DIY – Kalendarz adwentowy

Uwielbiam tworzyć coraz to nowe projekty DIY. Na początku listopada wymyśliłam, że zrobię dla przyjaciółki kalendarz adwentowy. Dwadzieścia cztery ponumerowane podarki, które wcześniej własnoręcznie zapakowałam. Prócz tego, do każdej paczuszki włożyłam liściki. Odwołuje się w nich do wspólnych doświadczeń, wspominam i tłumaczę dlaczego akurat to chcę podarować jej tego konkretnego dnia.

Zanim zabrałam się do przygotowywania kalendarza, przez kilka dni szukałam inspiracji na pintereście i tworzyłam swoją tablicę. Uwielbiam to robić. Człowiek napatrzy się na te wszystkie genialne pomysły i tworzy w swojej głowie swój.

Znalazłam trzy genialne biało-czarne papiery prezentowe. Każdy w innym wzorze. Czasem robiłam z nich torebeczki i w rzucałam podarki do środka, a czasami po prostu owijałam papier wokół różnych opakowań. Na wszystkie paczki przykleiłam numerki od 1-24.

Możecie je wydrukować TUTAJ

Wszystkie paczki powkładałam do białego, wiklinowego kosza z szarą kokardą. Na pintereście popularne jest wieszanie paczuszek na białym wieszaku albo na tablicy. Ja chciałam zrobić coś zupełnie innego i ten wiklinowy kosz idealnie się do tego sprawdził.

Całość przygotowałam w 5-6godzin. Nadrabiałam przy tym zaległe seriale, więc ten czas minął bardzo szybko. Cudownie było to robić, a entuzjazm obdarowanej osoby zrekompensował wszelkie bóle plecków 🙂

Zachęcam Was do przygotowania kalendarza adwentowego dla bliskiej osoby. Nie chodzi o to żeby się silić na jakie super drogie prezenty. Liczy się gest! No i te liściki, nie zapominajcie o nich!

Pamiętajcie personalizacja to klucz!