Kuchnia w naszym mieszkaniu

przez Eliza Wydrych

To już chyba ostatnia szansa na pokazanie kuchni, bo za kilka dni wyprowadzamy się z naszego mieszkania. Sama jeszcze w to nie wierzę: ciągle jest to dla mnie nie do ogarnięcia! Czy szkoda mi zostawiać to mieszkanie? NIE, bo czeka nas coś zupełnie nowego, coś, o czym nawet nie marzyłam! Ale wróćmy do tematu. Kuchnia jest częściowo otwarta na salon. Po lewej stronie na powyższej wizualizacji możecie to zauważyć. Stół jest rozsuwany – normalnie pomieści się przy nim 5 osób, a po rozsunięciu 7. Tak naprawdę tylko raz korzystaliśmy z tej opcji.

Pamiętam, jak kiedyś pisałam Wam, że marzy mi się kuchnia z jakimś akcentem kolorystycznym. Myślałam o czerwieni albo błękicie. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na beżowo-czarną kuchnię i uważam, że to była świetna decyzja. Blaty są granitowe w kolorze czarnym z maleńkimi złotymi drobinkami. W ogóle czarne blaty są dosyć wymagające, bo widać na nich wszystkie maziaje; myję je specjalnymi mokrymi chusteczkami. Granit jest za to niezniszczalny: wiele razy zdarzyło mi się kroić/rozłupywać coś bezpośrednio na blacie. Wizualizacja jest trochę przekłamana, bo płytki są dużo jaśniejsze. Zdecydowaliśmy się na duże (ogromne wręcz) płytki (3 m × 1 m) i to był strzał w dziesiątkę! Czyszczenie ich jest błyskawicznie szybkie, a liczba fug jest ograniczona do minimum, więc nic w nie nie włazi.

kuchnia-fashionelkaZ kuchni mamy wejście do 5-metrowej spiżarni. Trzymamy tam nie tylko produkty spożywcze i przetwory, lecz także małe sprzęty AGD, pudła, książki i akcesoria kuchenne. Jeśli nie wiemy, gdzie coś położyć, to kładziemy to właśnie spiżarni. Jest tam absolutnie wszystko, dlatego ciężko utrzymać to miejsce w idealnym porządku. Ale nie jestem perfekcyjną panią domu, żeby wszędzie mieć błysk! 🙂

Czy zrobiłabym coś inaczej? Po tych dwóch latach stwierdzam, że nie. Kuchnia jest funkcjonalna i wygodna w użytkowaniu. Kolorystyka jest totalnie moja. W kuchni ciężko utrzymać minimalistyczny i kolorystyczny klimat, bo na blacie leży patera z kolorowymi owocami, robot kuchenny czy deski do krojenia… Te rzeczy wprowadzają do kuchni życie. Gdyby było tak jak na wizualizacji, miałoby się wrażenie, że mieszka się w hotelu

No dobra, jednak trochę będę tęsknić za tą kuchnią… i za spiżarnią!

ZOBACZ TAKŻE

47 komentarzy

Andanowa 28 października, 2015 - 8:05 pm

Marzę o takiej spiżarni! W kuchni nie mam zbyt wielu szafek, a lubię mieć zapas produktów długoterminowych, żeby nie latać co chwila do sklepu. Super, że już się przeprowadzacie, życzę powodzenia w nowym domu! 🙂

magda gdynia 28 października, 2015 - 8:29 pm

Tez mam granitowy blat , koszt spory ale sprawdza sie rewelacyjnie !

Ciekawska :) 28 października, 2015 - 8:32 pm

Gdzie Elizko się wyprowadzacie? Mieszkanie czy domek na wsi?

