Przed chwilą skończyłam ją czytać, jest północ i muszę, po prostu muszę napisać o niej od razu, na gorąco! Chociaż nie wiem, czy to dobrze – podobno trzeba ochłonąć, nie należy kierować się emocjami i całym tym shitem, ale ja nie mogę tak po prostu iść spać bez wyrzucenia z siebie wszystkiego. Muszę teraz, natychmiast!
Totalnie mnie ta książka rozwaliła. Nigdy, ale to nigdy nie miałam takiej rozkminy po zakończeniu czytania. Piszę po, bo w trakcie po prostu chłonęłam historię. Strona po stronie poznawałam historię faceta, starając się nie przeoczyć żadnego szczegółu. Jak się zaczyna? Autor zupełnie przypadkowo spotyka kobietę, a wypowiedziane przez nią zdanie będzie miało ogromny wpływ na jego życie. Chłonęłam wszystko z zapartym tchem, poznawałam losy młodego człowieka, jego plany, marzenia i pomysły na życie. Czytałam o miłości jego życia i ludziach, którzy – jak się później okazało – są ważnym elementem całej układanki.
Ciężko mi tę książkę sklasyfikować, włożyć do jakiejś szuflady. „Thorn” faktycznie ma w sobie coś z powieści motywacyjnej, ale nie ma nic wspólnego z książkami, które mówią nam: „Uwierz w siebie, wystarczy chcieć, moc jest w Tobie, zwizualizuj swoje pragnienia i działaj”. To zupełnie inny poziom motywowania: nie taki oczywisty i nie taki banalny.
Jeśli przeczytacie Thorn i nie zagłębicie się w tę historię ani nie zaczniecie szukać odpowiedzi na nurtujące Was pytania (a wierzcie mi: będzie ich cała masa), to stracicie ogromny fun. Ta książka jest pełna ukrytych znaczeń, żadne nazwisko nie jest tam przypadkowe, podobnie jak żadne miejsce czy nazwa własna. Googlujcie wszystko, co tylko wyda Wam się dziwne, podejrzane, niezrozumiałe. Googlujcie też wszystko, co z pozoru wygląda zupełnie normalnie. Sugerujcie się podpowiedziami wujka Google, on wskaże Wam kierunek. Czytajcie życiorysy, szukajcie zaszyfrowanych stron, dojrzyjcie linki i spróbujcie odszyfrować kod. Wszystko ma znaczenie i może dostarczyć odpowiedzi.
Siedziałam nad tym z Pawłem kilka ładnych godzin. Dyskutowaliśmy, cytowaliśmy fragmenty, które mogłyby mieć jakieś głębsze znaczenie, analizowaliśmy, rozkminialismy. Myślicie, że wiemy już wszystko? Tak naprawdę wiemy niewiele. W książce wciąż znajdują się odpowiedzi, po które trzeba sięgnąć. Wystarczy na to spojrzeć z szerszej perspektywy – tylo wtedy możemy coś dostrzec. Resztę odpowiedzi przyniosą kolejne tomy. Mam nadzieję, że Tomek Tomczyk, piszący pod pseudonimem Jason Hunt nie każe nam na nie zbyt długo czekać!
Tomek umie pisać tak, żeby nas poruszyć – to fakt. Jego teksty na blogu świetnie się czyta, ale byłam ciekawa, jak poradzi sobie w dłuższych formach. Sorry, Tomek, ale nie sądziłam, że to będzie TAK dobre! To ma potencjał na światowy bestseller. Ba, jestem pewna, że się nim stanie!
