryte folią do lampy uv? Tak robi moja kosmetyczka i ja też stosuję tę metodę. Hybryda schodzi po 2-4 min. Oczywiście najpierw matowimy. Polecam. Ja robię tak juz od lat i paznokcie mam w super firmie 🙂
Zdecydowanie wolę klips. Nie radzę sobie jakoś z folią – spada mi… No i nie cierpię wacików bezpyłowych… Zecydowanie wolę zwykłe płatki kosmetyczne, na każdym etapie „hybrydyzacji” 😉
Piłowaliście sobie może pilnikiem? Czy nie warto próbować ja testowałam to ale nad jednym paznokciem może mi zeszło z 20 minut i tak sobie m yślę, że to bardzo dużo czasu bo jak mam zrobić wszystkie 10 to nie wiem czy dam radę w ciągu 3 godzin to zrobić, a co dopiero potem dalsza część. Jeżeli jednak ktoś poleca to możecie dać link jakie pilniki trzeba wybrać i jak to dokładnie zrobić? Z góry dziękuje za pomoc.
Serio ktoś myśli, że hybryda niszczy macierz paznokcia? 😀 Ciekawe w jaki sposób miałaby się tam dostać 😉 Ja też zamiast normalnie ściągnąć hybrydę acetonem, zrywałam ją zębami. W efekcie moje paznokcie wyglądały jak kartka papieru. Nie zraziłam się, hybrydy nadal sobie robie i paznokcie bardzo się wzmocniły 🙂
Wiadomo, że hybryda nie wpływa korzystnie na powierzchnie paznokcia. Można się uczepić i mówić, że nawet położenie zwykłego lakieru w niewielkim stopniu uszkadza macierz, chociaż potrzeba by było kilku lat by to zauważyć. Bardzo fajny poradnik na pewno skorzystam w przyszłości 🙂
Czekam na kolejne wpisy
Pozdrawiam
Byłam pewna, że klipsy to rewelacyjny gadżet który przyspieszy i ułatwi ściąganie hybrydy, a tu proszę – dzięki temu testowi moje wątpliwości zostały rozwiane. Używałam zwykłej folii i nie byłam zbyt zadowolona – już kupiłam folię Semilac i zobaczymy jak teraz będzie mi szło 🙂
A ja łączę oba sposoby (ale z folią spożywczą 😉 ), tj. wacik z acetonem, na to folia, na to klipsy 🙂 Najlepszy sposób, bo łączy oba powyższe 😉 Sama folia jest dla mnie o tyle niewygodna, że często mi po prostu spada.
Dokładnie tak samo robię, przeczytałam wszystkie komentarze, dziwiąc się, że nikt jeszcze tego nie napisał 🙂 aż tu nagle – w końcu! 😉
Niestety zawsze mnie męczy te 10-15 minut czekania, dlatego tu jestem. Czy zna ktoś sposoby na przyspieszenie? Ktoś wcześniej wspomniał o włożeniu palców zawiniętych w folię z acetonem do lampy UV? Ma to sens?
A czy to musi być sam aceton, czy wystarczy zmywacz do paznokci z acetonem w składzie na pierwszym miejscu?
Dzięki za poradę 🙂
Miesiąc temu zrobiłam sobie hybrydy i dzięki tobie już wiem, że nie można ich przypiłować 😉 jeszcze raz dziękuję ???♥️????
W domu jednak jest najlepiej ściągać. Zawsze mamy pewność, że zrobimy to dokładnie i swoimi narzędziami ja zwykle boję się w różnych salonach tego robić gdyż nie wiem jak to jest z ich dokładną sterylizacją ale to chyba tylko taka moja fobia. No i robię to albo specjlanymi zmywaczami które w ogóle nie zawierają acetonu albo teżspecjalną frezarką. Ja kupiłam jak kiedyś była w Biedronce i do tej pory już ponad rok mi służy.
Ja mam uczulenie na Aceton dlatego też ścigam bez acetonu. Właśnie tak dziewczyny w ogóle go nie używam. Pewnie dla większości z Was to szok jednak daję radę. Są dwie opcje jedna z nich to użycie frezarki ( ona jest szybka jednak trzeba uważać jeżeli robimy to po raz pierwszy gdyż możemy za głęboko ściąć płytę w paznokciach, a to boli i czasami dość bardzo ) Druga opcja to po prostu piłowania za pomocą bloczka i pilniczka.
Kolejna metoda używania specjalnego zmywacza bez acetonu. Podobno jest coraz więcej tego rodzaju zmywaczy różnych polskich i zagranicznych film. Koleżanka ostatnio kupowała jakiś z Rossmana i bardzo go sobie chwaliła, także jeżeli tylko wypróbuję to dam Wam znać jak u mnie wypadł taki test.
Widzę fashionelka, że na zdjęciu używasz klipsy do usuwania akrylu, żelu jaka jest Twoja opinia? Warto je stosować często trzeba kupić jakieś nowe? psują się one czy są ok? Jakiej firmy najlepiej wybrać? Gdzie Wy kupujecie w Rossmanie czy może allegro. Koleżanka ma similaka i sobie chwali ale widzę, że jest dość sporo innych marek. Niektóre z nich są droższe niektóre tańsze.
Ja paraktycznie zawsze ściągam ją sama w domu. Czasami jeszcze gdy tego nie opanowałam do perfekcji to wybierałam się do monikurzystki jednak już od prawie roku robię to sama. Fakt zwykle kosztuej to trochę czasu ale staram się w tym momencie gdy to robię albo czytać książkę lub jakieś seriale czy też oglądać podczas tego zabiegu telewizor. 🙂
Chyba coraz bardziej popularne staje się usuwanie hybrydy przy pomocy frezarki? Dziewczyny czy wy również tego używacie? Możecie podzielić się swoimi opiniami i efektem czy długo trzeba się uczyć. Znalazłam ciekawy filmik na YT gdzie cały proces jest opisany:
Dokładnie w taki sam sposób zdejmujecie ją z nóg? Nie mogę już znaleźć informacji ale gdzieś czytałam, że tam paznokcie są jednak delikatniejsze i trzeba bardziej uważać niż to ma miejsce na rękach podczas zdjęcia. Na stopach może używacie foli czy też robicie bez niej tak jak wyżej na zdjęciu z takimi specjalnymi klipsami? Pasują one na dość małe palce? Pozdrawiam
Zastanawiam się nad kupnem zestawu do manicure hybrydowego ale nie wiedziałam czy wybrać zestaw z klipsami czy z folią. Zestaw z folią jest tańszy. Ale wydawało mi się że lepiej wybrać klipsy. Ale skoro folią lepsza to wybiorę ja. Tylko że klipsy są wielokrotnego użytku a tej roli jest 10 szt i nie są wielokrotnego użytku. Dziękuję za porade
Comments are closed.