Drugiego dnia pobytu w Londynie wyskoczyłyśmy do Bicester Village. To outletowe miasteczko, które znajduje się godzinę drogi (pociągiem) od Londynu. Uwielbiam to miejsce, ale ekscytuję się nim znacznie mniej niż kiedyś. Pamiętam, że kiedyś rzucałam się na każdą rzecz, która była bardzo przeceniona. Nie myślałam wtedy racjonalnie. Dziś jest inaczej, chyba z tego wyrosłam.
Należy też pamiętać, że w niektórych butikach (np. Michael Kors) torebki są robione bezpośrednio dla outletów. Jeśli ekspedientka twierdzi, że dana torebka stała kiedyś na półce w butiku – kłamie. Takie torebki są zwykle wykonane z gorszej jakościowo skóry, mają też inne logo i poszczególne elementy.
Są jednak marki i rzeczy nad którymi warto się pochylić. Można znaleźć PEREŁKI w niezwykle atrakcyjnych cenach. Sporo z Was pyta o torebki w Pradzie. Oferta jest całkiem spora, te klasyczne modele są tam stale w wielu wersjach kolorystycznych. Ich ceny rosną z roku na rok. Pamiętam, że kiedyś kupiłam tam czarną Pradę za 400f, teraz kosztują od 600-650f!
Kupiłam kilka pięknych rzeczy, ale o tym w kolejnym wpisie <3
W Bicester Village znajdziemy m.in outlet Burberry, Jimmy Choo, Celine, Chloe, Tory Burch, Gucci, Stella McCartney, Balenciaga itd. Jest ich ponad 200! Wygląda to wszystko jak małe miasteczko. Wystrój jest naprawdę uroczy!
Kurtka – New Look
Spodnie – New Look
T-shirt – New Look
Buty – Superstar
Na miejscu są też restauracje i kawiarnie. Wszystkie są utrzymane w podobnej stylistyce. Koniecznie zajrzyjcie do Villandry jadłam tam najlepsze „English breakfast” i „Fish&Chips”!
Na deptaku są liczne stoiska z babeczkami, pączkami i innymi słodkościami. Unoszący się w powietrzu, słodki zapach kusi.. 🙂
W tym wpisie chcę Wam przekazać też kilka informacji praktycznych. Do Bicester z Londynu można dostać się pociągiem (ze stacji Merylebone do Bicester Village), albo specjalnym autobusem (odjeżdża codziennie o 9 rano z Victoria Coach Station i wraca o 17stej).
My wybrałyśmy pociąg, bo autobus jest bardzo ograniczający. Spędzacie tam praktycznie cały dzień od 9-17. Pociąg daje ogromną swobodę, bo możemy przyjechać o dowolnej godzinie i o dowolnej wrócić do Londynu. Najlepiej być tu zaraz po otwarciu, im później tym więcej ludzi.
Warto postarać się o kartę VIP, która uprawnia do 10% zniżki do wszystkich sklepach prócz Prady. Jeśli jedziecie pociągiem wysiądźcie na stacji Bicester Village (nie Bicester North!) i podejdźcie do specjalnie przygotowanej strefy. By dostać kartę wystarczy podać nazwę hotelu, w którym się zatrzymaliście w Londynie) Zero weryfikacji, po prostu mówimy nazwę hotelu i dostajemy kartę. Ja zupełnie zapomniałam jak nazywa się nasz hotel i wystarczyło, że pokazałam kartę do pokoju 🙂
Jeśli jedziecie autobusem, kartę dostaniecie od kierowcy. Karta jest ważna tylko przez jeden dzień i można ją wykorzystać raz w każdym sklepie.
To tyle jeżeli chodzi o Bicester. W kolejnych wpisach dalsza część relacji z wypadu do Londynu! <3
Sledźcie mnie na insta i na snapie (fashionelka)!
33 komentarze
Skad kurtka ?
New Look
To miasteczko wygląda jak w bajce 🙂 Wydaje się takie malutkie, sklep obok sklepu, witryna obok witryny. I te budki telefoniczne! Przeurocze widoki 🙂
Elizo, mam pytanie w związku z butami. Pisałaś kiedyś, że masz małą stopę – gdzie udało Ci się znaleźć odpowiedni rozmiar superstar’ów? Również noszę 34/35 i niestety mam duży problem z doborem butów. W przypadku sportowych pozostaje mi dział dziecięcy i buty z rzepami ;p Będę bardzo wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam
z tego co pamiętam Eliza zamówila je na zalando, są z działu dziecięcego
też mam superstary, z rozmiarówki dziecięcej, która kończy się na 38 2/3. Są praktycznie na każdej stronie i na dodatek sporo tańsze 😀
A gdzie konkretnie widziałyście dostępny roz. 34 lub 35 bez rzepów?