Eliza Wydrych Strzelecka 28 października, 2015 - 8:47 pm

Domek w mieście 🙂

Paulla 28 października, 2015 - 8:34 pm

Witaj Elizka, ja jestem właśnie na etapie zmiany mojej poprzedniej kuchni, która była szara. A teraz wszystko w bieli i stali !!!!! Właściwie tak jak ja …. to mój znak rozpoznawczy …moi przyjaciele o tym wiedzą i pierwsze ich pytanie było : Czy robisz białą kuchnię? Ach i ta moja tapeta Fornasetti z twarzami kobiety robi wszystko. Ciężko ją dostać na świecie, bo to edycja limitowana

m. 28 października, 2015 - 8:36 pm

Jak to się wyprowadzacie? Jakaś niedoinformowana jestem ;D

ewka 28 października, 2015 - 8:43 pm

Nie podoba mi się ta kuchnia,albo raczej jej fotografia.Dla mnie wygląda trupio,bez urazy,ale druga fotka dowodzi,że można nieco ją ożywić:))no nie mój klimat i tyle,pozdrawiam:))

Magda 28 października, 2015 - 8:48 pm

Elizka, czy gdy wprowadzicie się do nowego domu będziemy mogli rownież liczyć na tego typu posty? Bardzo bym chciała zobaczyć ten wasz wymarzony dom! pozdrawiam i powodzenia w przeprowadzce 🙂

Magda 28 października, 2015 - 8:50 pm

Ile m2 bedzie mieć wasz nowy dom? 🙂

Dominika 28 października, 2015 - 8:56 pm

Eliza tak odbiegajac od tematu czy moglabys teraz z perspektywy czasu napisac czy cheat meal to dobry pomysl? Wlasnie planuje zaczac diete i jestem niemal uzalezniona od slodkosci takze ciekawi mnie czy nie kusi wtedy na wiecej slodkosci jak sie juz sprobuje? 🙂 albo czy moze lepiej zjesc czesciej cos slodkiego zeby nie chodzilo non stop po glowie np w ramach podwieczorku, ale jednoczesnie aktywnosc fizyczna i zdrowe posilki w innych porach dnia. Pozdrawiam i juz sie nie moge doczekac Waszej przeprowadzki i nowych wpisow:)

Justyna 28 października, 2015 - 9:01 pm

A ja już myślałam, że to będzie projekt Twojej nowej kuchni!
Twoje podejście do zmian bardzo pozytywnie mnie nastraja, chciałabym mieć w sobie tyle optymizmu!

Ross 28 października, 2015 - 9:02 pm

Domek w mieście, Szczęściara !

Anonim 28 października, 2015 - 9:04 pm

Domek w mieście, Szczęściara !
Czekamy na wpisy z aranżacji nowych miejsc 🙂

painka 28 października, 2015 - 9:05 pm

A możesz zdradzić gdzie kupiłaś czarne lampy które wiszą w przedpokoju?

Agnieszka 28 października, 2015 - 9:20 pm

A czy mieszkanko sprzedajecie czy zamierzacie wynająć? 🙂

Kuchnia piękna!

Ewa 28 października, 2015 - 9:24 pm

Eliza nie wiem czy takie pytanie już padło, ale czy sprzedajecie obecne mieszkanie czy zostawiacie na przyszłość? 😉 w nowej kuchni postawisz na mocniejsze akcenty kolorystyczne? 🙂 pozdrawiam!

aga 28 października, 2015 - 9:46 pm

a mnie interesuje jakie drzwi macie do spiżarni, tak aby nie odcinała się od kuchni i tworzyła całość 🙂

Dobre Geny 28 października, 2015 - 9:56 pm

Oj dorzucić jakieś zdjęcie z teraz, tak na żywo jak wygląda kuchnia poglądowo 🙂 nie bądź taka 🙂
Super z tym domem, powodzenia w aranżacjach 🙂

Ola 28 października, 2015 - 10:21 pm

Będziesz tez wstawiać wnętrzarskie posty z nowego domu? 😀

Eliza Wydrych Strzelecka 28 października, 2015 - 10:34 pm

No jasne!