Zaczęłam pisać tę recenzję po północy. Niby skończyłam i poszłam spać, ale teraz (godz 15:00) wróciłam do niej. Jest chaotycznie, ale nie umiem inaczej, tak mnie to rozwaliło! Od rana siedzę nad książką i szukam odpowiedzi, próbuję odczytać szyfr i analizuję ważne dialogi. Czytam rozdział o strażniku i jestem w szoku, że TO przeoczyłam. Cholera! Ten kapitan – o co, do diaska, z nim chodzi?! I ta czterocyfrowa liczba, która pojawia się w kilku miejscach. Na pewno nie jest przypadkowa…Oczekuję, żądam wręcz jakiegoś forum albo zamkniętej grupy na Facebooku, gdzie wszyscy moglibyśmy pisać swoje tropy, znaleziska, odkrycia. Wiem, że część z Was odebrała książkę właśnie dzisiaj, reszta dostanie ją jutro lub pojutrze.EDIT: Jest już taka grupa! Tutaj! Hasło to nowa ksywa Batmana pisana małymi literamiJestem ciekawa Waszych spostrzeżeń, wniosków, tropów. Dajcie koniecznie znać!PS Jeśli jeszcze nie macie swojego egzemplarza, można go kupić tutaj.
43 komentarze
Ja właśnie czekam na swój egzemplarz 😀 a teraz po Twojej recenzji jeszcze bardziej nie mogę się go doczekać! 🙂
Jestem tak niecierpliwa, że zaraz zacznę przebierać nogami i skakać, chcę już do domu a w pracy jestem do 22 😛
Chcę już jutro 😛
Ps: Świetna opinia, lubię Cię czytać 😉
Masz podobnie jak ja 😛 Reeeeety, jak tu do pracy chodzić kiedy taka książka czeka 😀
Eliza brałaś coś?:)
Zamawiam, muszę ją przeczytać !
Elizka to pierwszy wpis który skończyłam czytać po 2 pierwszych zdaniach 😛 Nie to że nudny tylko najpierw chcę przeczytać książkę żeby później dzielić swoje wrażenia razem z Tobą. 😛 Poza tym Tomek tak już wszystkich do granic możliwości zaciekawił, że czytając Twój wpis tylko bym zrobiła sobie krzywdę 😛
Justyna nie ma tam żadnych spojlerów. Spokojnie mozesz czytać 🙂
Czekam na kuriera. I zaczynam się tej książki bać 🙂
A ja nadal czekam ta książkę… kiedy ona dotrze… mam nadzieje że jutro 😉
kompletnie jestem nie w temacie. Jaki Tomek? co za tropy? O co chodzi?
Tomek Tomczyk, Jason Hunt. Zapomniałam o najważniejszym haha
Mam już ją u siebie w domku. I cały czas odwlekam moment rozpoczęcia czytania 😀
Nie kojarzę książki (może Wam przyjdą na myśl jakieś tytuły?) o której tak wiele by się ostatnio mówiło i z takim entuzjazmem. Nie sądziłam, że mnie zainteresuje ale teraz coraz poważniej rozważam zakup.
Koniecznie kup, to nie są zmarnowane pieniądze. Powiedziałabym, że to ostatnio mój najlepszy wydatek 🙂 No i faktycznie głośno jest, ale to dobrze. Sława dogoniła książkę zanim się pojawiła i sądząc po recenzjach może być tylko lepiej ;D
Mam taką wizję, gdzie za kilka lat w necie będzie dostępny walktrough do THORNa 😀
Niestety już się pojawiają, co mnie martwi, bo łudziłem się, że niektóre zagadki przetrwają kilka miesięcy, a parę osób jest już naprawdę blisko ogarnięcia „wszystkiego” co da się ogarnąć, znając pierwszy tom.
Myślę, że dla własnej przyjemności warto się powstrzymać od czytania takich rozwiązań i samemu pogłówkować 😉
Ja wiedziałam, wiedziałam, że będzie genialna. Już mam! Miało być na wyjazd, a już kolejny raz czytam w recenzjach, że trzeba mieć googla przy czytaniu. Czyli plaża odpada, pomijając zbezczeszczenie kartek olejkiem 🙂 ale zazdroszczę, że już jesteś po.
