Kiedy zaczynałam swoją przygodę z lakierami hybrydowymi, skompletowałam cały zestaw po taniości. Wybrałam tanią, ale ogromną lampę ledową, której transport raczej nie był możliwy, bo zajęłaby połowę walizki kabinowej. Teraz mam zestaw startowy od Semilac, który zajmuje tyle co nic. Lakiery, remover, cleaner, baza, top, pilnik, bloczek polerski i waciki bezpyłowe mieszczą mi się w tej maleńkiej różowej kosmetyczce. Lampę i ładowarkę owijam w bluzkę i kładę na dnie walizki.
Przed wypadem na Dominikanę nie miałam ani chwili dla siebie. Wszystko w biegu, bo chciałam dopiąć ważne sprawy na ostatni guzik, by tam nie zaprzątać sobie nimi głowy. Nie miałam nawet czasu na zmianę koloru na paznokciach. Zabrałam więc ze sobą dwa kolory z kolekcji Ocean Dream i cały zestaw do robienia hybrydy. Padło na Mint 002 i Prussian Blue 074.
Uwielbiam fakt, że mogę cały zestaw spakować do małej walizki i zabrać ze sobą w podróż. Że nawet w podróży mogę zmienić kolor i w razie potrzeby coś poprawić! Nie wiem jak Wy, ale ja jestem niezdarą i często zdarza mi się o coś zaczepić i złamać paznokieć. Dzięki bazie Semi Hardi mogę nawet przedłużyć płytkę o 5mm!
W Paryżu miałam kolor Deep Red, w Lublinie – Classic Nude, a na Dominikanie – Mint. Niedługo kolejny kierunek i nowy kolor! Jestem ciekawa czy zgadniecie, gdzie wybieram się w pierwszym tygodniu kwietnia 🙂
Wpis powstał w ramach kampanii reklamowej dla marki Semilac. Poprzedni wpis z moją kolekcją lakierów hybrydowych możecie zobaczyć tutaj! <3
33 komentarze
Wybrałaś iście morskie kolory na wyjazd 🙂 Prussian Blue jest przepiękny. Będzie go można zobaczyć gdzieś na zdjęciach? Chyba masz go na stopach, ale przysłona zbyt niska żeby zobaczyć szczegóły.
Na pewno zrobię go na dłoniach. Jest genialny! 🙂
Mediolan? 🙂
Ja ostatnio ukochałam sobie połączenie biscuit, gold disco i black plum – w tej wersji : https://www.instagram.com/p/BDIvBiBD1xw – U-WIEL-BIAM!
Jako pracująca na dwóch „etatach” freelancerka, mama dwójki dzieci totalnie nie wyobrażam sobie już mojej codzienności bez hybryd, no totalnie 😉 !
PS. Flat lay, który robiłam na konkurs u Ciebie niesamowicie poukładał mi w głowie całą koncepcję na zmiany, które chcę wprowadzić u siebie. Że też takie pozornie nieistotne układanie jak przy linijce różnych ładnych rzeczy może tak człowieka zainspirować… ^^
PS Super! GO girl 🙂
Ten kolor jest mega ! Kojarzy mi się z wakacjami ! 🙂
Może w pierwszym tygodniu kwietnia Anglia? I tam zdecydowanie pasowałby kolor Denim Blue-084 🙂
Fash, ja też mam ogromną lampę i potrzebuję czegoś mniejszego. Nie miałam pojęcia, że Semilac ma taką małę lampę, muszę ją kupić! Dzięki za ten wpis
Lecisz moze do stanów ? ;*
Niedawno kupiłam swój zestaw do robienia hybryd, musiałam kupić lampę Led (zależało mi żeby była obudowana bo mam 2 bardzo ciekawskie koty:). I muszę powiedzieć, że jestem mega zadowolona. Polecam Ci dwa piękne kolory: pale peach glow-jak sama nazwa wskazuje to taka pastelowa delikatna brzoswkinia, i kolor Szeherezada -jak dla mnie to lekko buraczkowy fiolet:)
Hybrydy to świetna sprawa nie dość, że lakier utrzyma się na paznokciach więcej niż te nieszczęsne dwa dni przy klasycznych lakierach to jeszcze można w tak prosty sposób przedłuży złamany paznokieć co dla mnie jest chyba największym plusem 🙂 A zestaw faktycznie maleńki, więc na podróż jak znalazł. Coraz poważniej myślę o zakupieniu dla siebie tej maszynki do hybryd i pewnie w końcu się skusze 😉
Myślałam,że to duużo droższe rzeczy :)) Dodaję do zakładek i czekam na wypłatę 😀 Dzięki
W sumie przydałoby się jeszcze kilka lakierów, Elizko uproś w naszym imieniu jakiś rabacik <3
Uwielbiam Semilacki:) ostatnio takze hybrydy indugo bo maja wiele fajnych nowych kolorow i efekt syrenki oraz inne pylki, powinnas je wyprobowac Eliza. Czaje sie takze na neonail bo takze maja bardzo duzy wybor kolorow 🙂 a trwalosc semilacka u mnie do 3 tyg.