Małgosia 28 października, 2015 - 11:05 pm

Eliza a zdradzisz jakie dokładnie chusteczki używasz do czyszczenia granitowego blatu? sama mam Galaxy Star i faktycznie ciężko utrzymać go w czystości….

moje IDEALIA 28 października, 2015 - 11:16 pm

Ja jestem zwolenniczką białych kuchni, które świetnie komponują się z naturalnym drewnem nadającym przytulności. Zapraszam na mój przedostatni wpis, gdzie prezentuję swoją kuchnię oraz daję wskazówki na co zwrócić uwagę podczas urządzania tego pomieszczenia. Pozdrawiam

cytrynka 29 października, 2015 - 10:16 am

Aż zajrzałam, bo sama też wolę jasne kolory we wnętrzach – masz piękną kuchnie <3 jasny kolor, drewno i jeszcze te cegły <3

Ania 29 października, 2015 - 7:50 am

Czy masz juz pomysł na swoją nowa kuchnie ? Mam totalnego bzika na punkcie projektowania wnętrz, sama jestem świeżo po urządzaniu swojego mieszkania i niezwykle interesujące sa dla mnie nawet fragmenty cudzych mieszkan 🙂

Marta 29 października, 2015 - 11:14 am

Ciekawa jestem jak go urządzicie. Będzie sporo do planowania, a do tego za pewne projektowanie ogrodu:) Bardzo podoba mi się kuchnia łączona z salonem i również lubię taką kolorystykę.

Eliza Wydrych Strzelecka 29 października, 2015 - 4:47 pm

Marta, sęk w tym, że ten dom jest już totalnie wyposażony, ogród jest ogarnięty. Jedyne co będziemy robić to metamorfozy niektórych pomieszczen 🙂

speckled fawn 29 października, 2015 - 12:38 pm

szczerze mówiąc strasznie czułabym się w takim zimnym wnętrzu, bardzo nie lubię takiej nowoczesności w mieszkaniu. Ale o gustach się nie dyskutuje 😉

Eliza Wydrych Strzelecka 29 października, 2015 - 4:46 pm

A ja właśnie uwielbiam. Najlepiej jakby było czarno-biało-szaro-beżowo <3

Katarzyna Rupniewska 7 listopada, 2015 - 8:07 pm

Eliza, a ja mam pytanie z innej beczki. Jak sprawdzał Wam się kamień w salonie? Zastanawiam się nad nim u siebie, bądź nad cegłą. Czytałam wiele negatywnych opinii o czyszczeniu, głównie pisały osoby, które „nigdy nie zdecydowałyby się na coś takiego” i wolałabym zasięgnąć opinii kogoś z doświadczeniem 😉

Kalina 29 października, 2015 - 1:27 pm

Fash, zastanawiam się po co wam taki ogromny dom ? 😀 przecież jesteście tylko w dwójkę, chyba, że będą jakieś specjalne pokoje dla psiaków 😀 i oczywiście ogromny ogród. Pozdrawiam serdecznie, cieszę się, że się rozwijasz :*

Ineska 29 października, 2015 - 6:19 pm

Jaką dwójkę? Jesteście przecież w czwórkę! :DD

Eliza Wydrych Strzelecka 29 października, 2015 - 6:20 pm

WŁAŚNIE! 😛

ewa 29 października, 2015 - 1:31 pm

Domek z dużym ogrodem? Pisałaś kiedyś, że to twoje marzenie. Ja już nie mogę się doczekać, aż za kilka lat będę mogła wyjść na ogród z psem i chodzić po trawie bosymi stopami. No ale na razie mam inne plany. Czekam na masę postów o urządzaniu wnętrza i ogrodu <3 Gratulacje!