U mnie kurier zastrajkował i dopiero jutro przywiezie paczkę, ale już naprawdę nie mogę się doczekać!
Jakby kurier jutro też chciał strajkować, to daj mi znać. Znam skuteczne metody motywowania kurierów 🙂
@JASONHUNT widzę progress na monitoringu paczki, więc chyba nie będzie potrzeby – a już osobiście byłam gotowa zdobyć szturmem placówkę poczty. Nie żartuję. 😉
Właśnie skończyłam, jestem zatkana w chaosie, w głowie, literach, cyfrach i pytaniach.
Rozrąbało mnie.
Miałam dokładnie to samo. Teraz chyba rozumiesz dlaczego ta recenzja jest tak chaotyczna? :))
Absolutnie się nie dziwię 😀
Jak tylko ochłonę, to znowu się za nią zabiorę. Może będę czytać mniej zachłannie i więcej wyłapię 🙂
Dawno nie robiłem tylu notatek przy czytaniu książki.
Nazwiska, numery, daty..
o, z tą grupą na fb to jest super myśl Fash, bo aż mnie ciekawość zżera od tych zagadek i też siedzę i rozszyfrowuję 🙂
Ej, teraz aż muszę ją kupić. Co ty mi zrobiłaś?! Tak bardzo nie mam pieniędzy 😀
Jadę do Londynu za miesiąc, muszę zostawić sobie kasę, a ty mi tutaj takie książki podsyłasz ! 😀
Ja się właśnie zabieram za czytanie. 🙂
Właśnie czytam. Twoja recenzja to przyśpieszyła 😛
Czy można gdzieś zakupić teraz tę książkę? Twoja recenzja wskazuje, że to iście frapująca lektura i bardzo bardzo chciałabym podarować książkę swojemu chłopakowi na urodziny, a to już 21.08. Niestety nie mogę nigdzie znaleźć możliwości zakupu! Pomocy!
O ile wiem, książka jest do kupienia tylko w sklepie na stronie autora.
Od wczoraj siedze jak na szpilkach i czekam na kuriera. Teraz jak przeczytałam Twoją recenzje i recenzje Pawła Opydo to juz całkiem mnie skręca 😀 Kurierze, cho no!!
„Thorn” miał byc prezentem na imieniny dla brata, ale coś czuje,że będę musiała kupić kolejny egzemplarz, bo swojej nie oddam. 🙂 b
Koniecznie muszę polecić tą książkę mężowi, on uwielbia takie zagadki itd. Będzie zachwycony!
Hej! Jaka to nowa ksywa Batmana??? Mam już książkę, odliczam do rozpoczęcia czytania ale namieszałaś mi tą „nową ksywką”. Czy możesz napisać wprost jakie to hasło? Czy może dowiem się z treści książki? Bo już mnie to forum przyciąga. Pozdrowienia dla Ciebie! 🙂
Dowiesz się z książki 🙂
kurcze, Eliza, pomoz! Nie mam pojecia jaka jest nowa ksywa Batmana! Jakas podpowiedz? Plizzz, uratuj mi wieczor. Zaczelam czytac ksiazke THORN i mam tyyyyle pytan. No masakra jakas 🙂
Eli a nowa ksywa batmana to… ??
A mój kurier leci sobie w kulki i jeszcze nie mam. Czekałam wczoraj, czekałam dzisiaj i nic.
Eliza na snapchat wspominałaś o grupie na której dzielicie się spostrzeżeniami, podzielisz się linkiem do niej? 🙂
Elizka a co jak hasło nie wchodzi 🙁
To znaczy, że źle wpisujesz 😀
A co wpisujesz?
uwielbiam takie emocjonalne wpisy! <3
ALE EMOCJI!!!! 🙂 🙂 🙂 Bardzo zaintrygowałaś mnie tą książką…brzmi bardzo interesująco i ciekawie… 🙂
Comments are closed.