Hair dusting (odkurzanie włosów) to nic innego jak pozbywanie się połamanych, rozdwojonych i zniszczonych końcówek bez konieczności skracania włosów. Brzmi jak mrzonka? Nic bardziej mylnego!
Ten zabieg pokazała mi kilka lat temu Agnieszka Płusa (pozdrawiam!), prosiłam ją o ratunek dla moich włosów, ale jednocześnie nie pozwoliłam skrócić ich choćby o centymetr. Aga wykonała zabieg dustingu włosów, a ja byłam w szoku, bo moje włosy stały się niesamowicie gładkie, zdrowe i odświeżone. Od tamtej pory regularnie ten zabieg wykonuję, ale już samodzielnie. W dustingu genialne jest to, że pozbywamy się zniszczeń na każdej długości, a nie tylko na końcach
Zabieg jest banalnie prosty, a do jego wykonania potrzebujemy dobrych nożyczek fryzjerskich (ja używam tych), szczotki bądź grzebienia, oraz spinki do podpięcia włosów.
Ciekawostką jest, że na rynku są dostępne specjalne urządzenia umożliwjające wykonanie tego zabiegu. Najpopularniejsze nazywa się: Split Ender Pro i można je kupić online.
Dość gadania, zobaczcie jak ta metoda wygląda w praktyce. Poniżej mój 5 minutowy filmik tutorialowy
Dajcie znać co myślicie o tej metodzie i czy odważycie się przetestować ją na swoich włosach?
Moje domowe sposoby na zniszczone włosy – kilka sposobów czeka na Was.
45 komentarzy
Kupuje nożyczki ???
koniecznie!!! 🙂
Super, muszę wypróbować ? a jak radzisz sobie z tyłem głowy?
to może być problematyczne w przypadku krótkich włosów, ale ja daje sobie rade. Co prawda mam ograniczone pole widzenia, ale koncówki ogarniam 🙂
Nożyczki mam tylko czas msze wygospodarować 🙂
Eliza,czy Ty farbujesz włosy? bardzo ładny kolor!:)
Nie, to mój naturalny kolor 🙂
Chętnie wypróbuje tą metodę, dzięki za przydatny film 😉
Jestem zachęcona! Ale czy na tych moim krótkich coś mi zostanie jak ja zacznę ciąć ;D Mam skłony do przesady, np. kiedyś urżnęłam sobie jakieś 20cm włosa, taką malutką kiteczkę, nie wiem czy to ważne ale miałam z 4 lata 😀 Dobrze, że to co zostało można było przykryć innymi włosami- farciara ze mnie. Później to samo zrobiłam mojemu dziecku, chciałam troszkę podciąć, wyszło jakoś tak, że musiałam skorzystać z maszynki i ogolić na „jeżyka”, tak to jest jak się kiedyś było aspirującą fryzjerka i się marzenia nie spełniły- chociaż jak tak pomyślę, to może i dobrze 😀
Coś sobie przypomniałam – moja siostra ma długie włosy! Spróbuję na niej 😀 mam zatargi z dzieciństwa, które trzeba w końcu wyrównać 😛
P.S. koniec żartów, jak włosy troszkę podrosną to na pewno spróbuję!
Ekstra będę robić
Rewelacja! Muszę wypróbować. Jeszcze pytanko-farbujesz włosy? Jeśli tak, to może podeślesz dobre rady☺
To mój naturalny kolor 🙂
W Internecie widziałam kiedyś przyrząd do takiego zabiegu, pewnie zaoszczedzilo by to trochę czasu:) pomysł super i na pewno kiedyś z niego skorzystam:) Aktualnie włosy są po wizycie u fryzjera gdzie ściełam jakieś 20cm tylko po to żeby rosły w równej długości, ale jak odrosna to na pewno złapie za nożyczki sama !:)
Bardzo ładne wyglądasz z przedziałkiem mocno z boku. Tak jak w trakcie filmiku kiedy podcinasz włosy. Lepiej niż z przedziałkiem na środku.
Eliza, a ja mam pytane z innej bezki;) planujesz jeszcze zakup jakiejś torebki? Czy te kilka co masz ci wystarczy?
Hmm, zastanawiam się czy odstawianie włosów nie wynika z ich różnej długości.
Ja teoretycznie mam włosy jednej długości, tylko z przodu mam nieco krótsze. Ale biorąc pasmo włosów ze środka głowy, końcówki pojawiają się na każdej długości, oczywiście na dole będzie ich najwięcej
W przyszłym tygodniu wybieram się do fryzjerki to poproszę o ten zabieg, na pierwszy raz wolę żeby zrobiła to specjalistka porządnymi nożyczkami.
Rewelacja, odkryłam Arerykę! Muszę kupić nożyczki! Dzięki 🙂
Faktycznie bardzo rzadko proponowany! Od kiedy chodzę do fryzjera, aby ratować (najczęściej podciąć) zniszczone końcówki został mi zaproponowany RAZ! Efekt daje naprawdę niesamowity! 🙂
Nie znałam tej metody, dzięki 🙂 Możesz powiedzieć, jakiej firmy są Twoje nożyczki i szczotka?