Kasia w San Francisco 29 października, 2015 - 5:37 pm

Bardzo fajna, latwa w utrzymaniu kuchnia. Mi jednak bardziej podobaja sie kuchnie w stylu francuskim i bialym kolorze, z drewnianym stolem, w sielskim nieco rustykalnym stylu.

ola 29 października, 2015 - 8:08 pm

Eliza,dom! Buldogi będą miały tyyyyle miejsca do biegania! Szał! 😀

Marzena 29 października, 2015 - 8:15 pm

Jeżeli chodzi o Panią do sprzątania to jednak się wyłączyłem z takiej wygody. PANI SPRZĄTALA U MNIE PRZEz ROK CZASU A PEWNEGO DNIA PRZŁAPAŁEM JA JAK MI UKŁADAŁA PIENIĄDZE W PORTFELU A PRZY OKAZJI ZAWINEŁA MI 4TYS ZŁ. WIĘC 360m2 sprzątam sama traktuje to jak wyjście na siłownię 🙂

Sara 29 października, 2015 - 9:03 pm

Można wiedzieć jaki rok budowy domu? (Pytam z czystej ciekawości) 🙂

Ania 30 października, 2015 - 5:00 pm

Domek pewnie gdzieś na obrzeżach Lublina, zgadłam? 🙂

Poprzedni właściciele zostawiają także meble? 😀

Agnieszka 30 października, 2015 - 3:47 pm

Elizo ile m2 ma Twój salon i Twoja kuchnia ? 😉

Basia 1 listopada, 2015 - 2:12 pm

Też jestem ciekawa ile m2 ma salon i kuchnia połączone;) Oraz jak nazywa się fachowo kolor szafek w kuchni.
Pozdrawiam!

Asia 30 października, 2015 - 6:49 pm

Eliza, w jakiej dzielnicy/okolicy Lublina domek jesli można wiedzieć?
Cieżko znaleźć cos o tym doskonałym metrażu bez konieczności wyprowadzania sie pod Lublin:)
Pozdrawiam, Asia

Eliza Wydrych Strzelecka 30 października, 2015 - 6:52 pm

Asia, nie będę zdradzać takich informacji 🙂

Asia Latorośle 31 października, 2015 - 7:11 am

hmmm kuchnia ciekawa, ale ja bym osobiście w takiej źle się czuła. U mnie must have to okno i duuużo światła dziennego. (Chyba, że okno jest w którymś przejściu i tego nie widać). Zastanawiałam się nad takim beżem frontów jak u Ciebie+ jasno -szary blat. Ostatecznie jak zamowiliśmy to nie było materiału i zmienilismy kolor 🙂
Spiżarnia – marzenie. My mamy w domu pomieszczenie gospodarcze – wielofunkcyjne niedaleko kuchni i tam trzymam też robot kuchenny i inne wielkie przydatne gradobicie z którego codziennie nie korzystam oraz przetwory. Też uważam to za suuuuper rozwiązanie.

Eliza Wydrych Strzelecka 31 października, 2015 - 3:44 pm

Są dwa okna do samej podłogi 🙂

Emma 31 października, 2015 - 3:29 pm

Zazdroszcze wam mimo wydania tylu pieniedzy przebudowy i presonalizacji mieszkania wyprowadzacie sie dodomu i znowu skarbonka ;o

Alabasterfox 7 listopada, 2015 - 11:10 am

Bardzo pozytywnie Ci zazdroszczę nadchodzących zmian, a znając Ciebie, wymyślisz cuda w nowym domu 🙂 Nie mogę się doczekać wpisów wnętrzarskich!

Kaja 18 grudnia, 2015 - 3:39 am

Zaglądam to do Ciebie już od dłuższego czasu i zawsze z upragnieniem czekam na posty wnętrzarskie. Jakoś tak uwielbiam patrzeć, jak mieszkają inni 😀 Spiżarnia to marzenie, mieliście super kuchnię! Szkoda, że nie pokazałaś więcej zdjęć, bo trochę ciężko sobie wyobrazić niektóre rzeczy.

Comments are closed.