Generalnie zakupy mnie już tak nie ekscytują, szafę mam pełną różnych perełek, ale… KIEDY POKAŻESZ SWOJE ZDOBYCZE?? Nie moge się już doczekać 😉
Eliza jaka cena za pociąg tam i spowrotem ??:)
25f
Co było w sklepie Balenciagi? Uwielbiam tę markę, ale niestety większość rzeczy, które mi się podobają jest w regularnych cenach. Jakiś czas temu kupiłam od nich buty i chciałabym również torebkę, ale w outlecie pewnie nie znajdę topowych modeli jak city bag. Widziałaś coś ciekawego? 😉
Teraz już nie ma tak fajnych miejsc z butikami, za to mamy wielkie galerie 🙂
świetna kurtka! optymalny kolor i dość ciekawa faktura z tego, co da się zaobserwować na zdjęciu. sama muszę się za taką rozejrzeć! podczas weekendowego pobytu w Londynie nie mieliśmy co prawda czasu, aby tam zajrzeć, ale za to wybraliśmy się do Muzeum Harry’ego Pottera i gorąco polecam Ci to miejsce – świetne, bez względu na to, czy jesteś jego fanką czy nie. ja zakochałam się z miejsca 🙂
Nie będzie zdjęć z zakupów 🙂
Ostatnio właśnie szukałam jak dojechać z Londynu do bicester village outlet 🙂
takie matowe są twoje włosy. Dlaczego nie mieszkacie u rodziców? Przecież jechałaś tez do nich prawda?
Czyli nawet jak zatrzyma się u koleżanki w mieszkaniu i podam im nazwę jakiegokolwiek hotelu to dostane kartę? ? 😀
Tak ?
Wow!! Naprawdę śliczne zdjęcia 🙂 Aż czuć wiosnę!
jak lubisz Bicester, to powinnas koniecznie udac sie do Stanow. Miasteczka outeltowe sa tam po prostu przepiekne i oko ciesza nie tylko swiatowe marki, ale rowniez malownicza sceneria. Osobiscie polecam Woodbury outlet kolo NYC:) pozdrawiam Cie serdecznie!
W jakim hotelu sie zatrzymaliscie ? Polecasz ? Wybieram sie z mężem do Londynu pierwszy raz w zyciu i fajnie byłoby miec cos poleconego.
Można wiedzieć co to za szminka, którą masz na ustach?
Eliza – moglabys napisac jakie kolekcje i ceny sa w outlecie u Jimmy Choo? ?
Te zdjęcia kojarzą mi się z naszym polskim Fashion House. Jeden w Gdańsku, drugi w Piasecznie – są cudowne ! 🙂
Zaciekawiłaś mnie opinią na temat gorszych jakościowo Korsiaków w outletach. Ja niedawno miałam okazję być w jednym z największych w Europie – w Metzingen w Niemczech i zastanawiam się, czy Twoja opinia dotyczy też innych czy tylko londyńskich placówek? Ja nie zauważyłam by jakość moich zdobyczy czy ich wykonanie było inne/gorsze od tych zakupionych w oryginalnych sklepach. Ciekawe:)
Wymarzone miejsce na zakupy…
Teraz trochę nie na temat, ale najpóźniej wczoraj miały być wyniki konkursu, a w poście nie widzę żadnych. Czy wysłałaś maile do zwycięzców, czy jeszcze nie opublikowałaś wyników? 🙂
Eliza, co to za szminka?
ciekaw jestem co zakupiłaś ciekawego 🙂
Pozdrawiam Zocha
No płaszcz i buty są boskie !!!
Pozdrawiam Zocha
Zazdroszczę wycieczki 😉
Jestem ciekawa co kupiłaś 🙂
Cupcakes wyglądają pysznie. Aż mi ślinka leci!
Podobny outlet mamy w Livermore w kalifornii, ale nie mialam pojecia ze niektore rzeczy robione sa wlasnie dla outletow.
Dzięki za podzielenie się wskazówkami dojazdu i informacją o karcie VIP. Przy takich cenach (w dodatku w funtach) te 10% naprawdę robi sporą różnicę 🙂 Miasteczko wygląda bajecznie!
Comments are closed.