Pozdrawiam, Angelina 🙂
Jeszcze nigdy nie słyszałam o tej metodzie! Ciekawy filmik:)
Cześć,
Brzmi świetnie! Jestem zachęcona i jeśli znajdę czas, to wypróbuję tę metodę.
Pozdrawiam,
Kasia
A włosy nie strzępią się po tym zabiegu jeszcze szybciej? Wypróbowałabym bardzo chętnie, bo to coś dla mnie, ale po split enderze po jakichś dwóch tygodniach miałam na głowie istne siano ? ale tutaj w sumie używane są zwykle nożyczki, więc pewnie się skuszę ?
Niczego takiego nie zauważyłam 🙂
Elizka a jak długo już to stosujesz? Bo jeżeli to twój pierwszy czy drugi raz, to mogłaś jeszcze nie zauważyć, że sie szybciej kruszą. Daj znać ☺
Robię to regularnie od pół roku. Nic takiego nie zauważyłam 🙂
Ze sklepu wymiotło nożyczki! 😀 Już się nie mogę doczekać, aż sama spróbuję.
Super filmik, bardzo dobra jakość i wszystko świetnie widać, tak trzymaj! Mam pytanie do Ciebie i czytelniczek, które stosują tę metodę – czy prostujesz włosy przed zabiegiem albo nakladasz maskę PRZED ? Jeśli sama mam włosy niesforne i puszące się lekko cieniowane to powinnam wyprostować je przed dustingiem czy lepiej zostawic w naturalnym stanie?
Ja je po prostu wymodelowanym na szczotce
Zaciekawiłaś mnie 😉
Sama nie dam rady, bo mam za krótkie włosy, szczególnie z tyłu głowy. Czy możesz polecić jakiś salon w Lublinie, który wykonuje hair dusting?
Ładny filmik, wszystko świetnie pokazane. Spróbowałabym, ale boję się, że sobie tym pogorszę włosy, bo nie wiem, czy będę umiała dobrze je ciąć. Kiedyś słyszałam, że włosa trzeba lekko pod kątem ciąć, żeby się nie rozdwajał, a ciężko to tak skontrolować. A Ty jak to robisz? Chyba się skuszę, ale poćwiczę na moim chłopie, bo ma długie kudły i waha się czy ściąć. 🙂
Masz naprawdę przepiękne włosy! To, że bardzo szybko rosną to jedna sprawa, ale czy mogłabyś zdradzić jakich kosmetyków używasz? Masz swoją sprawdzoną maskę, którą z czystym sumieniem mogłabyś polecić, takiego pewniaka? 😉 I jeśli mogłabym spytać, zdradzisz jak często myjesz włosy? Co do samej metody, czytałam juz kiedyś o niej, ale całkiem o tym zapomniałam. Chyba się skuszę 🙂 Pozdrawiam!
Kurczę, nawet nie wiedziałam, że tak można. Dlaczego fryzjerzy w ogóle czegoś takiego nie proponują? Tak wiem, bo to czasochłonne 😉
Super sposób na zniszczone końcówki. Kupuję nożyczki i sama będę sobie robić hair dusting. Dzięki za ten wpis!
No nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała?Generalnie jestem beznadziejna w tych włosowych sprawach,ale niechaj będzie to taki challange?gdyż aktualnie bardzo narzekam na swoje końce?
P.s. nożyczki z linka wykupione,ciekawe czemu?
Super sprawa. Warto jeszcze dodać ze to raczej nie jest zabieg dla włosów cieniowanych a jedynie do takich obciętych „na równo” 🙂
Dlaczego, cieniowane jak najbardziej na tym zyskają
Super z przedziałkiem na boku!
Widziałam już ten Split Ender Pr. Efekt jest niesamowity!
O, coś w sam raz dla mnie! Słyszałam o tym, ale jakoś nie myślałam wcześniej 🙂 Dzięki, wygróbuję na swoich własach 😉 Pozdrawiam
Pierwsze słyszę ! Spróbuje zaraz po powrocie z wakacji ! Super ! Dzięki wielkie 😉
Wow, o takiej domowej metodzie to jeszcze nie slyszalam. Musze wyprobowac 🙂 za to ja dosc regularnie korzystam z zabiegu polerowania wlosow, ktory polega dokladnie na tym samym czyli scinaniu rozdwojonych, zniszczonych koncowek specjanym urzadzeniem i place za to 50zl (dlugosc wlosow podobna do Twoich Eliza), co prawda nie w Lublinie tylko w miasteczku pod Lublinem, ale efekt jest super i za niewielkie pieniadze 😉
O hair dustingu dowiedziałam się od Ciebie Eliza bo żaden z fryzjerów mi o tym nie mówił, mimo że wiele razy nie chciałam skracać włosów, a zapewniam, że nie były mocno zniszczone. W sumie całkiem niedawno zakupiłam nożyczki i robię to zgodnie z Twoją instrukcją na YT i dzięki Tobie zaczęłam głębiej analizować pielęgnację włosów i w tej kategorii będziemy rozszerzać nasz asortyment w sklepie. Wielkie dzięki, że jesteś inspiracją w wielu dziedzinach!
Mogłabyś napisać gdzie dokładnie? Chętnie się tam wybiorę 🙂
Comments are closed.