Dziś mam dla Was stylizację z moją nową (ale już ulubioną) narzutką z Primarka. Panują różne opinie na temat jakości ubrań z tej sieciówki, ale ja szczerze mówiąc jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Albo inaczej, cena jak za taką jakość jest naprawdę super. Ta szara narzutka dołącza więc do grona świetnych ciuchów z primarka jakie gromadzę w swojej garderobie.
Dopasowałam do niej czarne legginsy NIVEA, które idealnie dopasowują się do sylwetki i wysmuklają ją. Do tego czarne botki, dłuższy, biały tshirt i kapelusz. Nie wiem czemu, ale w Polsce chodząc w kapeluszu czuję się przebrana. W Londynie mam zupełnie inne odczucia. Ta stylizacja świetnie mi do tego miasta pasuje, czułam się w niej cudownie! 🙂
Narzutka – Primark
Legginsy – NIVEA
Botki – Badura
Kapelusz – New Look
T-shirt – New Look
Zegarek i bransoletka – Marc by Marc Jacobs
32 komentarze
Mam te legginsy i też zakładam je do takich narzutek i długich bluzek. Kupiłam je z Twojego polecenia i nie zawiodłam się.
Pozdrawiam Fash
w jakiej cenie jest ta narzutka? 🙂
ok 50zł 😀
Ta jest szaro-biała, są jeszcze szaro-czarne
w moim primarku te narzutki sa po 20 f, czyli ok 100 zl
Wow szok! Ja kupiłam za 8f!
Leginsy Nivea? Pierwsze słyszę, gdzie można je kupić?
Można je kupić w drogeriach (rosmann, superpharm) na dziale z balsamami do ciała. Więcej o legginsach pisałam tu http://fashionelka.pl/vlog-z-londynu-dzialamsmart/
Wspaniale wyczucie fashionelka, dzis zastanawiałam sie w Primarku czy kupić narzutke czy nie, ale juz wiem! 🙂
Świetna ta narzutka ? i bardzo fajnie w niej wyglądasz ?
Mam takie samo odczucie co do chodzenia w kapeluszu w Polsce! Jak wróciłam po wakacjach z Londynu w kapeluszu to wręcz od razu miałam ochotę go ściągnąć przez wzrok ludzi, a w Londynie nosiłam go i czułam się tak jakbym nic nie miała na głowie. Oczywiście nie poddałam się i dumnie go nosiłam również w Polsce, ale to zdecydowanie przyciągało wzrok ludzi.
Dokładnie, w Polsce czuję się przebrana, a tam – idealnie
London Look jak się patrzy. Super wygladasz
tylko kapelusz trzeba poprawić
Zachęciłaś mnie jutro idę kupić te legginsy
Masz racje co do kapeluszy w Polsce, ja tez mam kilka ślicznych bo moja teściowa jest modystką i sama je wykonuje, ale tez dość dziwnie sie czuje nawet jesli to słomkowy w piękne upalne lato.
P.S a jak sie maja hybrydki do ciąży? Jest cos przeciw?
Jeśli ktoś wygląda interesująco, to pewnie że się patrzą, więcej pewności siebie laski! Haloooo 🙂
Narzutka jest faktycznie bardzo fajna !!!
Pozdrawiam Zocha
ta narzutka jest super !
Legginsy wczoraj kupione w Rossmann. Leżą świetnie no i faktycznie jest efekty wysmuklenia.
Też mam w domu kapelusz. Wiem że wyglądam w nim dobrze a mimo to mam jakieś opory aby go nosić…wyjadę na urlop do GB aby mi się nie zależał w szafie ?
Świetnie wyglądasz! 😉
Super look, chapels zdecydowanie do Ciebie pasuje 🙂
Eliza masz rację jak ja nosiłam kapelusz jesienią, kolega zwrócił uwagę, że to się rzuca w oczy i nie powinnam nosić. Nosiłam dalej choć z tylu głowy czułam spojrzenia. To jest dziwne coś jest świetne czujesz się w tym dobrze, ALE TE SPOJRZENIa……..
Niestety ciuchy z Primarka nie są dobrej jakości, ale tak jak piszesz cena do jakości jest proporcjonalna. Ostatnio moje białe tenisówki z tej sieciówki ni stąd ni zowąd miejscami przybrały odcień rdzy. Miałam już w swojej szafie białe buty i nigdy nic podobne się nie zdarzyło, a tu proszę… No ale cóż zapłaciłam za nie jakieś gorsze, bardzo mi odpowiadały i posłużyły rok, więc jakby nie było zakupu nie żałuję 😉
A narzutka to zdecydowanie dobry zakup, prezentuje się świetnie i gdybyś nie dopisała to po zdjęciach trudno by było poznać jej pochodzenie :))
Różnie to bywa z jakością właśnie. Czasem uda się kupić coś z na prawdę fajnym materiałem, a czasami będzie taki, że nie da się w tym chodzić. Ja ostatnio kupiłam fajną koszulkę z nadrukiem z bardzo dobrej jakości materiałem. Ale Twoja inspiracja na prawdę jest świetna ! 🙂
Eliza zdradzisz nam jakie kategorie tematyczne na Twoim blogu będą kontynuowane i czy pojawią się jakieś nowe?:)
Pozdrawiam
Bardzo ładna i ciekawa stylizacja w moim stylu 🙂 prosta, lekka i klasyczna 🙂
Zastanawiam się co to za kolor na paznokciach? Bo bardzo mi się podoba 🙂
Mardi Gras – Semilac 🙂
Właśnie… Mam podobnie np. z długimi, zwiewnymi spódnicami czy sukienkami. Wstydzę się w nich chodzić w Polsce, bo krępują mnie Ci wszyscy gapiący się ludzie. Dokładnie to samo z kapeluszami. Nie mam z kolei problemu, by ubrana w sukienkę czy z kapeluszem na głowie wyjść na miasto w Londynie, Barcelonie czy Tel Awiwie… :/
Kapelusz świetny! Uwielbiam nakrycia głowy, bo one dodają całego smaczku stylizacji. W Polsce jakoś faktycznie ludzie mają opory przed noszeniem, ale w Londynie na przykład jest to totalny must have! 🙂
Pozdrawiam!
Ahhh kapelusz – właściwie wystarczyłby on sam :). Żartuję, piękny look :). Uwielbiam patrzeć na modnie ubrane kobiety, nie przebrane.
Comments are closed.