no bardzoe ciekawa jestem dokad kolejny wyjazd 😀 ja osobiscie celowalabym w Tajlandie <3 ale swiat jest duzy i szeroki nie wiem co wybierzesz 😉 ale czekam na posty!
Ładny kolor paznokci.
Pozdrawiam Zocha
Kolejny kierunek to Londyn a na paznokciach głęboka czerwień?!;)
Chciałabym zobaczyć minę Twojego męża jak pakujesz lampę do torby 🙂
Nawet jej nie zauważył 🙂
Super reklama 😀 ale Semilaczki są genialne, jedne z moich ulubionych hybryd. Chociaż wolę malować PRZED wyjazdem, a nie w trakcie. I tak trzymają się spokojnie 2-3 tygodnie 🙂
Chyba przekonałaś mnie, żeby wypróbować 🙂
Ile wytrzymują lakiery od semilac? Bo mi ok 2 tyg. Mojej mamie niestety 5 dni, dlaczego, nie wiem, a tak samo malowane ….
Natalio, przyczyną może być tłusta płytka paznokcia, na której hybrydy nie trzymają się tak długo – zalecamy użycie Primera bezkwasowego, który zwiększa przyczepność.
Ważne jest także bardzo dokładne aplikowanie bazy w okolicy wału paznokcia, ponieważ właśnie tam może się zapowietrzyć lakier i przy odrastaniu paznokcia lakier może schodzić.
W razie pytań – chętnie pomogę
Online Ekspert marki Semilac
Mojej siostrze hybryda trzymała się zawsze około 3 dni (mnie 10-14), teraz kupiłyśmy primer Semilac (ten zwykły, nie bezkwasowy) i ma już manicure drugi tydzień 🙂 Różnica ogromna.
Ja też mam ten zestaw Semilaca, ale lakier odchodzi całymi płatami już po 3 dniach. Co robię źle?
Jest sporo rzeczy, które możesz robić źle
– kłaść zbyt grube warstwy lakieru
– nie zmatowić płytki
– zła kolejność
– brak odtłuszczacza
Niedługo będę miała swój pierwszy raz z lakierami Semilac – kolor bodajże night in vegas? ciekawa jestem, jak mi to wyjdzie 😀
Ja kiedyś nie zauważylam, że top (też Semilac) przewrócił się i leży w pozycji poziomej i w sumie po tej „przygodzie” był już nie do użytku – połowa pędzelka była sklejona i nie dało się nim malować. Z nowymi lakierami tak się nie dzieje, ale problem zaczyna się, kiedy wykorzystamy część zawartości i w pozycji poziomej pędzelek nie jest cały pokryty płynem. Ja już teraz bardzo na to uważam i z tego powodu nie zdecydowałabym się na zabranie zestawu do hybryd na wakacje.
Kolor piękny, w sam raz na wakacje! Pewnie się na niego zdecyduję, kiedy minie ta zimowa aura 🙂
W wolnej chwili, serdecznie zapraszam Cię do siebie, buziaki :*
Londyn 🙂
Piękny kolor! 🙂
Festival Coachella? 😉
Okej, mnie co prawda uczulił, ale nie można odmówić jednego – paleta kolorów jest wspaniała. A w Mardi Gras będę zakochana chyba do końca życia 🙂
super kolor
Comments are closed.